Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okuchnia! (i łazienka) - czyli kto kogo wykończy....


Recommended Posts

Ha, nie było mnie przy remoncie przez dwa dni. Dziś widzialam tylko zdjęcia:

Pokój zaczął już wyglądać normalnie, może zauwazycie,że kolor ścian jest śmietankowy ;)

http://images32.fotosik.pl/259/ff9ea570cf7a3ded.jpg

 

 

a w łazience tez plyta na ścianach, tylko pozostaway miejsca na kabelek od podłogówki i inne takie. Jutro ma tam zagościć wanna i panowie będą kombinować jak zabudować rurę, żeby zachodziła na wanę (parawan!)

 

Zarówno w kuchni jak i w łazience wnęka w oknie została wyrównana. Włąściwie w paru miejscach ściany były tak krzywe, że trzeba było nakładać nierówno klej pod plytę...

 

kaseta na drzwi ciągle niezamontowana, a jutro ma przyjśc po raz drugi pan od drzwi żeby dokładnie wymierzyć... Może zdążą :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

No i przyszłam... przyszłam i patrzę... patrzę i dumam...

I naprawdę nie wiem, co Ci doradzić z tym okapem :roll:

 

Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, że szafki górne zawsze możesz domówić, jak "w praniu" wyjdzie, że masz ich za mało...

 

Jeśli chodzi o płytki przy okapie kominowym, to różnie, różniście to bywa - widziałam ułożone na wysokość taką, jak reszta płytek, do połowy komina, do samej góry...

Może po prostu wziąć trochę płytek więcej i przymierzyć, jak będą z okapem wyglądały - doklejenie kilku(nastu) płytek pod okap nie będzie żadną ruinacją i śmiało można to zrobić w ostatniej chwili - czyli jak już będziesz miała okap, przed jego powieszeniem, najwyżej poczeka kilka dni aż klej wyschnie i fugi :roll:

Tak to sobie wykombinowałam, bo ja bym tak chyba zrobiła w sytuacji takiej rozterki. Jak nie jestem czegoś pewna to się zastanawiam, czy decyzję można na później odłożyć i jakie by były konsekwencje takiego "odłożenia". Tu raczej niewielkie... dołożenie płytek od góry przy braku górnych szafek i dowieszenie górnych szafek można wykonać nawet w pełni funkcjonującej kuchni - kwestia zabezpieczenia blatu :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no robi się robi ;) tylko jakoś ceny mi chcą rosnąć ;)

 

dziś byłam przy wnoszeniu wanny )(taka całkiem zwykła, więc nie ma co pokazywać....) Może do wieczora coś sie zmieni to jakieś zdjęcia wrzucimy.

 

Rozterki kuchenne polegają na tym, że jak kupię już okap taki kolo 1000 inox ze szkłem, to już nie będą tam pasować szafki. no i szkoda tej kasy. Szafki też pasowałyby chyba proporcjonalnie, nie na całej ścianie, bo okno, więc w sumie tylko tyle co nad kuchnią i zmywarką i w nich pochłaniacz???? może w rezerwie będę miala szafkę nad węższym blatem, na drugiej ścianie a tu zostawię ten okap jako jedyną ozdobę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może w razie czego takie szafki wiszące na połowę wysokości? Z frontami ze szkła matowego otwierane do góry?

 

Gdzieś na wnętrzach były takie właśnie pojedyńczo wiszące i nawet całkiem to wyglądało :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też myślałam o takich szafkach tylko sie zastanawiam jak to zrobić żeby fajnie wyglądało. Może na razie rzeczywiście się wstrzymam i z okapem i z szafkami. Zobacze jak mi się układają rzeczy w szafkach dolnych i czy mi miejsca brakuje. Swoją drogą ciekawa sprawa - już nie umiem sobie wyobrazić, że zupełnie od nowa będe musiała rozplanować zawartość szafek i miejsce różnych rzeczy w kuchni. To wbrew pozorom nie jest takie łatwe - i pamietać gdzie się co dało....

 

A dziś niespodzianka - płytki do kuchni mają byc jednak takie jak zamówiliśmy wcześniej. A ja juz się przyzwyczaiłam do nowej wizji kuchni... wariactwo.

Dziś panowie się zaczęli przymierzać do zabudowania rury w łazience.. Wyrysowali sobie coś na suficie i zaczęłam sie zastanawiac co oni tam wymyslą. Rura na górze jest rozgalęziona- pewnie chcą tam zrobić takie szerszy prostopadlościan - a ja tak nie chcę. Chyba mniej badziewnie by wygładalo jakby zrobili taki skos, coś a'la odwrócony okap czy lejek. Jak myślicie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym była jednak za tym prostopadłościanem :wink:

lejek bardziej mi sie kojarzy z czymś ukrytym pod spodem..

 

a w sprawie kuchni, to może najlepiej posłuchać rady meblarza??

Mój mi doradził i jestem z tego bardzo zadowolona.

On to robi na bieżąco, więc trochę już ma obycia w temacie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pooglądaj sobie te stronki, może znajdziesz coś odpowiedniego :wink:

http://forum.muratordom.pl/kominki-nasze,t40057.htm?highlight=kominki

 

a musi być ten cienki słupek??

ładnie się prezentują takie prostopadłościany od kominka do samego sufitu, no i wtedy po problemie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam zdjęcia rury, takie z komorki bo zapomnieliśmy w końcu wziąć aparat. Chodzi o to rozgalęzienie na górze. Panowie zostawili plytę przy końcu rozgalęzienia, ale niestety blisko rury stoi kompakt. Nie chcę zabudowywać całęgo tego odcinka. Plytki będą gdzies do wysokości jak się zaczyna rozgałęzienie lub warstwę niżej. Myślicie że taki lejek będzie gorszy niż prostopadlościan? Kostka da ostre krawędzie którzych nie lubię oi będa cienie, dzieki czemu łatwiej będzie to zauważyć - tak mi się wydaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Onna, ja mam takie "cóś" w łazience

http://images25.fotosik.pl/217/8746e0252619cb48med.jpg

I jak się nie wie, że to tam jest, to się tego nie widzi. To też rura, tyle że od centralnego - tak sobie spryciulka zapitala dziwacznie środkiem ściany :evil:

Namawiali mnie na halogenki (to jest nad umywalką), ale ja unikam - natomiast jak ktoś nie ma dzikich oporów przed halogenkami, to można takie coś właśnie tak wykorzystać - może powinnać obniżyć w tym miejscu sufit również nad wanną? Takie równe pudło zrobić? I w tym oświetlenie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no śliczne, a ja rurę od piecyka bedę miec po przeciwnej stronie niz kibelek...

i też fajnie byłoby ją jakoś skryć, choć zabudować ponoć nie wolno. Więc będzie jeszcze jedna półka nad wanną? Ja tam bym dała jakieś malutkie światełka, takie akurat jakby sie chcialo kąpiel romantyczna zaserwowac sobie...

ale inny problem - kaloryfer będzie mi wchodzil częśćiowo na ramę okeinną (wizualnie oczywiście) jak panowie polozyli plytę i płytki jeszcze dojda to tak wyjdzie, nie inazej...

A rura doszły mnie słuchy, już jest zaplanowana z zabudową po skosie. Jak się pomaluje równo z sufitem to może nie bedzie się rzucać w pczy. Mogę se tam machnąć halogenik, tak akurat centralnie na miskę sedesową :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie da czego schować, to należy udawać, że tak miało być :wink: Ostatnio się zastanawiam nad pomalowaniem tego "cósia" np. na zielono :o

 

To jest jedyna schowana rura u mnie w łazience, na tym zdjęciu widać kawałek gazowej (z lewej strony), nawet proponowali mi zabudowę, ale u mnie w łazieneczce każda taka zabudowa to zmniejszenie kubatury i tak maciupkiej - bałam się, że jak mi wszystko zabudują, to się będę dusić z braku tlenu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie da czego schować, to należy udawać, że tak miało być :wink: Ostatnio się zastanawiam nad pomalowaniem tego "cósia" np. na zielono :o

 

To jest jedyna schowana rura u mnie w łazience, na tym zdjęciu widać kawałek gazowej (z lewej strony), nawet proponowali mi zabudowę, ale u mnie w łazieneczce każda taka zabudowa to zmniejszenie kubatury i tak maciupkiej - bałam się, że jak mi wszystko zabudują, to się będę dusić z braku tlenu :wink:

 

Moim zdaniem jesli nie da sie czegos schowac w scianie, lepiej zostawic rure na wierzchu, najwyzej zrobic ja jakas ladniejsza, pomalowac czy cos, niz robic jakies schodki po scianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę :wink: Tę jedną schowałam, bo to paskudny plastik był, a dwie rury w małej łazience mi wystarczą na wierzchu: ta od gazu paskuda do pomalowania i spalinowa od piecyka :-?

Tę od gazu też się zastanawiam, czy malować na jasny szary (pod płytki), czy właśnie w kontraście coś wykombinować :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...