OK 23.05.2008 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Zamawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 23.05.2008 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 zamawiaj chociaż ja nie wiem do ktorej umywalki... Co do karo to on tak sobie powiedział jak mu usilowalam wytlumaczyć ze listwy mają iść po ścianie i suficie... Pomna na to że nawet Olga nie zrozumiala o co mi chodzi powiedziałam gościowi że mu to narysuję Bo ja mu wciskałam że musi robić płytki od środka, żeby zrobić taki wzor jak chcę dokladnie. Co do tego kto mówi jak ma być to tez pierwszy raz się z tym spotkałam na tylu fachmanów co mi się po domu kręci. Kwestia ceny dla mnie nie gr roli bo ja umawiałm się na całość wykonania i za to zaplacę. Niech już szef z nimi negocjuje bo najwidoczniej ne maja pojęcia kto ma za to płacić. A tak a propos kłądzenia płytek - czy to prawda że najpierw kładzie się na ścianach potem na podłodze? Coś mi się to nielogiczne wydaje, a facet tak twierdzil. Jak mi powiecie że jest odwrotnie to zaądam zmiany glazurnika! Wogóle powiem temu mojemu szefowi - abstynentowi,zemam nadzieję iż ten gośc mi będzie płytki na trzeźwo ukladal. Dziś to jakoś trudmo bylo się z nim porozumieć. W ramach dowcipów budowlanych - pan od murowania oświadczył mi dziś że wannę mi zabuduje z takim rantem pod spó. Stwierdzil że jak będe wychodzic z wanny to się będzie za co przytrzymać... Taaaa, za 1 cm brzegu, chyba paznokciem, żeby go zlamać. Najśmieszniejszy był argument koronny: "ja wszędzie tak robiłem, i W BELGII tez tak robiłem...." haha, dobrze ze ja nie z Belgiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Zamawiaj Jeszcze tylko mysle, czy by mi taka szafka wiszaca z lustrami nie pasowala nad wanne (w nogach wanny). Na polce kolo wanny to chce miec ozdobne jakies ladne butelki, muszelki pierdolki, a nie szampony. I zastanawiam sie, czy jeszcze jedno wiszace cudo nie byloby dobre obok lustra albo obok tych polek z karton-gipsu na scianie z kiblem. Szafki maja glebokosc 18 cm i facet robi rozne wymiary. Juz o tym pisalysmy, ale caly czas nie potrafie sobie tego wyobrazic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 23.05.2008 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 18 cm to by mi do kuchni pasowalo idę już bo malż mówi że jestem uzależniona.... miłej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.05.2008 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 U mnie w kuchni i łazience najpierw płytki na podłodze - u brata widzę, że najpierw kładzie na ścianach (w łazienkach). Wg mnie, jedyna różnica jest taka, że jak najpierw położy na podłodze, to potem musi uważać, żeby nie up..ć za bardzo, jak kładzie na ścianach Jeśli zaczyna od ścian, to i tak musi zacząć wyżej i ostatnie płytki na samym dole robi po podłogach. W kuchni niektórzy kładą płytki na ścianach nawet po meblach dopiero Niech Ci kitu nie wciska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 18 cm to by mi do kuchni pasowalo idę już bo malż mówi że jestem uzależniona.... miłej nocki W zasadzie to szafka nie podpisana, ze do lazienki... A zamiast lustra moze byc szklo albo pelny front sosnowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 U mnie w kuchni i łazience najpierw płytki na podłodze - u brata widzę, że najpierw kładzie na ścianach (w łazienkach). Wg mnie, jedyna różnica jest taka, że jak najpierw położy na podłodze, to potem musi uważać, żeby nie up..ć za bardzo, jak kładzie na ścianach Jeśli zaczyna od ścian, to i tak musi zacząć wyżej i ostatnie płytki na samym dole robi po podłogach. W kuchni niektórzy kładą płytki na ścianach nawet po meblach dopiero Niech Ci kitu nie wciska Oczywiscie, ze najpierw sie robi sciany, bo potem Ci powie "ja pani nie zagwarantuje, ze mi sie podloga nie pochlapie"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 zamawiaj chociaż ja nie wiem do ktorej umywalki... Co do karo to on tak sobie powiedział jak mu usilowalam wytlumaczyć ze listwy mają iść po ścianie i suficie... Pomna na to że nawet Olga nie zrozumiala o co mi chodzi powiedziałam gościowi że mu to narysuję Bo ja mu wciskałam że musi robić płytki od środka, żeby zrobić taki wzor jak chcę dokladnie. Co do tego kto mówi jak ma być to tez pierwszy raz się z tym spotkałam na tylu fachmanów co mi się po domu kręci. Kwestia ceny dla mnie nie gr roli bo ja umawiałm się na całość wykonania i za to zaplacę. Niech już szef z nimi negocjuje bo najwidoczniej ne maja pojęcia kto ma za to płacić. A tak a propos kłądzenia płytek - czy to prawda że najpierw kładzie się na ścianach potem na podłodze? Coś mi się to nielogiczne wydaje, a facet tak twierdzil. Jak mi powiecie że jest odwrotnie to zaądam zmiany glazurnika! Wogóle powiem temu mojemu szefowi - abstynentowi,zemam nadzieję iż ten gośc mi będzie płytki na trzeźwo ukladal. Dziś to jakoś trudmo bylo się z nim porozumieć. W ramach dowcipów budowlanych - pan od murowania oświadczył mi dziś że wannę mi zabuduje z takim rantem pod spó. Stwierdzil że jak będe wychodzic z wanny to się będzie za co przytrzymać... Taaaa, za 1 cm brzegu, chyba paznokciem, żeby go zlamać. Najśmieszniejszy był argument koronny: "ja wszędzie tak robiłem, i W BELGII tez tak robiłem...." haha, dobrze ze ja nie z Belgiii Umywalka jest u mnie w dzienniku i tu: http://www.allegro.pl/item363402728_opium_umywalka_nablatowa_cube_700.html Chodzi o to, ze ma dosc nietypowe (jak na ikee) rozmiary - 70x50. U Ciebie facet wanne chcial zrobic z rantem, a u mnie zupelnie bez... Tyle, ze zabudowywal ytongiem i na tym jeszcze mamy polozyc tynk, ktory ma z 2-3 mm grubosci. Albo caly kolnierz wanny bedzie upierdzielony tynkiem, albo bede miec wybrzuszona wanne, albo... grzebek rozwali obudowe wanny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.05.2008 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 U mnie w kuchni i łazience najpierw płytki na podłodze - u brata widzę, że najpierw kładzie na ścianach (w łazienkach). Wg mnie, jedyna różnica jest taka, że jak najpierw położy na podłodze, to potem musi uważać, żeby nie up..ć za bardzo, jak kładzie na ścianach Jeśli zaczyna od ścian, to i tak musi zacząć wyżej i ostatnie płytki na samym dole robi po podłogach. W kuchni niektórzy kładą płytki na ścianach nawet po meblach dopiero Niech Ci kitu nie wciska Oczywiscie, ze najpierw sie robi sciany, bo potem Ci powie "ja pani nie zagwarantuje, ze mi sie podloga nie pochlapie"... Boś pan d.pa nie glazurnik Jak to mawiał mój znajomy "kto się p.zdą urodził, ten skowronkiem nie umrze" U mnie były najpierw podłogi, potem kartony na podłogi i folia i nic się nie zapaprało. Na wylewkę też nie powinien chlapać - zresztą klej łatwiej usunąć właśnie z płytek niż z wylewki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.05.2008 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 zamawiaj chociaż ja nie wiem do ktorej umywalki... Co do karo to on tak sobie powiedział jak mu usilowalam wytlumaczyć ze listwy mają iść po ścianie i suficie... Pomna na to że nawet Olga nie zrozumiala o co mi chodzi powiedziałam gościowi że mu to narysuję Bo ja mu wciskałam że musi robić płytki od środka, żeby zrobić taki wzor jak chcę dokladnie. Co do tego kto mówi jak ma być to tez pierwszy raz się z tym spotkałam na tylu fachmanów co mi się po domu kręci. Kwestia ceny dla mnie nie gr roli bo ja umawiałm się na całość wykonania i za to zaplacę. Niech już szef z nimi negocjuje bo najwidoczniej ne maja pojęcia kto ma za to płacić. A tak a propos kłądzenia płytek - czy to prawda że najpierw kładzie się na ścianach potem na podłodze? Coś mi się to nielogiczne wydaje, a facet tak twierdzil. Jak mi powiecie że jest odwrotnie to zaądam zmiany glazurnika! Wogóle powiem temu mojemu szefowi - abstynentowi,zemam nadzieję iż ten gośc mi będzie płytki na trzeźwo ukladal. Dziś to jakoś trudmo bylo się z nim porozumieć. W ramach dowcipów budowlanych - pan od murowania oświadczył mi dziś że wannę mi zabuduje z takim rantem pod spó. Stwierdzil że jak będe wychodzic z wanny to się będzie za co przytrzymać... Taaaa, za 1 cm brzegu, chyba paznokciem, żeby go zlamać. Najśmieszniejszy był argument koronny: "ja wszędzie tak robiłem, i W BELGII tez tak robiłem...." haha, dobrze ze ja nie z Belgiii Umywalka jest u mnie w dzienniku i tu: http://www.allegro.pl/item363402728_opium_umywalka_nablatowa_cube_700.html Chodzi o to, ze ma dosc nietypowe (jak na ikee) rozmiary - 70x50. U Ciebie facet wanne chcial zrobic z rantem, a u mnie zupelnie bez... Tyle, ze zabudowywal ytongiem i na tym jeszcze mamy polozyc tynk, ktory ma z 2-3 mm grubosci. Albo caly kolnierz wanny bedzie upierdzielony tynkiem, albo bede miec wybrzuszona wanne, albo... grzebek rozwali obudowe wanny... A po co tynk Nie dajesz płytek na obudowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 zamawiaj chociaż ja nie wiem do ktorej umywalki... Co do karo to on tak sobie powiedział jak mu usilowalam wytlumaczyć ze listwy mają iść po ścianie i suficie... Pomna na to że nawet Olga nie zrozumiala o co mi chodzi powiedziałam gościowi że mu to narysuję Bo ja mu wciskałam że musi robić płytki od środka, żeby zrobić taki wzor jak chcę dokladnie. Co do tego kto mówi jak ma być to tez pierwszy raz się z tym spotkałam na tylu fachmanów co mi się po domu kręci. Kwestia ceny dla mnie nie gr roli bo ja umawiałm się na całość wykonania i za to zaplacę. Niech już szef z nimi negocjuje bo najwidoczniej ne maja pojęcia kto ma za to płacić. A tak a propos kłądzenia płytek - czy to prawda że najpierw kładzie się na ścianach potem na podłodze? Coś mi się to nielogiczne wydaje, a facet tak twierdzil. Jak mi powiecie że jest odwrotnie to zaądam zmiany glazurnika! Wogóle powiem temu mojemu szefowi - abstynentowi,zemam nadzieję iż ten gośc mi będzie płytki na trzeźwo ukladal. Dziś to jakoś trudmo bylo się z nim porozumieć. W ramach dowcipów budowlanych - pan od murowania oświadczył mi dziś że wannę mi zabuduje z takim rantem pod spó. Stwierdzil że jak będe wychodzic z wanny to się będzie za co przytrzymać... Taaaa, za 1 cm brzegu, chyba paznokciem, żeby go zlamać. Najśmieszniejszy był argument koronny: "ja wszędzie tak robiłem, i W BELGII tez tak robiłem...." haha, dobrze ze ja nie z Belgiii Umywalka jest u mnie w dzienniku i tu: http://www.allegro.pl/item363402728_opium_umywalka_nablatowa_cube_700.html Chodzi o to, ze ma dosc nietypowe (jak na ikee) rozmiary - 70x50. U Ciebie facet wanne chcial zrobic z rantem, a u mnie zupelnie bez... Tyle, ze zabudowywal ytongiem i na tym jeszcze mamy polozyc tynk, ktory ma z 2-3 mm grubosci. Albo caly kolnierz wanny bedzie upierdzielony tynkiem, albo bede miec wybrzuszona wanne, albo... grzebek rozwali obudowe wanny... A po co tynk Nie dajesz płytek na obudowę? Nie daje plytek nigdzie , poza podloga. Na scianach i na wannie ma byc tynk dekoracyjny marmorino. Tylko tak ladnie zrobiony, nie po grzebkowemu (bo to sami mamy zrobic). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.05.2008 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Uff, jakoś mi się wydawało, że na wannę jednak dajesz i się zdziwiłam, że pod te płytki tynkują ytonga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Uff, jakoś mi się wydawało, że na wannę jednak dajesz i się zdziwiłam, że pod te płytki tynkują ytonga To nie bylby szczyt nonsensu w wykonaniu moich geniuszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.05.2008 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Uff, jakoś mi się wydawało, że na wannę jednak dajesz i się zdziwiłam, że pod te płytki tynkują ytonga To nie bylby szczyt nonsensu w wykonaniu moich geniuszy . Tak sobie właśnie pomyślałam, że to podobne do nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2008 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Uff, jakoś mi się wydawało, że na wannę jednak dajesz i się zdziwiłam, że pod te płytki tynkują ytonga To nie bylby szczyt nonsensu w wykonaniu moich geniuszy . Tak sobie właśnie pomyślałam, że to podobne do nich Juz sie nie moge doczekac opierdzielu, jaki im spusci malzonek w poniedzialek... Ja sie taktownie spoznie z 1,5 h - lepiej, zeby to byla meska rozmowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
onna 24.05.2008 06:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 ja właśnie się spóźniam a małżonek przygotowuje grunt na moje ochy i achy wpadlam żeby sprawdzić autobus to się przywitam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.05.2008 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Cześć To czekamy na relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.05.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Hej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 24.05.2008 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Zamawiaj Jeszcze tylko mysle, czy by mi taka szafka wiszaca z lustrami nie pasowala nad wanne (w nogach wanny). Na polce kolo wanny to chce miec ozdobne jakies ladne butelki, muszelki pierdolki, a nie szampony. . A nie możesz sobie przelać szamponów w ozdobne butelki? Zawsze to mniej półek i więcej przestrzeni w łazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.05.2008 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Zamawiaj Jeszcze tylko mysle, czy by mi taka szafka wiszaca z lustrami nie pasowala nad wanne (w nogach wanny). Na polce kolo wanny to chce miec ozdobne jakies ladne butelki, muszelki pierdolki, a nie szampony. . A nie możesz sobie przelać szamponów w ozdobne butelki? Zawsze to mniej półek i więcej przestrzeni w łazience Moge... Tak czy inaczej roznych maseczek do wlosow, peelingow, pierdolek mam mase, a taka plaska szafka nad wanna moze to wszystko pomiescic. Nie bardzo mam to gdzie chowac, a w tym miejscu akurat szafka najmniej zagraca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.