Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okuchnia! (i łazienka) - czyli kto kogo wykończy....


Recommended Posts

monia, zazdroszczę CI takiej wiedzy. Jak tylko bede miala gdzie to od razu sadze taką róże. U mnie jest dozorczyni - fanatyczka i sobie trawnik napodwórku uprawia i tam roże ma. CiekAWA JESTEM CO BY ZROBIŁA JAKBYM JEJ Z KONKURENCJĄ PRZYSZLA ????Jakiś kawałek miejsca obok ogrodzenia jest, tylko nie wiem czy legalnie możnaby tam coś wkopać no chyba żebym ją zapytał, ale to i tak wspólnota a z podwórkiem sprawa własnościowa skomplikowana, więc nie wiem czy mogę..... Ale zachorowałam na takie piękne róże. Kiedyś muszę je gdzieś posadzić...

Ide do Ciebie bo to chyba właściwe miejsce na rozmowy o ogrodach różanych i nie tylko. U mnie to remoncik tylko i jakieś drobiazgi takie. Na przykład dziś zobaczyłam w łazience rybika :o

Jak on się tam dostał???? Chyba panowie dokładnie fug na łączeniu ścian z podłoga nie zrobili, bo nie wiem którędy inaczej :( Teraz muszę znaleźć sposób żeby zniechęcić inne do przychodzenia do mnie. Na pohybel rybikom!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Monia , a możesz dokładnie napisać co robisz po przekwitnięciu storczyka. W ktorym miejscu usuwasz pęd. Jak wtedy z podlewaniem?

Po przekwitnięciu storczyka zostawiam gałązkę, obcinając jej tylko czubek i obserwuję. Jeśli zaczyna żółknąć, to obcinam przy lisciach, a jeśli nadal jest zielona, to zostawiam i czekam na kwiaty. Podlewam jak zwykle - zimną wodą przegotowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monia, zazdroszczę CI takiej wiedzy. Jak tylko bede miala gdzie to od razu sadze taką róże. U mnie jest dozorczyni - fanatyczka i sobie trawnik napodwórku uprawia i tam roże ma. CiekAWA JESTEM CO BY ZROBIŁA JAKBYM JEJ Z KONKURENCJĄ PRZYSZLA ????Jakiś kawałek miejsca obok ogrodzenia jest, tylko nie wiem czy legalnie możnaby tam coś wkopać no chyba żebym ją zapytał, ale to i tak wspólnota a z podwórkiem sprawa własnościowa skomplikowana, więc nie wiem czy mogę..... Ale zachorowałam na takie piękne róże. Kiedyś muszę je gdzieś posadzić...

Ide do Ciebie bo to chyba właściwe miejsce na rozmowy o ogrodach różanych i nie tylko. U mnie to remoncik tylko i jakieś drobiazgi takie. Na przykład dziś zobaczyłam w łazience rybika :o

Jak on się tam dostał???? Chyba panowie dokładnie fug na łączeniu ścian z podłoga nie zrobili, bo nie wiem którędy inaczej :( Teraz muszę znaleźć sposób żeby zniechęcić inne do przychodzenia do mnie. Na pohybel rybikom!!!

 

:lol: :lol: :lol: już zaraziłam Anię (DarioAS), a teraz Ciebie :lol: :lol: :lol: - to naprawdę wciąga :roll: - tak naprawdę to już sporo swoich znajomych przekonałam do róż, bo jakoś wszyscy podjchodzą do hodowli róż jak do jeża. Fakt, są nieco wymagające, ale jak się z tym obędziesz, to nawet nie wiesz kiedy same rosną :D :D :D . Ja oglądam od dłuższego czasu Twoje mieszkanko i b.mi się podoba :D . Konkurencja dla dozorczyni to może być niezła heca :roll: :roll: Ja bym zaryzykowała :lol: - jesień to doskonała pora na sadzenie róż :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to muszę się tylko od babci dowiedzieć czy musiałabym mieć zgodę WSPÓLNOTY... Niestety tu mieszkają sami starsi ludzie i na pewno posadzona róża nie umknęłaby niczyjej uwadze. A ja tu dopiero zaczęłam mieszkać, i to zaczęłam ostrym remontem, więc sama rozumiesz, muszę być grzeczna :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze mi monia powiedz jakiego stanowiska takie roże wymagają (chodzi mi głównie o te dwie) czy musza mieć dużo słońca itd. Bo jest takie miejsce gdzie bym je widziałam i może jakbym się tak nad dozorczyni kwiatami pozachwycała i powiedziała jej że tez chciałabym jakiś krzaczek posadzić to może byłabym kryta??? Że to niby ona ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róże na ogół potrzebują słońca, choć są odmiany znoszące mniej słoneczne stanowiska. Najlepiej jak będą rosły w miejscu jasnym i słonecznym. Lubią podlewanie, ale jak wspominałam, nie po lisciach, tylko pod korzeń. Nie sądzę, żeby ktoś odmówił posadzenia w okolicy domku królowej kwiatów :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no te zdjęcia mnie zatkały :o

 

ja wiem, że róże są piękne....no ale to :o :o cudne... biją rekordy.... :lol:

 

mam pytanko...ten siarczan potasu to skąd? gnojówki też nie mam :cry: - moze można coś innego? i po co ludwik - płyn do naczyń :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no sieje, sieje i to jak skutecznie... Za to u Ciebie znalazłam namiary na te roze i zmartwiłam się ze jeszcze nie można ich dostać. Będę musiała poczekać... mam koleżankę w Poznaniu, w razie co ja wykorzystam :D

 

a poki co nabralam ochote na wycieczke do Kozlowki - szukajac roz znalazlam tamtejsze rosarium, jeszcze powinno cos kwitnac. I jest szansa zobaczyc ta fioletowa roze, choc nie wiem czy jeszcze kwitnie. Bylam tam kilka razy ale nie widedzac nic o rozach patrzylam sobie tylko...Teraz bede wiedziala po co tam jestem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie sadze zeby tam sprzedawali roze, raczej je tylko hoduja. Napatrze sie ;)

Zreszta Ania, ja nie mam domu, wiec gdzie posadze te cudownosci? Myslalam o podworku kamienicy, ale jak sie rozejrzalam to caly trawnik zajela dozorczyni,. a po bokach to juz zaraz brama i bedzie kusic przechodniow.I tam cieniste miejsca takie jest. Ale j a jeszcze cos wymysle.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cicho, cicho, bo sie nic nie dzieje....

wczoraj zamówiliśmy szzafkę wisząca do kucuhni (jednak) i blat do stolu. No i mebelek do przedpojkoju. Mamy tez wycenę na szafe do sypialni i zabudowę pawlacza, oraz na drzwiczki do wnęk łazienkowych. Z tego wszystkiego najbardziej przerażają mnie te łazienkowe - myśłalam,że drzwiczki nie kosztują dużó, a tu niespodzianka - pan mówi,że to kwestia klopotliwego montażu, trzeba to jakoś umocować, a że ma być wentylacja pod spodem i nie chcemy zwężać wnęki wstawianiem tam szafki (przy piecyku zresztą się nie da) to i koszt spory. No i ta płyta w lakierze, chociaz bez wysokiego połysku :(((((

A szafa - tu koszt podwyższa każde dzielenie. Ale jak wybrnąć z kolorem kiedy musi być jasno a te wszystkie drewnopodobne jasne nie pasują do ciemnego parkietu i lóżka z szafkami :( Paski ciemne wydawaly mi się sensowne, ale to podwyższa koszt o jakieś 1500 zl :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szafy do pokoju na razie nie zamowiliśmy :( Zmagamy sie z koncepcją, ostatnio coś wymyśliłam, więc może dojdziemy wreszcie do finału;)

Fotki szafki kuchennej i przedpokoju mogą być za jakieś dwa tygodnie - tak nam obiecano poza terminem te mebelki. Ale na dużą szafę od zamówienia trzeba będzie poczekać ze dwa miesiące :( ludzie pokończyli remonty i wszyscy na gwałt meble robią...

 

a tak wogóle to bylam u teściowej i próbowałam powalczyć z różami.... Znaczy z chorobą... Nie poczytalam jak ta plamistość czarna sie objawia, ale niektóre kwiaty mają też listki jakby poparzone, a niektóre w takie dziurki - może to szkodniki jakieś? Nie udało mi się wszystkich galązek obciąć, bo straszne spustoszenie bym tam musiała robić. Teściowa mówi,że i tak niedlugo liście będą lecieć, to wtedy spróbuje coś podziałać, wyślę jej te przepisy na opryski , jak je teraz zastosuje i może na wiosnę, a wszystko spod krzaków spali to może będzie mialą jeszcze róże???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście 8)

plamistość, to choroba liści, jeśli w porę je usuniesz, to krzaczek wyzdrowieje :wink:

 

trzeba pozrywać wszystko co pożółkło, ma czarne plamki lub ogólnie chorowito wygląda. Potem zrobić oprysk (nie w słońcu, bo popalą sie liście) i powtórzyć go ze dwa, trzy razy co jakieś 7 dni. Wszystko co opadnięte czy opadnie pozbierać i spalić :wink:

 

Nie ma co mówić, że liście i tak same opadną, bo do zimy jeszcze daleko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...