Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasze miejsce na ziemi


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nasza ekipa ma nietypowy sposób budowania. Tak zalewali betonowy słup na tarasie. Forma była spięta stalowymi klinami i wlano do środka zbrojenia beton.

 

http://img502.imageshack.us/img502/2165/dsc07059gx5.jpg

http://img216.imageshack.us/img216/5184/dsc07060ch1.jpg

http://img241.imageshack.us/img241/117/dsc07064qc0.jpg

 

 

.. a tak wygląda słup gotowy - gładziutki jak szklanka

http://img507.imageshack.us/img507/636/dsc07078xj6.jpg

 

 

stalowy lasek stempli pod sufitem...

 

http://img513.imageshack.us/img513/9786/dsc07062ru6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę (17maja) chrzest. PIERWSZY GRILL!!. Kupiliśmy piękne moje upatrzone wcześniej drewniane meble ogrodowe. Była promocja 50%. Kochany Mąż uległ. Powiedział jak zobaczył moje maślane oczy w sklepie to nie mógł odmówić :wink:

http://img253.imageshack.us/img253/1666/dsc07136xb6.jpg

spełnia się pierwsza inspiracja : meble ogrodowe hihi :wink:

http://images2.fotosik.pl/130/e37227137aac1789med.jpg

Na naszym zadaszonym już tarasie było cudownie, cisza, spokój, nikt nie przeszkadzał. Wieczorem żaby rechotały z niedalekich stawów. Byliśmy zachwyceni!! Moje nastolatki nie chciały wracać do bloku...My też nie... ACH...

 

Wczoraj padało nic robotnicy nie robili. Zresztą co mieliby robić jak roboty są na zewnątrz, strop, szałowanie i zbrojenie schodów? A dziś pada i pada :cry: no cóż trzeba być cierpliwym... Mam nadzieję, że to się nadrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wtorek 27 maja. W ubiegłym tygodniu lało i na budowie cisza. Od wczoraj piękna majowa pogoda więc budowa drgnęła. Zbrojenia stropu ciąg dalszy. Stojąc w jadalni patrząc na komin gdzie bedzie stał kominek wyobraziłam sobie żeby stało tam coś takiego :

http://img411.imageshack.us/img411/8313/kominekjh2.jpg

Piec wolnostojący. Podobają mi się te kafle. Kojarzy mi się z ciepłym piecem kaflowym mojej babci. Mam piękne wspomnienia jak dziadek siedział oparty o ciepły piec i opowiadał różne historie swojego życia.... ach to były chwile...., więc zatrzymam je takim kominkiem. Wnętrze salonu z jadalnią i kuchnią mam zamiar urządzić w stylu prostej nowoczesności z domieszką "lekkiego zadziora" staroci typu: zazdrostki ręcznie szydełkowane w nowoczesnej kuchni, na kanapie ze skóry lniane poduszki z koronkowym haftem, na stole w jadalni lniany obrus... hm.... no i ten kominek...mam nadzieję, że będzie pięknie...Nie mogę się doczekać. Poszukam więc dalej swoich inspiracji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dawno mnie nie było...

No przestało padać ... dziennika ciąg dalszy... a więc ..

Roboty ruszyły dalej od dnia 26 maja. .Zaczęło sie zbrojenie stropu. Trwało to dłuuuugo bo aż 2 tygodnie. Wyszło super fachowo, ale były pewne problemy. Przed zalaniem stropu do kontroli miała przyjechac nasza pani inspektor. Nie miała czasu i wysłała swojego pracownika, który stwierdził "OK LAĆ". Za 2 godz. tel do męża od pani inspektor cyt."że sobie robotnicy jaja robią, że niechlujnie, że nie wyrazi zgody, niezgodne z projektem,że dziennika nie podpisze...". To że w projekcie miała błędne wymiary stali i za mało policzone na II kat. szkód górniczych to nie wspomnę. Kierownik budowy zdecydował dozbroić grubszymi prętami i zagęścić. Zbrojenie oceniali również inni fachowcy z 30 letnim doświadczeniem budowlanym , którzy powiedzieli że "SUPER, dobrze i fachowo"A ona mówi że źle?? Mąż w szoku, bo wcześniej z budowy go poinformowano że "jutro" (a było to 6 czerwca) leją strop. Konsternacja wszystkich o co chodzi?. Kierownik budowy zszokowany, przekręceniem informacji, bo pracownik pani inspektor potwierdził że "LAć" a pani inspektor nie widząc budowy mówi NIE. Myśleliśmy, że pomyliła budowy. Dzwoniąc do niej okazało się że jednak NIE. Była bardzo niemiła, rzuciła słuchawką po stwierdzeniu że "jak będziemy chcieli aby przyjechała to mamy po nią przyjechać". No co za baba. Coś jej sie pomyliło. To My jej płacimy za usługi nadzoru i powinna nam pomagać a nie szkodzić. A o rzucaniu słuchawką w czasie rozmowy na prośbę o grzeczne wyjaśnienie już nie wspomnę. WRRR jacy byliśmy zdezorientowani tym sztucznie wywołanym problemem. Pani inspektor ani krzty woli nie wyraziła,aby tę sprawę wyjaśnić. Zasugerowała,że mamy do niej przyjechać to nam wyjaśni, albo ona przyjedzie na budowę i cyt. " linijką wymierzy" No to już przesadziła!!! :evil: Pomiary na budowie LINIJKĄ???!!! Łaski nam nie robi. Pani architekt jako nasz inspektor była dlatego, żeby się sama użerała ze swoimi błędami w projekcie, a okazało się w czasie budowy, że było ich dużo,na co jej pracownik stwierdził że "tak , takie błedy sie zdarzają". No ok - nie ma ludzi nieomylnych , ale błędy jak zrobiła to trzeba poprawiać , a nie rzucać słuchawką wmawiając, że wszyscy kłamią. Były błędy również co do wymiarów schodów. Nijak nie mogły wyjść do wysokości. Firma nam wyliczyła jeszcze raz i teraz jest ok. wyszły super.Łagodne na zabiegu i nie strome. Inspektorów ci u nas dostatek, więc pani poszła w odstrzał.

 

 

a to moje nowe inspiracje tarasiku ... ojej jak mój!!! :wink:

 

 

http://img231.imageshack.us/img231/5389/p10108985ht.jpg

 

 

http://img228.imageshack.us/img228/5851/p10109342ro.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...

Dawno mnie tu nie było. A budowa rośnie. W końcu po 2 tyg przerwy po Bożym Ciele (koniec maja ) zaczęli zbroić strop. Strop zalany, Schody wewnętrzne wyszły "gitara". Schody zewnętrzne super. Znów przerwa 3 tygodnie. Okres urlopowy spowodował braki w ekipach budowlanych. No i cieśli brakło. No... ale w końcu dnia 21 lipca na budowie powitałam cieśli. Dach zaczyna przybierać jakiś kształtów. Kurcze znów pojawił się problem. Moje dwa słupy na poddaszu wygladają fatalnie. Kombinuję jak je zlikwidować. Wypowiadałam się w tej kwestii na forum. Ktoś doradził mi wsporniki, więc wczoraj zaraz naszego inżyniera zagadałam. MOŻNA zlikwidować słupy!!! Ale....???? za dopłatą kilku tysięcy. Więc mam dylemat ... warto?? Chyba zrezygnuję z kominka aby dopłacić do likwidacji słupów w nieustawnym poddaszu z niską 50cm ścianką kolankową . Byłoby poddasze nieużytkowe. No zobaczymy. Dziś dostanę wycenę tej przeróbki. Jak zgłaszałam na etapie projektu Pani architekt czy nie można bez słupów?? odpowiedziała mi " jak to sobie pani wyobraża, na czymś musi się dach podpierać" No musi... ale może na wspornikach stalowych. Wczoraj też dowiedziałam się pani architekt machnęła z wyliczeniem konstrukcji dachowej. Dach niższy nie wchodzi pod ten wyższy. Nie mieszczą się Łaty i murłaty - czy jakoś tak. Cholera ile jeszcze takich błędów konstrukcyjnych bedzie przez architekt-kę?? A z tych przyjemniejszych rzeczy : Wybrałam kolor farby na drewniane zewnętrzne elementy. TEAK DULUXa, kolor miedź rynny. Będzie myśle fajnie. No i zamówiliśmy już okna profil REHAU Brilant Design licowany, kolor orzech z roletami. Cena bardzo atrakcyjna. Jestem jak na razie zadowolona. Niedługo wkleję zdjęcia, bo ich się już troszkę nazbierało.

 

----Dzieci na wakacjach i jakos smutno i cicho w domu-----

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dawno mnie nie było.

Dziś mamy 26 sierpnia 2008r. Co jest zrobione na budowie?? Więźba położona (stoi od miesiąca, bo ekipa ma inne budowy) Czekamy na cieśli. W czasie deszczu wszystko zalewało. Mamy już mistrzostwo świata w zbieraniu wody łopatą i zamiataniu "jezior na poddaszu".W tym czasie wykonano wszystkie roboty murarskie, wykończenie budynku, ścianki działowe, wymurowano 2 kominy. Wyszły świetnie. Wywalono 2 słupy na środku poddaszowego pokoju i wstawiono stalowe wsporniki. No... teraz pokój jest ustawny i wieeeeelki. Bardzo nam się podoba. Grześ nazywa go "pokojem uciech" :wink: Tam będą książki, komputer, projektor, może bilard :wink: To wszystko zrobiono od 15-go lipca. Elektryk wchodzi "może" za 2 tyg." Pod koniec września wod kan, tak jak okna. Umowy w tym zakresie podpisane. Okna - 16430 zł. -11 sztuk. W tym 2 duże rolety elek. zewnętrzne, w tym okno tzw. "patio" w bok rozsuwane nachodzące na ścianę, jedno okno trapezowe zamiast łukowego, szyby antywłamaniowe.

 

Zamówiony wykonawca istalacji wod kan, ogrzewanie ścienno- podłogowe (bez grzejników), piec gazowy + zbiornik buforowy, + instalacja solarna z 2 panelami solarnymi.

-wykonanie instalacji co. ścienno podłogowej - 22 500 PLN (materiał + robota)

-wyk. instalacji wodno - kanalizacyjnej - 11 570 PLN. ( m+r)

-zbiornik buforowy , izolacja zestawy popmopwe, automatyka,piec, wkład kominowy, osprzęt ..wsio - 26 935 PLN (m+r)

- instalcja solarna z kolektorami zestawem pompowym - 9600 PLN (m+r)

razem - 70 605 PLN brutto Porażka.

 

Inni robią za grosze, a my frajerzy. Bo nikt nie robi takiej instalacji.

Cholera to spędza mi sen z powiek. Już nie chce mi się budować. Na dodatek wkurza mnie to, że firma, własciwie facet - właściciel firmy dość, że nie umie pisać, ( pisał Gżegorz, otkużacz) nie umie liczyć zarabia taką kasę!! dlatego że ojciec nauczył go "zakładać rurki". Cholera! a człowiek który uczył sie tyle lat, ( szk. średnia, 5 lat studia, podyplomówka, mąż 6 lat studiów, nie możemy na to wszystko zarobić!!!)

Jak przełknę tę pigułkę goryczy może będę pisać radośniej. A teraz to nawet na budowę nie chce mi się jechać..........................................................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha

Grześ był dziś w gazowni i oświadczyli, że podłączenie gazu do domu nie wcześniej niż w lutym 2009r. :cry: Więc wykończeniówka znów może będzie stała. No ... chyba, że przy ogrzewaniu kominkowym roboty posuną się dalej.

No i najważniejsze Moja KUCHNIA!!! Był projektant 23 sierpnia wymierzył na nowo kuchnię po wybudowaniu ścianek działowych. Dałam mu projekt narysowany przeze mnie ( co do rozstawienia szafek i sprzętu agd), a reszta nalezy do niego. Fronty też wybrane. Oglądam wiele wzorów inspiracji, ale pozostaję przy pierwszym wyborze. Kolor kasztan z jasnymi poprzecznymi przesłojeniami. cdn....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wreszcie zdjęcia....

tak było 06.06.2008

 

schody wewnętrzne świeżo zalane....

http://img369.imageshack.us/img369/5566/dsc07371jg4.jpg

 

zalany strop, przykryty aby za bardzo nie wypaliło słońce, oczywiście był polewany regularnie przez 3 dni

http://img369.imageshack.us/img369/7664/dsc07336dq2.jpg

budynek z zewnątrz

http://img517.imageshack.us/img517/5414/dsc07323zf3.jpg

moja połowica przy podlewaniu stropu

http://img517.imageshack.us/img517/908/dsc07363jy8.jpg

 

no i ja przy sianie :wink: no... coś trzeba robić na budowie :lol: !!!

http://img514.imageshack.us/img514/669/dsc07366yu8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...