Szybkorosnące drzewa

[Mirek_Lewandowski]

a ja marzyłam o sosnach , swiekach i jodlach przed domem.Tak poza tym chciałabym miec las obok mojej działki .To jest osobna działka , która ma ok 1 hektar. Chciałabym aby była lasem wzdłuż. Nie wiem czy zgłosic się do gminy o pomoc w zalesieniu?I jak to zrbic.?

 

Sosny i świerki to możesz sobie spokojnie sadzić. Jodła odpada- gatunek wrażliwy na zanieczyszczenia i wymagający osłony i mikroklimatu.

[beba]

Z racji tego, że nasza działka jest baaardo duża i całkiem golutka chcielibyśmy posadzić dzrzewa, które w miarę szybko rosną i osłonią domek za parę lat.

I nie chodzi o jakieś szybkorosnoce tuje czy coś podobnego tylko drzewa, które będą wielkie jak już posiwiejemy

Wstępnie myślimy o brzozach i sosnach.

W związku z tym chciałam się poradzić jakie drzewa będą szybko rosły i czy mogę je posadzić na wiosnę czy może lepiej na jesieni.

Dziekuję za zainteresowanie

[meroving]

Mi się chce, więc odpowiem

 

liściaste:

 

1 chyba wszystkie wierzby ( ale łamliwe na wietrze)

2 topole (to samo)

3 wiąz szypułkowy (odporny na wiatr ale tworzy kłopotliwe odrosty korzeniowe)

4 orzech włoski (jest duży i długowieczny)

5 klon zwyczajny (najładniejsze drzewo jesienią ale siewki mogą opanowac trawnik)

7 kasztanowiec (obecnie zagrożone przez pasożyty)

8 platan klonolistny ( trzeba okładać na zimę w pierwszych latach)

 

iglaste:

 

1 modrzew

2 sosna

3 daglezja zielona

 

Dlaczego nikt mi nie odpowiedział czy to prawda, ze Tuja'Smaragd' pozostaje zielona na zimę? To Forum jest mało żywotne w porównaniu z innymi

[Mirek_Lewandowski]

Pozostaje...

[izat]

a któraś tuja nie pozostaje zielona na zimę??

[Trociu]

Potwierdzę brzozę. Jedną pamiętam małą i już dużą, a lat jeszcze za dużo nie mam mimo siwizny U siebie już z 4 takie posadziłem w kącie.

[izat]

brzoza jest o tyle niefajna, że choć szybko rośnie to mało zasłania

no chyba, że jest jakoś formowana i nie wybuja w strzelisty pień

[meroving]

a któraś tuja nie pozostaje zielona na zimę??

 

Tuje po pierwszych mrozach przebarwiaja sią na mniej lub bardziej atrakcyjne odcienie brunatnego (końcówki pędów) i tak trwają do maja.

 

Odmiana 'Smaragd' jest rozreklamowana jako najbardziej zielona - równiez zimą. Chciałbym to zweryfikować na Forum bo planuję założyć zywopłot tego roku. Jesli ktoś ma na dysku zdjęcie Smaragdow zimą, to byłoby fajnie

[wonsbelfer]

Mi się chce, więc odpowiem

 

liściaste:

 

1 chyba wszystkie wierzby ( ale łamliwe na wietrze)

2 topole (to samo)

3 wiąz szypułkowy (odporny na wiatr ale tworzy kłopotliwe odrosty korzeniowe)

4 orzech włoski (jest duży i długowieczny)

5 klon zwyczajny (najładniejsze drzewo jesienią ale siewki mogą opanowac trawnik)

7 kasztanowiec (obecnie zagrożone przez pasożyty)

8 platan klonolistny ( trzeba okładać na zimę w pierwszych latach)

 

iglaste:

 

1 modrzew

2 sosna

3 daglezja zielona

 

Dodałbym dęby: quercus robur (szypułkowy) i q.rubra (czerwony - amerykański). Znalazłbym też miejsce dla lip tilia cordata (drobnolistna).

[meroving]

Nie chcę się mądrzyć (nie jestem dendrologiem) ale dęby raczej słyną ze ślimaczego wzrostu (choć czerwony rośnie szybciej od szypułkowego).

 

Gdyby autor wątku pytał o najłdniejsze drzewa, obok dębów i lip wymieniłbym klony cukrowe, robinię akacjową 'frisia', buki płaczące i normalne, ginkgo biloba (bezzapachowe okazy męskie), klony cynamonowe, brzozy użyteczne 'Jacquemontii', platany, kasztanowce, sosny i jeszcze parę innych...

 

PS

Dziś jest piękny dzień na robienie zdjęć w ogrodzie Hmmm ciekawe jak o tej porze roku wygląda tuja Smaragd...

[beba]

Narazie nie chodzi mi własnie o najpiękniejsze (to zostawie na później bo trzeba wszystko dokładnie przemyśleć) tylko o takie, które w miarę szybko będą mogły osłonić dom.

Ale widzę, że jest mnóstwo takich dzrzew.

Dziękuje za odpowiedzi

 

PS. Wiem na pewno, że kiedyś pojawi się u nas kasztanowiec, orzech włoski i wierzba "płacząca"

[ankalenka]

Dziś jest piękny dzień na robienie zdjęć w ogrodzie Hmmm ciekawe jak o tej porze roku wygląda tuja Smaragd...

 

Mam 4 tuje Smaragd, nie mam cyfrówki więc zdjęć nie zrobię, ale zapewniam Cię że ich kolor zimą nie jest równie żywozielony jak późną wiosną-latem. Jest stanowczo brunatniejszy. Osobiście wkurza mnie to brązowienie tui i ich zapach (na szczęście rosną pod płotem gdzie często nie chodzę) i dlatego na żywopłot wybrałam jałowca Spartan. Rośnie bardzo szybko i kolor jest ładny.

 

Ale prawdą jest że są tuje które wyglądają brzydziej zimą niż Smaragd.

[ankalenka]

Narazie nie chodzi mi własnie o najpiękniejsze (to zostawie na później bo trzeba wszystko dokładnie przemyśleć) tylko o takie, które w miarę szybko będą mogły osłonić dom.

Ale widzę, że jest mnóstwo takich dzrzew.

Dziękuje za odpowiedzi

 

PS. Wiem na pewno, że kiedyś pojawi się u nas kasztanowiec, orzech włoski i wierzba "płacząca"

 

Jeśli masz baaardzo dużą działkę jak piszesz i do tego całkiem gołą to zastanów się czy nie zrobić nasadzeń przypominających naturę: np brzozy-sosny i mała "domieszka" dębów razem (jak u nas na skraju Kampinosu). Ja bym posadziła takie zagajniki brzozowo-sosnowe w kilku grupach, dodatkowo grupa świerków ale nie za gęsto posadzonych, kępa modrzewi....

Pakowanie mnóstwa gatunków drzew, często bardzo pięknych, może dać wrażenie bałaganu. Ale rozumiem Cię dobrze, gdyż moje początki obsadzania działki ledwie 1000 m2 i też do bólu gołej były podobne - chciałam mnóstwo różnych drzew: i brzozy i sosny i dęby (czerwone) i modrzewie i buki i graby i olchy, i to w różnych odmianach, ze 4 rodzaje dużych świerków i klony i 3 rodzaje czereśni i jabłonie itp.. teraz ledwie po 4 latach widzę że to błąd (pozostał w większości na papierze a nie w realu) - kolejnym krokiem będzie uzupełnianie tych nasadzeń krzewami, bylinami i wtedy zobaczysz że na jednej powierzchni masz rośliny z zupełnie różnych środowisk. Jedne lubią mokro i żyźnie inne sucho i piasek.

Moja rada taka: weź pod uwagę jaką masz glebę, rzuć okiem na okolicę, jakie lasy występują tam naturalnie i idź w tym kierunku..

[beba]

Gleba słabiutka - praktycznie na całej działce 5 klasa i piach na głębokości szpadla (czyli wypadałoby, że sosna).

 

Działka ma ponad hektar i plan jest taki żeby za domem posadzić jakieś szybkorosnące drzewa (dla osłony). W dalszej przyszłości za tymi drzewami może uda się jakiś sad, a przed domem i obok niego jest właśnie miejsce na kilka wymarzonych drzewek.

[meroving]

W takim razie sosna z domieszką brzozy to był najlepszy pomysł. Te dwa drzewa wyrosną na każdej glebie, są tanie i stworzą piękny krajobraz.

 

Ankalenka ma rację z naśladowaniem natury. Rozejrzyj się też co rośnie w okolicznych lasach. Tutaj jest link do fajnej strony na której można się nauczyć rozpoznawać drzewa

http://drzewa.nk4.netmark.pl/atlas/atlas.php

 

~Ankalenka, dzięki za odpowiedź. Szukam iglaków na żywopłot, które zachowują zieleń na zimę, ale są jaśniejsze niż cis czy bukszpan.

Hmmm.... a ten Spartan jest zieleńszy od Smaragda w tej chwili ???

[ankalenka]

Jakby to ładnie i zrozumiale napisać.... Tuja Smaragd ma taki ciepły odcień zieleni, nawet latem. Zimą lekko brunatnieje i tak jakby matowieje (jakby była ukurzona). Jałowiec Spartan latem ma żywy zielony kolor ku wierzchołkowi bardziej sinawy, ale nie taki typowy "niebieski" jak u tych strzelistych wąskich odmian jałowca.. Chyba lepiej się przejechać do szkółki gdzie mają to i to i porównać.

[retrofood]

W takim razie sosna z domieszką brzozy to był najlepszy pomysł. Te dwa drzewa wyrosną na każdej glebie, są tanie i stworzą piękny krajobraz.

 

brzoza rośnie 3 razy szybciej w górę niż sosna i pomiędzy sosnami jest chwastem, utrudnia wzrost sosny, tak, że brzozę sadzimy tylko na obrzeżach sosny (wtedy skrajne sosny nie rozrastają się wszerz lecz do góry), lub zupełnie samodzielnie.

Topoli nie polecam, bo wysuszy doszczętnie okoliczną glebę, a walka z odrostami będzie pochłaniać coraz więcej czasu. Poza tym jest coraz więcej osób uczulonych na pyłek.

[duduś]

sosna rośnie w piorunującym tępie i to najlepiej samosiejka wykopana z bryłą korzeniową - jednak wydaje mi sie że jest na to już niestety za póżno -chyba musisz potrzekać do pażdziernika , ja też nie zdążyłm juz wiosną , przesadzałam natomiast 3 lata temu ( i 5 lat) i mam już niezły las- drzewa wys. 2-3 metrów polecam . Brzoza jest liściasta ale też warto ( zwłaszcza na takim wielkim terenie) posadzić. Poza tym nie łódż się ze coś więcej zdziałasz na takiej posesji niż stworzenie klimatu leśnego. My też mamy hektar , przegrodziliśmy na 30 arów ale i to nas przerasta !!!!!!!!!!!

[duduś]

potrzekać = poczekać

[Damro]

potrzekać = poczekać

zdarza się