Stelaż do sufitu podwieszanego.

[Atomic]

Witam

 

Mam problem z rozmieszczeniem profili w jednym z pomieszczeń.

Chcę zastosować stelaż dwuwarstwowy i znam ogólne zasady jego układania.

Problemem jest wielkość i kształt pomieszczenia. Jest to salon z kuchnią i przedpokojem w jednej płaszczyźnie.

http://images31.fotosik.pl/195/2cc2ab9aff3236b0m.jpg

Czy powinienem w najdłuższych odcinkach zachować ciągłość listew, czy poprostu fizycznie rozdzielić te 3 pomieszczenia mimo braku ścianki działowej miedzy nimi?

W którym miejscu rozpocząć montaż staelaża?

Na forum i w necie znalazłem tylko proste przykłady (niewielkie pomieszczenie w kwadracie).

 

Z góry dziękuję

[Atomic]

Ponawiam

[Atomic]

Ponownie zapytuję, bo nieuchronnie zbliża się czas rozpoczęcia prac nad sufitem.

[kakaowy]

Czesc,

 

Ja bym to zrobil tak:

 

http://images32.fotosik.pl/294/681419fade0d586d.gif

 

Na rysunku jest narysowana mniej więcej pierwsza (górna) warstwa stelaża.

Jasnoniebieskie, ciemnoniebieskie linie to profile CD60.

Czerwone linie to profile UD30.

 

Tam gdzie ciemnoniebieskie linie - profile mają iść możliwie blisko siebie.

 

Tam gdzie "1" - do profila CD60 jest przymocowany profil UD30, w który wchodzą profile CD60 z części sufitu w przedpokoju.

 

Na dolnej warstwie profili w tym miejscu robisz to samo, tzn. nakładasz profil UD30 na profile CD60 i skręcasz ze sobą.

 

Odległość między profilami zarówno w dolnej jak i w górnej warstwie między 40 a 50 cm (ciaśniej = sztywniej = lepiej). Przy rozmieszczaniu profili pamiętaj również o tym, że pierwszy profil od strony ściany powinien być w odległości około 20 cm od tej ściany.

 

W drugiej warstwie pamiętaj o profilach UD30 na wszystkich krawędziach sufitu.

 

Przy przedłużaniu profili CD60 pamiętaj o tym, żeby łączenia były robione na przemian. Pierwszy profil łączysz np. 120 cm + 400 cm + ..., natomiast drugi obok niego 400 cm + 120 cm + ... itd. Nigdy nie łącz ich tak, że łączenia sąsiednich profili są w jednej linii ze sobą.

 

Jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to śmiało pytaj

[Atomic]

Dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Łączenie profilu CD60 z profilem UD30, to dobre rozwiązanie, na które bym nie wpadł.

Mam tylko jedną wątpliwość.

Czy mogę do profili nośnych zamocować zawiesia w rozstawie 110x70cm?

70cm - rozstaw krokwi w więźbie.

110cm - wcisnę wełnę pomiędzy zawiesia (zdaje się, że bela wełny ma 120cm).

[kakaowy]

Czy mogę do profili nośnych zamocować zawiesia w rozstawie 110x70cm?

To zależy od tego ile się opuszczasz. Czym dłuższe pręty tym mniejsza stabilność całej konstrukcji. Jeżeli nie możesz dać wieszaków gęściej a opuszczasz się dość nisko (powiedzmy 50+ cm) to być może trzeba będzie zmienić całkiem kierunek profili. Musisz sprawdzić empirycznie na jakimś fragmencie

[krzysztofh]

Moim zdaniem projekt zawiera parę błędów, opis także.

Po pierwsze profil UD30 daje się zawsze na każdej ścianie czyli po obrysie dookoła.

Układ profili podstawowych sufitowych CD60 może w ogólnym zarysie tak być jak na rysunku, ale należy przyjąć parę założeń.

- profile mają być rozmieszczone co 40cm czyli licząc od ściany drugi i trzeci itd. Pierwszy profil daje się 15 cm od ściany. Płytę przykręca się do wszystkich profili oczywiście i do przyściennego także. Profile CD60 muszą wejść do profila UD30 czyli muszą być dokładnie docięte aby końce nie wypadły.

- profile w przedpokoju tak jak w pokoju czyli będą poprzecznie do ściany i ładnie się wpasują w profile przyścienne.

kakaowy pisze że niebieskie linie to górna warstwa. Te profile mają stanowić dolną warstwę, gdyż do nich będą przykręcone płyty KG, Górna warstwa profili jest na krzyż i nie musi być w rozstawie co 40cm. Spokojnie można dać co 80cm, a nawet co 1m. W przedpokoju nie ma sensu dawanie dwóch warstw. Jedna wystarczy.

 

Profile mają 4mb więc i tak trzeba będzie je łączyć łącznikami i docinać, także w tym konkretnym przypadku jest w zasadzie obojętne czy profile będą tak jak na rys. czy obrócone o 90st.

Zacząłbym od pokoju przy ścianie.

O mocowaniu obu warstw łącznikami krzyżowmy nie muszę chyba pisać.

A w ogóle to dobry pomysł na dwuwarstwowy sufit przy takim rozległym i połamanym suficie. Będzie łatwo wypoziomować i będzie sztywny.

[Trociu]

A ja się podłącze z dodatkową kwestią.

Jak wygląda zabudowa sufitu w pomieszczeniach ze ściankami działowymi z płyt g-k.Czy profile UD mocuje się do konstrukcji ścianek, czy do położonych na ścianach płyt g-k. Chodzi głównie, czy najpierw robi się obie konstrukcje - ściany + sufit a potem dopiero okłada płytami całość.

[kakaowy]

Ja robie najpierw sciany a potem sufit. Profile UD30 mocuje do konstrukcji scian przykrecajac je dluzszymi wkretami przez plyty.

[Trociu]

Ja robie najpierw sciany a potem sufit. Profile UD30 mocuje do konstrukcji scian przykrecajac je dluzszymi wkretami przez plyty.

Tak też kombinowałem, żeby zrobić

[Atomic]

Moim zdaniem projekt zawiera parę błędów, opis także.

Po pierwsze profil UD30 daje się zawsze na każdej ścianie czyli po obrysie dookoła.

Wiem, dla mnie to oczywiste, więc nic nie pisałem.

Układ profili podstawowych sufitowych CD60 może w ogólnym zarysie tak być jak na rysunku, ale należy przyjąć parę założeń.

- profile mają być rozmieszczone co 40cm czyli licząc od ściany drugi i trzeci itd. Pierwszy profil daje się 15 cm od ściany. Płytę przykręca się do wszystkich profili oczywiście i do przyściennego także. Profile CD60 muszą wejść do profila UD30 czyli muszą być dokładnie docięte aby końce nie wypadły.

- profile w przedpokoju tak jak w pokoju czyli będą poprzecznie do ściany i ładnie się wpasują w profile przyścienne.

Tak jak pisałem - ogolne zasady znam i tak właśnie będę robił.

W przedpokoju nie ma sensu dawanie dwóch warstw. Jedna wystarczy..

Ja jednak dam dla świętego spokoju - dużo to nie kosztuje.

O mocowaniu obu warstw łącznikami krzyżowmy nie muszę chyba pisać.

Nie nie musisz, ale powiedz tylko czy profil UD30, CD60 i łącznik krzyżowy łączyć ze sobą dodatkowo pchełkami? Słyszałem już różne opinie.

[krzysztofh]

Nie nie trzeba. Krzyżowy sam doskonale się trzyma obu profili i chyba ni ma jak go nawet złapać (dawno robiłem sufit więc nie pamiętam), a profile sufitowe tylko się wkłada do przyściennych.

Tak na marginesie ja jestem zwolennikiem niemieckiej szkoły konstrukcji GK i wszelkie wymagane połączenia profili wykonuję poprzez nitowanie a nie pchełkami.

Jest zdecydowanie mocniejsze i można to zrobić precyzyjniej.

Argumentacja o szybkości pracy z pchełkami do mnie nie przemawia, bo nie pracuję zarobkowo i jak sądzę rozmawiamy na poziomie inwestorskim. Z punktu widzenia wykonawcy pracy wygląda to tak - szybko zrobić i dostać kasę.

[Trociu]

Tak na marginesie ja jestem zwolennikiem niemieckiej szkoły konstrukcji GK i wszelkie wymagane połączenia profili wykonuję poprzez nitowanie a nie pchełkami.

Jest zdecydowanie mocniejsze i można to zrobić precyzyjniej.

Ja ostatnio zaopatrzyłem się z zaciskarkę do profili i chyba na to sie przestawię. Co prawda na razie testowałem na profilach do ścianek działowych, ale na suficie też pewnie będzie działać

[krzysztofh]

Przyznam, że nie wiedziałem o takim sprzęcie. Kiedyś robiłem sporo konstrukcji z płyt KG ale ostatnia była przed trzema laty w moim domu - głównie sufity i skosy.

Zawodowo zajmuję całkiem innymi rzeczami.

[Atomic]

Nie nie trzeba. Krzyżowy sam doskonale się trzyma obu profili i chyba ni ma jak go nawet złapać (dawno robiłem sufit więc nie pamiętam), a profile sufitowe tylko się wkłada do przyściennych.

Tak na marginesie ja jestem zwolennikiem niemieckiej szkoły konstrukcji GK i wszelkie wymagane połączenia profili wykonuję poprzez nitowanie a nie pchełkami.

Mam nadzieję, że wiem już wszystko (teoretycznie). Niedługo zabieram sie za montaż profili.

Dziękuję wszystkim za cenne rady i mam nadzieję, że jak będę miał jakieś wątpliwości w czasie pracy, to mogę na was liczyć?

 

Pozdrawiam.

Atomic

[krzysztofh]

Spoko. Przyjedziemy i pomożemy

[pierwek]

a ja się dopytam

 

mam do zrobienia sufit podwieszany w kotłowni ale stelaż mogę w zasadzie mocować tylko do ścian kotłowni które są oddalone od siebie o 2m

 

pomieszczenie ma 2x4m - czy tak się da?

 

idzie co prawda belka drewniana dzieląc tą odległość 2m na pół ale belka ta może się uginać około 2 cm jak się wejdzie na stryszek nad kotłownią

 

obawiam się co do tej odległości - 2m

 

może jakaś specjalna konstrukcja stelażu?

[kakaowy]

Jak to tylko do ścian? A co z sufitem, nie ma nic oprócz tej belki? Kanał powietrzny masz w kotłowni??

[krzysztofh]

a ja się dopytam

 

mam do zrobienia sufit podwieszany w kotłowni ale stelaż mogę w zasadzie mocować tylko do ścian kotłowni które są oddalone od siebie o 2m

 

pomieszczenie ma 2x4m - czy tak się da?

 

idzie co prawda belka drewniana dzieląc tą odległość 2m na pół ale belka ta może się uginać około 2 cm jak się wejdzie na stryszek nad kotłownią

 

obawiam się co do tej odległości - 2m

 

może jakaś specjalna konstrukcja stelażu?

 

Teoretycznie prawie wszystko jest możliwe - kwestia kosztów, ale w praktyce nie. Profile powinny być po obwodzie na każdej ścianie, a ponadto podwieszone od sufitu lub innej trwałej konstrukcji nośnej

[pierwek]

problem polega na tym że w połowie tej kotłowni wisi belka która dzieli tą szerokość 2m na pół czyli byłoby 2x1m ale ona się ugina jak się łazi po stryszkuwięc to chyba nie będzie dobry punkt mococwania

 

do kakaowy - jaki kanał powietrzny? - raczej nie mam - mam normalną wentylację grawitacyjną zetkę będę dopiero robił