Anna K. 28.03.2008 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Dwa lata temu zagnieździła się taka fajna parka pod podbitką dachu.Szkoda mi było je wygonic-takie ładne,fajnie gruchały, mimo że obsry...ły ciągle kostkę,aż rozbryzgiwało się na podmurówce. Kostkę trzeba było czyścic co tydzień Karcherem. Parapety tez ciągle czyściłam, aż wreszcie powiedziałam dośc!!!! Podbitka się wygięła-od ich odchodów-teraz groziło to opadnięciem komuś z wysokości piętra na głowę , wcześniej było ich 2 szt teraz ok 9szt Własnie trwa wymiana powoli całej podbitki -ok15 m. Jak na razie mam ponad wiadro nawozu, a będą pewnie jeszcze 3 wiadra Więc pytanie do znawców : Czy można cos z tym zrobic, wykorzystac? Pod tuje, rośliny ogrodowe? Czy nie zawracac sobie tym głowy? Słyszałam że to jest bardzo dobry nawóz, tylko nieumiejetnie użyty-popali rośliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 28.03.2008 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 1kg suchego pomiotu do 10l wody i niech się łannie rozpuści jako gnojowica ( warto dac dekiel bo pachnie intensywnie A potem, podlewać wokół roślin ( nie, na rosliny , tylko wokół), w stęzeniu wodnym 1 : 20, czyli na wiadro wody, kubek gnojowicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 28.03.2008 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Dziękuję Haniu. Na Ciebie zawsze mozna liczyc. Czy to nadaje się do wszystkich roślin i np.różaneczników,magnolii, tuii itp.? Chociaż tyle będę miała po tych dzikich lokatorach, oprócz strat moralnych , brudnej kostki i kosztów wymiany podbitki. Szkoda mi ich, ale ma dłuższą metę za rok byłoby ich pewnie z 18 szt . A podlewac raz w tygodniu czy rozcieńczonym można do woli? Muszę znaleźc Twój watek, gdzieś pisałaś jak kupiłaś jakieś zamorki - różaneczniki chyba i pięknie Ci potem wyrosły - może to też po takiej miksturze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 28.03.2008 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Pomiot ptasi to nawóz wieloskładnikowy , z dużą ilością azotu, bo razem z g..., są siuśki, czylimoczik. Dlatego to dobry nawóz do wiosennego zasilania, bo powoduje dożywienie niezbędna do tworzenia listków i budowy łodyg. Ale...przenawożenie, to wypadnainie roślin zimą. Więc stsouj go ostrożnie, raz na tydzień ale zakończ podlewanie w połowie czerwca, by już nie "podpędzać" tworzenia zielonych częsci roślin. Właściwości odżywcze pomiotu, są przedstawione w tabelce ekoogrodnictwa , tu: http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo/Nawożenie/Nawozy Tub w wersji suchej, ale przedsiewnie! : "Pomiot ptasi od kur zawiera przeciętnie 1,6% N; 1,5% P2O5 ; 0,8% K2O; 2,4% CaO i 0,7% MgO przy zawartości 56% wody, natomiast pochodzący od ptactwa wodnego (kaczki i gęsi) zawiera 0,5-1,0% N; 0,5-1,4% P2O5 ; 0,6-0,9% K2O; 0,8-1,6% CaO i 0,2-0,3% MgO przy zawartości 70% wody. Azot w pomiocie ptasim występuje w przeważającej części w formie kwasu moczowego, który szybko rozkłada się do amoniaku. Wysoka zawartość składników pokarmowych w pomiocie ptasim i specyficzne działanie azotu powoduje, że należy stosować go w dawkach 10-15 t/ha, pod te same rośliny i w takich samych terminach jak obornik." http://www.polifoska.pl/module-Publikacje-action-System-file-content_30.html.html Ach, ale masz fajnie, że gołąbki same nawóz ekologiczny robią, Aniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 28.03.2008 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Tak sobie pomyslałam,że może z tego wyjśc coś dobrego. Ale zapewniam Ciebie, ze mycie kostki jest niezbyt przyjemne, a po zimie- koszmar. Już parę razy próbowałam,ale białe ciężko zmyc.... Dopóki parka siedziała na świerku to było ok, ale jak wichura zruszyła podbitkę 2 lata temu- to się przeniosły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 28.03.2008 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Anulko, coś za coś Masz piekne turkawice ( symbol gruchających gołabków, to przecież znak miłości ), a na dodatek nawóz. Chętnie bym taką parkę przytuliła My mamy 3 stanowiska z karmnikami dla ptasząt, ale prócz ich miłego widoku i resztek ziarna, niewiele g...zalega na balkonie Ale...makolągwy mamy na fotkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 28.03.2008 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Haniu - przyjedź i weź sobie wszystkie 9 szt. Zapraszam serdecznie. Nie wiem jak złapac, ale może coś wymyslisz.... Jeszcze są w gnieździe, powoli trwa wymiana - na razie może 1/4 zrobiona i idziemy w stronę gniazda. Nie wiem czy to są turkawice, ludzie starsi mówią na nie garłacze, mają takie grube brzuchy, chyba 2, może 3 razy większe od zwykłych gołębi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 29.03.2008 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 pomiot ptasi, to najostrzejszy z nawozów. Rozcieńcza się go 1 do 400. Na kilogram nawozu - 400litrów wody. Inaczej wypalisz wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.03.2008 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Jeszcze jedno pytanko: jak długo ma się to moczyc i nabierac mocy "urzędowej" w tym wiadrze? I rozumiem,że inne nawozy juz nie są wskazane?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.03.2008 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Anulko, coś za coś Masz piekne turkawice ( symbol gruchających gołabków, to przecież znak miłości ), a na dodatek nawóz. Chętnie bym taką parkę przytuliła My mamy 3 stanowiska z karmnikami dla ptasząt, ale prócz ich miłego widoku i resztek ziarna, niewiele g...zalega na balkonie Ale...makolągwy mamy na fotkach Ten symbol gołąbków-znak miłości - coś słyszałam na ten temat.... a od niedawna wiem,że powiększy nam się rodzinka.... Jesteś pewna,że chcesz takie gołąbki? Musisz się przygotowac,że i Tobie może się powiększyc rodzinka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 29.03.2008 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 To zależy od temperatury. Zwykle fermentuje po 2 tygodniach A my...właśnie się zastanawiamy nad powiększaniem rodzinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.03.2008 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 To życzę powodzenia i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 29.03.2008 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Dziękuję Kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.03.2008 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 To ja Ci dziękuję Jeszcze jedno: czy położenie obornika końskiego niezbyt grubo pod korę u magnolii nie popali korzeni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 29.03.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 W ogległości 50 cm od pnia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.03.2008 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2008 Aha, dziękuję, czyli wszystko jasne- nie mogę kłaśc, bo 50 cm dalej jest juz trawnik.... moja magnolia ma 1,6 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.