Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

Pytanie jak w temacie. Mam dość skomplikowaną ścianę fundamentową (2 metry wysokości i w tym 2 wieńce a pomiędzy nimi 12 warstw bloczków + słupy żelbetowe na rogach i w newralgicznych miejscach ścian).

 

Powierzchnia zewnętrzna ściany nie jest płaska jak stół (spoiny między bloczkami nie są wyprowadzone idealnie na równi ze ścianą co wynika po części z niechlujstwa ekipy, po części z warunków atmosferycznych które były ostatnio, po części z tego że słupy zalewane były po wymurowaniu bloczków i miejscami minimalnie wypchnęły szalunki). Czy jest to duży błąd w kontekście obkładania ściany styropianem? Czy u Was było to zrobione idealnie tak że kładąc styropian idealnie przylegał do ściany? Czy można zwalić to na karb tego że na budowie nie wszystko wygląda tak różowo jak na rysunkach? Jasne że lepiej byłoby mieć idealnie, ale czy kłaść styro i się nie przejmować czy opieprzyć ekipę i kazać wyprowadzić na równo i ponownie malować dysperbitem?

 

dzięki i pozdrawiam

 

St.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/98980-%C5%9Bciana-fundament-musi-by%C4%87-idealnie-p%C5%82aska-od-strony-zew/
Udostępnij na innych stronach

OK. To że są skomplikowane to prawda i już tego tematu nie odkręcimy więc nie wnikajmy. Zatem do rzeczy.

 

Nasza sytuacja nie jest do końca analogiczna do tej przytoczonej w linku bo tam były ściany lane i rozepchnęły całość szalunków (z tego co rozumiem pofałdowania są dość mocne). U nas ściany są proste, trzymają pion, natomiast spoiny nie są na równi ze ścianą (nie daje to równej powierzchni - porobiły się wybrzuszenia w miejscach łączenia). Spowodowane RÓWNIEŻ przez murowanie w czasie pogody jaka było i to nie ulega wątpliwości.

 

I pytam o to. Czy kłaść styro i olać czy się przejmować. Oczywiście zaraz może odpisać Brzoza że nie startuję w konkursie piękności fundamentu, że mam zasypać i się nie przejmować i tym podobne pierdoły, nie mówiąc o tym że napisze że klejenie styro to kretynizm. Mam inne zdanie i nie wejdę w polemikę.

 

Ale skoro wkłądam kasę w izolację pionową to chcę wiedzieć czy takie niedociągnięcie można olać i czy napór ziemi dociśnie styro i izolacja będzie spełniać swoją funkcję czy jednak pogadać ostrzej z ekipą. Tylko tyle

 

dzięki i pozdro.

 

I pytam o to. Czy kłaść styro i olać czy się przejmować. Oczywiście zaraz może odpisać Brzoza że nie startuję w konkursie piękności fundamentu, że mam zasypać i się nie przejmować i tym podobne pierdoły, nie mówiąc o tym że napisze że klejenie styro to kretynizm. Mam inne zdanie i nie wejdę w polemikę.

 

 

To sie pytasz czy nie? Bo wygla że doskonale wiesz co kto ma napisać żeby się Tobie spodobało. Ściana może mieć nierówności a Tobie nie nierówności przeszkadzają a szukasz haka na ekipe.

To sie pytasz czy nie?

 

Pytam się bardziej doświadczonych. Od Ciebie żadnej informacji nie otrzymałem.

 

Bo wygla że doskonale wiesz co kto ma napisać żeby się Tobie spodobało.

 

Chcę wiedzieć co myślą inni, może mieli podobny przypadek

 

Ściana może mieć nierówności a Tobie nie nierówności przeszkadzają a szukasz haka na ekipe.

 

Przeszkadzają mi nierówności.

Jesteś może przedstawicielem mojej ekipy? To popraw.

Płacę za materiały, za robotę i za wszystko. I mam prawo mieć wątpliwości i mam prawo mieć zażalenia do ekipy jeśli coś jest zrobione nie dokładnie. Właśnie dlatego że pracują za moje pieniądze.

I mam prawo pytać, nawet jeśli pytanie jest głupie i nie mam wiedzy takiej jak inni. Jeśli nie odpowiadasz na pytanie to nie pisz.

To że nierówności mogą być to wiem, nic nie będzie jak w projekcie na rysunku. Zastanawiam się gdzie jest granica akceptacji tej pracy.

 

To tyle.

Ja naprwde nie wiem w czym jest problem :( troszke sie zajmuje tematem budownictwa i naprawde z tego co piszesz to masz wręcz kapitalnie zrobiony fundamęt :lol: . Ja teraz robie na osiedlu domów szeregowych i co tam sie dzieje na fundamętach to jest dopiero zabawa :o . daj chłpakom spokuj bo to jest budowa, a nie apteka, naprawde. chyba ze jest gorzej niż mi sie wydaje to uznaj ze nic nie pisałem.

pozdr.

J to jest budowa, a nie apteka,

 

Jakbym słyszał mojego wykonawcę :) Moje ściany tez mi się nie podobają, ale co mi tam - każę je otynkować :D

Ja naprwde nie wiem w czym jest problem troszke sie zajmuje tematem budownictwa i naprawde z tego co piszesz to masz wręcz kapitalnie zrobiony fundamęt

 

Fundament.

Jeszcze nie mam go zrobionego i dlatego próbuję zasięgnąć rady.

I średnio interesuje mnie co dzieje się przy budowie funadamentów domów na sprzedaż i nie jest to żadne usprawiedliwienie ani pocieszenie. Chcę mieć zrobione to porządnie bo buduję dla siebie. Chyba nic w tym złego.

 

bo to jest budowa, a nie apteka

 

cieszyłbym się gdyby to powiedzonko działało również przy wypłacie.

 

no tak warszafka

 

Te kompleksiki. A posty lecą.

 

pozdrawiam i dzięki tym którzy doradzili.

Jesteś może przedstawicielem mojej ekipy? To popraw.

Nawet jeżeli bym był to bym nie poprawił.

 

 

Jeśli nie odpowiadasz na pytanie to nie pisz.

 

Spróbuj mi zabronić pisać. A co do pytania odpowiedziałem, a że czytać Cie nie nauczyli, nie moja wina.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...