Budujemy z SILIKATOW

[bm_mi]

 

takie jest tylko moje zdanie...

ale skoro Ty i tak jesteś nieomlyny i wszechwiedzącym gł..bem to sory.

bye.

 

Mogę Tobie tylko współczuć. Na zajęciach z fizyki i chemii chyba koledzy pisali za Ciebie sprawdziany.

 

Kończę bo jednym podsumowaniem tego typu argumentów może być tylko tzw. "ściana"

 

 

co tak się unosisz

prawda w oczy kole.

 

Jesteś bossem z fizyki?? a studia to Ty ukonczyles jakies wogóle

nie wydaje mi się

totalna żenada, porażka, obciach i nie chce mi się z tobą gadać.

 

skoro czyjeś zdanie Cie nie obchodzi to czemu się unosisz gdy ja wyrażam swoje zdanie, że sylikatów nigdy bym nie polecił nikomu.

 

Zrozum to! (chyba, że jesteś zbyt mało inteligentny), że takie jest moje zdanie,

czy to nie dociera do Ciebie Geno?

[Geno]

Wyraża się zdanie poprzez zrozumienie tego co się piszę a Ty absolutnie tego nie rozumiuesz więc nie wyrażasz zdania a zatem to co wyrażasz nie jest nic warte.

 

Jak się douczysz to podyskutujemy na razie nie ma o czym bo nie masz zielonego pojęcia choćby o kwestii ,którą podnosisz - materiałach budowlanych.

 

Jako kogoś zdaniem na Ziemi nie ma grawitacji to mam uszanować to zdanie tylko dla tego,że jest jego? Jak to jest Tytanie błyskotliwości.

[Depi]

"moje zdanie" nie usprawiedliwia wszystkiego. Niektórzy ludzie są do dziś zdania, że Ziemia jest płaska. I co - mamy szanowac "ich zdanie"?

 

Zdanie musi, obok moje, być choćby śladowo uzasadnione.

[bm_mi]

Wyraża się zdanie poprzez zrozumienie tego co się piszę a Ty absolutnie tego nie rozumiuesz więc nie wyrażasz zdania a zatem to co wyrażasz nie jest nic warte.

 

Jak się douczysz to podyskutujemy na razie nie ma o czym bo nie masz zielonego pojęcia choćby o kwestii ,którą podnosisz - materiałach budowlanych.

 

 

haha

ale się unosisz, spokojnie spokojnie :>

 

pozwolę sobie tylko zacytować pewne zdanie:

 

Nie interesuje mnie co sobie ktoś powypisywał .

[Geno]

 

haha

ale się unosisz, spokojnie spokojnie :>

 

pozwolę sobie tylko zacytować pewne zdanie:

 

Nie interesuje mnie co sobie ktoś powypisywał .

 

Jak dotrze do kolego,że w 90% przypadków opisy są subiektywne.

 

Mogę napisać,że Excel jest beznadziejny - tylko juz nie przyznam się,że jestem sierotą,która nie potrafi go obsługiwać. Niestety tak to funkcjonuje.

[bm_mi]

Geno, znalazłem taki Twój wpis w innym temacie:

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

 

uzasadnij proszę swoje zdanie.

[Geno]

Geno, znalazłem taki Twój wpis w innym temacie:

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

 

uzasadnij proszę swoje zdanie.

 

Nie wyrywaj z kontekstu, pełny cytat + link do postu.

[bm_mi]

Geno, znalazłem taki Twój wpis w innym temacie:

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

 

uzasadnij proszę swoje zdanie.

 

Nie wyrywaj z kontekstu, pełny cytat + link do postu.

 

 

skorzystaj z opcji szukaj skoro nie pamiętasz co pisałeś

[bm_mi]

czekam na uzasadnienie Geno ...

[Geno]

Geno, znalazłem taki Twój wpis w innym temacie:

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

 

uzasadnij proszę swoje zdanie.

 

Nie wyrywaj z kontekstu, pełny cytat + link do postu.

 

 

skorzystaj z opcji szukaj skoro nie pamiętasz co pisałeś

 

Nie ma czasu. Chcesz to wklej. Nie to nie wklejaj.

 

Druga rzecz rozróżniasz bycie zwolennikiem od bycia przeciwnikiem?

[bm_mi]

Geno czemu jesteś taki niezdecydowany....

 

Nie wiem jaki oferuje coś specjalnego ale sam budowałbym z silikatów.

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

[Geno]

Geno czemu jesteś taki niezdecydowany....

 

Nie wiem jaki oferuje coś specjalnego ale sam budowałbym z silikatów.

 

Ja jestem zwollennikiem ceramiki

 

Na razie to nie podałeś kiedy to napisałem - wstwić sobie jakiś tekst w cytat z Twoim podpisem tez potrafię.

 

 

Uważam,że ceramika to beznadziejny materiał, najlepsze są silikaty

 

Druga rzecz -będąc zwplennikiem jakiegokolwiek materiału nie neguje w sposób histeryczny innych - jak to zwykle bywa każdy ma zalety i wady. Hasioki też są dobre. BK jest dobre, ceramika jest dobra, Ytong jest dobry.

[bm_mi]

chamstwo

ja przynajmniej podaję prawdziwe zdania które sam napisałeś.

 

a przytoczyć Ci cytat na którym napisałeś, że nie polecasz YTONGA?

chcesz całkowitego pogrążenia :>

[Geno]

chamstwo

ja przynajmniej podaję prawdziwe zdania które sam napisałeś.

 

a przytoczyć Ci cytat na którym napisałeś, że nie polecasz YTONGA?

chcesz całkowitego pogrążenia :>

 

Przytocz.

[bm_mi]

chamstwo

ja przynajmniej podaję prawdziwe zdania które sam napisałeś.

 

a przytoczyć Ci cytat na którym napisałeś, że nie polecasz YTONGA?

chcesz całkowitego pogrążenia :>

 

Przytocz.

 

 

proszę

http://forum.muratordom.pl/dom-z-jakiego-materialu,t41127.htm?

[Geno]

Ja jestem zwollennikiem ceramiki - nie polecam betonu komórkowego - trzeba wtedy bardzo pilnować wykonawcę przy wykonywaniu izolacji - zawolgocony traci do 30% wytrzymałości

 

Co ja ma powiedzieć , nie kłamałem.

 

Napisałem nie polecam.

 

Nie pisałem,ze jest beznadziejny a ja mam Porotherm i mówcie mi Sir.

 

ceramika zresztą jest "zdrowsza".

Pod tym już bym się drugi raz nie podpisał. Bajer nie z tej ziemi.

[Barbossa]

ja chociaż biorę pod uwagę wszystkie wypowiedzi na forum, w przeciwieństwie do Ciebie i twojej merytoryki,

chyba jednak nie,

no i merytoryki w tym co Ty piszesz - nie za wiele, rzekłbym nic

 

co do materiału na ściany, to uważam, że nadaje się praktycznie każdy, z jednym wyjątkiem:

ceramika 1W, zbyt trudne do wykonania na poziomie uzyskania parametrów katalogowych, głęboko na tym bym się zastanawiał, zanim bym się zdecydował, a raczej odpuściłbym sobie

[Geno]

Ja generalnie nie jestem zwolennikiem komplikowania rozwiązań chyba,że się ma pewność poprawnego wykonania. Ściana 1W jest obciążona tym ryzykiem + niepotrzebne dodatkowe koszty, moim zdaniem. 2W jest systemem banalnym w swoich założeniach i wybacza w sumie wiele błędów. 3W to już kwestia bardzo indywidualna - po.nownie ryzyko (bardziej chyba w kwestii estetyki) i zwykle większe koszty, zależnie co jest tą osłonówką. Wszystko i tak się zawiera w trójkącie koszt-jakość-czas.

[Remik_Programista]

Zachęcam do przeczytania artykułu "Konkurencja w warstwach" z miesięcznika MURATOR wydanie 2 (286) z miesiąca Luty 2008, strona 128.

Ewidentnie materiał do budowy ścian - silikat, bije konkurencje na głowę zarówno jakościowo jak i cenowo.

Żartem powiem, że zamki budowane z piasku i wapienia stoją do dziś.

 

Mam silikaty i będę budował z nich. Jak wybuduję to napiszę.

Pozdrawiam.

[ProStaś]

Tak czytam, czytam, czytam..... i nadal nie wiem o co chodzi.

 

Na ProStasiowy umysł trójkąt: jakość-koszty-czas, ma w obecnych czasach złą kolejność. Powinno być koszta-jakość-czas.

 

Dlaczego?

Bo silikaty to dobra rzecz, jak zresztą ceramika, BK i keramzytobeton, tylko...

No właśnie, z całym szacunkiem do jego właściwości, ale wymieszany piasek, woda i cement ( nie pomyliłem ? ) za kwotę:

http://www.allegro.pl/item337128439_silikat_e_24_xella_od_super_sprzedawcy.html

 

Czyli 108 zł/m.kw.

To chyba lekka przesada.

 

Mając do wyboru to:

http://www.allegro.pl/item332218558_pustak_unipor_372x240x238_lodz_transport.html

Za 70 zł/m/kw.

 

A do tego przywołane przez Geno wiejskie mądrości mają znaczenie, bez względu co na dany temat myślimy. Mają znaczenie przy ewentualnej odsprzedaży, dominują sterotypy.

 

No to...sprawa jasna. A do tego ceramika ma przynajmniej dwukrotnie lepszy wsp. przenikania ciepła, co dla mnie ma ogromne znaczenie.

 

Jeszcze 2 lata temu byłem pewny, że zbuduję z silkatów...

 

PS. Ceny odniosłem do rynku łódzkiego.

Pozdrawiam.