Pająki i kolor

[aspidisca]

Potwierdzam - ugryzienie pająka jest bolesne, tylko musi być on odpowiednio duży żeby przekłuć skórę człowieka, czyli pewnie taki od 2 cm. Na skórze widoczne są po ugryzieniu dwa slady. Tym różnią się od ukłucia komara. Pająki nie mają żadnych kłujek tylko dwie szczękoczułki (cheliceria), silnie umięśnione, z gruczołami jadowymi.

No dobra, dość horrorów przed spaniem.

 

Ja też mam arachnofobię i pająki tłukę w domu ssawką od odkurzacza na dłuuugiej rurze, albo najczęściej mężem.

 

Arachnofobia to choroba nieuleczalna. Ja na studiach biologicznych różne robactwo miałam w rękach, szczury wypychałam watą i plasteliną (ogonki), ale strach przed nawet ukatrupionym pająkiem mi pozostał. Za nic nie mogłam spreparować pająka. Dobrze że za to nie ulewali .

[aspidisca]

Aa, jeszcze mi się przypomniało odnośnie kolorów.

Profesor entomolgii uczył nas że owady przyciągają jasne-jaskrawe kolory. Pająki pewnie też, bo to wynika ze specyficznej budowy oka wszystkich stawonogów.

Pułapki na owady wykonuje się z białej tkaniny.

 

Nie maluj więc domu na biało, albo wymaluj jakiś inny budynek np gospodarczy białą farbą. Pająki powinny tam kierować swe kroczki, zamiast do Waszego domu.

Sama to zaobserwowałam - najwięcej pajęczyn z krzyżakami jesienią jest na jasnych, południowo-zachodnich ścianach.

[matka dyrektorka]

Potwierdzam - ugryzienie pająka jest bolesne, tylko musi być on odpowiednio duży żeby przekłuć skórę człowieka, czyli pewnie taki od 2 cm. Na skórze widoczne są po ugryzieniu dwa slady. Tym różnią się od ukłucia komara. Pająki nie mają żadnych kłujek tylko dwie szczękoczułki (cheliceria), silnie umięśnione, z gruczołami jadowymi.

no i wszystko jasne

chyba jestem gruboskurna skoro mnie nie gryzą

moja córeczka kiedy jeszcze była malutka "gilała pajuna"(łaskotała pająka)

twierdziła że mają łaskotki bo kiedy go dotyka to on się tak strasznie śmieje że aż cała pajęczyna się trzęsie

[malgos2]

no i wszystko jasne

chyba jestem gruboskurna skoro mnie nie gryzą

moja córeczka kiedy jeszcze była malutka "gilała pajuna"(łaskotała pająka)

twierdziła że mają łaskotki bo kiedy go dotyka to on się tak strasznie śmieje że aż cała pajęczyna się trzęsie

 

Czyli jaka matka taka corka Dzielna i nieustraszona.

[Zopafisa]

Najbardziej zmartwiła mnie wiadomość że Arachnofobia jest nieuleczalna

Aspidisca - a nie martwisz się że one (potwory) w tym odkurzaczu przeżyją i wyjdą się zemścić ???

Ja też boję się trupka a nawet plamy po trupku pająka.

[długi]

Długi !!!!!!!

Mam nadzieję że to był żart

 

Niestety nie ....

[długi]

Mnie jeden kiedyś użarł w nogę. Spuchło i bardzo bolało. Ale to było na łące a nie w domu

skąd wiesz że to był pająk ?

biorę do ręki nieomal każdego którego spotkam i jeszcze nigdy żaden mnie nie uchlał . one mają ten jad (czy jak to nazwać ) chyba na drobne owady obliczony a nie na człowieka podobnie z "aparatem wkłuciowym " ale ja specem od pająków nie jestem (może jest na forum jakiś pająkolog który mógłby nam wyjaśnić)

 

A co mogło mnie użreć ???? komar toto nie był bo ma jedną ssawkę a tu były dwie dziurki po kłach , mucha też nie ,pasikonik odpada to został pająk .....

polazłem do lekarza bo ta cholerna żywica leciała z ranki i zastygała w takie kryształki , i lekarz też powiedział ,że to raczej pająk ...

podejrzewałem jeszcze żonę ale nie ten rozstaw jadowych

[aspidisca]

Zopafisa - ja je tłukę tą ssawką na śmierć zanim wciągnę do odkurzacza. I jeszcze rozgniatam, żeby mieć pewność że nie wylezie zpowrotem. Pająki są tak cwane że potrafią udawać nieżywego.

Mam nadzieję że żaden nawiedzony "ekolog" tego nie czyta.

 

Cieszę się że są tu ludzie którzy to rozumieją

[Anisia3]

Aspidisca załamałaś mnie. ja mam dom biały na zewnątrz. I pewnie nieprędko będzie inny, a jak będzie to też raczej nie ciemny tylko jasny O matko! W środku też ściany jasne, u córki to nawet słonecznie żółte, pewnie dlatego u niej w pokoju najwięcej tego ohydztwa wyłazi.

Długi, muszę twojego posta pokazać mężowi. Ten usilnie przekonmuje mnie, że polskie pająki nie gryzą. A jak mówię, że gryzą, tylko nie są jadowite dla człowieka, to mnie wyśmiewa.

Odkurzaczem też traktuję różne robactwo, ale nie przypuszczałam, ze taki żywy może wyjść potem jeszcze.

[Gość]

Swoją drogą ciekawe skąd ten lęk przed pająkami się bierze Nie boje się węży szczurów, myszy a przed pająkami czuję paniczny lęk odkąd pamiętam. Moja córka też a nawet w bardziej nasilonym stopniu.

[aspidisca]

Uwaga Uwaga!!!

Będzie ciekawostka przyrodnicza.

Ale uprzedzam osoby z arachnofobią, że zdjęcie jest drastyczne.

To zdjęcie sprzed kilku lat. Podobno dopiero w 2003 roku odkryto te potwory na irackich pustyniach.

http://www.obrazky.pl/pajak-wielbladzi

[agnieszkakusi]

Anisia powiedz mężowi, że jestem przypadkiem pogryzionym przez polskiego pająka na własnej działce. W ub roku ugryzł mnie w kostkę. Nie bolało, ale paprało się niesamowicie.

[malgos2]

Swoją drogą ciekawe skąd ten lęk przed pająkami się bierze Nie boje się węży szczurów, myszy a przed pająkami czuję paniczny lęk odkąd pamiętam. Moja córka też a nawet w bardziej nasilonym stopniu.

 

Moze trzeba zaczac hodowac pajaczki jako zwierzatko domowe - w akwarium? Ja kiedys w podstawowce karmilam swierszcze afrykanskie (bylam zakochana w chlopaku, ktory sie do tego zglosil, a ja mialam mu pomagac) i przekonalam sie do nich. Kiedys go nie bylo i musialam sama wlozyc reke z jedzeniem do srodka. Dalam rade.

[długi]

Uwaga Uwaga!!!

Będzie ciekawostka przyrodnicza.

Ale uprzedzam osoby z arachnofobią, że zdjęcie jest drastyczne.

To zdjęcie sprzed kilku lat. Podobno dopiero w 2003 roku odkryto te potwory na irackich pustyniach.

http://www.obrazky.pl/pajak-wielbladzi

 

Takich u nas nie ma )) na szczęście ale fakt ,że pojawiło się mnóstwo różnych mutantów .

Kiedyś jak człowiek zobaczył krzyżaka to była radocha bo był to największy pająk . A teraz latają jakieś takie bydlaki ,że choć duży chłop jestem to jednego słoikiem litrowym łapałem i nie bardzo dał się nakryć .

Nie dość ,że wielkie toto było to jeszcze skakał sku.... jeden . A jak go zamknąłem w słoiku to się sam dziadnął i zdechł . Brązowy był .

W pracy też parę fajnych bydlaków widziałem . Chłopaki je łapią odkurzaczem przemysłowym , ledwo się toto w rurę mieści a jakie szybkie są ........ takie czarne ..mechate . Prosiłem magazyniera ,żeby jednego złapał ...do zdjęcia ....ale nie powtórzę co mi powiedział

[długi]

Anisia powiedz mężowi, że jestem przypadkiem pogryzionym przez polskiego pająka na własnej działce. W ub roku ugryzł mnie w kostkę. Nie bolało, ale paprało się niesamowicie.

 

skąd wiesz ,że on był polski jak teraz granice otwarte ??????

[długi]

http://www.dkimages.com/discover/previews/970/15001122.JPG

na działce takie są

[agnieszkakusi]

Kurcze, Długi...masz rację....moze to jakiś z zachodu był Bo na wschód to granice zamknięte

[Zopafisa]

Długi -przestań mnie straszyć

Aspidisca - ja niestety mam ten problem że nie zabiję nawet 20 metrową szczotką - a mąż chyba już coraz mniej mnie kocha, bo coraz mniej się przejmuje moimi lękami (całe szczęście na razie zabija)

[Anisia3]

Trochę duże to bydlę z Iraku, ale może do nas nie przyjdzie A poza tym on jakiś taki jasny. Te nasze czarne cholery mnie przerażają. A jakby tak działkę popsikać tym sprayem na pająki? Po ogrodzeniu przelecieć.

[agnieszkakusi]

Zopafisa, jest antidotum...myszy...kiedyś panicznie bałam się pająków. Od przeprowadzki mi przeszło, pojawiły się myszy