Gładzie maszynowo

[Vegetables]

http://pl.youtube.com/watch?v=--mxILZAXGc

 

jak nazywa sie to urzadzenie, gdzie mozna go kupic, wypozyczyc,

mam wrazenie ze do 300m2 mialoby to sens ,

macie jakies doswiadczenia z takim sposobem kladzenia gladzi, czy nadaje sie to zarowno do gladzi gipsowych jak i wapiennych ,

czy pokrywa nierownosci podloza,

 

z filmu moznaby sadzic ze po natrysnieciu gladzi nawet malowanie jest niekonieczne,

 

z tego co wynika z podzialki to cisnienie robocze 9bar , agregat tynkarski wiec chyba to nie jest

[Barbossa]

cóż, pokazują "fakturkę" więc to chyba nie gładź

[AXENTY]

Jest to rodzaj agregatu tynkarskiego i tak jak wszystkie takie urządzenia, służy tylko do nakładania materiału. Wygładzić trzeba i tak ręcznie, lub za pomocą elektrycznej zacieraczki. Główną zaletą tego sposobu nakładania jest równomierność warstwy. Nie ma niebezpieczeństwa miejscowego nałożenia zbyt grubej warstwy, co może dać efekt przedgórza karkonoszy.

Cena takiego ustrojstwa to około 15000,- zł.

[Malobert]

Jest to rodzaj agregatu tynkarskiego i tak jak wszystkie takie urządzenia, służy tylko do nakładania materiału. Wygładzić trzeba i tak ręcznie, lub za pomocą elektrycznej zacieraczki. Główną zaletą tego sposobu nakładania jest równomierność warstwy. Nie ma niebezpieczeństwa miejscowego nałożenia zbyt grubej warstwy, co może dać efekt przedgórza karkonoszy.

Cena takiego ustrojstwa to około 15000,- zł.

 

Czy zacieraczka elektryczna ma sens przy tynkach cementowo-wapiennych (i co to wogóle mi daje ?) czy to stosuje się tylko do gipsowych ?

[AXENTY]

Zacieraczka elektryczna daje po pierwsze primo wygodę, bo zacieranie idzie szybciej, a po drugie primo dokładniejsze zacieranie, bo średnica tarczy ma około 40cm. Taki przyrząd można stosować wszędzie tam, gdzie używa się zacieraczki ręcznej, a więc do tynków cementowo-wapiennych jak najbardziej. To po prostu częściowe zmechanizowanie ręcznej roboty.

[Malobert]

Wykonawca który składał mi ofertę stwierdził, że za sufit czy ścianę jest ta sama cena. Zastanawiam się tylko jak to jest z tynkowaniem sufitów. Na ścianie mocuje się listwy i ściąga nadmiar zaprawy, na suficie chyba nie montuje się takich listew, bo chyba by spadły, przy suficie jest chyba znacznie trudniej, czy na sufit w przypadku tynku cementowo-wapiennego daje się takie same warstwy jak na ścianę i czy one są tej samej grubości ?

[Malobert]

i jeszcze jedno pytanie przy okazji:

 

Podobno są gotowe zaprawy cementowo-wapienne w woreczkach, czy warto takich używać zamiast bawić się w mieszanie wszystkich składników i składoweanie na podwórzu ?

 

Czy przy takich gotowych zaprawach też obowiązują 3 warstwy tzn szpryc, obrzutka i wygładzanie ?

[AXENTY]

Przy nakładaniu tynku maszynowego nie stosuje się w zasadzie listew, gdyż warstwa kładziona agregatem jest dość równa, chyba że masz na mysli listwy tynkarskie narożnikowe. Na sufit nakłada się tynk tak samo jak na ściany i po związaniu wyrównuje się zacieraczką na drążku.

Do tynków maszynowych stosuje się tylko zaprawy gotowe, gdyż każda partia musi mieć identyczny skład. Poza tym praca przy włączonym agregacie musi być ciągła, nie można sobie pozwolić na przerwę w celu umieszania zaprawy, bo agregat się zatka.

Przy tynkach cementowo- wapiennych typu "500" lub "510L" Kreisla, nie stosuje się w zasadzie gładzi, gdyż powierzchnia po zatarciu i wygładzeniu jest dostatecznie gładka, natomiast na pewno należy zastosować środek gruntujący. Obrzutka również nie jest konieczna.

[beton44]

Przy nakładaniu tynku maszynowego nie stosuje się w zasadzie listew, gdyż warstwa kładziona agregatem jest dość równa, chyba że masz na mysli listwy tynkarskie narożnikowe. Na sufit nakłada się tynk tak samo jak na ściany i po związaniu wyrównuje się zacieraczką na drążku.

Do tynków maszynowych stosuje się tylko zaprawy gotowe, gdyż każda partia musi mieć identyczny skład. Poza tym praca przy włączonym agregacie musi być ciągła, nie można sobie pozwolić na przerwę w celu umieszania zaprawy, bo agregat się zatka.

Przy tynkach cementowo- wapiennych typu "500" lub "510L" Kreisla, nie stosuje się w zasadzie gładzi, gdyż powierzchnia po zatarciu i wygładzeniu jest dostatecznie gładka, natomiast na pewno należy zastosować środek gruntujący. Obrzutka również nie jest konieczna.

Ad czerwone.

 

od dzisiaj muszę skasować z mojej pamięci długotrwałej obrazy

budynków /bloki, hale przemysłowe czy sportowe/ tynkowanych agregatem zaprawą wapienno cementową

"tradycyjną" a widziałem ich wiele, a dołożyć zatkane zaprawą agregaty

tynkarskie....

 

 

Litości !!!!

 

no ale trudno Ministerstwo Prawdy zmieniło historię, tak trzeba zrobić....

[AXENTY]

od dzisiaj muszę skasować z mojej pamięci długotrwałej obrazy budynków /bloki, hale przemysłowe czy sportowe/ tynkowanych agregatem zaprawą wapienno cementową

"tradycyjną" a widziałem ich wiele, a dołożyć zatkane zaprawą agregaty

tynkarskie....

 

Być może bloki, hale przemysłowe czy sportowe tynkuje się za pomocą doskonalszych modeli agregatów, ja miałem do czynienia z urządzeniami do niewielkich powierzchni, które miewały tendencję do zapychania się w przypadku przerwy w pracy, dlatego wolę ostrzec przed takimi niespodziankami. Przepychanie węża zapchanego sprasowanym tynkiem, czy wylewką nie należy do przyjemności.

A Ministerstwo Prawdy musi z bloków, hal przemysłowych i sprtowych spojżeć w dół, na malutkie, lecz niezbędne domki jednorodzinne.

[Malobert]

Przy nakładaniu tynku maszynowego nie stosuje się w zasadzie listew, gdyż warstwa kładziona agregatem jest dość równa, chyba że masz na mysli listwy tynkarskie narożnikowe. Na sufit nakłada się tynk tak samo jak na ściany i po związaniu wyrównuje się zacieraczką na drążku.

Do tynków maszynowych stosuje się tylko zaprawy gotowe, gdyż każda partia musi mieć identyczny skład. Poza tym praca przy włączonym agregacie musi być ciągła, nie można sobie pozwolić na przerwę w celu umieszania zaprawy, bo agregat się zatka.

Przy tynkach cementowo- wapiennych typu "500" lub "510L" Kreisla, nie stosuje się w zasadzie gładzi, gdyż powierzchnia po zatarciu i wygładzeniu jest dostatecznie gładka, natomiast na pewno należy zastosować środek gruntujący. Obrzutka również nie jest konieczna.

 

W mojej miejscowości wszystkie majstry już dawno są poumawiane do końca roku. Jest natomiast firma która wypożycza różnorodny sporzęt budowlany w tym też agregaty tynkarskie. Poważnie się nad tym zastanawiam, chcę wziąść kogoś do pomocy i myślę, że przy pewnych zdolnościach manualnych taki tynk da się położyć.

 

Z tego co już wiem, to wystarczy agregat, mieszanka tynkarska, woda i zagruntowana ściana. Szukam wiecej informacji i mam kilka pytań:

 

1. Czy taki równo nałożony agregatem tynk przeciąga/wygładza się jeszcze jakimiś listwami tynkarskimi, czy od razu możemy użyć tej zacieraczki elektrycznej ?

 

2. Czy po nałożeniu tynku maszynowego jest jakiś reżim ? czy należy od razu przystąpić do zacierania, ewentualnie ile mam na to czasu ? Mam jedno sporych rozmiarów pomieszczenie (sufit o dużej powierzchni) i gdyby należało przestrzegać pewnych reżimów to chyba lepiej, żebym podzielił pracę z agregatem na etapy ?

[kakaowy]

Przy nakładaniu tynku maszynowego nie stosuje się w zasadzie listew, gdyż warstwa kładziona agregatem jest dość równa, chyba że masz na mysli listwy tynkarskie narożnikowe.

Co za pierdoły!!! Niby jak ściągniesz taki tynk żeby był równy w pionie i w poziomie na całych powierzchniach ścian i sufitów?

[AXENTY]

Co za pierdoły!!! Niby jak ściągniesz taki tynk żeby był równy w pionie i w poziomie na całych powierzchniach ścian i sufitów?

 

Może dla ciebie pierdoły, ale wprawny tynkarz włśnie tak robi. U mnie tynki wykonane są idealnie, a tynkarze nie używali żadnych listew. Również tynkarze, którym przyglądałem się poza moją budową nie używali listew. Może zależy to po prostu od wprawy? A może zależy to również od wykonania ścian? U mnie ściany po murarzach były równe.

[AXENTY]

1. Czy taki równo nałożony agregatem tynk przeciąga/wygładza się jeszcze jakimiś listwami tynkarskimi, czy od razu możemy użyć tej zacieraczki elektrycznej ?

 

2. Czy po nałożeniu tynku maszynowego jest jakiś reżim ? czy należy od razu przystąpić do zacierania, ewentualnie ile mam na to czasu ? Mam jedno sporych rozmiarów pomieszczenie (sufit o dużej powierzchni) i gdyby należało przestrzegać pewnych reżimów to chyba lepiej, żebym podzielił pracę z agregatem na etapy ?

 

Ad 1 - Najpierw wstępnie ściąga się łatą tynkarską.

Ad 2 - Trzeba poczekac, aż tynk lekko ściągnie. Jedną powierzchnię w zasadzie należy robić za jednym razem.

[kakaowy]

Może dla ciebie pierdoły, ale wprawny tynkarz włśnie tak robi. U mnie tynki wykonane są idealnie, a tynkarze nie używali żadnych listew.

Totalna bzdura. Jeżeli nie używali listew to nie są idealne, tylko Ty po prostu tego nie widzisz albo nie wierz jak to sprawdzić. Listew nie stosują nie "wprawni tynkarze" tylko tynkarze - partacze, którym nie chce/nie opłaca sie poświęcić 2 dni na rozklejenie i wypoziomowanie listew.

[AXENTY]

Totalna bzdura. Jeżeli nie używali listew to nie są idealne, tylko Ty po prostu tego nie widzisz albo nie wierz jak to sprawdzić. Listew nie stosują nie "wprawni tynkarze" tylko tynkarze - partacze, którym nie chce/nie opłaca sie poświęcić 2 dni na rozklejenie i wypoziomowanie listew.

 

Oczywiście, na forum można ferować dowolne wyroki bez jakichkolwiek konsekwencji, nawet jeśli nie są poparte żadnym dowodem. Dla ciebie to partacze, a moje ściany są na pewno krzywe. I niech tak zostanie.

[Mario B]

U mnie listwy są tylko w łazienkach gdzie potrzebne są równe kąty.Ściany w reszcie chałupki są bez listwe równane łatą i są naprawdę proste i gładkie.Ważne żeby w narożnikach było idealnie a reszta sama wyjdzie.

[kakaowy]

Wcale nie wyjdzie sama. Co za bzdury, ludzie. To jest kuriozum. Listwy tylko w łazience, bo tam musi być prosto pod glazure? A przecież płacicie za te tynki nie po to, żeby potem dosunąć mebla do ściany i na dole mieć centymetr przerwy a na górze 5 centymetrów. Równe kąty nie są potrzebne tylko w łazience, są potrzebne wszędzie. Gładko to można i za przeproszeniem gówno na ścianie rozmazać, ale przecież nie o to tutaj chodzi!

[AXENTY]

Co za bzdury, ludzie. To jest kuriozum. Gładko to można i za przeproszeniem gówno na ścianie rozmazać, ale przecież nie o to tutaj chodzi!

 

Panie "Kakaowy". Proszę wreszcie przyjąć do wiadomości, że można robić różne rzeczy na wiele sposobów i nie koniecznie musi to oznaczać, że te których Pan nie stosuje muszą byc z założenia złe.

U mnie i u wszystkich klientów firmy, która robiła mi tynki bez listew, ściany są równe i proste i to nie podlega dyskusji, bo jest to fakt.

 

Jednak temat założony przez Vegetables, nie dotyczy tynków maszynowych, lecz gładzi, więc może skończmy te zbędne dyskusje.

[kakaowy]

Panie "Kakaowy". Proszę wreszcie przyjąć do wiadomości, że można robić różne rzeczy na wiele sposobów i nie koniecznie musi to oznaczać, że te których Pan nie stosuje muszą byc z założenia złe.

Powiedział zadowolony klient ("bo przecież jest gładko"), który zna się na tynkowaniu bo robi to od lat, jak widać super zna technologie, no i najważniejsze - widział ze dwie roboty tej firmy ale oprowadzał go szef firmy, a inwestorzy byli zadowoleni ("bo przecież jest gładki") A równocześnie pewnie nigdy nie miał w ręku kątownicy.

 

Masz rację, kończmy to bo szkoda gadać.