Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spłacanie kredytu kredytem czy to ma sens.


Eluś

Recommended Posts

Zastanawiam się nad powyższym. Mam możliwość wzięcia w zakładzie pracy kredytu nisko oprocentowanego tj. na 2% w skali roku. Okres kredytowania 4 lata. Obecnie posiadam kredyt mieszkaniowy w złotówkach gdzie oprocentowanie wynosi 7,2 %.w skali roku. Niestety tym kredytem spłacę jedynie 1/5 swojego kredytu mieszkaniowego. Spłata wcześniejsza nie wiąże się z dodatkowymi opłatami. Zastanawiam się co zrobić. Z jednej strony chciałabym szybciej spłacić kredyt mieszkaniowy z uwagi na wysokie odsetki z drugiej strony spłacanie kredytu kredytem wydaje mi się bezsensowne. Jednak od tej konkretnej kwoty płacę 2 % a nie 7,2% .Dodatkowych rat się nie obawiam i tak planowałam zadeklarować coś na bieżący rok, bo przy długim okresie kredytowania/chciałam mieć niskie raty / spłacam niewielkie raty kapitałowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad przewalutowaniem się zastanawiałam faktycznie na kalkulatorze odsetki dużo mniejsze mi wyszły ale po roku kwota do spłaty była taka sama.A to dlatego,że kurs franka był znacznie wyższy niż obecnie. Jak przewalutowywać to w momencie kiedy frank zbliży się do ceny kiedy ja się zadłużałam.Chyba,że źle myślę to za podpowiedzi będę wdzięczna.Do tego ryzyko kursowe. Na dodatek Bank w którym się zadłużyłam we franku też oferuje oprocentowanie rzędu 5 %.Już raz dzwoniłam do banku dlaczego mój kredyt zrobił się taki drogi na forum ludzie w PKOBP mają kredyty na poziomie 5,5% a ja mam aż 7,2 %.Pani mi coś tam tłumaczyła i odradzała przewalutowywanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym polega refinansowanie kredytu.?

Na spłacie pierwszego drugim. Po to, aby przede wszystkim zmienić bank (czytaj zmniejszyć oprocentowanie), ale także zmienić walutę, wydłużyć lub skrócić termin spłaty itp.

Na marginesie - nie rozumiem Twoich dylematów. Jeśli zakład pracy oferuje kredyt z oprocentowaniem 2% w skali rocznej, to nie ma się nad czym zastanawiać za wyjątkiem jednego dylematu - co z tym kredytem, jeśli będziesz się rozstawać z zakładem pracy. Przecież możesz taki kredyt wziąć i w całości włożyć na wiele lokat 5 - 6%, a spłacać go stopniową likwidacją tych lokat. Czysty zysk za friko w granicach 4 - 6%. Biorąc np. kredyt 50.000 zarobisz na różnicy oprocentowania lokat i tego kredytu jakieś 2.000 - 3.000 zł w ciągu 4 lat. To nie fortuna, ale jednak trochę grosza jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Flexus.Niby nie ma się nad czym zastanawiać ale wolałam się podeprzeć waszą opinią.Dzisiaj też człowiek nie może przywiązywać się do miejsca pracy bo jak chce się go zmienić to pojawiają się schody w postaci kredytów które należy pospłacać w trybie pilnym. Zainwestowanie całej kwoty od ręki lub włożenie na lokatę brzmi bardzo rozsądnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...