Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont nory i co z tego wynikło...


Recommended Posts

Żadnych nowości u mnie, poza tym że czekam na moje małe zamówienie z DCN Galery, nie mogę się doczekać fotek, powinny pasować do sypialni.

Znalazłam kolejne sklepy z dodatkami, w jednym mały chlebak do kuchni taki jak chciałam a oprócz tego mają mnóstwo rzeczy z drewna do decoupagu, postanowiłam się podszkolić trochę i zrobić coś do mieszkania.

Czekam cały czas na fachowców od przyłączenia nas do wody z miasta, mam nadzieję, że się doczekam, piec dalej wisi, nowe piękne rury trochę minie wkurzają, miałam nadzieję że się uwinę z obudową przy okazji remontu sypialni, ale nie, więc czeka mnie kolejne zapylenie......

 

i jesień idzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 157
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podłączenie podobno będzie, nawet w tym roku, co mnie cieszy bardzo, póki co pieca nie sprzedałam i niestety czeka mnie zejście do piwnicy, żeby zrobić miejsce jakieś.

Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że poprzednia właścicielka jej nieuprzątneła, z sufitu zwisają filmowe pajęczyny, nawet nie chcę wiedzieć jakie pająki tam żyją.....efekt jest taki, że stawiam coś zaraz przy wejściu i w zasadzie uciekam.

ciężko będzie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie jesień, cudownie! to moja ulubiona pora roku, te kolory, te poranki mgliste....rozmarzyłam się.

Fotosik spełnił swoje groźby i blokuje mi zdjęcia, muszę poszukać coś co mi nie będzie blokować i nie bedę musiała płacić, i tak mam sporo do opłacenia.

Przyszły moje zdjęcia-pocztówki-są piękne, jak powieszę to pokażę, poza tym nic nowego, mam jakies tam małe plany, chciałabym wymienić ławę w salonie, powiesić drugą półkę, zasłony itp. ale nie ma przymusu, i tak większość remontów za mną, w przyszłym roku ostatni remont przedpokoju, mam sporo czasu, żeby wszystko dobrze rozplanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Odkurzam mój dziennik :wink: parę zdjęć jeszcze widać, nie jest źle, nic nowego nie przybyło, urządzanie wnętrz jest zamrożone do przyszłego roku, wraz z remontem przedpokoju.

Mamy w końcu w Olsztynie home&you - wszedłwszy stwierdziłam że nic już nie potrzebuję do ubrania, tylko muszę!!!!kupić cos do mieszkania!!!!

Wyszłam bez niczego, jakieś ubranko jednak kupić trzeba, ale że są i niedrogie dodatki to coś sobie kupię następną razą, napewno świece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dziś po powrocie z pracy okazało się, że akcja podłączania do ciepłej wody miastowej w pełni. Jak się okazało? otóż usłyszałam że kapie woda w łazience, pomyślałam sobie, z prysznica czy jak......nie, z rury którą panowie maja mi podłączyć, ale nie zakręcili zaworów i zaraz zaczęło się nieźle lać, a nie kapać :evil:

tu padło mnóstwo przekleństw, kot w szoku, pół łazienki zachlapane, ściana mokra, piec zaczyna być coraz bardziej zalewany....popędziłam do sąsiadów, sąsiad zadzwonił do żony, która jest w zarządzie wspólnoty i ona zadzwoniła do ciołków od rur, następnie sąsiad zakręcił zawór na klatce, i powoli przestało się lać.

Za czas jakiś przyszedł Kazek, czy też inny Genek, popatrzył i z uśmiechem na ustach stwierdził, że to chyba niedokręcili coś........ręcę opadają!!!!!!!!!!

żesz k...wa!

Kazałam dokręcic na maxa i Kazek poszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj demontaż pieca i podłączanie do wody miastowej, przyszedł Kazek - ten co ostatnio i jakiś drugi monter. Coś tam kręcą, mam nadzieję, że pójdzie im sprawnie i przede wszystkim szybko, pozachwycali się moja łazienką, to miłe.

Czeka mnie wyniesienie pieca do piwnicy, gdzie w zasadzie nie ma miejsca na nic, a pająki mają oczy jak....no spore.

Raczej nie mam już ochoty w tym roku na kolejne gipsowanie w łazience, to drobiazg w porównaniu z dotychczasowymi remontami, ale przełożę to na przyszły rok.....chyba że mnie wkurzać zacznie, to przed świętami zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazek z pomocnikiem uwinęli się szybko, piec zdjęty i łazienka trochę większa się wydaje, jest super! Mam co prawda kawałek kosmicznej, srebrnej rury przy suficie - na razie jej nie wyrywam, i nową rurę z licznikiem, ale się zabuduje jakoś i będzie git. Pokażę jak będzie pięknie, a na razie moje pocztówki z sypialni:

 

http://i36.tinypic.com/30bpp5d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

odkurzam mój dziennik :wink:

była cisza, nic się nie działo, to się zadziało - sąsiedzi z góry nieco zalali mój salon.

Wracam z pracy, a mój kot którego zawsze muszę pomiziać a potem pędzi do kuchni do misek, tym razem owszem dał się pogłaskać, a potem popędził do salonu i usiadł przy strumyku.....no cóż, powiedziałam parę razy: terefere i popędziłam do sąsiadki z góry. Suma sumarum po oględzinach i pruciu u siebie regipsów przez sąsiada okazało się że poszła jakaś złączka i woda sobie leciała i kapała i sporo jej wyciekło do mnie.

Na suficie nad oknem mam freski i trochę bąbli z wodą było, ale najbardziej obawiam się o podłogę, nie wiem ile wody dostało się pod panele, a pod panelami mam stary parkiet, który elegancko chłonie wodę. Potop byl w środę, od wczoraj panele zaczynaja się letko rozłazić, był gostek od ubezpieczenia, spisaliśmy raport, za sufit i ściany kasa ok, ale podłogi na razie nie przyjął, powiedział że jak będzie się "coś" dziać to mam dzwonić. Zdecydowanie wolałabym żeby się nic nie działo i po prostu wyschło, i czekam na kasę za sufit.

 

Poprawiłam sobie humor zakupami w home&you

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło parę dni, nie mam w pokoju fali z paneli i parkietu to może jakoś wyschnie wszystko i będzie dobrze....

freski niestety widać, ale zaczekam z tym do wiosny chyba, najważniejsze w przyszłym tygodniu odszkodowanie

pomysł z dywanikiem do sypialni był idealny - Gizmo robi na nim wślizgi pod łóżko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam pismo o przyznaniu odszkodowania :o szybko jakoś, co prawda kasy na koncie nie mam, ale oczekuję z niecierpliwością.

Podłoga bez większych zmian, tzn. panele się lekko uginają, zobaczę jak będzie w przyszłym tygodniu, wolałabym żeby wszystko po prostu wyschło, ale nawet jak wyschnie, to panele chyba nie wrócą do normy. Trudno, będziemy walczyć z pzu....

 

Może jutro będę mieć zawieszony karnisz i firanki, to coś wkleję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby malo bylo zalania przez sasiadow to jeszcze komputer mi sie zbiesil ......

znajomy przywrocil mi go jakos do zycia, ale nie wszystko odzyskalam, a najgorzej ze motam sie z ustawieniami klawiatury, za cholere nie moge przestawic tak zebzm miala malpe! i polskie litery......do dupy z tym wszystkim!

jestem kompletny antytalent jakis.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wklejam zdjęcia, mam polskie litery i małpę!!!!

 

http://i47.tinypic.com/4ggbyg.jpg

 

http://i46.tinypic.com/34ybuiw.jpg

 

http://i45.tinypic.com/160prts.jpg

 

wiem, wyszły wielkie, musze ściągnąć jakiś program do obróbki zdjec żeby je pomniejszyc, lub pomotać cos na tinypic, ale nie mam cierpliwości, są rzeczy ktore kompletnie wyprowadzają mnie z równowagi, jest to napewno niedziałający komputer....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga na razie ok, chociaż zapomniałam o sprawie dość ważnej - o tym że pod panelami mam namoknięty parkiet i ekopor, nie wiadomo jak szybko to wyschnie, a może się okazać że i tak bedę musiała zerwać podłogę, bo jak nie wyschnie będzie się rozwijać pleśń, grzyby i nie waidomo co jeszcze.......

czyli możliwe że lepiej dla mnie jakby mi sie pofalowała podłoga jednak to dostałabym odszkodowanie, a tak być może bedę musiała to zrobić na własny koszt. Wiem, trzeba uważać o czym się marzy, bo marzenia sie spełniają czasem.....

uświadomił mi to kolega niedawno - to o podłodze, nie o marzeniach.

 

Ale żeby nie popadać w doły straszliwe wyciągnę dzisiaj jakieś ozdoby świąteczne, a w sobotę lub niedzielę piekę ciasteczka cynamonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec roku nadchodzi nieuchronnie, taki niespecjalny był dla mnie, nie nastawiam się, że w kolejnum będą fajerwerki, ale może będzie ciekawszy.....

napewno będzie ciąg dalszy remontów, powoli oswajam się z myślą że będę musiała zerwać całą podłogę w salonie i położyć nową, kwestia wydarcia odszkodowania za tą całą zabawę.

Wrzucam parę zdjęć, przecudnej urody jemioły:

 

http://i50.tinypic.com/2462v7r.jpg

 

http://i49.tinypic.com/2w1xge0.jpg

 

http://i47.tinypic.com/m79pgx.jpg

 

http://i49.tinypic.com/2rnehl5.jpg

 

i aniołki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Swięta tuż, tuż, jeszcze tylko dwa dni do pracy i wyjeżdżam do rodziny, cudownie!

Szkoda mi zawsze kiziora zostawiać w domu, ale dla niego przebycie połkilometrowego odcinka do weterynarza jest szokującym przeżyciem, a co dopiero podróż na drugi koniec Polski , gdzie w domu czają się dwa koty i pies :wink: oczywiście będzie miał opiekę...

Co roku obiecuję sobie że postaram się trochę z dekoracjami, ale jakoś na razie sobie odpuszczam, choinka jest, musi być, stwierdziłam że jeśli nie będzie mi się chciało przytargać i ubrać choinki to kiepsko ze mną będzie.

Ale może za rok.....jak już uporam się z najgorszymi remontami i pozostanie rzecz najlepsza czyli urządzanie , dekorowanie itp.

Jest szansa że będę mogła kupić nowe biurko, fotel i może cos jeszcze,strasznie się cieszę :wink: mój salon pomimo śladów zalania nabierze troszkę wyglądu.

 

a to aniołek z mojej choinki, muszę się postarać pstryknać lepsze zdjęcia:

 

http://i46.tinypic.com/k9x5li.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

I mamy nowy rok....

nowe nadzieje, jednak jakieś postanowienia, w tamtym roku stwierdziłam, że to bez sensu, a w tym nadmiar optymizmu???? pomimo że ubiegłoroczny sylwester był zdecydowanie lepszy-ten nie za bardzo to staram sie utrzymywać wiarę w to że ten rok będzie lepszy, ciekawszy.

Nie chce mi się jeszcze mysleć o powrocie do stałej rutyny: praca, nauka, ale skoro ma być ciekawiej to trzeba się samemu postarać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to robię zakupy, wybrałam takie dwa biurka, musze się zdecydować ostatecznie na jedno z nich:

 

http://i45.tinypic.com/4q3qxk.jpg

 

http://i49.tinypic.com/2582quh.jpg

 

i fotel:

http://i47.tinypic.com/ivalmw.jpg

 

myślę że bedzie fajnie wygladać, napewno lepiej niz teraz :roll:

no i czeka mnie jednak zejście do piwnic, musze tam troche porządku zrobić, żeby wyniesć krzesła i stare biurko, może komus potrzebującemu się przyda to oddałabym po prostu za darmo-to żadna rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zamówiłam fotel, zamówiłam biurko-to pierwsze zwykłe, w tym drugim musiałabym wycinać dziury na kable, a że jestem dość leniwa....

zamówiłam i czekam, całe życie na coś czekam, więc żaden problem

Szukam teraz stolika, mam parę typów, dosc niedrogich jak coś wybiorę to się podzielę zdjęciami, troche mam czasu mało ostatnio, w pracy wariactwo bo okres sprawozdawczy :roll: siedzę nad ksiażką i czytam o marksistach-nie żeby mnie to interesowało, ale zaliczenie w szkole się zbliża więc robie jakies notatki....

jestem pewna że nie podobają mi się ci markiści

jutro idę się odstresować na avatar - przyznam sie że uwielbiam filmy w 3d :wink:

 

a to dla posłuchania, kto by nie chciał żeby mu Sting i Robert Downey Jr zaśpiewał:

 

http://www.youtube.com/watch?v=OakcU9Tj76o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...