madmegs 11.03.2009 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Będzie ogrodzenie, będą roślinki, kwiatki, krzaczki, drzewka - wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa Jeszcze nie jestem, bo zimno i słońca nie ma , ale już wkrótce na pewno będę. Jak mi mężuś płot zrobi i dołki pod krzaki wykopie Słońca, ciepła i dalej takiego zapału do wszystkiego. Podziwiam Cię Magda za Twoje optymistyczne podejście do spraw wszelakich Jejku, Kasia, zwariowałaś! Ja i optymizm? hehehe. Sopelkiewicz mówi (i niestety ma rację ), że jestem największym "narzekaczem" na świecie Gdzieś Ty wygrzebała u mnie optymizm? No wiesz, czasem staram się, ale nie przypuszczałam, że efekty są widoczne. Muszę pokazać Twojego posta Sopelkiewiczowi. Może da mi spokój... Pozdróweczki M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 12.03.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Witaj magda - własnie gdzie ta wiosna ,żeby mozna było zacząć sadzić kwiatki czy inne drzewka . Miejmy nadzieje,że ta pogoda sie niedługo zmieni ?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 12.03.2009 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 A niech by to szlag Znowu pada śnieg. Mam już myśli samobójcze mimo to pozdrawiam ciepło BO PRZECIEŻ KIEDYŚ W KOŃCU ZAŚWIECI SŁONKO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maryna 18.03.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Magda miej litośc dla męża ,nie wysyłaj go do roboty na takim zimnie. Jeszcze zdążycie zrobic ogrodzenie , wiosna ma być podobno od kwietnia . U mnie tez brak ogrodzenia , ale to odkładam na inne m-ce. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 No pewnie, że mam litość Spawał słupki w "domu", a na roboty ziemne poczekamy, aż przestanie padać i się ociepli pozdrówki M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Kochani! Ratuuuunku!!!! O co chodzi z tym prądem???!!!!! (patrz dziennik post z dnia 18 marca 2009 r.) Jezu, umowa jest napisana w jakimś obcym języku. Nie rozumiem ani słowa. tylko o karze i odszkodowaniu dla energetyki zrozumiałam. Kto mi pomoże i wytłumaczy jak krowie na miedzy o co w tym chodzi? Please!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 18.03.2009 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 madmegs tylko bez paniki proszę!! chodzi o paragraf 17 pkt 2 tak?? no, no rzeczywiście jakieś durnie sformułowane zapisy, same ogólniki, musisz na pewno udostępnić miejsce na skrzynkę i tyle....tak myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 18.03.2009 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Najlepiej jak zadzwonisz na nr.telefonu podany na umowie, to odpowiedzą na dręczące pytania. Zresztą gdyby tak było to każdy musiałby wybudować dom w szybkim tempie. A nie każdy ma takie możliwości ,mimo dobrych chęci . Nie martw się ,wyjaśni się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 naleśnik u mnie to akurat jest § 9 pkt 2 , ale o to chodzi. Ta kara umowna. Ale martwi mnie co innego: z umowy wynika (chyba), że do 20.05.2009 mam energetyce udostępnić ( cytuję- prawie ) a) kompleksową dokumentację proj-prawną z decyzją na budowę lub zgłoszenia właściwemu oraganowi zgodnie z pr. budowlanym inwestycji energetycznej b) udostępnić teren zniwelowany do rzędnych docelowych dla budowy linii kablowych, c) ustanowienia prawa przejazdu, przeprowadzenia i przechodu linii do pasa drogowego oraz ZOBOWIĄZAŁAM się (per Sopelkiewicz, który to podpisywał, a ja olałam) do: 1) wykonania własnym kosztem i staraniem instalacji el. w przyłączanym obiekcie ( to akurat rozumiem, nie oczekuję, że energetyka zrobi mi w domu kable) oraz urządzeń elektroenergetycznych instalacji od obiektu do miejsca rozgraniczenia własności urządzeń elektroenergetycznych 2) opracowania dokumentacji techn. i prawnej 3)udostępnienia nieruchomości ( ok, płotu nie ma ) 4)realizacji ze środków własnych obiektów energetycznych określonych w § 1 ust 7 pkt 3 (czyli"zasilić budynek linią zalicznikową" ) 5) przedłożyć DOKUMENTACJĘ potwierdzającą przeprowadzenie odbiorów KOŃCOWYCH przyłączanych urządzeń i sieci 6) i jeszcze trzy rzeczy które rozumię. I to wszystko do: 20 maja 2009. Wtedy oni do 20 czerwca 2009 mi podłączą prąd. Jak oni nie to kara dla nich. jak ja nie to kara dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Najlepiej jak zadzwonisz na nr.telefonu podany na umowie, to odpowiedzą na dręczące pytania. Zresztą gdyby tak było to każdy musiałby wybudować dom w szybkim tempie. A nie każdy ma takie możliwości ,mimo dobrych chęci . Nie martw się ,wyjaśni się Pewnie, że zadzwonię. Ale dopiero jutro Do rana mogę dostać wylewu... Poza tym chciałabym wiedzieć "po polsku" o co w tym chodzi. Niekoniecznie mam ochotę zrobić z siebie w energetyce jeszcze większą kretynkę, niż jestem Poza tym jak mam coś z nimi negocjować, jak nie wiem o czym mówię? Co do chęci i tempa -zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 18.03.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 madmegs ja nie znam sie na prawie, na umowach itp. wymyślonych w tym krajuale na zdrowy rozsądek jak można odebrać instalacje elektryczną gdy nie masz na działce....prądu? kto podpisze odbiór bez sprawdzenia czy ta instalacja działa?? . więc spokojnie jutro wykonaj telefon do ZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Naleśnik odnośnie prawa - wydawało mi się kiedyś, że się znam... Ale w obliczu energetyczno-budowlano-monopolistycznych machlojek wysiadam. Co do odbioru PRZED przyłączeniem - mam takie same wątpliwości. Oczywiście zadzwonię tam jutro i wogóle. Najbardziej przeraża mnie moja własna niewiedza. Ja nie rozumiem co to są te "zalicznikowe" i takie tam. Jak już będę miała to na działce i okaże się, że to jest np zwykły kabel w ziemi, skrzynka, a dokumentacja to np projekt budowlany z odpowiednią pieczątką (czyją ??) - to będę strasznie mądra Ale póki co są to dla mnie pojęcia tylko i wyłącznie abstrakcyjne i nie rozumiem dlaczego żąda się ode mnie wykonania tych nieznanych mi rzeczy Sorry za panikę, taką mam niestety naturę. Nie panuję nad tym Naleśnik, kamlotek Dziękuję za szybką odpowiedź i wsparcie pozdrawiam ciepło M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 18.03.2009 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Madzia,czy tam U Ciebie w umowie nie jest napisane,że te kary umowne nie mogą przekroczyć 20% opłaty podłączeniowej? U nas w umowie coś takiego jest. Nie mogę sprawdzić dokładnie,bo wszystkie papiery ma Kamlot ze sobą. Nie denerwuj się,łatwo się mówi komuś postronnemu. Ale spokojnie ,jutro się wyjaśni [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 18.03.2009 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Asia, niestety nie ma takiego zapisu. Ale jest zapis, że umowę można renegocjować, lub z 1 miesiecznym terminem wypowiedziec, ale nie zwalnia to od prawa dochodzenia kary czy odszkodowania za poniesione przez ZE koszty Brrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 19.03.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Coś już wiadomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 19.03.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Tak Muszę mieć pełną instalację elektryczną w bunkrze i uprawniony elektryk musi zgłosic jej odbiór w ZE Ale mogę jeden raz PRZED upływem terminu ( 20 czerwca 2009) złożyć wniosek o przesunięcie terminu, jednak termin ten już będzie nieodwołalny. Potem kara. W maju będę myśleć nad terminem, ale (moim zdaniem) nie może to być później niż 20.03.2010, bo wtedy mija ważność mojej umowy z ZE. Muszę jeszcze dopytać, bo pan mi nie powiedzial, a ja nie chciałam przeginać z pytaniem: "czy możemy ustalić termin na 2020 rok? ) W każdym bądź razie można powiedzieć, że wyrok został odroczony i tym samym ciśnienie nieco mi spadło Uffff!!!!!! Teraz pozostaje zbierać fundusze na dach i drzwi. I szukać elektryka oraz ekipę do dachu. [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 19.03.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Cieszę się,że się wyjaśniło . Póki co masz czas do maja . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 19.03.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ci powiem, ze niezle jaja z ta energetyka. My tez bedziemy niedlugo podpisywac, wiec bedziemy sie miec na bacznosci... Zreszta kolega elektryk cos tam juz zaczal kuc w scianach pod kabelki... Podzialbal nam maxy Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 20.03.2009 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 To jest jakaś paranoja, aż muszę zobaczyć swoją umowę.Mam wrażenie, że podpisaliście umowę o przyłączenie energii do istniejącego budynku a nie na tzw. budowę.Przecież teoretycznie to prąd potrzebny Ci jest już od momentu rozpoczęcia budowy kiedy budynku nie ma a nie dopiero jak jest na ukończeniu.Ktoś was wprowadził w błąd.Z tego co wiem to jak ludzie budują dom to energetyka podłącza linie do tymczasowej skrzynki (np. dla betoniarki czy innych elektronarzędzi) i tylko do niej powinniście się na tym etapie zobowiązać.Inaczej to zmuszali by ludzi do budowania prawie całego domu z generatora bo dopiero po odbiorze instalacji go podłączą.Rozumiem, że podpisaliście umowę podczas starania się o pozwolenie na budowę.Jak mogliście zobowiązywać się do zrobienia instalacji w domu na który nie mieliście jeszcze wtedy nawet pozwolenia. Ja bym trochę potrząsną tematem, może do Weissa trzeba by zadzwonić z nietypową sprawą.Rok Wam pewnie starczy , ale to jest jakieś jawne wprowadzenie w błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 22.03.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 W mojej umowie zobowiązałem się do:Wykonania własnym kosztem i staraniem instalacji elektrycznej od miejsca dostarczenia energii elektrycznej zgodnie z obowiązującymi przepisami i normami oraz uzgodnienia gotowości instalacji do podłączenia.Nie ma słowa o budynku bo go jeszcze nie było, a prąd jest potrzebny do zbudowania go.Dlatego instalacją w tym przypadku na budowach jest kawałek kabla i tymczasowa skrzynka z bezpiecznikami i gniazdkami.Nie wiem czemu u was użyli terminu "w przyłączanym obiekcie" tak jakbyście występowali o podłączenie prądu do istniejącego budynku.To chyba jakieś nieporozumienie było albo celowe działanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.