madmegs 03.07.2008 06:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Witaj Dzięki za odwiedziny Zaczynam szczerze wątpić, czy entuzjazmu wystarczy mi chociaż do stropu... Jak tylko zaczną kopać ( w poniedziałek ) lecę pedzę, podwijam kiecę i robię fotki wszystkiego Ten pomysł z garażem blaszakiem to ekipy, nie nasz. Też wydaje mi się bez sensu kupować go na dwa miesiące, bo potem będzie tylko stał i straszył. Niestety ekipa boi się o swoje narzędzia i takie tam. Życzę powodzenia w wykończeniówce, jak dotąd świetnie Wam szło. Jestem pod wrażeniem Mogę liczyć na jakieś porady natury skrzatowo-budowlanej? Pozdrawiam ciepło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 07.07.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 no widzę że u was budowa z przygodami załatwiliście jakiś kredyt czy jakoś inaczej rozwiązaliście sprawę finansów? czekam na dalsze opisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 07.07.2008 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 witaj Kropecka Miło Cię tu znów widzieć Przede wszystkim gratuluję kredytu! I szczerze mówiąc trochę zazdroszczę Co do Expandera i banków podzielam Twoją opinię - wrrr. Chcesz pożyczyć kasę za ciężkie odsetki, a oni łachę Ci robią nie z tej ziemi. W końcu przecież z tego żyją Nam niestety nie udało się z kredytem. Postanowiliśmy zacząć budowę mimo to. Jak widać naprawdę jesteśmy szaleni. Moja życiowa maksyma to: "lepiej się zużyć niż zardzewieć" Ponieważ napad na bank nie wchodzi w rachubę (z uwagi na brak kwalifikacji) ruszamy z budową na razie jakoś radząc sobie półśrodkami, a czas pokaże co będzie dalej. Mam nadzieję, że nie będziemy tego żałować.... Ponieważ teraz ruszycie jak burza , z przyjemnością będę śledziła Wasze postępy w dzienniku. Do tego na pewno się wiele od Was nauczę Życzę samych sukcesów i będę trzymała kciuki! pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BungoI 07.07.2008 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Życzę powodzenia w wykończeniówce, jak dotąd świetnie Wam szło. Jestem pod wrażeniem Mogę liczyć na jakieś porady natury skrzatowo-budowlanej? Niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy.... Aż do tynków mieliśmy świetnych, sprawdzonych fachowców przez duże F. Tynkarzy wzięliśmy z ogłoszenia i no cóż, już u nas nie pracują. Zrobili trzy sypialnie na górze. Dla laika pewnie byłoby OK ale mój małżonek od razu wywęszył, że coś jest nie tak z ich pracą. Jego podejrzenia potwierdzili nasi wczesniejszy fachowcy, którzy odwiedzili naszą budowę. Tak więc, po nieudolnych próbach robienia poprawek towarzystwo zostało przegonione z naszej budowy do Bibic - serdecznie współczuję tym ludziom... Na porady, w ramach naszej wiedzy, zawsze możesz liczyć. Zwłaszcza małżonka, który prawie mieszka na budowie więc jego doświadczenia praktyczne są całkiem imponujące. Pozdrawiam, trzymam kciuki i niecierpliwie czekam na fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 09.07.2008 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2008 my teoretycznie na dzisiaj mieliśmy zamówiony blaszak. Teoretycznie bo jak na złość pada deszcz :/ no i my "nieco" drożej bo 1560 zł :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 A co, macie taki z uchylną bramą? My mamy z tradycyjnie otwieranymi wrotami...U nas, póki co, goście od blaszaka jeszcze się nie odezwali... O ekipie budowlanej nie wspomnę...Ciągle ponoć wiążą te druty na zbrojenie... Ile to może trwać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 10.07.2008 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 nie, też mamy normalnie otwierane. Ale mamy I gatunek więc może to dlatego A ile płacicie ekipie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 31,5 zgodnie z umową, ale co dalej z tego będzie? Nie wiem... A Wy macie już jakąś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 10.07.2008 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 tak, wchodzą 1 września. Osobna do murów, osobna do dachu. A humusu nie zdejmujecie u siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 zdejmujemy. jak nam jaśnie pan koparkowy przyjedzie... Za ile macie ekipę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 10.07.2008 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 murarze - 29,500 zł dach - 9000 zł a po wyznaczeniu budynku przez geodetę da się ściągnąć humus nie naruszając tego wszystkiego? nie znam się więc pytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Brutto, czy netto? Bo moi netto. Za dach policzyli mi 10,5, a fundamenty i mury 21,5. Oby tylko ekipa się sprawdzila, bo jak na razie to nie zrobili jeszcze nic.... Mieliśmy inną na oku, ale na dzień dobry chcieli 45 netto. Bez kopania. Dużo trochę, nie? Mam nadzieję, że wasza ekipa będzie rzetelna. Jak będziecie robić fundament? Moi chcą lać do ziemi ławy ( w tym stal ) a nad ziemią murować z kostek... Co o tym sądzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 No właśnie z tym humusem po wytyczeniu też mnie to zastanowiło. Kierbud mówił, żeby najpierw zdjąć humus, że tak łatwiej, ale maestro powiedział, że poradzą sobie bez zdejmowania... Na to kier powiedział, że też tak można. Niech się koparkowy meczy, co mnie tam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 10.07.2008 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 to jest kwota netto. Też mieliśmy propozycje za stan surowy bez dachu w kwocie 55 000 zł a za dach 25 000 zł więc rozpiętość cen jest gigantyczna. A płaciliście jakąś zaliczkę ekipie? Co do fundamentów to chyba my podobnie. Ręczne wykopki, zbrojenie, beton, potem bloczki i izolacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 U mnie kopać to będą chyba koparką? Chociaż któż to wie? Fundament mamy mieć z gruszki, a Wy będziecie mieszać sami? Dajecie gruz do fundamentów czy nie? Nie wiem z którą z Waszycz połówek teraz rozmawiam Ja wogóle to skołowana jestem całą tą budową. denerwuję się tym wszystkim, spać nie mogę, ekipa wzięła zaliczkę 5 koła ( niby na materiały - ale do tej pory ani ekipy ani materiałów...) Umowę mamy tak zawartą, że płacimy po każdym etapie, po konsultacji z kierbudem. Mąż mój spokojniejszy ode mnie jest, ale może robi dobrą minę do złej gry? A może to ja jestem przewrażliwiona? A jak u Was? Stres czy raczej "luz w ramionkach"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropecka 10.07.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 rozmawiasz z Marta Maciek ma innego nicka My beton z betoniarki będziemy mieć. Materialy kupujemy sami. Zaliczkę 3000 zł płacimy pierwszego dnia wejścia ekipy na plac budowy. Miałam stresa kilka dni temui z kredytem, teraz narazie uspokoilam sie nieco. Staram sie rozdzielac wszystko co mamy do zrobienia na mniejsze etapy i po kolei je realizowac, latwiej sie wtedy polapac ze wszystkim i isc do przodu. Chociaz wiem ze pewnie wiele razy nie z naszej winy bedziemy mieli obsuwy itp. Ja generalnie jestem nastawiona na mase prooblemow, najwyzej sie milo zaskocze. Narazie idzie nam dosc gladko to wszystko. Do września musimy załatwić wodę (albo z wodociągów albo studnia i coraz bardziej podoba mi się ta druga opcja), prąd od sąsiada podciągnąć, kibelek na budowę, zdjąć humus i wyznaczyć budynek i utwardzić tę nieszczęsną drogę :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.07.2008 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Cześć Marta! Fajnie, że tak wszystko macie poukładane! Podziwiam. Też tak mam z tym nastawianianiem się na najgorsze, po to by potem mile się rozczarować Tylko wychodzę wtedy na największego panikarza i pesymistę w rodzinie My mieliśmy kopać 3 dni temu, zalewać dwa, kopać studnię wczoraj. Nic z tego wszystkiego nie wyszło... Mamy plan ściągnąć humus z całego pasa działki między drogą a tylną granicą domu. Żeby nie było błota i żeby gruzem i śmieciami nie zabrudzili nam ziemi. Po budowie mam plan rozplantować ładnie humus po działce i posadzić śliczne roślinki Macie już na oku cegly i dachówkę? Jakie i po ile? Z cenami można zgłupieć doszczętnie! Pustak ceramiczny od 3 do 100 zł. Przy czym ceny są tak podane, żeby nie dało się przypadkiem niczego porównać. A to netto a to brutto, to za metr, to za sztukę. Z transportem, bez. Uff! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcz 10.07.2008 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Beton z gruchy będzie. Co do cegieł jeszcze nie, czekamy aż majster wyliczy ile czego potrzeba (na składach też liczą). Na kompletny dach (bez drewna) mamy kilka wycen... generalnie od 27000 do 30000 brutto... można oczywiście dowolną większą sumę wydać. Producenci różni. Dachówka ma być czarna i pofalowana... może być nieco kwadratowa Najlepiej sprzedawcy zostawić ksero projektu żeby wyliczał dla konkretnych części konkretnych producentów... bo dla każdych wychodzą inne ilości (inne rozmiary i systemy budowania). Ponoć zdarza się, że wyliczą ci za małe ilości, przez co oferta będzie kusząca, a potem jak przyjdzie do budowania trzeba będzie zamawiać, bo zabrakło i wtedy wychodzą dodatkowe koszty... ale nie wiem kto beziteresownie może to zweryfikować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 10.07.2008 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Magdusia avatarek śliczny, a tą działkę to masz przepiękną Zapraszam do nas w przyszłym tygodniu, bo już brama będzie, to se pogodomy Buźka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 11.07.2008 06:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Witaj Co do cegieł jeszcze nie, czekamy aż majster wyliczy ile czego potrzeba (na składach też liczą).Nam wyszło 200 metrów ścian (zewnętrzne, nośne, działowe parter ). Czy to jest możliwe? Na kompletny dach (bez drewna) mamy kilka wycen... generalnie od 27000 do 30000 brutto... można oczywiście dowolną większą sumę wydać. Producenci różni. Dachówka ma być czarna i pofalowana... może być nieco kwadratowa Najlepiej sprzedawcy zostawić ksero projektu żeby wyliczał dla konkretnych części konkretnych producentów... bo dla każdych wychodzą inne ilości (inne rozmiary i systemy budowania). Nasz dach też ma być czarny lub grafitowy ( w zależności od rodzaju dachówki ). Wyceny brutto: Dachówkę ( z foliami, gąsiorami i takimi tam różnymi... ) Robena wycenili nam na 14.200 Dachówkę Braasa ( zakres jak wyżej ) na 8.800 Więźba 8.700 plus robocizna, obróbka kominów, rynny, okna dachowe.... o! i stopni kominiarskiech nie ma! ZGROZA! Jak to razem policzyć to życia nam zabraknie żeby to odpracować... Co do ksera projektu tak właśnie robimy To skąd takie dziwne ceny?? Też słyszeliśmy, że zdarza się, że wyliczą ci za małe ilości, przez co oferta będzie kusząca, a potem jak przyjdzie do budowania trzeba będzie zamawiać, bo zabrakło i wtedy wychodzą dodatkowe koszty... ale żeby w kilku hurtowniach jednocześnie??? Zgroza!!!!!! Może wymienilibyśmy się danymi ilościowymi z otrzymanych ofert, żeby porównać ile czego nam liczą i czy tak samo? Bo ok, cena za sztukę może się różnić, sztuka sztuce nie równa - rozmiar, jakość, firma - ale dane przyjęte do kalkulacji powinniśmy mieć chyba podobne, nie? To jak? Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.