Tu się gada

[kropecka]

wysłałam ci pw

[kropecka]

a masz już dokładne zestawienie materiałów na fundamenty? Bo ja się z tym wszystkim połapać nie mogę ile czego dokładnie potrzeba a ju ż bym chciała się porozglądać za materiałami.

[madmegs]

Wogóle nie mam żadnych porządnych zestawień. Jutro mają kopać i lać fundamenty, a ja tylko wiem, że mam na razie zamówić 25 metrów betonu i auto piachu???

[kropecka]

a zbrojenie i deski szalunkowe?

 

no i strasznie duzo tego betonu, ty nie bedziesz budowac z bloczkow betonowych?

[madmegs]

hejka

 

co do fundamentów, to BĘDZIEMY mieć kostki fundamentowe. Te 25 m betonu to tylko do funfamentu "na równo" z ziemią. Więc deski chyba niepotrzebne? Zbrojenie miała kupić i zrobić ekipa. Fundamenty kopane mają być jakieś 85 cm-90 cm głęboko i na 40 cm szeroko z rozszerzeniem pod stopy ( cokolwiek to znaczy... ) Wszystko co ponad ziemię będzie z bloczka... Po 4 zł znaleźliśmy.

 

A ile Wam wyliczyli metrów betonu?

pozdrówki

[kropecka]

jeszcze nam majster wyliczenia nie przysłał :/ Ale my narazie nie będziemy robić wylewki na podłodze. Zostawimy sam piach a wylewki zrobimy w następnym roku.

Wg zestawienia muratora na zalanie ław jest potrzebne ok. 9 metrów betonu.

[madmegs]

No, tak, wg projektu (warunki zabudowy jak dla Szczecina) wystarczy 9 m3 betonu - ławy mają 30 cm wysokości na 50 szerokości. Potem ściana fundamentowa 25. U nas, na Podbeskidziu, jest inna strefa przemarzania gruntu i mamy ustalone, że robimy 40 cm szerokości na 90 głebokości w ziemię. I tak chcemy dać z 5 cm mniej.... To chyba dlatego wyszło 25m3 betonu? A Wam ile wyszło z adaptacji projektu? A nad ziemią z kostki betonowej.

Mam jeszcze pytanie - do lanego fundamentu oprócz zbrojenia dajecie czysty beton, czy dokladacie jakichś kamienie lub gruzu betonowego? Skołowana jestem, bo każdy nam mówi inaczej.

 

Wylewki z chudego betonu na piasek na posadzce będziemy dopiero robili jak będą ściany. Chyba

[kropecka]

Nie wiem, w adaptacji mamy zapisane tylko że budynek zakwalifikowano do pierwszej kategorii geotechnicznej :/

 

A do fundamentów nie będziemy wsypywali gruzu tylko czysty beton.

 

No my właśnie chudziaka też jak już ściany będą.

[madmegs]

No my ostatecznie też chyba czysty beton. Jeszcze uzgadniają to.

[kasia w]

Twój dziennik Magda jest jak wciągająca książka

Świetne się go czyta, przy Twoich zapiskach można nabawić się kompleksów polonistycznych

 

Teraz to już naprawdę się zaczęło - pamiętam to podekscytowanie i ogólnie przyjemy stan na początku budowy

Hahaha i też mi się koparki, ziemia i pustaki śniły po nocach

Pozdróweczki i do zobaczyska

[kropecka]

no to trzymam kciuki za pomyślne wykonanie fundamentów

 

nam jeszcze nieco ponad miesiąc został do rozpoczęcia robót

[kasia w]

Ja też trzymam mocno

Buźka

[madmegs]

Dzięki dziewczyny!

 

Widać, że porządnie te kciuki trzymałyście, bo wygląda na to, że się...udało!!! Wyszliśmy z ziemi!!!!

Buziak M.

[amonite]

Jaki fajny dziennik!

Napisałaś na początku, że od dawna lubiłaś oglądać projekty i "ustawiać" je pod swoje potrzeby. Powiem ci, że miałam takie samo hobby projektowe - jeszcze nawet mi się nie śniło, że na serio będę kiedyś budować dom, a coś mnie do tych projektów ciągnęło jak magnes Kupowałam katalogi, masę gazet, w których były projekty, a kiedy założyłam sobie internet, to dopiero się zaczęło Teraz widzę, że to wszystko miało sens, bo to analizowanie, przerabianie, "adaptowanie" zaoowocowało mocno ugruntowanym przekonaniem, jaki ma być ten mój dom. Kiedy wybierałam PRAWDZIWY I OSTATECZNY projekt - wiedziałam, czego chcę. Nieraz jeszcze analizuję jakieś projekty, nie przeszło mi to tak całkiem Bo jakbym np. wygrała wreszcie w lotto - to mogłabym zbudować nastęny domek

 

Ale się rozpisałam

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej budowie, trzymam kciuki i na pewno będę zaglądać do ciebie

[kasia w]

Hej Magduśka

Ile będziesz mieć okien dachowych, bo jeśli tyle co ja to cena za dach chyba całkiem, całkiem

Zazdroszczę opalenizny, ja jak sobie siądę na leżaku w ogrodzie u mamy to po dwóch minutkach mam po opalaniu

moje absorbujące pociechy nie dadzą mi się zrelaksowaći

A ze zdjęciami na budowie miałam tak samo - te moje spece zasłaniali twarze, chowali się..... Tak jakbym nie miała komu innemu robić zdjęć...

 

Fajnie, że leci do przodu

Buziaczki

kasia

[madmegs]

Jaki fajny dziennik!

Napisałaś na początku, że od dawna lubiłaś oglądać projekty i "ustawiać" je pod swoje potrzeby. Powiem ci, że miałam takie samo hobby projektowe - jeszcze nawet mi się nie śniło, że na serio będę kiedyś budować dom, a coś mnie do tych projektów ciągnęło jak magnes Kupowałam katalogi, masę gazet, w których były projekty, a kiedy założyłam sobie internet, to dopiero się zaczęło Teraz widzę, że to wszystko miało sens, bo to analizowanie, przerabianie, "adaptowanie" zaoowocowało mocno ugruntowanym przekonaniem, jaki ma być ten mój dom. Kiedy wybierałam PRAWDZIWY I OSTATECZNY projekt - wiedziałam, czego chcę. Nieraz jeszcze analizuję jakieś projekty, nie przeszło mi to tak całkiem Bo jakbym np. wygrała wreszcie w lotto - to mogłabym zbudować nastęny domek

 

Ale się rozpisałam

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej budowie, trzymam kciuki i na pewno będę zaglądać do ciebie

 

Witaj Amonite

 

miło mi Cię gościć u mnie

 

W kwestii projektowej: ja też nie porzuciłam moich katalogów wiesz, jak to kiedyś napisała moja mentorka kasia_w: każdy buduje dom, na jaki go stać. No więc budujemy taki, jaki spełniać będzie to absolutne, nieodzowne minimum, mając jednocześnie szansę na ukończenie dzieła. Ale gdyby człowiek miał nieograniczone możliwości finansowe... zbudowałby i drugi i trzeci dom! Mam taki własny, "autorski", projekt "mojego" domu - może kiedyś, na innej działce, w innym życiu... Tymczasem cieszę się moim budującym się arcymalutkim domeczkiem. Ale nie rezygnuję całkiem z tych większych marzeń. Bo kto wie? A jeśli nawet nie - to fajnie mieć marzenia...

Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia!

[madmegs]

Hej Magduśka

Ile będziesz mieć okien dachowych, bo jeśli tyle co ja to cena za dach chyba całkiem, całkiem

 

Buziaczki

kasia

 

Hejka Kasiu

 

No właśnie do wyceny podałam tylko po jednym oknie plus klatka schodowa - więc w sumie pięć marnych sztuk! Muszę poszukać w innych hurtowniach!

A jaką dawaliście folię? Podwójną czy potrójną?

 

Kurcze, Kasia, muszę pogadać, bo mam tyle wątpliwości!!!!

 

Buziaki M.

[kasia w]

Hej Magduśka

Ile będziesz mieć okien dachowych, bo jeśli tyle co ja to cena za dach chyba całkiem, całkiem

 

Buziaczki

kasia

 

Hejka Kasiu

 

No właśnie do wyceny podałam tylko po jednym oknie plus klatka schodowa - więc w sumie pięć marnych sztuk! Muszę poszukać w innych hurtowniach!

A jaką dawaliście folię? Podwójną czy potrójną?

 

Kurcze, Kasia, muszę pogadać, bo mam tyle wątpliwości!!!!

 

Buziaki M.

 

Magdusia zapraszam jak zwykle; jak będziesz miała chwilkę to dzwoń i możemy się spotkać

A folie to mieliśmy Tyvek.........pojedyńczą

 

Pozdróweczki

[BungoI]

Gratulacje, ostro ruszyliście, oby tak dalej.

 

Trzymam kciuki żeby się wam budowało bez żadnych niemiłych niespodzianek a terminy zmieniały się tylko na bliższe

[TomKa]

madmegs, wspaniale się zapowiada Twój dziennik. Uśmiałam się, a Twój entuzjazm mi się udzielił . Pisz, pisz koniecznie dalej, bo super się czyta i ogląda ... i życzę powodzenia w dalszym budowaniu