Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tu się gada


Recommended Posts

hyhy pomysł niegłupi :) Muszę kupić losa 8)

A co wogóle u Ciebie słychać, Asia?

 

Cieszę się ,że już jesteś :lol: Co u mnie? Coś podobnego jak u Ciebie :cry:

Chole..i sąsiedzi :evil: ZE postawił nam słup energetyczny,fakt,że stoi na boku drogi z 1,5m od granicy naszej działki razem ze skrzynką,a sąsiedzi zgłosili protest do gminy,a gmina do ZE :evil: . I 12.08 bedziemy mieć specjalną komisję w sprawie tego słupa,jestem wściekła,że aż zgrzytam zębami :evil: ale to nic nie da,bo prądu jak nie mieliśmy tak nie mamy.

A tak poza tym to zaczęliśmy ręcznie kuć pod hydraulikę i jutro rzozkopujemy drenaż wokół domu i poprawiamy go,do tej pory świeciło słońce,ale oczywiście jak na złość od wtorku zapowiadają u nas deszcze :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aśka - bo kochana, zawsze to mówię - biednemu ciągle wiatr w oczy :cry: Mam dokładnie ze wszystkim tak samo :evil: Ale trzymam dzielnie kciuki za Twój słup, sama wiesz co ze swoim przeszłam, mam nadzieję że mimo wszystko dobrze się skończy.

A na marginesie: niech głupi ludzie nie mówią, że elektryczność w XXI wieku to bułka z masłem :wink: Za to mam coś dla nas na pocieszenie: :lol: kiedyś, gdy będziemy już w nowych domkach włączać te wszystkie wypasione 8) zmywarki, tostery, pralki, bojlery, wieże, żelazka, grille, maszynki do chleba, plazmy, komputery, zestawy lamp o regulowanej mocy świecenia, klimy, lodówki, czajniki, prodiże, dupomyjące deski klozetowe 8) - czy czego tam dusza zapragnie :lol: :lol: :lol: :lol: - to z rozrzewnieniem wspominać będziemy tą ciężką walkę o postęp na wsi hyhyhy

 

Głowa do góry! :)

całusy

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aśka - bo kochana, zawsze to mówię - biednemu ciągle wiatr w oczy :cry: Mam dokładnie ze wszystkim tak samo :evil: Ale trzymam dzielnie kciuki za Twój słup, sama wiesz co ze swoim przeszłam, mam nadzieję że mimo wszystko dobrze się skończy.

A na marginesie: niech głupi ludzie nie mówią, że elektryczność w XXI wieku to bułka z masłem :wink: Za to mam coś dla nas na pocieszenie: :lol: kiedyś, gdy będziemy już w nowych domkach włączać te wszystkie wypasione 8) zmywarki, tostery, pralki, bojlery, wieże, żelazka, grille, maszynki do chleba, plazmy, komputery, zestawy lamp o regulowanej mocy świecenia, klimy, lodówki, czajniki, prodiże, dupomyjące deski klozetowe 8) - czy czego tam dusza zapragnie :lol: :lol: :lol: :lol: - to z rozrzewnieniem wspominać będziemy tą ciężką walkę o postęp na wsi hyhyhy

 

Głowa do góry! :)

całusy

 

Ahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.....

Oj to prawda!!! BA NAWET ŚWIĘTA PRAWDA!!!

 

 

U nas też gość co wygrał prztarg i wykopał w/g normy od słupa 120 metrów ( ktos potem do połowy pola będzie zapitalał z odczytem i żeby śmieszniej było, to skrzynka będzie w mojej posesji -ogrodzeniu... więc gdy mnie -nas nie będzie, to nikt nie wejdzie i nie odczyta... bo szkoda im było pociągnąć dalej, aby ktoś miał wygodę... dla mnie to wsio ryba, bo stoi zaraz tam, gdzie będzie budynek gospodarczy :wink: Aleeeeeeeeeeeeeee... dość, że ten gość to dziwny gość... nie wspomnę jak cięzko było z nim sie dogadać... to postawił skrzynkę i... nie dał nam kluczyka od niej... Mamy prąd ... ale wrazie zwarcia to ... nic tylko otworzyć śrubokrętem :evil:

Co my się najeździlismy do tej energetyki też....

Zastanawiam się jak będzie tam z internetem... bo po rozmowie z sąsiadką to widzę, że nie za wesoło... Transfer ponoć zakłuca, który stoi niedaleko... A ja nie mam zamiaru brać specjalnie tel. z TP, aby płacić za net Bóg wie ile, bo to łącznie wtedy z abonamentem... ja mam stacjonarny z Ery i płacę ok. 30 zł. w tym mam 60 minut na rozmowy -to jeszcze mi zostają te minuty...

Ja napisałabym o swoich sąsiadach... ale boję się, że ktos to przeczyta... ale przyznam, że jeszcze na początku budowy zastanawiałam się jak to będzie dalej ... Bo jeżeli ktoś uważa, że w XXI wieku ludzie są bardziej tolerancyjni... to są w błędzie... :wink:

To szczera prawda: biednemu zawsze wiatr w oczy... a jak się sypie to wszystko na raz...

Ale ja zawsze pocieszam się tak: po deszczu zawsze świeci słońce... :wink: Nu lepesz takie pocieszenie, jak dołowanie się :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Aśka - bo kochana, zawsze to mówię - biednemu ciągle wiatr w oczy :cry: Mam dokładnie ze wszystkim tak samo :evil: Ale trzymam dzielnie kciuki za Twój słup, sama wiesz co ze swoim przeszłam, mam nadzieję że mimo wszystko dobrze się skończy.

A na marginesie: niech głupi ludzie nie mówią, że elektryczność w XXI wieku to bułka z masłem :wink: Za to mam coś dla nas na pocieszenie: :lol: kiedyś, gdy będziemy już w nowych domkach włączać te wszystkie wypasione 8) zmywarki, tostery, pralki, bojlery, wieże, żelazka, grille, maszynki do chleba, plazmy, komputery, zestawy lamp o regulowanej mocy świecenia, klimy, lodówki, czajniki, prodiże, dupomyjące deski klozetowe 8) - czy czego tam dusza zapragnie :lol: :lol: :lol: :lol: - to z rozrzewnieniem wspominać będziemy tą ciężką walkę o postęp na wsi hyhyhy

 

Głowa do góry! :)

całusy

 

Ahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.....

Oj to prawda!!! BA NAWET ŚWIĘTA PRAWDA!!!

 

 

U nas też gość co wygrał prztarg i wykopał w/g normy od słupa 120 metrów ( ktos potem do połowy pola będzie zapitalał z odczytem i żeby śmieszniej było, to skrzynka będzie w mojej posesji -ogrodzeniu... więc gdy mnie -nas nie będzie, to nikt nie wejdzie i nie odczyta... bo szkoda im było pociągnąć dalej, aby ktoś miał wygodę... dla mnie to wsio ryba, bo stoi zaraz tam, gdzie będzie budynek gospodarczy :wink: Aleeeeeeeeeeeeeee... dość, że ten gość to dziwny gość... nie wspomnę jak cięzko było z nim sie dogadać... to postawił skrzynkę i... nie dał nam kluczyka od niej... Mamy prąd ... ale wrazie zwarcia to ... nic tylko otworzyć śrubokrętem :evil:

Co my się najeździlismy do tej energetyki też....

Zastanawiam się jak będzie tam z internetem... bo po rozmowie z sąsiadką to widzę, że nie za wesoło... Transfer ponoć zakłuca, który stoi niedaleko... A ja nie mam zamiaru brać specjalnie tel. z TP, aby płacić za net Bóg wie ile, bo to łącznie wtedy z abonamentem... ja mam stacjonarny z Ery i płacę ok. 30 zł. w tym mam 60 minut na rozmowy -to jeszcze mi zostają te minuty...

Ja napisałabym o swoich sąsiadach... ale boję się, że ktos to przeczyta... ale przyznam, że jeszcze na początku budowy zastanawiałam się jak to będzie dalej ... Bo jeżeli ktoś uważa, że w XXI wieku ludzie są bardziej tolerancyjni... to są w błędzie... :wink:

To szczera prawda: biednemu zawsze wiatr w oczy... a jak się sypie to wszystko na raz...

Ale ja zawsze pocieszam się tak: po deszczu zawsze świeci słońce... :wink: Nu lepesz takie pocieszenie, jak dołowanie się :wink: :D

 

Miśka co do kluczyka ,to też nie dostaliśmy ,ale powiedziano nam,że w hurtowni elektrycznej można kupić i rzeczywiście kupiliśmy,ąle najdziwniejsze jest to,że on nie przypomina klucza tylko otwieracz do piwa i naprawdę idealnie się do tego nadaje. Wypróbowaliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ho [hej]

pozwoliłam sobie zostawić tu ślad po swej bytności ;)

od paru godzin siedzę i czytam Twój dziennik i przeżywam jakbym sama budowała Skrzacika :D masz cudowny talent do pisania,po prostu bosko się to czytało :D zamiast w domu sprzątać,dziecku i mężowi obiad gotować,pranie wyjąć z pralki i rozwiesić to ja siedzę którąś godzinę z rzędu, czytam, smieję się, momentami martwie,denerwuję i takie tam :D

powtórzę jeszcze raz,świetny dziennik z budowy domku!!!!

Nasz skrzacik już stoi gotowy ( jeszcze taras musimy zrobić,i wejscie z przodu,do tego ogród i ogrodzenie) ale mieszkamy już od 16 sierpnia 2008 :D:D:D:D:D:D

 

Czekam na dalsze opisy z budowy no i przede wszystkim nowe fotki waszego domku :)

 

pozdrowienia 4 all 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naleśnik

 

ja też mam nadzieję (cichą 8)) na normalnych sąsiadów. A w zasadzie na hardcorowych ;) Bo tacy my jesteśmy :D Koszenie w niedzielę, śpiewy w sobotnią noc i ogólnie pełny luz 8)

 

 

Aśka & Miśka

otwieracz do butelek to podstawa :D A jak jeszcze skrzynkę "prądową" otwiera - to full wypas :D

 

Buziaki

M.

 

Asia

w tych twoich "śladach bytności" dziwny wyrzut w głosie czuję 8) Obiecuję poprawę :)

 

U nas od soboty zaczną się działania "rowowo-gruntowo-szambowe" :) W miarę możliwości postaram się opisywać na bieżąco :D

 

Pozdróweczki cieplutkie :)

M.

 

Maagdaa

 

miło mi i WOGÓLE :D Nie wiem czy zasłużone pochwały ale robi się słodko na sercu :)

 

A teraz mam pytanie: JAK TO? Mieszkasz w Skrzacie i się nie ujawniłaś dotąd????!!! :0 Ja się nie zgadzam! :wink: Życzę sobie obejrzeć Twoje budowlane cudo!!! I nie przyjmuję żadnych protestów! Nie masz dziennika - możesz wrzucić fotki i opis do moich komentarzy. Zapraszam :D

 

pozdrówki

M.

 

PS Ze mną nie ma tak łatwo! :wink: Nie będziesz tak że sobie bezkarnie nas, "Skrzatowców" czytasz, a słówka o swoim nie piśniesz :D hahahhahhaha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Fotki wczoraj wrzuciłam na główną stronę "skrzacika" na razie jest ich tylko kilka.Jeśli chciałabyś zobaczyć jakieś inne konkretne strony budynku czy pomieszczenia wewnątrz to bardzo chętnie porobię więcej zdjęć i tu wrzucę :)

A nie ujawniłam się dotąd bo kilka dni temu odnalazłam to forum i baaaaardzo tego żałuję,że tak późno :( :( teraz chętnie skorzystałabym z waszym rad i pomysłów,a tak mamy tylko to na co sami wpadliśmy....Już na etapie budowy myśleliśmy a zrobieniu pokoju z garażu ale jakoś tak sami nie wiedzieliśmy czego chcemy i doszliśmy do wniosku że najwyżej kiedyś będzie co robić i sobie to przerobimy,a gdybym teraz budowała to od razu by się to zrobiło,bo ten garaż to tylko jedna wielka graciarnia :-?

Dziennika nie mam niestety :( gdyż nie sądziłam że jest tu tylu miłośników skrzacika i że tutaj można sobie założyć taki cudowny pamiętnik z budowy.

My zaczęliśmy budować w czerwcu 2007 roku a wprowadziliśy się w sierpniu 2008 także całkiem sprawnie i szybko nam to poszło :D Tak jak mówiłam jeszcze duże rzeczy mamy dokończyć,między innymi będziemy przemalowywać i zmieniać sypialnię ( bo ta robiona na szybko już mi się nie podoba) musimy dokończyć schody,zmienić obudowę kominka( to ma zamiar w niedalekiej przyszłości zrobić sam mój małżonek-strach się bać ;) ) chcemy zrobić taras i wejście przed domem z desek drewnianych,zrobić szafę z wiatrołapie i pewnie coś jeszcze ale piszę na szybko i więcej mi nic do głowy nie przychodzi...

No to na razie tyle ode mnie,będę tu zaglądać i podczytywać twój temat oraz ten główny o naszych "skrzacikach" chociaż tam widzę że mało kto zagląda.

 

pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maagdaa -

ciesze się że dołączyłaś do naszego grona :D I zazdroszczę mieszkania :)

 

Podoba mi się Twój skrzacik i styl oraz kolorystyka wnętrz. :D Poproszę o więcej fotek. Możesz śmiało wklejać tu lub na stronie wspólnej skrzatowców. Albo załóż swój dziennik - fotodziennik :)

 

Czekam z niecierpliwością :)

 

pozdróweczki

M.

 

PS Dzieciaczek śliczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczyk powiadasz, że jak otwieracz do piwaaaa :o Nie, no to SUPER... mieć podwójną korzyść :lol:

 

Co do sąsiadów to się zgadzam ... jak te pudełko czekoladek ahaha... Pewnie i My będziemy dziwni dla nich, bo raz okazało się, że było jakieś święto kościelne, a My pracowaliśmy na budowie... Toż Boże ciało -ok, wiem kiedy itp. Teraz WNP -też wiedziałam, a reszta jak sklepy otwarte to cóż to za święto... :roll:

Ale tak poza jednymi są sąsiedzi jak sąsiedzi... Raczej starsi ludzie i dobrze, że mieszkają ciut dalej... bo mam nadzieję kiedyś się opalać na tarasie... :wink: Jest trzech takich starszych Panów, przychodzą od czasu do czasu, mojego Miska znają i dziwią się, że teraz takie są gotowe kominy, albo że takie wiązary się zbija... A najlepsze było, gdy jeden z nich wszedł do środka i mówi - a to ściany to gdzie? A Misiek mówi - będą ale z płyt g-k. Widziałam zdziwienie u sąsiada nieraz... Bo wcześniej był jednak inny system budowania...

Ciekawe jak MY dożyjemy ich wieku -ok. 80 lat, jak wtedy będą budowali domy...

U nas na działce jest echo, jak stukamy młotkiem zwłaszcza od przodu domu to dźwięk słychać po drugiej stronie drogi... To jakbym miała tak perkusję, to chyba jak Jagnę by mnie wywieziono ze wsi ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa....

Już raz żartowalismy z Miskiem, że mając 2 strusie to byłaby sensacja ahahaaaaaaaaaa...

:wink:

A Ty na długo tam do tej pracki wyjechałaś do Londynu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda - czekam na fotki z niecierpliwością :D

 

Miśka -

- sąsiedzi, święta, perkusja i wszystkie te rzeczy - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :D Jednak staram się ( mimo iż jest to wbrew mojej naturze 8) ) specjalnie nie pyskować, bo to w końcu my do nich się wprowadzamy a nie oni do nas. Więc jakby 8) trzeba uszanować miejscowe zwyczaje. :-?

- Co do strusiów - na wsi wolno hodować, co się chce :D Strusie, krowy, pytony, żyrafy :) Od tego przecież jest wieś, nie? :D

-odnośnie Londynu - to ja patriotka jestem i pracuję ku chwale Polski Ludowej :wink: Ktoś musi załatać tą dziurę budżetową, by nam dzieci na starość z głodu nie pomarły :-? :wink: 8) Na Wyspy, tudzież inne wężowiska zgniłego kapitalizmu :wink: jeżdżę tylko i wyłącznie w celach rozrywkowo-towarzyskich. :D Porozjeżdżały się po świecie bliskie sercu osoby :( Nie mogła przyjść góra do Mahometa... A że przyjemne z pożytecznym? :roll: Zawsze byłam pragmatyczną dziewczyną :lol:

- w sprawie technik budowania - u nas każdy sąsiad jest we własnym mniemaniu budowlańcem i szlag mnie już trafia od tych uwag :( Ale zaciskam zęby i delikatnie próbuję ich zbywać. Z różnym niestety skutkiem... :( Widać nie każdy aluzju panjał :x :wink:

- nowe techniki? Oj będziemy się dziwić, będziemy... :) Kiedyś postęp szedł sobie spokojnym krokiem - dziadek jeździł bryczką, tata samochodem, wnuk samolotem... Czy jakoś tak. A teraz? Kiedy byłam w podstawówce mieliśmy kolorowy telewizor i magnetofon kasetowy. W czasach mojego liceum przyszło video, odtwarzacze CD. Pierwszą komórkę miałam, gdy urodziłam pierwsze dziecko. Cegłę nie telefon :wink: Córka bajki na video oglądała :) Syn o video nie słyszał, na dvd "jechał" Komórki mają dzieci w podstawówce, trzy lata się nosiłam z zamiarem kupna córce MP3. Gdy poszłam do sklepu okazało się że już są MP4 :0 Nie wspomnę nawet o internecie, aparatach cyfrowych w telefonach i takich tam... Ja i tak jestem zacofana, bo nie wiem jak wygląda i-pod, konsola do gry czy inne ustrojstwa. Biedne te moje dzieci :wink: Książki im każę czytać, układać puzzle i lego :wink: No, mają komputer z HD 6 GB hahaha. Ze trzy gry na tym chodzą... Strach się bać, jak człowiek pomyśli co będzie za parę lat hahahhahahaha

 

pozdrawiam cieplutko

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję jeszcze raz :D

Ja też się cieszę że do Was dołączyłam :lol: :lol: :lol: :lol:

Zrobię więcej fotek z zewn i w środku i w weekend tu wrzucę bo dziennika nie umiem założyć,a może umiem tylko o tym jeszcze nie wiem :wink: :wink:

 

Oczywiście, że umiesz i już o tym wiesz :D :

 

http://forum.muratordom.pl/prosze-o-pomoc-jak-zalozyc-dziennik-budowy,t72765.htm

 

pozdróweczki

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia no co Ty http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/e045.gif ,jeżeli tak to odebrałaś to http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gif .Przecież ja Cię rozumiem,sama bywałam na fm tak z doskoku,ale teraz już będę od poniedziałku do piątku,jeszcze do połowy września,kiedy mam nadzieję doprowadzimy Skrzata do SSZ.

Ślicznego Skrzata ma maagdaa co nie,wpadło mi w oko te zadaszenie dodatkowe,kurcze szkoda,że nie pochwaliła się nim szybciej jak stawiali mi więźbę http://www.cosgan.de/images/midi/traurig/a045.gif . Trudno jakoś przeboleję http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g050.gif

Czekam na wpisy

pa :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kamlotek :)

Do tej pory nie zrobiłam fotek więc przepraszam jeśli ktoś czeka żeby rzucić okiem na naszego skrzacika w innych odsłonach ;)

niby jestem na wychowawczym i siedzę w domu z synem to mam tyle roboty że nie ma na nic czasu...

o fotkach pamiętam i wkleje je jak tylko zrobię :)

pozdrówki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...