madmegs 10.09.2009 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 zgadzam się z f) całkowicie zmienną i nic na to nie można poradzić hahahahha nic a nic a u Ciebie jak będzie z kuchnią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 10.09.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 posadziłam lilie i tulipany ( na przyszły rok) 8 róż, w tym trzy pnące dwie krzewuszki i berberysa. Jestem pokłuta, obolała od walki sztychówką z gliną, ale szczęśliwa to z Ciebie pracowita mróweczka złote rączki posiadasz do prac ogrodowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Witam... Kurcze takie bebskie spotkanie mnie ominęło... Ja tam na kolejny raz zamawiam winko ewentualnie drineczka Raz poszłam do sklepu, a napisze, że najlepszy w winach jest Misiek - w ich wyborze... Ale ja jestem w sklepie, nu są różne..stoję i dumam, baba mi wzdycha już za plecami w kolejce a ja pytam pani eksedientki które dobre... Ale myślę, skoro te tez wiśniowe i za 10 zeta, 0,75 l - to kurcze zrobię jeszcze inetresa na tym zakupie... Kupiłam wróciłam do domu dumna Miśkowi pokazuję zakup a ten chichra, że mogłam juz lepiej kupić te nalewki co piją No i faktycznie takiego interesa zrobiłam, że kupiłam niby wino -a siki Weroniki Wremut to wermut, chociaż wiem, że jak nie kupi się winka za conajmniej te 20 zeta, to będzie bo będzie... Kjafa nawet mi smakuje... Z piwem mam mniej problemu - bo Żywiec lubię... Chociaż inne też kupuję -czasami Ja też brunetka naturalna... majtek nie będe ściagać na dowód tego Gosiu mi tez od tego farbowania zjeśniały na taki ciemny brąz... Ale siwki wolę zatuszować... No ominęło, żałuj córko, żałuj... Co do koloru włosów, wierzę na słowo, majtek ściągać nie musisz, hahahaha Chociaż muszę Ci powiedzieć, że ja perfekcjonistka jestem i kiedyś kiedy byłam ruda.... byłam wszędzie Co do wina - to faktycznie wtedy dałaś...ciała Ja piwa mogę się okazjonalnie napić, zwłaszcza latem i na świeżym powietrzu. Natomiast jestem oddana ciałem i duszą winom. I, może nie jestem hmmm...koneserką , ale bywam dość wybredna. Najbardziej mi smakują drogie rocznikowe szczepowe wina (zawsze mówiłam, że mam drogi gust hyhyhy ) ale życie nas nie rozpieszcza i nie za szejka wyszłam więc zadowalam się tzw średnią półką Czerwone - pinotage Południowa Afryka, Cabernet z Chile, francuskie Bordeaux, portugalskie tez pyszne. Z różowych tylko kalifornijskie ( zwłaszcza White Zinfandel) i australijskie Białe - reńskie i grecka Retsina o zywicznym posmaku - ale tylko w Grecji Z owocowych to tylko swojskie Wpadnij kiedy na imprezkę to poczęstuję Cię czymś pysznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 10.09.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Co do koloru włosów, wierzę na słowo, majtek ściągać nie musisz, hahahaha Chociaż muszę Ci powiedzieć, że ja perfekcjonistka jestem i kiedyś kiedy byłam ruda.... byłam wszędzie no tak.... jak pięknieć to całaaaaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 posadziłam lilie i tulipany ( na przyszły rok) 8 róż, w tym trzy pnące dwie krzewuszki i berberysa. Jestem pokłuta, obolała od walki sztychówką z gliną, ale szczęśliwa to z Ciebie pracowita mróweczka złote rączki posiadasz do prac ogrodowych hahahah, pracowita, pomyślał by kto... Sopelkiewicz kopał dołki pod słupki, więc jeśli chcę mieć płot, co by mi zające krzaków nie zeżarły to sama się wzięłam za kopanie. Normalnie, jak każda baba wysługuję się tanią siłą roboczą w osobie męża A rączki? Jakie tam złote? :0 Pokrwawione i pazury czarne Posadzone różyczki są śliczne i zdrowe. Te co posadziłam na wiosnę ( 6 sztuk) są łyse, zeżarte przez mączniaka i czarną plamistość Zdaje się że zapomniałam je opryskiwiać... Taka ze mnie ogrodniczka. Ale ciągle pracuję nad sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 10.09.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Ale ciągle pracuję nad sobą i o to chodzi a ja wcale nie znam sie na kwiotkachhhhh ale przy takie duzej działce to czas sie zabrac za naukę i dłubanie w ziemi bo chaszcze mnie przykryją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Jak tak użeram się z pękającą rozrywającą korzenie roślin gliną, bagnem w deszcz i pustynią podczas suszy, z mszycami i innymi szkodnikami, chwastami które rosną sobie w tych warunkach bezproblemowo i żadna zaraza się ich nie ima - to nachodzi mnie taka wizja: 17 arów samej trawy i tuje wokoło.... Tylko że ja nie lubię ani tui, ani footballu ani golfa. To na kiego grzyba mi tyle trawnika? Za to kocham kwiaty. Było wyjść za ogrodnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 10.09.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 tak,tak każda chce mieć piękny ogród,najlepiej taki jak mama A$I, marzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 10.09.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Było wyjść za ogrodnika... jak byś wyszła za ogrodnika to byś tonęła w chaszczach trzeba było wyjść za szamana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 Było wyjść za ogrodnika... jak byś wyszła za ogrodnika to byś tonęła w chaszczach trzeba było wyjść za szamana buhahahahha dobre! ;D Fakt, szewc bez butów chodzi... Moja przyjaciółka ma cudny różany ogród. Normalnie za każdym razem gdy u niej jestem (a staram się bywać jak najczęściej ) to przezywam szok estetyczny (w pozytywnym znaczeniu ) Ponad 200 odmian róż. Dziewczyna na cały etat w tym swoim ogrodzie zasuwa, NIE używa rękawiczek, w przymrozki lata jak kot z pęcherzem, dłonie we krwi, by okryć róże. Ale efekt jest imponujący!!!! Moje róże to dzięki niej. Głupio sobie wyobrażam że u mnie tez tak będzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 10.09.2009 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 [ a u Ciebie jak będzie z kuchnią? dokładnie ,tak na 100% to jeszcze nie wiem ,mniej-więcej wiem co gdzie ma być,na 100% wiem gdzie będzie zmywarka i zlew. Co do reszty,to wszystko jest możliwe,ale ja mam małą kuchnię po powiększeniu spiżarki. No i najważniejsze-jeszcze nigdzie nie byłam w sprawie kuchni,póki co mam czas(tak się pocieszam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 [ a u Ciebie jak będzie z kuchnią? dokładnie ,tak na 100% to jeszcze nie wiem ,mniej-więcej wiem co gdzie ma być,na 100% wiem gdzie będzie zmywarka i zlew. Co do reszty,to wszystko jest możliwe,ale ja mam małą kuchnię po powiększeniu spiżarki. No i najważniejsze-jeszcze nigdzie nie byłam w sprawie kuchni,póki co mam czas(tak się pocieszam) czekaj czekaj, jak to powiększyłaś spiżarkę? ! :0 Poszerzyłaś? Bo ja wydłużyłam... Co tam będziesz mieć ( oprócz osobistego bajzlu, jak ja , oczywiście )? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 życzę sobie ją obejrzeć Bo na tym jednym zdjęciu guzik widać. Tyle że "od salonu" się wchodzi do niej. Wymiary poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 10.09.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 czekaj czekaj, jak to powiększyłaś spiżarkę? ! :0 Poszerzyłaś? Bo ja wydłużyłam... Co tam będziesz mieć ( oprócz osobistego bajzlu, jak ja , oczywiście )? jak to Co ona juz weki zaprawia - prawda Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 czekaj czekaj, jak to powiększyłaś spiżarkę? ! :0 Poszerzyłaś? Bo ja wydłużyłam... Co tam będziesz mieć ( oprócz osobistego bajzlu, jak ja , oczywiście )? jak to Co ona juz weki zaprawia - prawda Asia A propos weków - ja w tym roku przegapiłam robienie ogórków kiszonych Co ja będę jadła cały rok? Kupne są niejadalne. A to moje ulubione pożywienie jest. Obok bigosu, rzecz jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 10.09.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 życzę sobie ją obejrzeć Bo na tym jednym zdjęciu guzik widać. Tyle że "od salonu" się wchodzi do niej. Wymiary poproszę jest poszerzona o 40cm,zeby bezpiecznie drzwi 80 weszły,teraz tak się zastanawiam,ze mogły być mniejsze np 70tki . Ale spiżara duża i fajnista,już oczami wyobraźni widziałam tam WSZYSTKO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 jaka długa i jaka szeroka? (pod oknem? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 10.09.2009 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 jak wchodzisz będziesz miała półki po lewej i prawej i coś pod oknem, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 10.09.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 w tym roku,tak jak co roku to ja mam zupełny luzik z wekami,zaopatrzona przez mamę,ale nic z tego,że ja nic nie robię .Oprócz tego,że odwoże umyte słoiki,to jeszcze pomagam wekować,akurat to na co jest sezon. U siebie przeważnie kiszę na małosolne. Czasami wezmę od mamy lub dostanę od kogoś coś i cóż mam robić -przynoszę weki,siadam i zakasuję rękawy i robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 10.09.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2009 jaka długa i jaka szeroka? (pod oknem? ) długości nie pamiętam,ale tak jak w projekcie szeroka na 130 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.