kamlotek 16.12.2009 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 M. tymi cyframi tak nie rzucaj na prawo i lewo,jeszcze ktoś znajdzie czas przed Świętami,usiądzie ,zacznie dodawać i wyjdzie mu co nieco . Ale tyle lat razem ,to rzeczywiście fiu-fiu. My dopiero 16lat razem,a 13 po ślubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 hyhy, nie doliczy się Sama nie mogę się połapać ile to już wiosen Zresztą cóż z tego że kadłub cockolwiek przywiędły, skoro dusza ciągle niepoprawnie młoda A poważnie - 19 lat razem, 14 zakontraktowani I ...powiedzmy, że w przedszkolu się poznaliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 16.12.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Słyszałam o tym,ktoś mi opowiadał,że swojej żonie woreczek do szkoły nosił I o jakim kadłubie przywiędłym tu mowa Ja właśnie dziś obmacywałam swoją szyję jak przeczytałam Twój wpis w dzienniku,i się zastanawiałam,o czym ona pisze Bez lustra jest ok,więc póki co nie będę do niego zaglądała i niech tak zostanie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 czemu macałaś szyję? Na zasadzie wybranej próbki kadłuba do badania? "Przywiędły kadłub" to raczej taka przenośnia jakby sie czepiać szczegółów, to mój bardziej...dorodny jest, niźli przywiędły, hyhy No spoko spoko, luster się nie boję, przeszły próbę - żadne nie pęka na mój widok A że na mnie zagląda z nich jakaś obca kobieta - to insza inszość Ja wewnątrz wciąż mam 21 lat i choćby skały srały , to się nie zestarzeję! Umrę młoda, głupia i szalona. Tak sobie postanowiłam w wieku 15 lat No to sie tego trzymam I dwudziestki jedynki juz nigdy przekraczać nie wypada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 16.12.2009 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Widać,że mamy coś wspólnego,ja zatrzymałam się na 33 wiosnach i jak mam policzyć ile dana osoba ma lat ,to dodaję lub odejmuję od 33ech . I nic tego nie zmieni,chyba . Poza tym też wychodzę z zasady,że człowiek ma tyle lat na ile się czuje,choć trochę się boję przekroczenia kolejnego progu, oczywiście podatkowego A jak tam przygotowania do Świąt,każdy o tym mówi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 JAKIE ŚWIĘTA? Zero null, w kaczej doopie jestem. A najgorsze ze dla córy juz nie zdążę zamówić komórki która chciała. Czuję się beznadziejną matką i wogóle. Może coś sie ruszy w weekend. pozdrawiam cieplutko M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 16.12.2009 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Właśnie doświadczam tego uczucia w związju z stacją meteorologiczną,Czy wszyscy musieli ją kupić wtedy,gdy ja chciałam,nie mogli kupić klocków,samochody tylko to co ja,chciałam kupuić i teraz nie ma żadnej stacji,która posiadałaby to coś do mierzenia prędkości wiatru i mierzyłaby opady deszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 16.12.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Ja też nie mam jeszcze prezentów, co gorsza mam mglistą koncepcję czego szukam - a to jeszcze gorzej Ale co tam, jutro muszę wziąć się do robot... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 A u mnie listy do pana M. funkcjonują i jak nie dostanę dokładnie tego o co prosili to mogą poczuć się zawiedzeni. Natomiast na moich wszystkich dwóch chłopów w rodzinie koncepcji nie mam, oni sami też żadnych życzeń nie raczyli wyrazić. Normalnie jak się wkurzę to im Aniołek skarpetki przyniesie. 8)To może w kolejnym roku zmusi ich do wysiłku Dobra 7 godzin odpracowane z drobnymi przerwami teraz jeszcze trzeba się sprężyć i kolejne siedem odbędbnić I to w podskokach co by nadrobić dopołudniowe spowolnienie jak dożyję do wieczora to się odezwę. Tak koło 22giej, jak tylko wrócę do chałupy i wrzucę cos na ruszt. Miejcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Jestem Jakby co... Komóra dla córy załatwiona Przy okazji i dla mamusi A co! Raz w roku są święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 16.12.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Cześć Ja niestety tylko na moment bo ledwo na ślipia patrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 to nie patrz zawsze można klawiaturę Braille'a zakupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 16.12.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 W sumie to umiem pisać bezwzrokowo, ale wtedy bym nie przeczytała tego co ty piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 16.12.2009 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 hyhy Dobra, maszeruj do łóżka. Czasem trzeba się zregenerować Dzięki że wpadłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 16.12.2009 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 17.12.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 a masz... http://atrapa.net/chains/sniezka2002b.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madmegs 17.12.2009 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 och, nie mów mi przez to białe goowno miałam dzisiaj małą stłuczkę Zarzuciło mi dupą w jakiegoś gościa Uprzedzam złośliwe komentarze : z żoną w aucie był... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 18.12.2009 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 o w mordę Mocno marudził? Dałaś sobie radę? Przeżył ? Współczuję Ale będzie dobrze. Za nami chodziłi kiedyś stłuczkowe fatum. Małż wjechał w tyłek gościowi, tydzień później gościu wjechał w tyłek jemu w tym samym miejscu. Gdy samochód był w warsztacie, a my jechaliśmy zastępczym z podporządkowenej wyjechał polonez i wycelował w sam środek prawego boku. Byle do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 18.12.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 och, nie mów mi przez to białe goowno miałam dzisiaj małą stłuczkę Zarzuciło mi dupą w jakiegoś gościa Uprzedzam złośliwe komentarze : z żoną w aucie był... Współczuję I jak się to skończyło,mocno uszkodzone auta,nic Ci się nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 18.12.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 och, nie mów mi przez to białe goowno miałam dzisiaj małą stłuczkę Zarzuciło mi dupą w jakiegoś gościa Uprzedzam złośliwe komentarze : z żoną w aucie był... Mam nadzieję, że nic ci się nie stało, a autko da się szybko naprawić. Kiedyś miałam stłuczkę - też wjechałam w gościa i dzwonię do męża z tekstem: - wrócę później bo wjechałam facetowi w dooopę Na to ten facet: - no wie pani... Mąż darował sobie komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.