Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tu się gada


Recommended Posts

TU SIĘ GADA :lol:

czyli Komentarze do Dziennika Budowy Pewnej Szalonej.

 

 

 

Witajcie! :D

 

Tutaj zapraszam wszystkich do umieszczania swoich uwag, pytań i komentarzy do naszego Dziennika Budowy.A także do wyprawiania innych fanaberii 8)

 

Specjalne zaproszenie dla pewnej Kasi :D :D :D

 

Pozdróweczki :)

Edytowane przez madmegs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Magda :D

Czuję się naprawdę wyróżniona tyloma wzmiankami o mnie w twoim dzienniku :oops:

Ale tak na serio to przecież nic wielkiego nie zrobiłam, po prostu Ty masz takiego pozytywnego kopa do budowy, że nikt nie jest w stanie Ci przeszkodzić...Zazdroszczę i podziwiam :wink: :lol:

Dzienniczek zapowiada się super. Rewelacyjnie się go czyta z bananem od ucha do ucha...

Mam nadzieję, że za niedługo zobaczymy foteczki z rozpoczętych prac budowlanych :roll:

Co do działeczki to po prostu cudo - ten lasek i w ogóle te okolice... Pięknie :)

 

Pozdrawiam cieplutko ciebie i resztę Sopelkiewiczów :p

kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kropecka! :)

 

Miło Cię tu gościć! :D

 

Ja również będę pilnie obserwować Wasze postępy budowlane. Fajnie jest pogadać z przyjazną duszą i skonsultować sprawy techniczne (cokolwiek obce mojej naturze :cry: ) i ... w o g ó l e! ( w moim "wogóle" mieści się naprawdę wiele :wink: )

 

Pozdrawiam cieplutko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hejka Kasiu!

 

no jest tu kto! :)

 

na razie u nas nic specjalnego się nie dzieje oprócz tego, że dzisiaj wykopałam Sopelkiewicza na działkę coby wytyczył wstępnie płotek i zarys domku. Bo długi weekend tuż tuż i zyczę sobie urzadzić piknik w miejscu gdzie ma być taras. To prawie jak na tarasie.... :wink: No...wiem, że "prawie" robi WIELKĄ różnicę. :wink:

 

Co do papierów to czekamy :-? :-? :-? :-? :-? :-? :-? :-? :-?

Leży sobie to ponoć w starostwie.... A tu długi weekend.... No cóż, musimy się uzbroić w cierpliwość. :roll:

 

Widzę, że u Ciebie wielkie postępy! :D :D Mogę wpaść? :lol: naprawdę potrzebuję pozytywnych wzmocnień, bo mi optymizm zdycha :(

 

Buziak M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Cześć Magduśka :lol:

Kurdę w ogóle nie dostawałam powiadomień o wpisach w Twoim dzienniczku...:x

A tu proszę dzieje się dzieje :o :o :o

 

Co do koparkowego to polecam naszego prawdziwego mistrza świata.

Nie mam do niego telefonu, ale pracuje w tej firmie http://www.fumar.pl/ i nazywa się Andrzej. Naprawdę jest niesamowity :lol: :lol: :lol:

 

My wytyczaliśmy budynek dwa razy najpierw mniej więcej na trawie, a później już dokładnie jak był wykop

 

NO I OFICJALNIE GRATULUJę POZWOLENIA NA BUDOWę.....

 

Teraz zaczyna się fajna przygoda waszego życia - bo ja tak stwierdzam, że mimo wszystkich wtop i różnych niemiłych przygód to budowa swojego domu jest zajebistą przygodą :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Kasiu!

 

No dziękuję za gratulacje :D :D :D Niewiele w tym mojej zasługi :oops:

 

Dzięki za namiary i wogóle...DZIĘKI! No wiesz. :) Za to że jesteś tu :lol: I że nie uciekniesz stąd... :roll: Bo dopiero teraz zacznę Cię męczyć pytaniami :oops: :roll: 8)

 

Daj znać, może, jak będziesz miała dość :wink:

 

Tymczasem buziaki.

Idę dzwonić po geodetę. Tylko jak tu kopać jak pada i pada i pada... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Hej Magda :)

Z tym krzaczkiem to faktycznie przegięcie - chamy jedne :evil:

Masz rację płot musi być :)

W sobotę jestem umówiona z gościem od schodów, ale w niedzielę (wiem, że to grzech :oops: ) mogę pomóc Ci kopać te dołki pod słupki od ogrodzenia :lol: :lol: :lol:

No i mam teraz trochę wyrzuty, ze Ci męża na miesiąc lub więcej zabierzemy :roll:

No i kto Ci kochaniutka ten domek wybuduje???

Może faktycznie lepiej wziąć ekipę, a mężuś Ci środeczek pięknie wykończy :)

 

Zapraszam Was do nas w przyszłym tygodniu, będziemy mieli tymczasowe schody więc na pokoje będę prosić :lol: :lol: :lol:

 

Buziaczki

kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka Kasiu :D

 

Jak tam Twój synek? Lepiej coś? Kuruj go, bo piątek tuż tuż... :p

Słuchaj, jaka jazda, mój młody do strzału Cię zapamiętał ( a widział Cię przecież tylko przez okno samochodu ). Jezu, nie wiem co na sobie miałaś, jakąś sportową odblaskową kurtkę chyba, bo młody, na plan odwiedzenia Waszej budowy, walnął tekstem : "acha, u tej pani, co była ubrana jak te panie, co pilnują samochodów na parkingach"... :wink: No comments. Następnym razem wyszykuj się :wink: :wink: Dzieci są zabójcze! O mnie powiedział koledze z przedszkola tak: "moja mama to ta, która zawsze chodzi w szalikach. Tylko nie takich grubych, tylko cienkich. Jak prześcieradła." Na to kolega ze zdumieniem zapytał: "w prześcieradłach??? Czy twoja mama nie ma pieniędzy, żeby sobie kupić ubranie?! :o "

 

Aż strach pomyśleć w czym będę chodzić, jak ruszymy z budową.... :wink: 8)

 

pzdr M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojciec kosi trawę nie słysząc, co się dzieje dookoła, syn go woła, w końcu zniecierpliwiony od tyłu podbiega z sekatorkiem w ręku, potyka się, ostrze ląduje w udzie ojca, ten, dźgnięty odruchowo obraca się uginając kolano, kosa na pełnych obrotach przecina część twarzową głowy syna...

 

:o :o :o :o :o :o

Ło matko- dobre to - :lol: :lol: :lol:

Scenariusz do horroru jak talala :lol:

A to dopiero początek, aż boję się pomyśleć co będzie dalej...

 

Pozdróweczki kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o :o :o :o

Ło matko- dobre to - :lol: :lol: :lol:

Scenariusz do horroru jak talala :lol:

A to dopiero początek, aż boję się pomyśleć co będzie dalej...

 

Pozdróweczki kasia

 

No nie? :)

Na szczęście wrócili cali i zdrowi :) :D Młody ma co prawda kark obdarty do krwi. Zgdanij od czego? Tata powiesił mu na szyi bidon 5 litrowy z Randapem i młodziak cały rów ( 60 metrów ) opryskiwał kwasem.... Zdolne te moje chłopaki, nie? :) Jezusiemaryjojózefieświęty! Dobrze, że mnie tam nie było. Chyba bym umarła!

 

Kurcze. chciałabym wkleić Ci obiecane zdjęcie umywalki, ale zapomniałam już jak to się wkleja, a nie mam za bardzo teraz czasu z tym się bawić... Wezmę aparat jutro i Ci pokażę, ok?

 

buziak m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Jak to mówią lepiej późno niż wcale :)

 

Masz o tyle lepiej, że jak ja chciałam sobie obejrzeć Skrzata przed podjęciem ostateczniej decyzji to się okazało, że najbliższy był pod Wrocławiem albo w Brzegu. I tak pojechałam i zobaczyłam :)

 

Nam na razie udało się obyć bez blaszaka. Teraz jego rolę spełnia garaż :)

 

Swoją drogą, ciekawe czy na forum jest chociaż jeden dom, który powstał dokładnie wg projektu, bez żadnych zmian?? Osobiście w to wątpię.

 

Dziennik czyta się super :) Jednak nie ma letko, trzeba sobie przypomnieć wklejanie fotek :)

 

Pozdrawiam i życzę takiego samego uśmiechu i zapału jak przyjdzie wykańczająca wykończeniówka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...