kosmo77 02.04.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Podzielam zdanie mario - przeciągnąłem kable w domu, a teraz postawiłem router wifi i zupełnie te kabelki są bezużyteczne. A jakbym chciał zrobić wszystkie gniazdka to pewnie jeszcze z 1000 PLN trzeba by na nie wydać. Może jakby były gniazdka zrobione to bym z nich czasami korzystał, ale aktualnie nie ma takiej potrzeby. Tak więc jak ktoś nie ma pomysłu na sieć komputerową w domu ani nie wie jak się do tego zabrać, to użycie wifi jest najprostszym sposobem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.04.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Podzielam zdanie mario - przeciągnąłem kable w domu, a teraz postawiłem router wifi i zupełnie te kabelki są bezużyteczne ... oczywiście, ze Mariooo ma racje ale z drugiej strony ... jesli ktoś nie ma nic do roboty to nich choć ciagnie kable ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bronson 02.04.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Podzielam zdanie mario - przeciągnąłem kable w domu, a teraz postawiłem router wifi i zupełnie te kabelki są bezużyteczne. A jakbym chciał zrobić wszystkie gniazdka to pewnie jeszcze z 1000 PLN trzeba by na nie wydać. Może jakby były gniazdka zrobione to bym z nich czasami korzystał, ale aktualnie nie ma takiej potrzeby. Tak więc jak ktoś nie ma pomysłu na sieć komputerową w domu ani nie wie jak się do tego zabrać, to użycie wifi jest najprostszym sposobem. a powiedz kolego ile na ten kabel w ścianach wydałeś?? ja kupiłem 300m dobrego i drogiego kabla UTP i położyłem do każdego pokoju 2 skrętki, do salonu kuchni po jednej... te kable nie tylko do komputerów można wykorzystać, a porównanie transferów między kompami po miedzi a po wifi to jednak cały czas niebo a ziemia.. i niedajboże ci jakiś lokalny dostawca postawi w okolicy z 5-6 punktów dostępowych, założe się ze transfer po wifi spadnie ci sporo.. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i ja wolę teraz wrzucić te kable w ścianę niż potem kuć... a wspomniany patch panel też bardzo dobre rozwiązanie... bo kable UTP w ścianie to drut a nie linka i nie ma wiecznej odporności na przeginanie itp... tak sobie kupujesz/robisz kilka patchcordów z linki i krosujesz co potrzebujesz, telefon, komputer.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.04.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Podzielam zdanie mario - przeciągnąłem kable w domu, a teraz postawiłem router wifi i zupełnie te kabelki są bezużyteczne. A jakbym chciał zrobić wszystkie gniazdka to pewnie jeszcze z 1000 PLN trzeba by na nie wydać. Może jakby były gniazdka zrobione to bym z nich czasami korzystał, ale aktualnie nie ma takiej potrzeby. Tak więc jak ktoś nie ma pomysłu na sieć komputerową w domu ani nie wie jak się do tego zabrać, to użycie wifi jest najprostszym sposobem. a powiedz kolego ile na ten kabel w ścianach wydałeś?? ja kupiłem 300m dobrego i drogiego kabla UTP i położyłem do każdego pokoju 2 skrętki, do salonu kuchni po jednej... te kable nie tylko do komputerów można wykorzystać, a porównanie transferów między kompami po miedzi a po wifi to jednak cały czas niebo a ziemia.. i niedajboże ci jakiś lokalny dostawca postawi w okolicy z 5-6 punktów dostępowych, założe się ze transfer po wifi spadnie ci sporo.. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i ja wolę teraz wrzucić te kable w ścianę niż potem kuć... a wspomniany patch panel też bardzo dobre rozwiązanie... bo kable UTP w ścianie to drut a nie linka i nie ma wiecznej odporności na przeginanie itp... tak sobie kupujesz/robisz kilka patchcordów z linki i krosujesz co potrzebujesz, telefon, komputer.... Też jestem na tym etapie. Mimo wszystko kable położę, a na bezprzewodowym dostępem się zastanowię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 03.04.2008 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 a powiedz kolego ile na ten kabel w ścianach wydałeś?? ja kupiłem 300m dobrego i drogiego kabla UTP i położyłem do każdego pokoju 2 skrętki, do salonu kuchni po jednej... te kable nie tylko do komputerów można wykorzystać, a porównanie transferów między kompami po miedzi a po wifi to jednak cały czas niebo a ziemia.. i niedajboże ci jakiś lokalny dostawca postawi w okolicy z 5-6 punktów dostępowych, założe się ze transfer po wifi spadnie ci sporo.. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i ja wolę teraz wrzucić te kable w ścianę niż potem kuć... a wspomniany patch panel też bardzo dobre rozwiązanie... bo kable UTP w ścianie to drut a nie linka i nie ma wiecznej odporności na przeginanie itp... tak sobie kupujesz/robisz kilka patchcordów z linki i krosujesz co potrzebujesz, telefon, komputer.... Kupiłem ok 200 metrów tego kabla, nie pamiętam ile kosztował. Może kiedyś się do czegoś przyda, nie mówię że nie. Na razie transfer po wifi znacznie przewyższa domowe potrzeby, więc nawet jakby spadł to nic takiego się nie stanie. Więc nie chcę dodatkowo inwestowac w kable bo w tej chwili to były by pieniądze wydane bez żadnego pożytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 03.04.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Kupiłem ok 200 metrów tego kabla, nie pamiętam ile kosztował. Może kiedyś się do czegoś przyda, nie mówię że nie. Na razie transfer po wifi znacznie przewyższa domowe potrzeby, więc nawet jakby spadł to nic takiego się nie stanie. Więc nie chcę dodatkowo inwestowac w kable bo w tej chwili to były by pieniądze wydane bez żadnego pożytku. Transfer po wifi znasz z praktyki i czy teorii? Skrętka kosztuje grosze, a jak już jest położona pod tynkiem, to można ją wykorzystać nie tylko jako sieć komputerową (telefon, domofon, splitter do cyfry plus. itp.). Gwarantuję Ci, że jak nie położysz kabli, to później będziesz żalował, że tego nie zrobiłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariooo 03.04.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 ja polozylem i zaluje tv mam - polsat cyfrowy - kabel z dachu oczywiscie pod tynkiem i do pokojow gdzie sa telewizory - ale mowilosmy tu o internecie a kable sieciowe sa niewykorzystane. acha kabel kablem, ale gniazdka tez za darmo nie sa, a chyba nie chcemy miec dziury w scianie - i w ten wlasnie sposob robimy sobie niepotrzebne koszty. jezeli jestescie na tym etapie to naprawde zastanowcie sie 2 razy nad kazde wydana zlotowka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 03.04.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 bronson dobrze Ci radzi. pociągnij kabelek, na dobry kabel + gniazdka wydasz 500 zł. Potem już tego nie zrobisz. Ja teraz działam prowizorycznie na WiFi i przeklinam (markowe "prawie jak Cisco"). Super sprawa jak ktoś nie ma dzieci, psa i jednostki wojskowej w pobliżu. Kabelek to nie tylko internet ale też domowe media - video z dysku itp wynalazki przyszłości. Chciałbym zobaczyć jak to śmiga na WiFi za 200 zł gdy dzieci oglądają bajkę a Ty chcesz wtedy przejrzeć film z wakacji. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariooo 03.04.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 mam psa - owczarka, ale nie wiem co ma do internetu,mam jednostke a wlasciwie baze f-16 w poblizu,czasami po wi-fi dzialaja 3 kompy przenowsne i jakos dziala, pytanie czy w kazdym pokoju musi byc kabel??moze wystarczy w jednym, tam gdzie stoi "komputer do zabawy", a pozostale komputery puscic po wi-fi acha i zapomnialem dodac, ze internet tez mam dostarczany droga radiowa. tylko zebysmy sie zrozumieli - ja mowie o dostepie do internetu, a nie transferze danych pomiedzy komputerami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 03.04.2008 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Kupiłem ok 200 metrów tego kabla, nie pamiętam ile kosztował. Może kiedyś się do czegoś przyda, nie mówię że nie. Na razie transfer po wifi znacznie przewyższa domowe potrzeby, więc nawet jakby spadł to nic takiego się nie stanie. Więc nie chcę dodatkowo inwestowac w kable bo w tej chwili to były by pieniądze wydane bez żadnego pożytku. Transfer po wifi znasz z praktyki i czy teorii? Skrętka kosztuje grosze, a jak już jest położona pod tynkiem, to można ją wykorzystać nie tylko jako sieć komputerową (telefon, domofon, splitter do cyfry plus. itp.). Gwarantuję Ci, że jak nie położysz kabli, to później będziesz żalował, że tego nie zrobiłeś. Nawet najlepszy kabel Ci nie pomoże jak nie czytasz wypowiedzi w których zabierasz głos Przecież wyraźnie napisałem że mam kable w ścianach tylko ich nie uzywam bo nie czuję potrzeby. Mądralo, dzięki za dobre rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 03.04.2008 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 ja polozylem i zaluje tv mam - polsat cyfrowy - kabel z dachu oczywiscie pod tynkiem i do pokojow gdzie sa telewizory - ale mowilosmy tu o internecie a kable sieciowe sa niewykorzystane. acha kabel kablem, ale gniazdka tez za darmo nie sa, a chyba nie chcemy miec dziury w scianie - i w ten wlasnie sposob robimy sobie niepotrzebne koszty. jezeli jestescie na tym etapie to naprawde zastanowcie sie 2 razy nad kazde wydana zlotowka. Każdy może mieć oczywiście swoje zdanie... Napiszę, jak jest u mnie. Skrętka i koncentryk idą pod tynkiem do wszystkich pokoi, zbiegają się na strychu. Tam wchodzi kabel telefoniczny z zewnątrz. Podłączony jest do routera i do jednej ze skrętek, do której na drugim końcu w salonie jest podłączony telefon. Z routera pozostałymi skrętkami internet idzie do pokoi. Podobnie jest z instalacją antenową - kable z satelity, anteny TV i radiowej wchodzą przez ścianę na strych, tam jest multiswitch, z którego wyjść sygnał idzie do pokoi. Dzięki temu w każdym pokoju mogę podłączyć dekoder satelitarny, radio i TV. WiFi też używam, ale "pomocniczo". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 03.04.2008 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Nawet najlepszy kabel Ci nie pomoże jak nie czytasz wypowiedzi w których zabierasz głos Przecież wyraźnie napisałem że mam kable w ścianach tylko ich nie uzywam bo nie czuję potrzeby. Mądralo, dzięki za dobre rady. Po co te nerwy? Chyba sam powinieneś czytać to co napisałeś. Nie napisałeś że masz w ścianach, tylko że kupiłeś - a to różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 03.04.2008 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Nawet najlepszy kabel Ci nie pomoże jak nie czytasz wypowiedzi w których zabierasz głos Przecież wyraźnie napisałem że mam kable w ścianach tylko ich nie uzywam bo nie czuję potrzeby. Mądralo, dzięki za dobre rady. Po co te nerwy? Chyba sam powinieneś czytać to co napisałeś. Nie napisałeś że masz w ścianach, tylko że kupiłeś - a to różnica. Jakie nerwy, na szczęście pisanina tutaj nie wymaga wycinania lasów równikowych więc spokojnie wyjaśniam że napisałem, tyle że trochę wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 03.04.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich. nie ma się co upierać i denerwować. ja mam po 4 skrętki do każdego pokoju, ale daleki jestem od proponowania tego wszystkim innym. ale jak ktoś nie wie co mu jest potrzebne... to z prawdopodobieństwem bliskim pewności można stwierdzić, że mu wifi wystarczy. nawet jeśli jakieś aktualne urządzenie komuś sprawia problem, to można w końcu kupić porządniejsze. jak ze wszystkim. chociaż jedna skrętka na jeden pokój to zawsze się może przydać - to kabel niemal uniwersalny. można po tym przesyłać telefony, sieć komputerową, sygnały telewizyjne i video, i inne. zależy czy ktoś lubi wydawać pieniądze (nie wielkie, ale jednak) na rzeczy, które być może się przydadzą. co do różnicy transmisja radiowa vs kablowa - w zasadzie niemal wszystkie urządzenia są teraz produkowane w wersji bezprzewodowej. kolumny głośnikowe, systemy alarmowe i czujki itd. i jakie rozwiązania wybieracie i dlaczego? nie odpowiadajcie mi, każdy ma swoje preferencje i potrzeby, odpowiedzcie sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 03.04.2008 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 a kable sieciowe sa niewykorzystane. można je do TV "zaprzęgnąć" acha kabel kablem, ale gniazdka tez za darmo nie sa, a chyba nie chcemy miec dziury w scianie - i w ten wlasnie sposob robimy sobie niepotrzebne koszty. a długo bateria Ci trzyma, że tak ciągle i wszędzie bez kabli? Co ile musisz wymieniać baterię i ile ona kosztuje? jezeli jestescie na tym etapie to naprawde zastanowcie sie 2 razy nad kazde wydana zlotowka. Pare metrów kabla - to żaden koszt. Gniazdka można zrobić pózniej..... Zawsze warto mieć coś po kablu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 03.04.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Pare metrów kabla - to żaden koszt. Gniazdka można zrobić pózniej..... Zawsze warto mieć coś po kablu Taa ja ze wzgledu na opoznienei wydatkow z gniazdami mam siec na żelki połączoną ;D i zaczalem sie zastanawiac, czy jest sens zakładac to gniazdo - czy nie zalozyc oslony do wyprowadzenia kabli i zostawic te fajowe żelki heh ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariooo 03.04.2008 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 acha kabel kablem, ale gniazdka tez za darmo nie sa, a chyba nie chcemy miec dziury w scianie - i w ten wlasnie sposob robimy sobie niepotrzebne koszty. a długo bateria Ci trzyma, że tak ciągle i wszędzie bez kabli? Co ile musisz wymieniać baterię i ile ona kosztuje? jak mi pada to podlaczam do ladowarki z gniazdkami sieciowymi nie mam problemu , ale nie do konca rozumiem jaki ma wplyw na polaczenie sieciowe moja bateria?? pisalem juz ze w stacjonarnym tez mam Wi-Fi na USB i tam nie mam baterii w gwoli wyjasnienia, wlasnie wykanczam poddasze i tam tez rzucilem kabel (ale tylko dlatego, ze mi zostal ). jestem zdecydowanym zwolennikiem podlaczonych kompow do sieci po kablu, ale tylko tych ktorych nie ruszam. w moim przypadku zdecydowanie wiecej pracujemy na kompach przenośnych niz stacjonarnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 03.04.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 jak mi pada to podlaczam do ladowarki serio ? ale nie do konca rozumiem jaki ma wplyw na polaczenie sieciowe moja bateria?? namawiasz żeby nie ciągnąć kabli, bo u Ciebie tak jest...... i argumentujesz, że bez kabli taniej i lepiej.... i szkoda kasy na utp: 1. nie każdy ma przenosny komp (wcale nie lepiej bezprzewodowo) 2. w laptopach trzeba wymieniać baterię co jakiś czas żeby żyć bezprzewodowo (jesli ktoś ma laptopa musi o tym pamiętać - wcale nie taniej) to tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 03.04.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Jako serwisant sieci WI-FI i LAN powiem jedno: 95% usterek to WI-FI 5% LAN. Siadają karty, anteny, apeki, ludzie ludziom podkradają neta, nie każdy wie jak zabezpieczyć sieć, a co dopiero prawidłowo ją skonfigurować. Masz UTP-masz problemy z głowy!!!. To nie żadna teoria to kilkuletnia praktyka. Ja osobiście dawałem po 2 skrętki do pokoi, po jednej do garażu, wiatrołapu a nawet do kominka (sterowanie i podgląd temp jak znalazł). Przewód kosztuje naprawdę grosze. Teraz wsadzę kij w mrowisko. Po co komu laptop w domu? Ani to zdrowe ani przyjemne. Smigać po necie w ogrodzie? Ogród jest do wypoczynku i ewentualnie orania. Chyba, że szpan przed sąsiadami Nigdy w domu laptopa!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 03.04.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Ja osobiście dawałem po 2 skrętki do pokoi ja też tak mam Po co komu laptop w domu? full wypas i trendy (albo jak to sie tam inaczej nazywa) Ani to zdrowe ani przyjemne. Ludzie mają okulary i lubią oglądać 15-calowe ekrany. Smigać po necie w ogrodzie? i z przedłużaczem w ręku (bo kupiłem używanego laptopa i bateria starcza na 30 minut) Ogród jest do wypoczynku i ewentualnie orania. od orania to są ogrodnicy....... ....... a my z laptopkiem na kolanach im robimy przelewy z ogrodu za pracę w ogrodzie Chyba, że szpan przed sąsiadami no cóż, takie życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.