Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miejsce dla psa - gdzie?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mój ukochany szczekacz sępiący będzie mieszkał oczywiście z nami w domu :D

natomiast na czas naszego pobytu w pracy (do godzinki około 14) zbudujemy mu wygodną ocieplaną budę coby w razie deszczu tam sobie na nas czekał ...przeca nie zostawię mu otwartych drzwi do domu coby se wchodził i wychodził :roll: ....bo mógłby również złodziej skorzystać :wink:

 

w planach jest jeszcze owczarek niemiecki długowłosy oraz kotek które będa oczywiście również mieszkać z nami w domu....chyba by mi serce pękło gdybym sobie siedziała w ciepełku wiedząc , że moje zoo marznie i moknie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas pies (labrador) bedzie mial swoje miejsce w kotlowni (duza i tuz obok kuchni). W tej chwili ma miejsce w gabinecie, ale z roznych powodow w nowym domu, to nie bedzie mozliwe. Uwazam, ze psu bedzie w kotlowni dobrze, bo z jednej strony bedzie blisko domownikow, a z drugiej na uboczu.

To, ze miejsce psa (poslanie + miski) bedzie w kotlowni nie oznacza, ze pies bedzie tam musial przebywac non-stop. Bedzie tam zamykany na czas naszej nieobecnosci i noca, w ciagu dnia bedzie mial do dyspozycji caly parter. Nie chcemy, zeby wchodzil na gore do sypialni, ze wzgledu na problem utrzymania czystosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas pies (labrador) bedzie mial swoje miejsce w kotlowni (duza i tuz obok kuchni). W tej chwili ma miejsce w gabinecie, ale z roznych powodow w nowym domu, to nie bedzie mozliwe. Uwazam, ze psu bedzie w kotlowni dobrze, bo z jednej strony bedzie blisko domownikow, a z drugiej na uboczu.

To, ze miejsce psa (poslanie + miski) bedzie w kotlowni nie oznacza, ze pies bedzie tam musial przebywac non-stop. Bedzie tam zamykany na czas naszej nieobecnosci i noca, w ciagu dnia bedzie mial do dyspozycji caly parter. Nie chcemy, zeby wchodzil na gore do sypialni, ze wzgledu na problem utrzymania czystosci.

 

LABRADOR !!!

Zamknięty w kotłowni (nawet tylko na noc i nie non-stop) !!!

I do tego taki pieseczek co do tej pory rezydował w gabinecie !!!

I on zrozumie te "różne powody" w nowym domu i będzie mu dobrze w kotłowni !!! Szczególnie, że labrador uwielbia być "na uboczu" ! :wink:

I, że nie chcecie, żeby wchodzil do sypialni na górę i on to przyjmie do wiadomości !!!

I Wy będziecie wobec niego konsekwentni !!!

Oj, bo umrę ze śmiechu ! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sobie nie wyobrażam, żeby mojego sierściucha umieścić nagle w kotłowni..... po pierwsze - na 100% by się obraził (u niego to skutkuje brakiem apetytu :lol: i "osowiałością"), po drugie nam wszystkim byłoby niezmiernie przykro :( ....tym bardziej, że to w zasadzie grzeczny i ułożony piesek ...na kanapy nie wchodzi bez pozwolenia :lol: .

Dlatego zdecydowałam, że wolę poświęcić więcej czasu na sprzątanie po nim (nawnoszony piach, sierść) ... niż pozbyć się go z domu.

No bo jak można odsunąć od siebie przyjaciela :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas jeden - sznaucer miniatura mieszka w domu razem z nami, gdy jestesmy w pracy to spokojnie wytrzymuje 8 godzin, a jak pada to nawet dluzej. Wiekszosc dnia przesypia. Ma wstep do wszystkich pomieszczen i na wszystkie kanapy.

Drugi - mastif (9msc) do pol roku mieszkal z nami w mieszkaniu i to bylo nieporozumienie. Gdy zostawal sam razem ze sznaucerem to tez spal (nic nie zniszczyl) ale balagan jaki panowal w mieszkaniu to tego nie da sie opisac (siersc i piach). Teraz w domku jest na dworze w ciagu dnia, a wieczorem bierzemy go do garazu przy domu i to nie zawsze, bo jak jest teraz juz cieplo to chetniej spi na powietrzu. Do domu zeby wejsc domaga sie bardzo i jak jest sucho to go wpuszcze, wpada wtedy do srodka z usmiechem na pysku i merdajacym ogonem (ostatnio z tej radosci, ze go wpuscilam wskoczyl z zaskoczenia na kanape na meza - komiczny widok :p ) pochodzi, troche sie pobawi i po godzinie stoi przy drzwiach wyjsciowych i szczeka zeby go wypuscic. Takze calego dnia raczej by w domu nie wytrzymal. Po takim wpuszczeniu naszego mastifa mam tone piachu i troche glutow czyli sprzatanie! Przewaznie go wpuszczam wtedy jak wiem, ze na drugi dzien bede sprzatac.

Nie wyobrazam sobie zeby mieszkal z nami na codzien, on swobodnie siega morda do blatu, a jak cos stoi na wierzchu to dostaje slinotoku i nie istnieje dla niego polecenie "nie wolno" w przypadku jedzenia (w koncu to molos), a siersc lata nad nim w powietrzy non stop.

Acha codziennie rano jak go wypuszczam z garazu to zamiatam po nocy szufelke piachu, ktory to piach wnosi w siersci i lapach. Jak pada to wole sie nie wypowiadac tymbardziej, ze on w deszczu kladzie sie tam gdzie najmocniej pada czyli pod rynna :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LABRADOR !!!

Zamknięty w kotłowni (nawet tylko na noc i nie non-stop) !!!

I do tego taki pieseczek co do tej pory rezydował w gabinecie !!!

I on zrozumie te "różne powody" w nowym domu i będzie mu dobrze w kotłowni !!! Szczególnie, że labrador uwielbia być "na uboczu" ! :wink:

I, że nie chcecie, żeby wchodzil do sypialni na górę i on to przyjmie do wiadomości !!!

I Wy będziecie wobec niego konsekwentni !!!

Oj, bo umrę ze śmiechu ! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Kotlownia/pralnia w naszym nowym domu ma 10 m2 i znajduje sie obok kuchni - prawie w centrum domu :wink: Nie planuje jej tam nigdy zamykac jak bede w domu, bedzie mogla tam byc, nie bedzie musiala. Jak bede wychodzic to bedzie tam zostawac tak jak teraz zostaje w gabinecie (tez zamknieta). Teraz tez raczej nie wchodzi do sypialni, ani pokoju dzieci i nie ma z tym problemu. W nowym domu powinno byc latwiej, bo czesc sypialna jest na innym poziomie niz reszta domu.

Kazdy pies takze labrador czasami lubi byc na uboczu, szczegolnie, ze nie jest to szczeniak tylko pies dorosly, a w domu jest dwojka malych dzieci.

Konsekwentna w stosunku do psa jestem prawie zawsze i uwazam to za plus a nie minus :o .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to pomieszczenie jest w centrum domu i piesek bedzie miał tam posłanie i papu, to powinien rzeczywiście tam iść i pozostawać chętnie.

Bardziej mówiłam to żartobliwie i pod Waszym kątem :wink: , bo trudno być konsekwentnym wobec ukochanego pupilka, a labradorki potrafią w maksymalnie astertywny sposób ustawić swojego właściciela - ku zresztą obopólnej przyjemności. :lol: Znam wielu właścicieli psów, którzy się zarzekali co do konsekwencji, chodzili na kursy (tu bije się, w piersi :oops: ), ale pieseczek wziął górę, przynajmniej w niektórych sytuacjach.

Nie wiem jak dlugo macie pieska i na ile jesteście konsekwentni, ale możliwe, że któregoś dnia zastaniecie go we wzruszajcej pozie (pod tytułem: o co chodzi, jestem malutkim pieseczkiem ! :lol: ) na reprezentacyjnej kanapie. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak.Zależy wszystko od rasy i upodobania pieska.Nasz wilk-suka uwielbia przebywac na dworze.Przy lekkim mrozie śpi na śniegu -widocznie tak lubi.Ma swoją budę ocieploną oczywiście i swój kojec.Gdy przebywamy na dworze lub idziemy na spacer piesek maszeruje z nami.Przy większych mrozach które były parę lat temu bralismy ją do domu ale co z tego jak jęzor miała po pas -jest jej za gorąco.Tak jak wspomniałam zależy od rasy(jamnika nie trzymałabym na zewnątrz).

autor pyta sie gdzie trzymac pieska. Jeśli jest duży ma naturę wilka (życie w lesie :D ) radziłabym zrobic kojec ,fajną budę żeby miał swoje miejsce.Co nie oznacza że nie może przez cały dzień dreptac za nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiona akita rodzaj żeński. W planach buda z kojcem - sierść praktycznie nieprzemakalna, ale i dużo w domu z nami. I z 5 kotami... Czyli ze swoim stadem. Buda z kojcem ze względu na sierść i charakter dominujacy. W domu ze względu na to, że pies i kot to też rodzina :wink: Budujac dom biorę pod uwagę i ludzi i zwierzęta, stąd np. gres w części salonu na przejściu do tarasu. I specjalna półeczka dla kotów koło kominka. Itd...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAS01 - zdjęcie rewelacja :D

 

Może macie jakieś pomysły na to, co zrobić ze zwierzakiem w czasie pobytu w pracy? jest to chciał nie chciał około 8 godzin :roll: .... w lato spox - wiadomo, że na dworze- poleży sobie pod drzewkiem w cieniu albo w budzie i poczeka....a zimą?

co zrobić z psiakiem zimą albo chłodną jesienią przez czas pobytu w pracy?

macie jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daggulka - koniecznie buda (chociaż nie jest powiedziane, że pies będzie w niej siedział - nasza chyba zawsze jest pusta).

 

Nasze psy w ciągu dnia są w ogrodzie (mają kilka miejsc zacienionych i budę), w nocy śpią w domu - nie mają określonego miejsca ale zawsze rano jak się budzę to znajduję je w naszej sypialni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz pies (ewentualnie psy jak już bedzie drugi :lol: ) też będą mieszkały i spały z nami w domu problem tylko z tymi kilkoma godzinami kiedy nas nie będzie z racji pobytu w pracy :roll: .

Budę koneicznie trzeba zrobić- ocieploną (z desek po budowie zbijemy-nie problem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daggulka - Twój pies da sobie radę zobaczysz, a jak będzie miał towarzysza to będzie jeszcze lepiej. Ciepła buda to podstawa. Większym problemem jest woda dla psów, która praktycznie od razu zamarza jak jest mroźny, bezśnieżny dzień. Nie ma takiego problemu jak jest śnieg bo moje uwielbiają go jeść.

Nasze psy w zimie zdecydowanie wolą być w ogrodzie niż w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...