Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MODRZEWIOWE KOMENTARZE


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No że tak powiem brzydko dupa :evil:

 

dowiozłam panom szybkowiążącą zaprawę wodoszczelną

ale nie wiem jak to powiedzieć bo mi osobiście się w głowie pewne rzeczy nie mieszczą :roll:

 

rozrobili zaprawę ale nie zdążyli nanieść bo stwardniała :o

no kuźwa jak to możliwe nie wnikam :-?

 

małż dał za wygraną poniekąd bo zgodził się na tą pianę (trochę go rozumiem dygał tam od samego rańca - a tu przyjecali jacyś goście z księżyca z szambem)

 

dodzwoniłam się do szefowej firmy i zaczełam z nią rozmawiać spokojnie (ale ciśnienie mi już skoczyło) że miało być to zamontowane szczelnie a ta piana to przecież szczelności nie daje (pani na to że okna są szczelne jakoś a na pianę montowane) no ok ale przychodzi na to później cała ta obrobka cieplna stryro, klej, tynk :roll:

więc ja mówię (jak mi Nitu kazała - dzięki kochana) że spiszę protokół jak szambo jest uszczelnione żeby w razie reklamacji nie było że to nie ich broszka

 

i co się dowiedziałam

że muszę sama sobie teraz zambo oblecieć do okoła i obciąć wystającą pianę i uszczelnić to klejem lub czymśtam wodoszczelnym we wlasnym zakresie :o potem to dysperbitem wysmarować i wtedy oni dają gwarancję na szczelność :evil:

no żesz :evil: tego to mi miła pani szefowa jak zamawiałam szambo to nie powiedziała :-?

 

Panowie już się pakowali a ja pytam o gdzie dziura w szambie na rurę kanalizacyjną ?

a oni w zleceniu nie mają wycięcia rury :o

 

no więc znów za telefon do szefowej, która nie zapisała że to ma być wycięte :evil:

 

No nie polecę nikomu tej firmy bo miałam dostać szambo z montażem

okazało sie że rur od domu do szamba to oni nie podłączają

o dziurę też się musiałam upomnieć :-?

 

i jeszcze muszę sobie to sama uszczelnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale szambo jest

 

przerobię jeszcze fachowców od drzwi wewnętrznych i od ogrodzenia i będzie z górki

aaa zostają mi jeszcze Ci od kolorku na elewacji i kostki na wjeździe

 

a podlogę co mi miał Duch ulożyć to sama będę sobie przybijać jak kasy na dechy wystarczy :roll:

 

gotuję chyba betonawą fasolkę szparagową :-? ciągle twarda skubana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj wpadłam podziękować za przemiłe spotkanie u Myszy :D

 

Bardzo miło było cię poznać i twoje wspaniałe pociechy :D :D Jakie one są grzeczne :o :D

 

Szkoda, że nie udało nam się zobaczyć twojego domku, ale następnym razem zorganizujemy spotkanie u ciebie :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj wpadłam podziękować za przemiłe spotkanie u Myszy :D

 

Bardzo miło było cię poznać i twoje wspaniałe pociechy :D :D Jakie one są grzeczne :o :D

 

Szkoda, że nie udało nam się zobaczyć twojego domku, ale następnym razem zorganizujemy spotkanie u ciebie :wink: 8)

 

i ja dziękuję pięknie

wczoraj mialam chwilkę żeby obejrzeć Twojego Topaza - śliczny z tym drewnem na elewacji bajer :D no i coś w stylu włoskiej willi

jak się kilka lat powalę w głowę na moim poddaszu to następny napewno będzie taki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dodzwoniłam się do szefowej firmy i zaczełam z nią rozmawiać spokojnie (ale ciśnienie mi już skoczyło) że miało być to zamontowane szczelnie a ta piana to przecież szczelności nie daje (pani na to że okna są szczelne jakoś a na pianę montowane) no ok ale przychodzi na to później cała ta obrobka cieplna stryro, klej, tynk :roll:

 

 

poza tym w przypadku okien pianka ma je ustabilizować i wyizolowac od WIATRU ... wilgoć owszem tez, ale mniej bo to jest rola wszystkich obróbek dookoła... a jeśli chodzi o szambo to jest WYŁĄCZNIE hyrdoilolacja....

 

więc ja mówię (jak mi Nitu kazała - dzięki kochana) że spiszę protokół jak szambo jest uszczelnione żeby w razie reklamacji nie było że to nie ich broszka

 

 

dobra dziewczynka :)

 

 

i co się dowiedziałam

że muszę sama sobie teraz szambo oblecieć dookoła i obciąć wystającą pianę i uszczelnić to klejem lub czymśtam wodoszczelnym we wlasnym zakresie :o potem to dysperbitem wysmarować i wtedy oni dają gwarancję na szczelność :evil:

 

..... jak to sama :o

czyli co? Ty sobie zrobisz a oni łaskawie podpiszą gwarancję :o zgroza :x

 

co masz na umowie? jeśli szambo+montaż to oni są w dooopie, jeśli ta pianka puści wodę...

 

chyba, że jest gdziekolwiek na piśmie, że Ty wyrażasz zgode na izolację wyłącznie pianką...nie wiem jakiś regulamin czy coś podobne...

 

pamiętaj, że oni dają gwarancję dobrowolnie... ale oprócz tego - bez ich łaski :x - masz rękojmię (rok lub trzy- to by trzeba było sprawdzić, ale chyba trzy) i tu możesz ich za przeproszeniem kroić ile wlezie

 

no żesz :evil: tego to mi miła pani szefowa jak zamawiałam szambo to nie powiedziała :-?

 

bo nie sądziła, że będziesz miała tyle pytań i zastrzeżeń :roll:

 

 

Panowie już się pakowali a ja pytam o gdzie dziura w szambie na rurę kanalizacyjną ?

a oni w zleceniu nie mają wycięcia rury :o

 

no więc znów za telefon do szefowej, która nie zapisała że to ma być wycięte :evil:

 

 

ale rozumiem, że za to nie płaciłaś :o ?

No nie polecę nikomu tej firmy bo miałam dostać szambo z montażem

okazało sie że rur od domu do szamba to oni nie podłączają

o dziurę też się musiałam upomnieć :-?

 

i jeszcze muszę sobie to sama uszczelnić

 

 

ja bym poczekała na jesień... jeśli będzie nieszczelne bym od razu z miejsca ich dokopała pismem :x

:evil: :evil: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj wpadłam podziękować za przemiłe spotkanie u Myszy :D

 

Bardzo miło było cię poznać i twoje wspaniałe pociechy :D :D Jakie one są grzeczne :o :D

 

Szkoda, że nie udało nam się zobaczyć twojego domku, ale następnym razem zorganizujemy spotkanie u ciebie :wink: 8)

 

i ja dziękuję pięknie

wczoraj mialam chwilkę żeby obejrzeć Twojego Topaza - śliczny z tym drewnem na elewacji bajer :D no i coś w stylu włoskiej willi

jak się kilka lat powalę w głowę na moim poddaszu to następny napewno będzie taki :wink:

mam nadzieję, że nie będziesz się walić, bo tak niskiej ścianki kolankowej jak u moich rodziców jest, to chyba nikt nie ma 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc powiem tak jeśli coś jest tańsze to trzeba być bardziej czujnym

zaoszczedziłam tysiaka mam nadzieję że nie pożałuję tego :roll:

 

montaż w rozumieniu tej firmy polega na wstawieniu zbiornika w wykopie i na nim tych kręgów rewizyjnych i zapianowaniu łączeń :roll:

 

dają atest na zbiornik i gwarację pod warunkiem że inwestor sobie odpowiednio zaizoluje zbiornik :o

w poniedziałek jeszcze ich pomęczę o tą gwarancję :roll:

 

nitu oczywiście że nie płaciłam za tą dziurę

dziura miała być i tyle a ze sobie ktośtam gdzieśtam nie zapisał to już nie mój problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Monia :D

padam już dzisiaj :roll: umyłam wstępnie wszystkie okna na parterze

ale syfek się na nich zgromadził :o no i wyczyściłam okna z tych naklejek

żeby nie było tak że się przeprowadzam w listopadzie i zgrabialymi dłonmi usuwam klej z okien :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Monia :D

padam już dzisiaj :roll: umyłam wstępnie wszystkie okna na parterze

ale syfek się na nich zgromadził :o no i wyczyściłam okna z tych naklejek

żeby nie było tak że się przeprowadzam w listopadzie i zgrabialymi dłonmi usuwam klej z okien :roll:

 

Ja przed zimą też myję okna jakoś mi tak ich szkoda :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naklejki pozrywała mzaraz po wstawieniu okien - lekko zeszły bo teraz pewnie bym się męczyła - uff

te naklejki z ram to też zerwałam w tydzień po załozeniu okien

ale teraz zdzieram to świństwo z szyb (wcale nie chce schodzić muszę acetonem klej zmywać :-? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Anulka, dokąd teraz pedałujesz?

Ja juz swoje okna wymyłam z cementu i piachu odczysciłam- pierwszy raz, ale chyba nie było widac ze czyste :roll: :roll:

 

właśnie wróciłam z budowy :D

okna zamknęlam żeby wilgoć w nocy nie buszowała po domu

muszę chyba dziennik uzupelnić :oops:

alete zdjęcia co mam to takie bez ładu i składu są :roll:

 

a ja sobie naiwnie nawet o Twoich oknach pomyślałam (jak myłam swoje) że pewnie takie czyste bo nowe i nie są jeszcze uflejone :roll: :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Anulka, dokąd teraz pedałujesz?

Ja juz swoje okna wymyłam z cementu i piachu odczysciłam- pierwszy raz, ale chyba nie było widac ze czyste :roll: :roll:

 

właśnie wróciłam z budowy :D

okna zamknęlam żeby wilgoć w nocy nie buszowała po domu

muszę chyba dziennik uzupelnić :oops:

alete zdjęcia co mam to takie bez ładu i składu są :roll:

 

a ja sobie naiwnie nawet o Twoich oknach pomyślałam (jak myłam swoje) że pewnie takie czyste bo nowe i nie są jeszcze uflejone :roll: :oops: :lol:

skązde, wiesz co na nch juz było?

wiesz jak sie z nimi cackałam zeby szyb nie porysowac?

najpierw miękką zmiotką scierałam piasek, sciagałam naklejki potem oczywiscie ludwik i duzo wody a potem dopiero płyn na glanc , ale na niego to juz mi sił brakowało, zresztą to bedzie pooooozniej, teraz nie było sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...