Dziennik budowy Za Rogiem

[mort]

Witam!

W grudniu 2007 kupiliśmy działkę budowlaną. Po żmudnych poszukiwaniach znaleźliśmy wreszcie to, na co tak długo czekaliśmy! Formalności nieco się przeciągnęły i ostatecznie podpisaliśmy umowę dopiero w lutym. W międzyczasie obejrzeliśmy tysiące projektów domów i wybraliśmy ten jeden, w którym się zakochaliśmy - dom Za Rogiem. Podoba nam się w nim niemal wszystko: funkcjonalność, prostota, wielkość i piękny wygląd zewnętrzny. Właśnie w takim domu chcemy mieszkać.

Obecnie czekamy na warunki doprowadzenia mediów. Czekamy...

[mort]

W zasadzie to nic się nie dzieje: nadal czekamy - drugi miesiąc... Od dziś można obejrzeć pierwsze zdjęcia naszej działeczki. Jedyne zajęcie związane z budową, to śledzenie największej skarbnicy wiedzy na temat domu Za Rogiem. Wszystkim Rogaczom gratulujemy wyboru:)

[mort]

Wreszcie coś drgnęło:) Dostaliśmy warunki dostarczenia prądu i wycenę doprowadzenia prądu do budynku: 2600pln.

Jeśli chodzi o wodę i kanalizację, to okazało się, że jesteśmy poza zasięgiem Aquanetu. Trzeba się wybrać do wodociągów...

[mort]

Wiemy już, że ZGK może dostarczyć nam przyłącze wodne i kanalizacyjne, ale... po skanalizowaniu drogi przez miasto. Przynajmniej jeśli chodzi o drogę, to coś drgnęło. Miasto wszczęło procedurę w celu jej zbudowania. Kwestia tylko tego, kiedy znajdzie na to pieniądze..

Obecnie rozglądamy się za geodetą (dobrym i tanim), bo potrzebujemy mapki do celów budowlanych. Czy ktoś się orientuje, ile takie dzieło kosztuje?

[mort]

W galerii dodałem kilka rzutów wizualizujących nasz projekt. Szkic 3d nie uwzględnia jeszcze żadnych instalacji, ale już nam pomógł rozplanować kilka rzeczy i przed uzgodnieniami zmian z architektem pewnie nie raz jeszcze z niego skorzystamy. Dla zainteresowanych mogę podesłać źródła w programie google sketchUp (20mb, ale po usunięciu wyposażenia pewnie mniej).

[mort]

Na drodze pojawiły się słupki ją wytyczające - a to oznacza, że interwencje i telefony do Wydziału Gospodarki Gruntami i Wydziału Inwestycji przyniosły rezultat. Tak jak obiecano, wytyczono ponownie drogę, a teraz mam nadzieję znikną z niej drzewa.

Dowiedziałem się również, że przyłącze wodne i kanalizacyjne ma zostać ujęte w planach budżetu miasta i gminy na rok 2009. To druga bardzo dobra wiadomość! Najwyższy czas, żeby wybrać się na działkę i przygotować teren dla geodety.

[mort]

Wczoraj na naszej działce ruszyły pierwsze prace, a mianowicie zaczęła znikać niezwykle bujna roślinność i można już bez problemu dojść do wszystkich kamieni granicznych. Wcześniej to nie było takie oczywiste:) Pracy z przygotowaniem terenu jest na prawdę jeszcze bardzo dużo i dopiero wczoraj zdałem sobie z tego sprawę.

Przy okazji zauważyłem, że na kilku sąsiednich działkach teren już jest przygotowany.

Sąsiedzi namawiają mnie na grzanie gazem. Sam już nie wiem. Czynnik ekonomiczny jest niezwykle ważny, a wg moich wyliczeń koszt ogrzewania domu gazem, to koszt ok 4000 zł rocznie. Sprawa do przemyślenia...

[mort]

Po ostatnim weekendzie działka wygląda znacznie lepiej. Wśród bujnej roślinności, która została usunięta znalazło się trochę gruzu, a w jednym z rogów pozostałości po fundamentach jakiegoś budynku. Przydałoby się rozdrobnić ten gruz, to nadałby się na dojazd lub pod fundamenty ogrodzenia.

A jeśli chodzi o ogrodzenie, to ogródki sąsiadów zajmują część naszego pola. W najbliższym tygodniu sąsiedzi (bardzo mili ludzie) zobowiązali się przesunąć te ogrodzenia. Mam nadzieję, że nie będzie poślizgu...

Jeśli chodzi o geodetę, to mapka jest już zamówiona i czekamy na jej wykonanie. Jak tylko ją otrzymamy, kupujemy projekt!

[mort]

Ostatnia wizyta na działce miło mnie zaskoczyła. Wszyscy sąsiedzi cofnęli ogrodzenia poza teren naszej działki, a na terenie drogi dojazdowej miasto oznaczyło drzewa do wycinki. Wreszcie cały teren wygląda na niemal przygotowany do inwestycji, choć dojazd do działki wygląda jakby budowa już się zaczęła...

Wczoraj dostaliśmy pismo z urzędu miasta, że w planie budżetu na przyszły rok uwzględniono środki na projekt i budowę sieci wodno-kanalizacyjnej w drodze.

Jeśli chodzi o mapkę do celów budowlanych, to przez literówkę w nazwisku wymagane były poprawki, ale dziś powinniśmy dostać już poprawioną.

Bardzo pocieszające jest to, że widać wreszcie jakieś zmiany.

W tygodniu zamawiamy w końcu upatrzony projekt C110 za rogiem..

[mort]

Nasz Geodeta spisał się wspaniale - mamy już wszystkie mapki - sztuk 10.

A teraz czekamy na zamówiony projekt - taki mały prezent na święta sobie zrobiliśmy:) Projekt jest podstawową wersją Domu za Rogiem. Zmiany też mamy już przemyślane, ale dokładnie wszystko zaplanujemy po otrzymaniu przesyłki i konsultacji z architektem.

[mort]

Doczekaliśmy się projektu, który przyszedł przed samymi Świętami. Teraz wreszcie możemy powiedzieć, że jesteśmy inwestorami i budujemy nasz własny dom za rogiem:)

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_295_18.jpg

W projekcie chcemy dokonać kilku zmian:

- poszerzyć garaż,

- podwyższyć pomieszczenie nad garażem (raczej niewiele, aby zmieścić się w 140m2),

- podwyższyć garaż,

- łazienkę na parterze zamienić miejscami z przejściem z do garażu,

- przesunąć wejście do pokoju na dole w stronę wejścia do garażu,

- z części pomieszczenia za garażem zrobić małą łazienkę z wejściem z pokoju na dole (przesunięcie komina i kanału wentylacyjnego),

- zlikwidować okna w garażu,

- zlikwidować balkon, drzwi balkonowe zastąpić normalnymi oknami.

[mort]

W pomieszczeniu za garażem będzie kotłownia na ekogroszek - z gazowni otrzymaliśmy odpowiedź negatywną: gazu nie będzie.

 

Po przemyśleniach zmian zostało na prawdę niewiele:

- poszerzyć garaż,

- podwyższyć pomieszczenie nad garażem 25cm,

- zlikwidować balkon, drzwi balkonowe zastąpić oknami wielkości tych z salonu.

- ściany dwuwarstwowe 25 unipor + 15 styropian

- zamiast okien w garażu będą luksfery (a dokładnie pustaki szklane)

 

Nie wiemy, czy okna połaciowego w pomieszczeniu nad garażem nie zastąpić normalnym..

 

Projekt nadal leży u architekta...

[mort]

Wczoraj spotkałem się z architektem. Okazało się, że brakuje jeszcze opinii z kanalizacji. Szybka akcja i po kilku minutach udało się uzyskać zaświadczenie, że trochę się da, ale jeszcze nie teraz, tylko po otrzymaniu warunków zabudowy i to dopiero po tym, jak miasto zbuduje sieć kanalizacyjną w ulicy.. W tym roku nie ma na to szans. Przewidziano środki tyko na wykonanie dokumentację kanalizacji oraz dokumentację i wykonanie wodociągu. Niby nie jest źle, ale czy miasto zdecyduje się na inwestycję w kanalizę w przyszłym roku? Jeśli nie - pozostanie budowanie przydomowej oczyszczalni.

Wykonałem na działce odkrywkę: 0,6 metra czarnej ziemi, a pod spodem drobny piasek i glinka. Pożyczony od sąsiada szpadel nie wytrzymał intensywnej eksploatacji i zwiększył dwukrotnie swoją modułowość

Jeszcze tydzień i składamy o PnB.

[mort]

Ten 'tydzień' nieco się przeciągnął i dokumenty złożyliśmy dopiero wczoraj. Za to architekt miło nas zaskoczył z ceną...

Czekamy na PnB!

[mort]

... i nadal czekamy na pozwolenie. Mamy dzwonić we wtorek. Tymczasem nasza działka pięknie się zmienia.

http://www.skrajna.eu/foto/sliwa.jpg

Pojawił się też sąsiad, a w zasadzie parka!

http://www.skrajna.eu/foto/bocian.jpg

Słychać i widać ją będzie z naszego domku

[mort]

Mamy pozwolenie na budowę!

[mort]

Casting na kierownika budowy trwa.. Wygląda na to, że nikt na forum nie może polecić swojego Czy nasze wymagania są zbyt wygórowane?

* kompetencja i życzliwość,

* cena max 2000zł,

* krótki czas dostępu,

 

Obecne wyniki:

* kierownik mając mapkę zasadniczą usiłował znaleźć naszą działkę i po wielu trudach trafił na zupełnie inną. Skoro pan nie umie czytać z mapy, to nie wydaje mi się, żeby poradził sobie z bardziej skomplikowaną dokumentacją. Okazało się, że płot sąsiada nadzorowany przez tego pana stoi w złym miejscu i między działkami powstał pas eksterytorialny. Na szczęście pas nie przylega do naszej działki.

* pan po 80, którego najbardziej ekscytuje własny skasowany samochód. Problemy ze spotkaniem i ustaleniem czegokolwiek. Mam obawy, że więcej miałbym z nim kłopotów niż pożytku.

* pan chyba miał zły dzień - przez telefon był po prostu chamski.

* pan zażyczył sobie, aby go przywozić i odwozić 50km w jedną stronę.

* 2x zbyt wygórowana cena

* 5x zbyt daleko na budowę

[mort]

Casting na kierownika zakończony. Dzięki kontaktom ingaro udało się. Wielkie dzięki!

 

Nasz kierownik:

* kompetencja i życzliwość - po rozmowie wygląda, że są

* cena max 2000zł - ok.

* krótki czas dostępu - ok. (do tego punktualność)

 

W końcu zgłaszamy rozpoczęcie robót.

[mort]

Zgodnie z planem 17 lipca ruszyły prace przygotowawcze na działce. Zniknęły wiśnie, jabłonka i czereśnia. Ta ostatnia okazała się chora - w środku była spróchniała, więc nie było żalu po jej ścięciu... Znalazło się również kilka pieńków, z którymi było więcej pracy niż się na to zanosiło.

http://www.skrajna.eu/foto/hum1.jpg

 

Pracy był na prawdę dużo, bo CAT robił również za kombajn:)

http://www.skrajna.eu/foto/hum2.jpg

 

Po amatorskim wytyczeniu budynku zebrany został humus...

http://www.skrajna.eu/foto/hum3.jpg

http://www.skrajna.eu/foto/hum4.jpg

 

Cała ziemia została zebrana w bezpiecznym miejscu.

http://www.skrajna.eu/foto/hum5.jpg

 

Geodeta w drodze...

[mort]

Niestety... Nasza ekipa ma opóźnienie.

Rozpoczęcie zostało odsunięte w czasie o dwa tygodnie... Mimo tego zobowiązali się zakończyć w ustalonym wcześniej terminie. Wszystko poprzesuwaliśmy. Oby tylko nie było kolejnej obsuwy...