Dziennik budowy domu - BRYZA z MG Projekt :)

[bo-war]

Dziś zamówiłam Pana od studni - przyjedzie w połowie czerwca kopać i obiecuje że "jak kierowniczka sobie życzy tak będzie ! " hehehe - ciekawy gość .

 

Mąż ma bojowe zadanie ściągnąć geodetę na działkę coby wyznaczył posadowienie budynku bo wtedy KB stwierdzi jak wysoko trzeba podnieść stan zero domu no i zobaczymy czy da radę zrobić piwnicę pod częścią budynku..

Ogólnie pewnie można, ale.... - kwestia jest tego typu, że działka jest dosyć nisko położona, wody gruntowe są wysoko i możemy mieć prywatne jezioro w piwnicy ale z drugiej strony skoro musimy podnieść stan zero i wkopać fundament pewnie z metr w ziemię to razem już jest 2 metry. Niewiele brakuje i piwnica sama się zrobi - nie wyobrażam sobie ilości piachu jaki trzeba będzie nawozić do zasypania takich fundamentów

 

Niech wypowie się może kto mądry na te moje rozważania - bo może ja tu od rzeczy piszę....

 

W tzw. międzyczasie szukujemy deski na szalunki do fundamentów. Muszę też już zdecydować się gdzie zamówić stal i bloczki fundamentowe. Chociaż jak obdzwaniałam te wszystkie hurtownie to zapewniają mnie wszędzie, że wystarczy tydzień wcześniej zamówić i towar będzie.

Zobaczymy w praktyce jak to wyjdzie!

[bo-war]

W dniu 16.07.2008r. - dostaliśmy pozwolenie na budowę !!

 

Nawet nie wiem jak długo na nie czekaliśmy bo nie chce mi się o tym myśleć. Ale myślę, że długo

 

 

Nie wiem też czy mam się cieszyć z tego pozwolenia bo tak naprawdę to nie wiemy od czego zacząć i jak to wszystko zorganizować - a przede wszystkim skąd tą kasę wziąć

Jak coś wymyślimy to się znowu tu odezwę . Pa

 

 

..dodam, że co najmniej dwa razy już zmieniliśmy zdanie co do tego budowania - raz nawet ogłosiłam się na gratce i nawet pojawił sie pierwszy kupiec na działkę ale nie doszło do sprzedaży bo gościu nie dostał kredytu .. a może to budowanie jest nam przeznaczone po prostu i musimy budować ... głowa mnie normalnie boli !

 

Mam ciężki dzień - idę spać może coś mi się przyśni i rozjaśni w tej głowie...bo póki co - jedna wielka czarna dziura...

[bo-war]

Wracam do tematu budowy.

 

Chyba ten kryzys na mnie podziałał

 

Umówiłam się już z KierBudem - omówiliśmy co i jak no i na wiosnę mamy zacząć - powtarzam się bo mieliśmy zacząć na wiosnę rok temu ale nic z tego nie wyszło ..

 

Zobaczymy co czas pokaże.

 

Póki co - załatwiamy materiały na stan "zero" a dalej to zobaczymy, czy my damy radę z tym kryzysem czy ten kryzys nas dopadnie

[bo-war]

I jak tu się brać do roboty - kiedy za oknem zima taka że się wyjść nie chce

 

Zamówiłam już stal - bo KB - policzył mi ile tego trzeba na fundamenty , bloczki i beton też zamówione a te inne pierdołki to już na bieżąco chyba da radę.

 

Tak w ogóle to najlepsze jest to, że materiały zamówiłam a majstra jeszcze nie mam - chyba sama z ta łopatą wyskoczę na działkę i będę budować...

 

 

W następnym tygodniu jadę z jednym rozmawiać - zobaczymy co mi to z tego będzie.

 

Tymczasem pada ...

[bo-war]

Rozmawiałam już z przyszłym majstrem - wziął projekt ma policzyć ile weźmie za robociznę za fundamenty i ewentualnie za cały stan surowy

Zobaczymy

 

Z drugiej strony - wezmę go i tak, bo polecony - podobno dobry (to akurat w praniu wyjdzie),a nie będę musiała organizować noclegów dla ekipy i takich tam ... no chyba, że zaśpiewa mi tu jakieś kosmosy !!! ?

 

W związku z powyższym - o ile dobrze pójdzie i nic się nie zmieni to na początku czerwca ma zacząć robotę !

 

No a ja tymczasem - walczę z taką instytucją, która prądem "dysponuje" ... ta cała papierologia u nas to po prostu koszmar - ale o tym akurat chyba wszyscy wiedzą...

[bo-war]

Acha !

 

A może ktoś - kto czyta mój dziennik - jakieś cenne uwagi mi podrzuci - żebyśmy o czymś istotnym nie zapomnieli lub na coś ważnego zwrócili uwagę - przy robieniu tych fundamentów??

 

No to hej !!

 

Aby do wiosny

[bo-war]

Wiosna - nadeszła - no to do roboty.

 

Barak już przewieziony na działkę (jak zrobię zdjęcie to wkleję) i mąż już go nawet trochę podratował - bo wyglądał jakbyśmy go z frontu przywieźli....

 

 

Tymczasem mój nieoceniony wujek Sylwek zrobił dla nas pewną rzecz, która na działce jest wręcz niezbędna !

 

http://images50.fotosik.pl/105/611fb789ece35906.jpg

 

Poza tym : bloczki zamówiona, stal też, koparka też a 25.04. na działce melduje się geodeta, żeby wytyczyć dom i wtedy maestro może działać.

 

Póki co musimy jeszcze zrobić zjazd na działkę bo nie wiem jak tam koparka wjedzie nie mówiąc już o transporcie bloczków

[bo-war]

....... bo nie wiem jak tam koparka wjedzie nie mówiąc już o transporcie bloczków

 

wjechała koparka i zaczęło się całkiem nieźle....

 

http://images45.fotosik.pl/120/b011d96442ef4d8emed.jpg

 

 

.....

no i tyle wykopał

 

 

http://images39.fotosik.pl/116/b574e5996e148629med.jpg

[bo-war]

Stanęło na tym, że będziemy przesuwać dom w głąb działki o jakieś 5 metrów bo wjazd na działkę jaki jest... każdy widzi

 

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - bo tak naprawdę okazało się, że dom jest za blisko drogi (7m) a ja chciałam żeby był jeszcze odsunięty - tym bardziej że nie ma żadnych przeciwwskazań ku temu i jest gdzie go przesunąć bo działka nie jest taka mała.

 

...kolega nas odwiedził ....

 

http://images46.fotosik.pl/120/b977f48c0c4acc97med.jpg

 

 

będzie dobrze - musi być!

[bo-war]

No to papierki załatwione.

 

Odbyło się też pierwsze kopanie (zdjęcie humusu) i geodeta mógł odczynić swoje

Pogoda sprzyjała...... jak najbardziej

 

http://images50.fotosik.pl/159/9150d231712c3c8bmed.jpg

 

Mam nadzieję, że ta pogoda w końcu dopisze i będzie można coś zdziałać na tym placu boju...

[bo-war]

dalej budowa już jakoś idzie:

http://images41.fotosik.pl/179/fe6829bb9aa7050cm.jpg

 

http://images39.fotosik.pl/180/a154653fff7e207bm.jpg

 

 

a tu sąsiedzi

 

http://images37.fotosik.pl/179/5d6704c66e1d0b61m.jpg

[bo-war]

http://images46.fotosik.pl/218/0b203a2ffd2c7b42.jpg

[bo-war]

Odkurzyłam w Nowym Roku swój dziennik...i oczom nie wierzę, że ja tu pierwsze wpisy mam z 2008 roku i z każdego wynikało że już lada dzień ta budowa wystartuje - a tu mamy już rok 2010 ... i są tylko fundamenty:)

 

Idzie jak po grudzie..

 

 

No ale ekipa jest już zapewniona -w ię jak tylko pogoda pozwoli wejść na działkę to będą ciągnąć ściany.

 

Póki co - muszę się pochwalić, że w 2009 roku ponownie brałam udział w jakiejś loterii i wygrałam.... wycieczkę do Meksyku , którą z powodu wystąpienia tam grypy "świńskiej" zamieniono na dowolną wycieczkę do dowolnego kraju (w ramach określonej kwoty oczywiście tj. 17.000zł

- w marcu więc jedziemy całą rodzinką na dwa tygodnie do Egiptu ... prażyć się na słoneczku ..

 

Po urlopie ostro bierzemy się do pracy ...

 

 

PS. Bierzcie udział w konkursach i loteriach.. a nuż się uda

[bo-war]

Póki co fundamenty zrobione i pustaki kupione..

 

http://images39.fotosik.pl/239/7f2d2d595d1902cdm.jpg

 

 

..znowu czekamy na wiosnę

[bo-war]

Od 1 marca robota wrze na działce

Oto stan z przed tygodnia - teraz dom już jest bardziej zaawansowany

 

http://images43.fotosik.pl/277/d6a8966894835d75m.jpg - to widok od wejścia

 

http://images37.fotosik.pl/273/ffc8777aba285a5em.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/277/3bbc3c5edc7e5f5dm.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/132/b8e4ba4f74e011b4m.jpg - a tu widok od strony tarasu

[bo-war]

mam bardzo dobrych fachowców !

- oni budowali a ja w tym czasie byłam w takim miejscu 2 tygodnie

http://images38.fotosik.pl/274/9e1c9567b5e4888dm.jpg

[bo-war]

i dalej..

 

http://images35.fotosik.pl/133/38b6f48e2b97f872m.jpg

 

 

http://images46.fotosik.pl/277/e6e8153d4691f00am.jpg

[Cristopher]

Witam.

Bardzo intensywnie zastanawiamy się z Małżonką nad wyborem projektu domu i jeden ze znajomych zasugerował nam ten projekt (Bryza II), bo sam go nabył, ale jeszcze nie posuwa się naprzód i nie możemy fizycznie (na gruncie:)) ocenić celności wyboru. Przeanalizowałem Pani super opis/informacje od 2008roku;)) i zastanawiam się na jakim etapie Państwo jesteście na dzień dzisiejszy>? A dążę po cichu do tego, że chcielibyśmy ten domek zobaczyć na żywo... Mieszkamy w Olsztynie, a Pani wspominała o tym, iż Państwo budujecie się ok. 8km od Olsztyna w okolicach remontowanej drogi nr 16-ście. Nadmienię jeszcze, że my również nabyliśmy działkę w okolicach Olsztyna, również ok. 8-9km w bardzo urokliwym miejscu. Chcieliśmy na wiosnę mieć chociaż fundament, ale czytając Państwa doświadczenia, to chyba będzie to wiosna, ale 2013 roku;))

Pozdrawiam

Krzysztof

 

 

i dalej..

 

http://images35.fotosik.pl/133/38b6f48e2b97f872m.jpg

 

 

http://images46.fotosik.pl/277/e6e8153d4691f00am.jpg

[elvis1]

Witam!

Ja również stoję przed wyborem projektu domu Bryza II z MGProjekt. Chciałem w połowie roku rozpocząć budowę. Sądząc po datach to są już Państwo na etapie koncowym z budową. Czy jest możliwość przesłania na maila zdjęć z końcowych etapów? Mój email: [email protected]

pzdr.Paweł

[przemekt]

Witam

Wybudowałem domek bryza w 2008 roku. Tak jak w opisywanym dzienniku budowy też był to dom z YTONG'u. Dziwi mnie jedna rzecz. Może ten wybrany przez Państwa majster nie był aż taki dobry? Chodzi o nadproża. Dlaczego one są betonowe a nie gotowe z YTONG'u? Będzie problem z przemarzaniem. Ja mam wszędzie oryginalne nadproża, tylko w jednym miejscu (uwypuklenie domu w salonie) jest betonowe. Tam gdzie jest beton, ściana robi się lekko "sina", nie powiem żeby to była od razu jakaś pleśń, ale nie wyglada to zbyt ciekawie. Możliwe że w tych miejscach będzie się robił grzyb. Mieszkam już 3 rok, na razie nic z tym nie robiłem, ale niedługo chyba trzeba będzie malować. Jeśli u Państwa tak jest nad każdym oknem to niestety będzie wszędzie problem.

 

Pozdrawiam

Przemek