agagaj 09.06.2010 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Taaa, weź i kopnij Powklejam jakieś fotki jak się zabierzemy za łazienkę i płytki, bo teraz to stan bez zmian A Twoje plany budowlane znów aktualne, czy czekają na lepszy czas?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babydream 09.06.2010 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Moje plany budowlane...no cóż....trochę się pozmieniało....najpierw miała być sama działka i nawet już była nagrana, WZ sprawdzone, ustalona cena itd. i nagle pojawiła się inna oferta...No i jak to my... decyzja podjęta na wariata...no ale działka ma wiele plusów...jeden największy (powiedzmy "największy", bo raczej maleńki - zaledwie pięćdziesięcioparometrowy )...domeczek drewniany w nie najgorszym stanie :yes:Kobita w rozliczeniu chce nasze mieszkanie Więc plan jest taki...teraz robimy to, co niezbędne aby zamieszkać...bez cudów. A potem jak znów trochę kasy się uściuła to będziemy budować nowy, większy...bo działka duża i miejsca w ch.. Za jakieś 2-3 tygodnie już będziemy mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 09.06.2010 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Zajebiśc.e Też bym tak chciała Naszym życiem też żądzą takie przypadki i gdyby nie odwaga i nie słuchanie "dobrych rad"... nie wiem co by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babydream 11.06.2010 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Taa...dobre rady też były Zajebiście owszem jest , ale żeby nie było tak pięknie to powiem, że roboty tam jest o wiele więcej niż się początkowo wydawało A im więcej się robi tym coraz lepsze "kwiatki" wychodzą. Z kasą zaczyna się robić krucho, a koniec czerwca zapasem. No ale ja oczywiście jestem optymistką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 12.06.2010 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Nawet mi przez myśl nie przeszło, że wszystko cudnie i bez skazy, bo remontowaliśmy kiedyś poniemiecką chałupę Także wiem, czym to pachnie. Póki tapeta się trzyma, nie zdajesz sobie sprawy, że to beczka bez dna a nie po prostu dom Ja miałam takie wrażenie... Ale ja uwielbiam takie zmiany (nawet jak są chwilowo na wcale nie lepsze). Ciekawa jestem jak przeżyjesz przeprowadzkę... Ja jakieś dwa tygodnie po niej miałam regularną deprechę, że zamieniłam śliczne mieszkanko w spokojnej dzielnicy Wrocławia na tą norę na wichurze. Z załzawionymi oczami przeglądałam ogłoszenia w necie pt. "sprzedam mieszkanie we Wrocławiu", bo wydawało mi się, że nie dam rady ani dnia dłużej spędzić w tej dziurze Koleżanka, która wybudowała rok temu domek na wsi i się tam przeprowadziła również z Wrocławia pół roku na Deprimie Ja wcale nie mówię, że będzie tak i u Ciebie (bo nie będzie), ale w razie W będziesz wiedziała, że taki stan jest przejściowy Chyba nie powiało optymizmem W każdym razie trzymam kciuki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babydream 12.06.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Każda przewowadzka budzi duże emocje...zgadzam się. Ale ja już od bardzo dawna chcę mieszkać na wsi, bo widzisz...moje mieszkanko może jest duże i odpicowane, ale już poza jego obszarem to jedno, wielkie szambo I problem w tym, że w moim mieście nie ma przyzwiotego osiedla. A moja wioska to nie znowu taka wichura...6km drogi aswaltowej (nowej) do centrum miasta Chyba nie będzie tragedii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 14.06.2010 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 Moje plany budowlane...no cóż....trochę się pozmieniało....najpierw miała być sama działka i nawet już była nagrana, WZ sprawdzone, ustalona cena itd. i nagle pojawiła się inna oferta...No i jak to my... decyzja podjęta na wariata...no ale działka ma wiele plusów...jeden największy (powiedzmy "największy", bo raczej maleńki - zaledwie pięćdziesięcioparometrowy )...domeczek drewniany w nie najgorszym stanie :yes:Kobita w rozliczeniu chce nasze mieszkanie Więc plan jest taki...teraz robimy to, co niezbędne aby zamieszkać...bez cudów. A potem jak znów trochę kasy się uściuła to będziemy budować nowy, większy...bo działka duża i miejsca w ch.. Za jakieś 2-3 tygodnie już będziemy mieszkać No to już wiem, gdzieś mi spierniczyła z dziennika..... Się dzieje a ja nic nie wiem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 15.06.2010 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Nieźle się zbunkrowała, nie?? A Ciebie Kruszon nie poznałam - Kruszonka z avatarka mnie w maliny wyprowadziła To już pannica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Babydream 17.06.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 No to już wiem, gdzieś mi spierniczyła z dziennika..... Się dzieje a ja nic nie wiem..... A no wdzisz jak pilnujesz? Dzeje sę dzieje, czasu brak, pieniędzy brak, dobrze,że chociaż zapał zostaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 29.06.2010 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 a koleżanka to gdzie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
petervdo 25.07.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 agagaj Witam i pozdrawiam możesz podzielić się informacją czy w domu założyłaś wentylację mechaniczną z reku ? w którym miejscu pisałaś, że nie odpuścisz sobie WM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 25.07.2010 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Witam:) A jakże Tyle, że w planach Kasa, kasa, kasa... Ale jest gniazdko elektryczne i są rury PCV fi 200 przepuszczone przez fundamenty do gruntowego wymiennika ciepła. Odkładamy wentylację w bliżej nieokreśloną przyszłość. Zastanawiam się tylko czy reku, czy lepiej nawiewno-wywiewna centrala Póki co, wentylacji praktycznie brak (kominki wentylacyjne na dachu i w dodatku nieskończone), ale odbiór kominiarski już mamy w garści rzecz jasna Pozdrawiam cieplutko Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.09.2010 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Aga............dlaczego nie ma nowych zdjęć w dzienniku??? czekamy!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 30.09.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2010 Aga, strasznie zapuściłaś dziennik. Wstydź się dziewczę, wstydź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 14.11.2010 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 puk, puk ..........Aga mieszkacie juz , mow !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 27.12.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 http://lh6.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/Sy-x1XGJVtI/AAAAAAAAFVg/pte9RVyNMUw/2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 23.03.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 halo jest tu kto? czy dowiem się w końcu jak się mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 23.03.2011 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 A jest, jest.. zdziwiona ? Nie wiem jak sie mieszka, bo po przeprowadzce zapadliśmy w sen zimowy i dopiero co.. pomalutku, bez pośpiechu ślepka otwieramy Mam nadzieje, że otworzą nam się szeroko i weźmiemy się do roboty Nic nie skończone, nic a nic.. Nie ma kuchni, łazienki, nieskończone podłogi, ocieplenie poddasza, obudowa kominka, brak ogrodzenia, góra humusu leży i czeka na koparkę, okna nieobrobione, brak drzwi + milion innych dupereli.. Ale jest ciepło, jest woda, osobisty prąd i internet... czego więcej trzeba P.S. Kala dzięki za życzenia świąteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 24.03.2011 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 zdziwiona i to bardzo:) więcej szczegółów.......?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 26.03.2011 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 nie martw sie tym, że tyle jeszcze do zrobienia..........wszystko zdążycie, powolutku, nie ma co sobie rękawów wyrywać na wszystko przyjdzie czas, spokojnie..... wiosna już tuż tuz...... buziaczki przsyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.