Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Gajdeczkowego domu z bali


agagaj

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 585
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Łazi nam teraz po głowie zrobienie opasek na zewnątrz z blachy miedzianej. Trochę drogo, ale w naszym przekonaniu świeżutka blacha miedziana będzie ciekawie wyglądać a i z domkiem ładnie się zestarzeje...

Chyba blacha szybciej niż dom, ale to szczegół :lol:

 

Kurcze , mnie też zaskoczyłaś. :roll:

Może być ciekawie. Jeszcze jakby dodać np, miedziane rynny... :o

 

Właśnie miały być miedziane rynny 8) , ale są plastkiowe :x

A to długa historia...

Zaczęło się od tego, że na poczekaniu wyceniłam sobie (same rynny 125 dla podniesienia morale :lol: ) z cen na Allegro. Wyszło mi coś koło 3 tysiaków.

Ustaliliśmy, że rynny i obróbki okien, drzwi i podwalin będą w miedzi i basta.

Przespaliśmy się z tym pomysłem.

Rano dotarło do mnie, że haki do tych rynien będą kosztem przewyższały same rynny. Do tego rury spustowe, kolana i koniecznie obróbki okapu z miedzi (a na działce leży już komplet pasów nadrynnowych), wszystkie gwoździe itp. To cena jeszcze wyższa niż haki.

Dekarz mówi mi jeszcze, że rynna 125 w miedzi będzie zbyt płytka, tylko 150 się nada..

Ale my zdecydowani nadal. Czy jak ostatnie snoby chcemy dać kilkanaście tysięcy, bo rynny zrobi sie raz a porządnie??

Ulubiony sprzedawca w hurtowni marudzi, że któregoś pięknego dnia obudzimy się w domu bez rynien, bo miedź się przyda każdemu złomiarzowi :lol:

A w ogóle to już zamówiliśmy tydzień wcześniej plastikowy system z Marleya. Pech, że brązowy kolor był paskudny, więc zamówiliśmy czarny. Jest tylko na zamówienie, nie mają nigdzie na składzie. Zaliczka i czekać ok. tygodnia.

I za późno już na odwołanie.

Może i dobrze, bo ładne 10 tysiaków wciąż na rachunku...

 

Ale w następnym domu będą miedziawki :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Straszna nuuuuda, prawda???

Ja też co chwilę zaglądam na forum, do niektórych dzienników (Kruszon to o Tobie :lol: ), a tam pustka :wink:

 

U nas niedługo operacja "okna i drzwi", to się wyłamiemy może z impasu pogodowego, a przynajmniej mam taka nadzieję...

 

Pozdrawiam cieplutko

 

Ja tez w zasadzie nic innego nie robię oprócz zaglądania do cudzych dzienników :p

Bo cóż mi zostało.... Pogoda jaka jest każdy widzi.... Codziennie wpatruję się w horyzont, czy idzie ocieplenie.... 8)

Zostały mi tylko fora i e-szkolenie :) odnośnie ocieplania i zabudowy poddasza 8) Z każdym dniem wiem coraz mniej. I coraz bardziej przerażony jestem ile jeszcze plnów do wydania, bo w końcu moje konto ma swoje dno.....

 

W ubiegłym tygodniu były chwile ..... grozy :D.... Kominkarz najpierw przełożył termin na niewiadomokiedy, a najlepiej jakbym poszukał kogoś na miejscu... Bo on to kolejny góral na mojej budowie.... Nerw był......Gorączkowe poszukiwanie kogoś w moich okolicach..... Cenowo horror..... W końcu się dogadaliśmy, przyjeżdża w następny poniedziałek.... Więc za niecałe dwa tygodnie.... tfu,tfu...... efekty będą widoczne..... Na razie kupno wkładu i kilku perdół typu dziki kamień.... resztę przywozi sam.....

 

Hydraulik też miał być w ubiegłym tygodniu i szaleć z centralnym i kanalizacją..... Grypa okazała się ważniejsza ode mnie..... Przyłączenie prądu również leży..... Tym razem gościu, który wygrał przetarg na mój przyłącz stwierdził, że za zimno na takie roboty, bo mu Rejon nie odbierze przyłącza....

 

Jak sami widzicie.... dupa...... czarna.....

 

A nam pozostają na razie bardzo polubiane ostatnio przez Kruszonów niedzielne długie spacery z tym Jegomościem:

 

 

 

http://lh6.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SSgtHMIlHtI/AAAAAAAADfQ/fmGOUSwTJLc/s720/IMGP4932.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tez w zasadzie nic innego nie robię oprócz zaglądania do cudzych dzienników :p

Bo cóż mi zostało.... Pogoda jaka jest każdy widzi.... Codziennie wpatruję się w horyzont, czy idzie ocieplenie.... 8)

Zostały mi tylko fora i e-szkolenie :) odnośnie ocieplania i zabudowy poddasza 8) Z każdym dniem wiem coraz mniej. I coraz bardziej przerażony jestem ile jeszcze plnów do wydania, bo w końcu moje konto ma swoje dno.....

 

U nas podobnie jak u Ciebie. Dodatkowo przeraża nas kompletny brak pomysłów na wszystko, a wybory wiszą wciąż nad nami.

To jakiś sen zimowy, jak pisała Baby - nie chce się myśleć nawet. Życie toczy się niby bez zmian, ale entuzjazmu w tym ani krzty...

Zmieni się to z pierwszymi ciepłymi promykami słońca, pierwszą łychą ziemi wyciągniętej przez koparkowego, gdy zaczną robić przyłącza. Tego jestem na 100 % pewna :wink:

 

Kurde Kruszon, oby ten kominkarz u Ciebie dotrzymał słowa, skubaniec jeden.

Taki dobry jest, że się na niego uparłeś??

 

Kruszon, Twój śliczny psiunio spaceruje z kochanym państwem, a w tym samym czasie moja wredna sierść obsrywa nam doszczętnie balkon :evil:

No mówię Wam, dzisiaj była u nas pierwsza noc bez przymrozku. Śnieg na naszym balkonie zmniejsza się już od wczoraj, ale to co ukazało się moim oczom dzisiaj rano :o

Nie liczyłam podczas sprzątania, bo bym chyba pawia dołożyła do tej kupy goowna :lol:

A ja się kretynka dziwię, dlaczego mój kocurek tak upodobał sobie balkon ostatnimi czasy. Toż śniegu mu tam po brzuch. Widziałam nie raz jak śnieżek sobie goni, poluje na płatki. A ten mi takie kwiatki :o

Piękne rymy mi wyszły przy okazji :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde Kruszon, oby ten kominkarz u Ciebie dotrzymał słowa, skubaniec jeden.

Taki dobry jest, że się na niego uparłeś??

 

Czy aż tak dobry, nie wiem, ale umówiłem się z nim jeszcze w październiku, więc tak zostało. Poza tym polecony przez moją ekipę, w ich domach robi kominki. Poza tym tego typu kominek mamy, chcemy mieć:

 

http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SP-CPqZOv9I/AAAAAAAADR0/OqRlfNgUTB8/s512/P1000210.jpg

 

Jak wyjdzie zobaczymy za tydzień, ponoć obmyślił coś fajnego....

 

 

Kruszon, Twój śliczny psiunio spaceruje z kochanym państwem, a w tym samym czasie moja wredna sierść obsrywa nam doszczętnie balkon :evil:

No mówię Wam, dzisiaj była u nas pierwsza noc bez przymrozku. Śnieg na naszym balkonie zmniejsza się już od wczoraj, ale to co ukazało się moim oczom dzisiaj rano :o

Nie liczyłam podczas sprzątania, bo bym chyba pawia dołożyła do tej kupy goowna :lol:

A ja się kretynka dziwię, dlaczego mój kocurek tak upodobał sobie balkon ostatnimi czasy. Toż śniegu mu tam po brzuch. Widziałam nie raz jak śnieżek sobie goni, poluje na płatki. A ten mi takie kwiatki :o

Piękne rymy mi wyszły przy okazji :lol:

Na temat psów i ich numerów.... Czasu by nam brakło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde Kruszon, oby ten kominkarz u Ciebie dotrzymał słowa, skubaniec jeden.

Taki dobry jest, że się na niego uparłeś??

 

Poza tym sprawa chyba najważniejsza.... górale mają swój niepowtarzalny styl..... takie geny.......8)

 

Bo jak oglądam obudowy kominkowe, realizacje kominków..... to mam dreszcze.... takie to wszystko brzydkie..... Oby u nas było inaczej... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację - większość kominków prezentowanych na łamach tego forum jest (jak dla mnie) nie do przyjęcia, a taki kominkarz z pomysłem to jak złoto :wink:

 

My mamy w planach coś w stylu nowoczesnym, ewentualnie zwykłą cegłę za obudowę wkładu.

 

Planujesz u siebie DGP??

 

U mnie ponoć właśnie pomysł ma, mówił, że będzie taki nietypowy, inny .... zobaczymy jaką ma fantazję... A DGP tak, jak najbardziej, nie wyobrażam sobie nie wykorzystać w ten sposób kominka, jak już włoży się w niego nieco kasy, bo sam wkład plus obudowa, materiały, robocizna...

Za kilka dni zobaczymy co to wyjszło... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działówki nadal w fazie głębokich przemyśleń :wink:

W sumie stanęło na ściankach w części domu z silki (głównie łazienka i po. gosp.), a w części coś jakby mur pruski. Co Wy na to?? Pasuje do ściany z bali?

 

Generalnie mam takiego mega lenia, że nawet na PW czasami nie odpisuję i nie reaguję na wpisy w ulubionych dziennikach. Oburzające 8)

 

Ale i też się śpieszyć nie mamy po co...

Pozwoliłam sobie zasięgnąć info o naszej przyszłej sieci wodociągowej i prądowej.

Normalnie powinnam się wpienić jak nigdy w życiu, ale z góry zakładałam, że tak właśnie będzie.

Na nową linię energetyczną (mieliśmy być podłączeni do końca stycznia) nie ma nawet pozwolenia na budowę, bo ktoś zmienił zdanie co do lokalizacji skrzynki na swojej działce. Uzgodnienia wszystkie od początku....

Ale już to, że zgodziliśmy się, aby podłączono nas w przeciwległym końcu działki niż uzgadnialiśmy, byle było szybko najbardziej mnie wkurza. Zaproponowano nam to "na doczepkę do innych" albo czekanie pokornie na swoją kolej jeszcze kilka miesięcy. Wybraliśmy prąd jednak :lol:

Teraz wątpię, żeby to było mądre posunięcie, bo nie dość że nie wiadomo kiedy ten prąd rzucą, to jeszcze będziemy musieli zakopać o 60 metrów kabla więcej :evil:

 

Wodociąg natomiast jest łaskawie ujęty w budżecie gminy na 2009 rok. A mówiłam budować na własny koszt i starać się o 60 % zwrot nakładów od gminy :x Już by było po sprawie.

 

Ale cieszę się Kruszon, że u Ciebie tak sprawnie poszło z mediami :wink:

 

Lenia mam ja - na całe szczęście mój ślubny się nie zaraził od żony :lol:

 

Wyszorował calusieńki dom szczotą. Stop.

Zaczął malować Valti Base Tikurilli. Stop.

Jedna ściana gotowa :p

 

Ostatnio mnie zaskoczyło, że myślę o tych naszych balach w samych superlatywach. Jak patrzę na dom jestem cholernie szczęśliwa, że to właśnie dom z bali, a nie żaden murowaniec. Miło mi się robi na sercu przy każdym spacerze po domu. A tak w skrócie - fajnie, że postanowiliśmy zbudować z bala, bo cała masa ludzi marzy o takim domu, ale boi się go zbudować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agagaj śliczniuuutki domek !!!

 

Bardzo mi sie podoba, taki ciepły :D

 

pozdrawiam

 

Kasia

 

No iłączę się w cierpieniach związanych z frankiem :cry:

 

Kasiu dzięki za miłe słowa :wink:

 

Niedawno nastąpił u mnie kolejny zwrot i domek znowu mi się podoba :wink:

 

Niestety nie masz racji z co do ciepłoty domku, chociaż łapię o co Ci chodziło...

Pizga w nim tymczasem bez okien i drzwi okrutnie :lol:

 

A mi się cholernie podoba Twoje czarna kuchnia :wink:

 

Jestem szczęściarą, bo na franka się spóźniłam o dwa dni. Dotknęła mnie niestety złotówka :wink:

Mam znajomych, którzy kredyt zaciągnęli we frankach, także współczuję wszystkim frankowcom. Znajomi ci kiedyś wzięli kredyt na auto w euro - z tym samym co teraz we frankach skutkiem - płacą również sporo wyższe raty. No brak szczęścia czy co :roll:

 

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w domu mały remont tzn. malowanie i tapety albo tynk, w domu sajgon wszystko wywrócone ale coś się przynajmniej dzieje :D

 

A wiesz... Dzisiaj dzieciaki mi przemalowały ścianę... I meble w kuchni.

Najpierw z godzinę turlały 2 litrową, ledwie nadpitą Colę. Potem, spragnione, postanowiły sobie nalać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAJCIE< nie wiem jak u was, ale u mnie piękkknneee słonko!!!!!!! aż się nie chce siedziec, i mam nadzieje że jak jutro pojedziemy do domku to też tak bedzie!!!! i popracuje nad moim podwórkiem...

odliczamy dni do przeprowadzki do domu na pół wykończonego, ale napewno znacie to uczucie i rozumiecie,...

 

mi cegły podobają się w domach z bali, ale...u siebie bałam się że zrobi się za ciemno, (mam chyba obsesje na tle tych ciemności, i wielkości) ale jakoś nie wpdałam wtedy na pomysł że można pomalować na biało i będzie jasno i tak fajnie, (teraz wygląda na to że np. nasz kominek nieżle by w cegle wyglądał, powiesiliśmy tapete - pasuje!!)

mur pruski-???? nie wiemmmmm????? zrob sobie może jakiś projekcik na to?, jakąś wizualizacje, z kartki zmienisz a potem jak postawisz to nie rozbierzesz....no chyba że sie uprzesz i postawisz na "chód w tył"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...