Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Gajdeczkowego domu z bali


agagaj

Recommended Posts

witaj !!!! :D

alem cię zaniedbała :oops: :oops: :oops:

A OD NADMIARU WRAŻEŃ (PO TYM JAK ZOBACZYŁAM JAK JUŻ WYGLĄDA WASZ CUDOWNY DOM) ZASCHŁO MI W GARDLE DOSŁOWNIE :o :o :o

Idę się napić.... :lol:

wody mineralnej

niegazowanej

:lol:

 

aga, czy ta trójeczka to twoje pociechy?

wynika, że tak

to ja już całkiem jestem w szoku

ty taka dziewczynka, jak ich starsza siostra 8)

 

DOM JEST BOOOOOOOOOOOOOOOOOSKIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

 

:wink:

 

Pozwolisz Nelli, że sobie przecytuję Twojego posta (taki fajny on) :wink:

 

Przesadziłaś (troszkę 8) ), przesadziłaś kobietko :lol:

 

A Twój domeczek to co, sroce spod ogona?! Cudze chwalicie...

A działka Twoja powala wszystkich na łopatki. Ostatnio widziałam, że ktoś naprzeciwko rozpoczął budowę?...

U nas działka mała, pod kościołem. Odkąd zaczęliśmy budować, przybyło 4 domów na uliczce (z czego 2 bliźniaki). Zrobiło się jeszcze bardziej ciasno.

Nic to - kiedyś sobie odbijemy.

 

Ta trójeczka moja ci ona :p Calusieńka. Ba! Rzekłabym nawet, że czwóreczka, bo ten lokowany w tle też pod pociechę do kochania podpada :wink:

 

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 585
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale czadowy ten Twój domek. Skrzyneczka też nie mała i tak ładnie wszystko uporządkowane. Moja skrzynka tez nie mała, sam robiłem elektrykę ale uporządkowania to mi brakuje ;) No ale ja to nie elektryk :)

 

Z antresolą super pomysł, my u nas też planujemy, ale niestety jeszcze nie teraz, narazie musiałem zamknąć górę, bo trzeba jakos mieszkać, a 200m2 kominkiem z niezaizolowanym dachem to mi się nie widzi grzać.

 

Super dom!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czadowy ten Twój domek. Skrzyneczka też nie mała i tak ładnie wszystko uporządkowane. Moja skrzynka tez nie mała, sam robiłem elektrykę ale uporządkowania to mi brakuje ;) No ale ja to nie elektryk :)

 

Z antresolą super pomysł, my u nas też planujemy, ale niestety jeszcze nie teraz, narazie musiałem zamknąć górę, bo trzeba jakos mieszkać, a 200m2 kominkiem z niezaizolowanym dachem to mi się nie widzi grzać.

 

Super dom!!!!

 

 

Z tym czadem to ja bym nie przesadzała :lol:

 

Ścianki działowe murowaliśmy sami (już sama nie wiem, ile miesięcy to trwało), dlatego woleliśmy za elektrykę zapłacić i mieć z głowy. Chociaż mąż się odgrażał, że sam samiuteńki zrobi, jak zobaczył podłączoną skrzynkę wewnętrzną, zmienił zdanie :lol:

 

Antresola to pomysł chwili, gdy zabrakło desek do nabicia na bale stropowe. To po pierwsze. Po drugie, jak oparliśmy bale na ściance murowanej i naszym oczom pokazał się widok aż po samiusieńki dach, już wiedzieliśmy, że antresolka jakaś koniecznie i bezsprzecznie. A w planach na przyszłość były na poddaszu 3 pokoiki i łazienka. Ostała się łazienka i pokój sztuk 1.

 

Witaj w klubie budująco-zamieszkujących :lol:

 

Jako, że zamierzamy wprowadzić się jak będzie prąd i woda (jeszcze ze 2-3 miesiące wrrrr...) i nie przeszkodzą nam w tym gołe wylewki betonowe (już tak mieszkaliśmy w remoncie z małymi bobasami i przeżylismy :wink: ), również planujemy zamknąć tą antresole do czasu, gdy zaczniemy wykańczać poddasze.

Przed przeprowadzką jednak będziemy ocieplać poddasze.

 

Pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Aga.

 

Uuuuu. Robota idzie aż furczy. No piknie. Czyli co? Święta w nowym?

 

Kiedyś zarzekałem się, że wprowadzka po postawieniu ostatniego kwiatka na parapecie. Tearaz już praktycznie mieszkamy mimo, ze góra właściwie nie zrobiona. Co do oszczędzania na fachowcach to mam to samo, ale chciałem raczej za dużo na siebie przyjąć i nie dało rady z braku czasu - albo zarabianie na wykończenia albo wykończenia we własnym zakresie.

Szykujemy się do zamykania gips-kartonami skosów na poddaszu. Ale pralka juz pierze, kuchenka gotuje a lodówa mrozi. I pojawiają się kwaitki na parapetach :lol:

 

Pytanko - jak idzie przykręcanie śrób. Pan Staszek robiąc nam ściany lekkie u góry zamknął kilka słupów stwierdzając, że już nie siądzie. Mam jednak wrażenie, że to było trochę za szybko, bo szpile przekręciłem jeszcze o kilka dobrych centymetrów i są miejsca na węgłach, gdzie trochę wieje. A jak u was?

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...