Gajdeczkowy dom z bali

[agagaj]

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SrtamOTrzSI/AAAAAAAABB0/ELzHYZO-S-s/s512/IMG_8997.JPG

 

Mam tylko jedną jedyną foteczkę z elektryki, ale jakże wymowną

 

Sprawcą jest Pan Kocot, którego serdecznie polecam. No Mistrz Wszechświata, mówię Wam

 

Daliśmy zaliczkę na Węzeł wymiennikowy do ciepła sieciowego z MPECu, zaliczkę na materiał hydraulikowi. Dzisiaj kupiliśmy pełniutkiego busa (kontener) styro na posadzki i folię do podłogówki.

W poniedziałek rozpoczyna się akcja hydraulika i styro.

Jak najszybciej wylewki i wprowadzamy się za miesiąc

Wykończeniówki nie będzie, bo podobno to najgorszy etap budowy

[Megana]

Skrzyneczka, jest piękna, a zawartość jeszcze ładniejsza :)

[agagaj]

Nieskromnie powiem - prawda...?? A obudowa to już na owacje na stojąco zasługuje

[agagaj]

No dobra. Najpierw trochę elektryki:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf7rsMJj-I/AAAAAAAABCQ/q61Ebp-Y8ms/s512/IMG_9508.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf71zaZiAI/AAAAAAAABCU/pqZuQUWmm78/s640/IMG_9526.JPG

 

To za meblami w kuchni. Poprosiliśmy elektryka, żeby sobie naciął w balu rowek i wpuścił w niego kabel. Tak zwyczajnie, bo i tak go nie będzie widać za blatem i pod opsaką okienną. Wpadamy na budowę, a elektryk takie coś wyrzeźbił wpuszczając jeszcze peszel w wywierconą frezem na przedłużce dziurę. A jak go pytałam, czy mu sie chciało - nie mógł pojąć o co mi chodzi

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf8CyAtUyI/AAAAAAAABCY/_L1Il0uBb1A/s512/IMG_9459.JPG

 

 

Antenki i net:

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf8MfD9dSI/AAAAAAAABCc/9-Gmc51Imrc/IMG_9474.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/St1OxYQpLfI/AAAAAAAABHM/S6K-3PXfPC0/IMG_9466.JPG

 

 

 

Teraz oświadczenie będzie:

 

Pan Kocot tel. 503 330 488 to Mistrz Świata w elektryce.

Rozsądnie wycenia. Słowny. Sprawnie i sensownie zrobiona instalacja elektryczna. Przy tym miły jegomość.

 

 

Ułożyliśmy samodzielnie instalacje odkurzacza centralnego:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/St1O7qTF81I/AAAAAAAABHQ/HeDtYTjbZaQ/IMG_9489.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf9mGo2cBI/AAAAAAAABCg/HQ737DGRE3Q/s640/IMG_9525.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf-4wH6ymI/AAAAAAAABCk/f_mOviFlVZ0/s640/IMG_9530.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_xdBKmOI/AAAAAAAABDI/IqlD3aT2no4/s512/IMG_9543.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_uSR2ZgI/AAAAAAAABDE/LA0de1rX-L0/s640/IMG_9542.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_MkeIK3I/AAAAAAAABCw/2uDbAB78QaM/s512/IMG_9547.JPG

[kala67]

moge wiedzieć ile to ROZSĄDNIE skasował Was elektryk???

i prosze o pkazanie fotke jak masz w kuchni rozmieszczone kontakty nad blatami kuchennymi??

masz pociągnięty prad do jakiś kinkietów czy oświetlenia na zewnątrz budynku??

[AgaJeżyk]

Nooo dałaś czadu ... 4 fotki (słownie : cztery)

A nie zmęczyłaś się?

 

A może resztę coś zeżarło ?

 

Dawaj tu coś jeszcze - kable ...kable jeszcze - bo nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało.

Skąd to wyłazi i któredy idzie; po podłodze czy w suficie? Kazda nitka faktycznie osobno?

 

I jak wygląda ten kołtun kabli jak się ze skrzynki rozłazi.

[agagaj]

Aguś... Plany były wielkie, a wyszło jak zawsze

 

Mam dosłownie ze 20 fotek elektryki (ani mi ani małżusiowi nie chciało się pstrykać) i niestety nie mam tego grzywiastego potwora wyłażącego ze skrzynki elektrycznej. Elektryk poza tym był zbyt dobry, by pozwolić sobie na jakieś niekontrolowane bestie na budowie.

W każdym razie wkuty w ścianę pod skrzynką jest porządny pęczek kabelków.

[agagaj]

moge wiedzieć ile to ROZSĄDNIE skasował Was elektryk???

i prosze o pkazanie fotke jak masz w kuchni rozmieszczone kontakty nad blatami kuchennymi??

masz pociągnięty prad do jakiś kinkietów czy oświetlenia na zewnątrz budynku??

 

O cenie napisałam na pw.

Fotek z rozmieszczeniem gniazd w kuchni nie posiadam, musiałabym cyknąć dopiero. W każdym razie masz powyżej zdjęcie z niebieskimą puszka bezpośrednio przy przyszłej opasce okiennej. Są symetrycznie po dwóch stronach okna. Docelowo poniżej tych puszek wejdzie blat, a gniazdko zamontuje się już w opasce okiennej.

 

Oświetlenie na zewnątrz jest nad każdymi drzwiami wejściowymi i balkonowymi, a do kompletu 3 czy 4 gniazda zewnętrzne. Nie chcieliśmy udawać, że nie będzie potrzebne

[agagaj]

Czajnik hydraulików (pozdrawiam Adama i Pawła - demony prędkości)

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_jabzi_I/AAAAAAAABDA/JwDLsmqT2LM/s640/IMG_9567.JPG

 

Nasze rury do ciepła sieciowego:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgA340x1GI/AAAAAAAABD0/JCY9awj6OmI/s640/IMG_9617.JPG

 

Zostały obłożone styropianem, aby pozostał kanał w posadzce do przejścia stalowymi rurami do węzła cieplnego:

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDP_ZqUrI/AAAAAAAABFg/tG_y0goq1WI/s640/IMG_9779.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgA1mQkV2I/AAAAAAAABDw/_eyBVCF3sr8/s640/IMG_9616.JPG

 

Rura przyłączeniowa do wody niestety musiała być skręcona w dwóch miejscach pod posadzką w warstwie styro:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgAu6WhnaI/AAAAAAAABDs/mHdVyWJOoZ8/s640/IMG_9607.JPG

 

Nasz stelaż za całe 85 zeta + kilka piwek.

Ścianka pod umywalkę, kibelek i bidet miała być murowana, ale jakoś nie szło. Rozrysowaliśmy stelaż z kształtowników stalowych, kochany Bronek (nie tłumaczę pokrewieństwa, bo zawiłe) pospawał, pociągnięte to zostało chloro-kauczukiem i stoi sobie.

Szkoda mi tylko, że stelaż bidetowy stoi niepotrzebnie zakupiony, bo do obecnego stelaża samoróbki zostały przyspawane dwie poprzeczki i nakrętki. Oryginalny stelaż bidetowy przestał być potrzebny. Oddam tanio w dobre ręce

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf-8erogmI/AAAAAAAABCo/L4TCl-MVFDM/s640/IMG_9532.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_FU4aYzI/AAAAAAAABCs/aR6xMNp0IX4/s640/IMG_9539.JPG

 

Układanka styropianu - 17 cm w trzech warstwach. Nie do końca planowaliśmy 17, bo w projekcie stoi jak byk 10 cm. Architekt niestety nie przewidział, że te dodatkowe 7 cm będzie stanowiło dziurę nad lub pod oknami balkonowymi i wejściowymi. zamiast maskowania tak dużych przestrzeni, woleliśmy docieplenie posadzki.

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_Pu-VKFI/AAAAAAAABC0/FsxIvZvMUd4/s640/IMG_9548.JPG

 

 

I znowu stelaż:

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgAWP6D-iI/AAAAAAAABDc/SWVEzIDHSXE/s640/IMG_9584.JPG

 

Tu będzie automatyczna szufelka:

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgBCaxS8_I/AAAAAAAABD4/gghHMgYYd9Y/s640/IMG_9625.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/St2OZv4U95I/AAAAAAAABHw/qlTDlopvRSI/IMG_9495.JPG

 

A tu gniazdo podłogowe, z którego oblecę cały parter:

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgAQfJk4aI/AAAAAAAABDY/PACHlC5fM3Y/s640/IMG_9579.JPG

 

Kominek, a wraz z nim doprowadzenie powietrza, został wysiudany w inne miejsce pokoju dziennego. Na murowanej z cegły ścianie zawiśnie telewizor. Też ważny sprzęt przy trójce dzieci (ciepło to nie wszystko, bo rozrywka tez sprawa wagi państwowej).

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_allgPNI/AAAAAAAABC4/XNbldmTaoi4/s640/IMG_9560.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_fchxYNI/AAAAAAAABC8/B0tpNj-HLHk/s640/IMG_9565.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/Stf_-2EOE5I/AAAAAAAABDQ/FTt1Fr1Nu7E/s640/IMG_9566.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgAfFocGFI/AAAAAAAABDg/I3bQjpMZhaM/s640/IMG_9596.JPG

 

A jeszcze nie skończone... Masakra (szczególnie przy układaniu styro):

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/St2Oa-DLRPI/AAAAAAAABH0/7A5Xk3LLP-I/IMG_9498.JPG

[agagaj]

Pierwsza pętla poszła do łazienki przez scianę:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgBG3F3DEI/AAAAAAAABD8/5916Yszw-s4/s640/IMG_9632.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgBNQngjhI/AAAAAAAABEA/c7pL74gy6m0/IMG_9638.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgBVvb24EI/AAAAAAAABEE/aVirmzmEKjw/IMG_9644.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgB2UE30QI/AAAAAAAABEQ/VZk-uqgCY5k/IMG_9676.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCA-8UufI/AAAAAAAABEY/C_mt2A_KwWU/IMG_9687.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgBvHBehpI/AAAAAAAABEM/xoFlWRvGDqQ/IMG_9669.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCJiHp5sI/AAAAAAAABEc/KulhvyKR2Fs/IMG_9698.JPG

 

Kuchnia:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCQkgQ1bI/AAAAAAAABEg/-pJbL3QdFuc/s640/IMG_9716.JPG

 

Zakretasy na komin i kominek:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCckioQYI/AAAAAAAABEo/K7tQU_BQfz8/s640/IMG_9726.JPG

 

Tu sie wszystko schodzi:

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCXxfShgI/AAAAAAAABEk/TK17ZUjot7Q/s640/IMG_9719.JPG

 

Tu już pokój dzienny:

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCggStofI/AAAAAAAABEs/jWBDwyCQKXg/s640/IMG_9728.JPG

 

Pompka napompowała:

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgAnXm2ZVI/AAAAAAAABDk/MdexULWWwXg/s640/IMG_9606.JPG

 

Manometr sprawdził:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgApIaKtXI/AAAAAAAABDo/9GjNV_BwCQ4/s640/IMG_9605.JPG

 

A w miedzy czasie były psy mielone z budą (tu pozdrowienia dla Pawła) z pobliskiej zarciodajni:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgB6rZo69I/AAAAAAAABEU/0gQsYdmbLwA/IMG_9684.JPG

 

A wszystko to przez 5 dni w miłym i fachowym towarzystwie hydraulika Adama tel. 602 253 166, którego oczywiście mogę spokojnie polecić. Zrobił nam fajną wycenę, a po wycenie kawał dobrej roboty na budowie. Dzięki!!!

[agagaj]

Zasłonki juz wiszą - nic tylko sie wprowadzać

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCwvQWorI/AAAAAAAABFA/7RgI6D-qyc8/s640/IMG_9747.JPG

 

A tak na poważnie - nie zdążyliśmy pozatykać dziur nad oknami i drzwiami wełną mineralna zawinięta w folię. A w domu taka pizgawica, że wylewki by nam zmarzły i się przeziębiły.

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCykCcjII/AAAAAAAABFE/sbCMtE7ANzw/s640/IMG_9748.JPG

 

Trzeba było trochę popsuć, aby zmieścił się odpływ podłogowy w łazience:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCsP3297I/AAAAAAAABE4/SL4rQXOHmfo/s640/IMG_9745.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCvDk2OfI/AAAAAAAABE8/GDCVAUDFQVU/s640/IMG_9746.JPG

[agagaj]

Wszystko przygotowane, choć deszcz leje, a wiatr z nóg zwala:

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgCl4B-rRI/AAAAAAAABE0/JbmVM3gWln0/s640/IMG_9737.JPG

 

Tu łamigłówka - znajdź wylewkarza, który dzisiaj niezbyt dużo zrobi:

 

http://lh6.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDGo1j5kI/AAAAAAAABFU/_aPXsg_eRCI/s640/IMG_9765.JPG

 

 

Wiórki:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDIcSLJ9I/AAAAAAAABFY/ARdwCeSo3F0/s640/IMG_9768.JPG

 

To jedziemy:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgC5Fis8FI/AAAAAAAABFI/AVCU7irljoY/s640/IMG_9753.JPG

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgC_49lOzI/AAAAAAAABFM/m_91Gv6CWfI/s640/IMG_9761.JPG

 

dziurę pod stelażem sama zastyropianowałam i ofoliowałam. Zajęło mi to marne 4 godzinki dłubaniny na kolanach między milionem rurek...

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDCkWcwGI/AAAAAAAABFQ/ggO3hWa5EUo/s640/IMG_9764.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDNPMkmTI/AAAAAAAABFc/DiEgDvp4mG0/s640/IMG_9776.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDdEZArvI/AAAAAAAABFk/GbI0SWpt1EM/s640/IMG_9799.JPG

 

Elegancko pocięte dylatacjami:

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDs2cA2dI/AAAAAAAABFo/8xSjntCApt8/IMG_9810.JPG

 

Z cyklu mistrzowie niecierpliwości:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgD4P1SCuI/AAAAAAAABF0/Jw2BBD_83H8/IMG_9819.JPG

 

Rozwiązanie zagadki:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgDw3ML5pI/AAAAAAAABFs/_pt_yJSeT2c/IMG_9814.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgD0X97VsI/AAAAAAAABFw/jiwbSAa1vss/IMG_9816.JPG

 

Wylewki betonowe Jarek Królczyk tel. 603 200 120. Super robota!!!

[agagaj]

Niecały miesiąc a jak dużo zrobione. W dodatku poszło jak z płatka. To dzięki temu forum (tu wielkie dzięki za namiary na fachowców!!!). Nie zawiedliśmy się i my. Brzmi bardzo patetycznie, ale taka fakta, jak mawia Kundziu.

 

Teraz odpoczywamy jak zziajane kundelki.

Straasznie się cieszyliśmy, że na budowę przymusowy zakaz wstępu będzie, ale już nas nosi i wodzi, co by na budowę wstąpić

 

Po wylewkach nie można łazić przez 4 dni (dzisiaj mija 4 dzień jupiii), 6-7 dzień zagruntować 0,5 litra gruntu na 1m2, a po 24 godzinach można kleić płytki.

 

Jedyna blondynka w naszej rodzinie, Maltańczyko - srajdo - sikajda czteromiesięczna Luśka:

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgD89j0FcI/AAAAAAAABF4/CTLXPuRHvoQ/s512/IMG_9827.JPG

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/StgECbwVB3I/AAAAAAAABF8/lhkxmD06lt0/IMG_9833.JPG

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/St2bEBveEYI/AAAAAAAABIU/HglrKSm8Ezc/IMG_9830.JPG

 

Wydaje się to to być w miarę rozgarnięte, ale może to tylko pozory

 

[agagaj]

Szóstego dnia zagruntowaliśmy wylewki 0,5 l gruntu na mkw. Grunt zapobiegnie zbyt szybkiemu odparowaniu wilgoci, przez co wylewka będzie miała szanse spokojnie nabierać wytrzymałości. Dobę po zagruntowaniu można praktycznie kleić płytki na podłogę (najlepiej bez fugowania).

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3K5h8ugI/AAAAAAAABJA/VBzSAYpI_Ec/s640/IMG_0148.JPG

 

Nie było nas na budowie przez 5 dni, a tu wielkie straty

Gdyby zszedł ten gigantyczny pająk, któremu się wydaję, że zamieszka w naszej kuchni (się przeliczy paskuda), nawet by mi powieka nie drgnęła... Co zrobić.

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3Hw1nauI/AAAAAAAABI8/M3EjBcz-2qI/s640/IMG_0146.JPG

 

Tak ładnie Panowie Ekipa nagrabili pod stelażem:

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3MmDvRcI/AAAAAAAABJE/kwb8_3b6e2U/s640/IMG_0149.JPG

 

Tak zniknęło największe kłębowisko instalacji:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3FuRdNHI/AAAAAAAABI4/K4wIE9tgQuA/s640/IMG_0144.JPG

 

Tak zostawiliśmy sobie miejsce na podkręcanie śruby regulacyjnej pod słupem w dziennym pokoju:

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3c2oc0hI/AAAAAAAABJU/f8GvB6CJWXs/s640/IMG_0169.JPG

 

A tak wyszło przy progu na płytki (praktycznie na równo będzie)

 

Przyznam się bez bicia, że polatałam sobie z poziomicą, a nóż widelec coś znajdę. Przyłożyłam w kilkudziesięciu miejscach chyba iiiii.... nie ma się czego czepić

 

http://lh5.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3C-4grhI/AAAAAAAABI0/yConWWSUejs/s640/IMG_0138.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3PNgCErI/AAAAAAAABJI/-ZX3H55Aun4/s640/IMG_0154.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3apPIxSI/AAAAAAAABJQ/ow9kWSGfcRE/s640/IMG_0166.JPG

 

A ty już dla Kali rozmieszczenie gniazdek w kuchni (będą dwa podwójne):

 

http://lh3.ggpht.com/_V5Vxl-GfRLI/SuF3T8uistI/AAAAAAAABJM/jKsLQZ_p-qw/s640/IMG_0157.JPG

[agagaj]

Zajrzyjcie, proszę:

 

http://www.corinfantis.com/index.php?text=271

 

Proszę o pomoc dla synka przyjaciółki. Nasze dzieci chodzą wspólnie do pierwszej klasy, nawet siedzą w jednej ławce.

Każda kwota gra rolę.

A 1% podatku to już pomoc ogromna!

[gentile]

Rozumiem że tego rodzaju wątki są niejako z założenia hagiograficzno -wazeliniarskie ale sie wyłamię. Okna ni w ząb nie pasują do stylistyki domu z bali, podobnie drzwi, jak pięść do nosa. Pomijam już aspekt toczenia bali na tokarce. wygląda to jak kompozycja z wykałaczek i totalnie niweczy urok domu z bala. Zdecydowanie lepiej z płazów, ale w tym przypadku już za późno. Impregnowanie to też zabieg kompletnie jałowy-wrecz szkodliwy a kasożerny. Nie daje zadnego pozytywnego efektu poza-rzecz jasna-wpływami dla producentów. Po co impregnować z zewnątrz bal który jest popękany a w szczeliny impregnat nie wnika. Efekt jest taki że woda znajdzie drogę do wnętrza bala przez pęknięcia, pozostanie tam bo droga parowania jest zawężona przez impregnację i przyczyni się do zawilgocenia drewna. Opowieści o działaniu grzybobójczym i owadobójczym umieściłbym w kategorii baśniowej, ale podobno wierzącym żyje się łatwiej. Najlepiej byłoby poprzestać na corocznym myciu wodą z mydłem co -jak widac po ponad stuletnich domach w Zakopcu- jest skuteczne.

Rozmawiałem kiedyś o tzw impregnatach z właścicielem tartaku co to na drewnie zęby zjadł i tylko uśmiechnął się z politowaniem...

[pit79]

Kurcze, kawał dobrej roboty , Gratuluje postepów.[/u]

[agagaj]

Pit dzięki, ale ja mam wrażenie, że postępy to budowach sąsiadów, nie u nas

Ale nigdy nie skłamaliśmy mówiąc, że Boże Narodzenie spędzimy już w drewniaku - nigdy nie upieraliśmy się przy tegorocznych Świętach BN

I nie zapominaj, że kilka osób czeka na fotki skończonego tarasu z dębowej kostki

 

 

gentile - Wesołych Świąt!!! Toż Boże Narodzenie dzisiaj mamy, a Ty zalewasz mi dziennik swoją frustracją. Proponuję, abyś dalej nią tryskał w moich komentarzach (skoro już musisz)

[gentile]

Nie frustracją a spostrzegawczością pozbawioną zatęchłego odoru kadzidełka. Ale jak widze dobrze ci w słodkich oparach wazeliny. No cóż- dom można kupić-gustu już nie. I to niestety widać

Wesołych świąt

Ps.

Na szczeście nic nie musze

I tak zapewne zaraz pojawi sie kolejny barejowski Jarząbek z porcją "konstruktywnej krytyki"

[Saskja]

Skoro już i tak naśmiecone, to i ja dodam od siebie - Grzegorz, bardzo trafnie to ująłeś.

 

gentile - nawet jeśli masz kompletnie inny gust, nawet jeśli masz więcej wyczucia, no nie wiem, znasz się na domkach z bali itd. - pisanie tego wszystkiego miałoby sens przed budowaniem domku, a nie gdy rzecz już się stała. W takim wypadku to nie jest konstruktywne, bo konstruktywne może być coś, co "zbuduje" jakiś efekt, a nie tylko sprawi komuś przykrość.