kara śmierci itp

[lump praski]

Jestem pewna - kara smierci jest w wiekszosci stanow usa a gangi jak byly tak sa ...... nagroda czyli ilosc pieniedzy jaka sie zgarnia zacmiewa grozbe jakiejkolwiek kary....dlatego jestem za legalizacja narkotykow - tzw walka z narkotykami to fikcja podtrzymywana na potrzeby gawiedzi i ludz, ktorzy oficjalnie i pol-oficjalnie w ramach tej walki moga czerpac z tego olbrzymie zyski

[Vax]

Jestem ZA.

 

Mordercom nalezy sie KS, gwalcicieli nalezy pozbawiac narzedzia zbrodni.

[krysia2006]

Jestem za, choćby dlatego że nie lubie ulegac modom.... a teraz moda na bycie na nie...

 

Najbardziej chory jest argument że sa pomyłki sądowe..., no dobrze, dobrze a ileż to pomyłek sądowych było i skazano na dożywocie, albo karę więzienia i odsiedziano... skutki nieodwracalne..., może w ogóle zlikwidujmy sądownictwo bo zdarzają się pomyłki???

 

A może tak by spróbować na konkretach, karę śmierci po wojnie wykonywano NIEZWYKLE rzadko, nie wspominam o czasach krwawych rządów lewicy, w postaci SB czy UB

 

ale podajmy przykład jednego z skazanych:

 

Rok później Zub dokonał pierwszego morderstwa. 19 listopada 1981 roku w Rudzie Śląskiej zgwałcił i udusił 19-letnią dziewczynę w ósmym miesiącu ciązy.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Zub

 

Pytanie do przeciwników kary śmierci.

 

jaką karę proponujecie???

 

jaka kara zrekompensuje stratę rodzicom, jaka kara będzie sprawiedliwa dla męża tej kobiety??

 

Jaka kara będzie odpowiednia wobec ewidentnego braku skruchy czy nawet szans na resocjalizację??

 

Konkretnie, bez osobistych uwag, jakie propozycje???

 

 

p.s. APROPOS wobec skazanego na śmierć, nie wykonano tej kary...

[malgos2]

jaka kara zrekompensuje stratę rodzicom

 

Myslisz, ze smierc innego czlowieka zrekompensuje strate rodzicom?

[dzióbek]

kara śmierci - nie, moim zdaniem jest to za łagodna forma kary dla mordercy a cierpieć będa tylko jego najbliżsi (w środę był ciekawy film na kanale 1 po wiadomościach);

dożywocie - tak, ale nie w naszych warunkach, tam mają za dobrze - powinien długo pokutować oj długo i bardzo, żeby codziennie budząc się rano żałował tego co zrobił

 

P.S. Jak czytam komentarze typu: po co w nocy wychodziła, sama sie prosiła to szlag mnie trafia. Każdy z nas ma prawo chodzić o każdej porze i nic nie powinno nam złego sie stać. Nie po to zyjemy żeby o 20.00 zamykac się w domu i opuszczać go dopiero rano. Kiedy to przestanie tak boleć?

[malgos2]

dożywocie - tak, ale nie w naszych warunkach, tam mają za dobrze - powinien długo pokutować oj długo i bardzo, żeby codziennie budząc się rano żałował tego co zrobił.

 

Wroce do Stanow, bo akurat wiem, jak niektore rzeczy tam wygladaja. Na Florydzie jest bardzo ciezkie wiezienie dla najgorszych bandytow - musza tam pracowac (nie zadne kamieniolomy do niczego nikomu niepotrzebne, ale cos tam szyja, piora itp.) i za dzien pracy dostaja dolara, czy 50 centow, jakos tak. Za to moga sobie raz na tydzien paczke fajek kupic. Nie ma stamtad gdzie uciekac, bo naokolo aligatory, komary itd. To jest wiezienie, a nie wczasy...

[lump praski]

Hehehe, " kare smierci wykonywano po wojnie niezmiernie rzadko, nie wspomian o rzadach UB czy SB " ......... kara smierci wlasnie po to byla bys wiedziala co cie czeka jak podskoczysz za wysoko.....

I dlatego jestem przeciwna karze smierci - zaspakaja ona najnizsze instynkty gawiedzi ktora w ten sposob leczy swoje niedoskonalosci charekteru i umyslu.

Nie znaczy to wcale, ze nie jestem za zmianami w systemie penitencjarnym i zaostrzeniu warunkow odbywanej kary.

Moze jednak najpierw zlikwidowac korupcje w sadach , co, tak na poczatek ?

[Barbossa]

w takim razie zaliczam się do gawiedzi

porównywanie do stanów nie na miejscu, też mi wzór

ząb za ząb, Hammurabi wróć

piętnować złodzieji obcięciem łap

tatuować na czołach złodziej, bandyta,

carte blanche do poniżania i gnębienia tak oznakowanych osobników

nie widzę usprawiedliwienia dla przestępstwa, więc nie widzę litości dla takich "ludzi",

nic nie zrekompensuje bólu po stracie bliskich, ale świadomość, że więcej takie coś nie będzie problemem dla społeczeństwa pewnie pomoże, jak nie bliskim to przekonaniu otoczenia

 

I dlatego jestem przeciwna karze smierci - zaspakaja ona najnizsze instynkty gawiedzi ktora w ten sposob leczy swoje niedoskonalosci charekteru i umyslu.

brednie, nic więcej

[EZS]

a może po prostu dać ludziom broń?

Wtedy kara śmierci nie będzie potrzebna a i bandyta będzie musiał się liczyć z większym ryzykiem

[Barbossa]

a wydaje Ci się, że teraz tej broni nie możesz mieć?

jedyna bariera to kasa i przejście testów

[lump praski]

Proponuje uporac sie 33% procentowym bezrobociem ( poza duzymi miastami) a potem krzyczec o karze smierci. Bron powinno sie wkladac niemowletom w dlon w chwili przyjscia na swiat.

Przy takim bezrobociu i pogarszajacej sie sytuacji ekonomicznej nawet gniazdo karabinow maszynowych zainstalowanych w oknie twojego domu niewiele pomoze....

[Barbossa]

Proponuje uporac sie 33% procentowym bezrobociem ( poza duzymi miastami) a potem krzyczec o karze smierci. Bron powinno sie wkladac niemowletom w dlon w chwili przyjscia na swiat.

proponuję przestać pisać brednie

[lump praski]

Proponuje odciac kotu glowe. Lub ogonek.

[Barbossa]

Proponuje odciac kotu glowe. Lub ogonek.

odstaw to, co wciągasz

serio, szkoda tak młodego organizmu truć

[lump praski]

Czy miesko kotkow jest jadalne ?

[Barbossa]

przydałby się józek konduktor i pepeg z gumy i jeszcze kto tam

i możecie się już bawić razem

[lump praski]

Alez.......Ty chyba mnie przeceniasz........ja sie nie bawie, jestem w pracy !

I mimo, ze wszystko Nas dzieli czuje nieodwzajemniana sympatie i nadmieniam, ze laczy nas chyba ten sam weterynarz na Ursynowie. Ach !

[ProStaś]

Powtórzę pytanie: Czy matka ma prawo do ochrony życia swojego dziecka ?

 

Pozdrawiam.

[Barbossa]

nie-narodzonego?

i co to ma wspólnego z KS

[ProStaś]

nie-narodzonego?

i co to ma wspólnego z KS

 

Może źle to sformułowałem.

Nie chodzi o prawa dziecka nie narodzonego.

Pytanie jest ogólne, czy matka ma prawa wymagać by, jej dziecko nie zostało zabite ?

Czy ma prawo do tego by jej dziecko żyło, by nie zostało przez kogoś pozbawione tego życia.

 

Pozdrawiam.

PS. Barbossa o co chodzi z tymi zwierzętami, o których mówi lump praski, bo nijak nie kumam.