Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kara śmierci itp


bratki

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 304
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mieso i wedliny byly wtedy towarem deficytowym i strategicznym.....

Wawrzeckiemu, ktory troche za duzo wiedzial, obiecano szybkie zwolnienie w zamian za szybkie przyznanie sie do winy....Wawrzecki uwierzyl ( albo zastosowano lekki water boarding) i szybko dostal czape.

Zreszta jak Wawrzecki mial nie uwierzyc swoim kolegom......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdecydowanie przeciw.

Co więcej jestem również przeciw karze dożywotniego pozbawienia wolności (wiem, że się wielu osobom narażam). Moim zdaniem najsurowszą karą powinna być kara 50 lat pozbawienia wolności.

Dlaczego? Już tłumaczę.

Każda kara ma kilka zadań do spełnienia. Pierwszym pierwotnym jest oczywiście odpłata za szkodę jaką sprawca wyrządził swym czynem społeczeństwu. I tu rzecz jasna można dyskutować o różnych karach - rówież o KS bo ona, jak i większość innych to zadanie spełnia. Tyle że KS nie spełnia żadnych innych funkcji.

Drugą f-cją kary jest wychowywanie. Wiąże się to z resocjalizacją. Generalnie chodzi o takie ukaranie ( i takie wykonanie kary), które doprowadzi do powrotu sprawcy do społeczeństwa. KS tej f-cji oczywiście nie spełnia ( dożywocie też nie). Inną sprawą jest poziom resocjalizacji w Polsce, który jest tematem na inną dyskusję. A co do dożywocia - zastanówcie się nad środkami jakie może zastosować służba więzienna, żeby zapobiec popełnianiu przestępstw przez skazanych na dożywocie - przecież nie można im nic zrobić - są bezkarni (poza oczywiście odebraniem przywilejów). Sytuacja staje się bez wyjścia - nie zostaną surowiej ukarani nawet jak popełnią kilka zabójstw w ZK ! (na szczęście do tego raczej nie dochodzi).

Trzecią f-cją kary jest prewencja - zarówno ta która dotyczy sprawcy (czyli tak karać aby drugi raz nie popełnił przestępstwa) jak i ogólna - dotycząca całego społeczeństwa (tak karać aby odstraszać od popełnienia przestępstw). KS podobnie jak dożywocie spełniają tę rolę w niewielkim stopniu.

Nie jest prawdą, że zaostrzanie karania stanowi panaceum na wzrost przestępczości. Czy faktycznie sprawca nie popełni przestępstwa jeśli będzie groziła surowa kara ? Wątpliwe. Sprawca gdy popełnia przestępstwo nie myśli o karze - gdyby myślał nie popełniłby go. Dam przykład jaki nam podawano dawno temu w czasie studiów. Jeśli za kradzież 1 jabłka grozi 10 lat więzienia a szanse na uniknięcie złapania wynoszą 90 % - to i tak znajdą się ludzie, którzy to jabłko ukradną. Jeśli jednak za kradzież 1 jabłka grozić będzie tylko grzywna w wysokości ceny 2 jabłek ale szanse na uniknięcie kary wynoszą 0 % (bo wszystkich łapią) to nikt tego jabłka nie ukradnie. Wniosek - nie liczy się surowość kary lecz jej NIEUCHRONNOŚĆ.

O możliwych pomyłkach sądowych i KS już było więc nie będę się powtarzał.

Sorry za długi post.

Pozdrawiam

Ya

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda kara ma kilka zadań do spełnienia. Pierwszym pierwotnym jest oczywiście odpłata za szkodę jaką sprawca wyrządził swym czynem społeczeństwu. I tu rzecz jasna można dyskutować o różnych karach - rówież o KS bo ona, jak i większość innych to zadanie spełnia. Tyle że KS nie spełnia żadnych innych funkcji.

Drugą f-cją kary jest wychowywanie. Wiąże się to z resocjalizacją. Generalnie chodzi o takie ukaranie ( i takie wykonanie kary), które doprowadzi do powrotu sprawcy do społeczeństwa. KS tej f-cji oczywiście nie spełnia ( dożywocie też nie).

 

o funkcji wychowawczej kary można mówić przy kradzieży jabłek. Jeżeli rozmawiamy o KS to występuje ona tylko przy najcięższych przypadkach. I tu mówić o wychowaniu?????

KS ma służyć eliminacji członka społeczności który pozwolił sobie na najcięższe naruszenie reguł ustanowionych przez tą społeczność dla obrony zycia swoich członków. Skoro ktoś bezczelnie te reguły narusza i nie daje gwarancji, że naruszał w przyszłości nie będzie - to nie może żądać, aby wobec niego takie reguły stosowano. I kropka.

 

PS. I proszę nie pisać o śp. Wawrzeckim, bo sądzę, że nie o takich przypadkach tu mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda kara ma kilka zadań do spełnienia. Pierwszym pierwotnym jest oczywiście odpłata za szkodę jaką sprawca wyrządził swym czynem społeczeństwu. I tu rzecz jasna można dyskutować o różnych karach - rówież o KS bo ona, jak i większość innych to zadanie spełnia. Tyle że KS nie spełnia żadnych innych funkcji.

Drugą f-cją kary jest wychowywanie. Wiąże się to z resocjalizacją. Generalnie chodzi o takie ukaranie ( i takie wykonanie kary), które doprowadzi do powrotu sprawcy do społeczeństwa. KS tej f-cji oczywiście nie spełnia ( dożywocie też nie).

 

o funkcji wychowawczej kary można mówić przy kradzieży jabłek. Jeżeli rozmawiamy o KS to występuje ona tylko przy najcięższych przypadkach. I tu mówić o wychowaniu?????

KS ma służyć eliminacji członka społeczności który pozwolił sobie na najcięższe naruszenie reguł ustanowionych przez tą społeczność dla obrony zycia swoich członków. Skoro ktoś bezczelnie te reguły narusza i nie daje gwarancji, że naruszał w przyszłości nie będzie - to nie może żądać, aby wobec niego takie reguły stosowano. I kropka.

 

PS. I proszę nie pisać o śp. Wawrzeckim, bo sądzę, że nie o takich przypadkach tu mowa.

Ale KS eliminuje bezpowrotnie. Wiemy wszyscy, że pomyłki sądowe się zdarzają.

Poza tym to niemoralne, takie zabijanie. Dożywotnie odosobnienie także wyeliminuje delikwenta z życia społeczeństwa, a dodatkowo powinno się móc go zmusić do ciężkiej pracy na rzecz tegoż społeczeństwa, tak, aby nie trzeba było go utrzymywać i aby spłacał swoje długi wobec ofiary, jej rodziny i wszystkich, którzy cierpią w wyniku tego, co zrobił. "Nie zabijaj" powinno działać w obie strony. Jeżeli ustanawiamy jakieś normy bądź przyjmujemy przykazania to powinno to działać także w odniesieniu do nas samych jako społeczności.

Cel nie uświęca środków.

Wreszcie - takie dożywotnie (bez żadnej możliwości zmiany tego stanu rzeczy) odosobnienie jest karą znacznie cięższą niż śmierć. A drań będzie musiał odpracować i zapracować z nawiązką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko zaraz zaczyna się dopieszczanie takiego dożywotniego, bo to sro owo, ten z nudów siedzi w bibliotece wałkuje KK itp, później ma roszczenia wobec społeczeństwa

i to wszystko na koszt podatników,

taki się nie zmieni, a za najgorsze zbrodnie można śmiało czapę'

siedzi dożywotnio - nie jest to resocjalizacja, po prostu hodowanie darmozjada,

do roboty nie zapędzisz, bo jakiej?

 

czy ktoś, kto przejawia skrajne dewiacje zasługuje na utrzymywanie go przez społeczeństwo, które domaga się przykładnego ukarania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale KS eliminuje bezpowrotnie. Wiemy wszyscy, że pomyłki sądowe się zdarzają.

Poza tym to niemoralne, takie zabijanie. Dożywotnie odosobnienie także wyeliminuje delikwenta z życia społeczeństwa, a dodatkowo powinno się móc go zmusić do ciężkiej pracy na rzecz tegoż społeczeństwa, tak, aby nie trzeba było go utrzymywać i aby spłacał swoje długi wobec ofiary, jej rodziny i wszystkich, którzy cierpią w wyniku tego, co zrobił. "Nie zabijaj" powinno działać w obie strony. Jeżeli ustanawiamy jakieś normy bądź przyjmujemy przykazania to powinno to działać także w odniesieniu do nas samych jako społeczności.

Cel nie uświęca środków.

Wreszcie - takie dożywotnie (bez żadnej możliwości zmiany tego stanu rzeczy) odosobnienie jest karą znacznie cięższą niż śmierć. A drań będzie musiał odpracować i zapracować z nawiązką.

 

1. Pomyłki się zdarzają. Rzadziej niż wpadki drogowe i uderzenia piorunów.

2. Zabijanie niemoralne? To dlaczego zabijał? O moralności pisałem na pierwszej stronie. Nie ma sensu się powtarzać.

3. Zmusić do ciężkiej pracy??? proszę o lepszy dowcip.

4. "spłacał dług..."? społeczenstwo zapłaci. Z tego co nie bedzie musiało wydać na jego utrzymanie.Taniej wyjdzie. Zawsze.

5. "Nie zabijaj." Już to wyjaśniałem. Kto zabija, niech nie liczy na to, że zabity nie będzie.

6. "Cel nie uświęca środków." a kto mówi o uświęcaniu? to zwykła samoobrona.

7. "a drań będzie musiał..." - drań pokaże ci gest Kozakiewicza i co mu zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam mu tylko chleb i wodę albo słynną pożywną niemiecką zupę z brukwi, prosto z Oświęcimia.

Jak nie zapracuje, nie dostanie nic innego.

I niech mi tu nienormalni jacyś obrońcy praw człowieka czasem nie krzyczą, że źle traktuję drania.

Oczywiście nikt jeszcze nie krzyczał i mam nadzieję, że tak pozostanie. :D

Pozostałe - Twoje odpowiedzi nie przekonują mnie. Pozostanę przy swoim zdaniu. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam mu tylko chleb i wodę albo słynną pożywną niemiecką zupę z brukwi, prosto z Oświęcimia.

Jak nie zapracuje, nie dostanie nic innego.

I niech mi tu nienormalni jacyś obrońcy praw człowieka czasem nie krzyczą, że źle traktuję drania.

Oczywiście nikt jeszcze nie krzyczał i mam nadzieję, że tak pozostanie. :D

Pozostałe - Twoje odpowiedzi nie przekonują mnie. Pozostanę przy swoim zdaniu. :p

 

W tym temacie to opcja występująca najczęściej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy chodziłam do szkoły uczono nas o Kodeksie Hammurabiego z zasadą''oko za oko , zab za ząb'' jako przykładzie bardzo surowego prawa. Póżniej spotkalam się z inną wykładnią;za oko możesz żądać tylko oka, za ząb tylko zęba a za życie?

 

Tylko jedna uwaga.

To było 1700 lat p.n.e.

Cały komentarz.

 

Pozdrawiam.

Nadal nie wiem, czy matka ma prawo do ochrony życia swojego dziecka. Czyżby zwolennicy kary śmierci bali się odpowiedzi na to pytanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lumpie-jestem przeciwna karze śmierci-zbrodniarz powinien mieć obowiązek ciężkiej pracy i n.p. alimentować dzieci swojej ofiary,a co do gangów -zabijają za pieniądze lub dla pieniędzy -gdzie tu analogia

 

 

 

ProStaś-jakie znaczenie ma tu przedział czasowy skoro pytanie pozostaje bez zmian- czy za życie żądamy życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ProStaś-jakie znaczenie ma tu przedział czasowy skoro pytanie pozostaje bez zmian- czy za życie żądamy życia

 

No przez te parę lat to kilka się zadziało: kultura grecka, rzymska, Narodziny Chrystusa, wieki ciemne, oświecenie, maszyna parowa, loty w kosmos, my Polacy itd. możesz wybrać według upodobań i ważności.

Ludzkość przebrnęła przez epoki, zmieniła się....

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...