POMOCY - POTRZEBNY ARCHITEKT

[barnich]

WITAM

We wrześniu 2007 r. zakupiona działeczka w Dołujach i odrazu rozpoczeta walka z papierami. W piątek czyli po 8 miesiącach dostałem warunki zabudowy, ale za nim je otrzymałem oczywiście z dżonką od pół roku wybieramy projekt (miał być mały parterowy no i możliwie najtańszy w realizacji) no i padło na "dom przy bajecznej" - MOŻE KTOŚ GO BUDUJE TO BARDZO PROSZĘ O KONTAKT. W projekcie chcemy wprowadzić zmiany np. strop drewniany, dodatkowe okno, dobrze izolowane fundamenty z drenażem (trudny grunt-glina) oraz ogrzewanie - pompa ciepła. No i się zaczeło byliśmy w 4 pracowniach i w każdej to samo - CO PAN WYMYŚLA MOŻEMY EWENTUALNIE ZAADAPTOWAĆ PROJEKT BEZ ZMIAN ALBO PROJEKT INDYWIDUALNY CZAS OCZEKIWANIA OK 5 MIESIĘCY - DRAMAT.

Tak nawiasem mówiąc to jak mówiłem że jestem laikiem w dziedzinie budownictwa a wiedzę czerpię z muratora to jeden architekt powiedział: "o Boże najgorszy rodzaj klienta" - ciekawe, zapewne dzieki wiedzy zdobytej na tych stronach trudniej ludzi nabic w butelkę.

 

No ale do rzeczy bardzo proszę o kontakt do jakiegoś architekta któremu chce się pracować a każda zmiana jaką chce wprowadzić inwestor nie jest rzeczą "nie możliwą i bez sęsu".

 

Pozdrawiam gorąco wszystkich szalenców budujących wymarzone domy.