Gość 06.02.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Jest to mała firma ze Szczecina. Schrzanili remont dachu, wzięli pieniądze na remont elewacji i uciekli. Pism poleconych nie odbierają.Uwaga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micmarci 07.02.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 jak się szef nazywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.02.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 NAPISZ W TYTULE ŻE TO FIRMA ZE SZCZECINA, bo jest też firma LECH BUD we wRocławiu!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.02.2004 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 jak się szef nazywa? Leszek jakośtam (nie pamiętam niestety). Jest to firma, która działa na wydrę. Zrobili np. w umowie taki myk napisali cytuję: "Całkowity koszt remontu dachu 2100 zł Materiał 1370zł" I oni rozumieli to (jak przyszło co do czego że jest to koszt robocizny + materiał). OCzywiscie na początku ni słowa na ten temat. Głupi byłem i im zapłaciłem. (ceny dotyczą oczywiscie kawałka dachu, a nie całości dachówki dodatkowa ja dostarczałem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HyenoX 07.02.2004 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2004 o skur.....ny, musze uwazac.dzieki i pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 05.05.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Niestety doświadczenie dnia wczorajszego zmusiło mnie do napisania tego postu aby innym oszczędzić nerwów. Jak w tytule chodzi o firmę: Kowalstwo Przemysław Szymański ul. Rymarska 51 70-702 Szczecin wykonują oni ogrodzenia kute ale chyba bardziej znani są ze sprzedaży siatki ogrodzeniowej i całego związanego z tym osprzętu. Teraz fakty: wczoraj zamówiłem kilka słupków do ogrodzenia i pojechałem je odebrać. Dopiero kończyli je przygotowywać więc poszedłem za nie zapłacić, oczywiście dostałem rachunek i wszystko było cacy. Wkładając słupki do samochodu stwierdziłem, że mają straszne zacieki po malowaniu i zwróciłem na to uwagę mówiąc, że mi to nie odpowiada. Wówczas młodszy z panów zaproponował, że odda mi pieniądze i poprawi na termin, który ustalimy. Oczywiście wyraziłem zgodę ale po chwili włączył się ten starszy i oswiadczył, że nie ma żadnych zwrotów, żadnych reklamacji i jak zapłaciłem=kupiłem to mam zabierać towar i się wynosić (dosłownie). Kiedy zaprotestowałem to dowiedziałem się, że on nie przyjmuje reklamacji ani nie uznaje żadnych innych praw konsumenta a jak się tak upieram to mogę sobie pisać reklamacje ale do Federacji Konsumenta - on i tak ma to gdzieś i się nie boi . Widziałem, że temu młodszemu było głupio i chował wzrok ale widocznie ten starszy jest ważniejszy. Zrobiłem zakup na 280zł więc powiedzmy żadna strata (tym bardziej że wystarczy troszkę czasu i mozna samemu poprawić) ale nosiłem się z zamiarem kupna u nich siatki i zlecenia im roboty - dopiero wtedy mogłyby być jaja. Dodam, że z takim chamstwem to się chyba jeszcze nie spotkałem - mnie i moją żonę (bylismy razem) dosłownie zatkało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 06.05.2005 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Arkadiusz KotZłocieniecFakty są takie, że musiałem z nim rozwiązać umowę ponieważ adaptacja, która miała być wykoanana na 31.01.2005 nie została skończona na dzień dzisiejszy. Co więcej, był tak bezczelny, że wyciągnął ode mnie pieniądze twierdząć, że dokumentacja jest złożona w starostwie. Do tego "dla sztuki" złożył projekt budowlany w starostwie w zasadzie w takim stanie w jakim został kupiony - kpiny. Facet nie posiada uprawnień projektowych i jest nastawiony na wyciąganie pieniędzy.Przestrzegam wszystkich ze Złocieńca i okolic przed tym "fachowcem" - jest absolutnie nierzetelny, niesłowny i kłamie na każdym kroku.Niestety nie jestem jego pierwszą ofiarą, ale mam nadzieję że ostatnią. ....wiem, wiem, popełniłem podstawowy błąd niesprawdzając jego kwalifikacji i płacąc mu z góry - teraz to wiem pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 06.05.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Ale masz dobry początek. Mam nadzieję, ze dalej pójdzie lepiej Głowa do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 06.05.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Ale masz dobry początek. Mam nadzieję, ze dalej pójdzie lepiej Głowa do góry. Jak to się mówi: " co cię nie zabije to cię wzmocni". Ta sprawa nauczyła mnie patrzeć na sprawy formalne i nie tylko z zupełnie innej perspektywy. pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 09.05.2005 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Arkadiusz Kot Złocieniec Powtarzam się, ale chcę aby przeczytała to jak nawiększa liczba osób. Fakty są takie, że musiałem z nim rozwiązać umowę ponieważ adaptacja, która miała być wykoanana na 31.01.2005 nie została skończona na dzień dzisiejszy. Co więcej, był tak bezczelny, że wyciągnął ode mnie pieniądze twierdząć, że dokumentacja jest złożona w starostwie. Do tego "dla sztuki" złożył projekt budowlany w starostwie w zasadzie w takim stanie w jakim został kupiony - kpiny. Facet nie posiada uprawnień projektowych i jest nastawiony na wyciąganie pieniędzy. Przestrzegam wszystkich ze Złocieńca i okolic przed tym "fachowcem" - jest absolutnie nierzetelny, niesłowny i kłamie na każdym kroku. Niestety nie jestem jego pierwszą ofiarą, ale mam nadzieję że ostatnią. ....wiem, wiem, popełniłem podstawowy błąd niesprawdzając jego kwalifikacji i płacąc mu z góry - teraz to wiem pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweldkomornik 09.05.2005 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 A ile mu zapłaciłeś. Ja adoptowałem projekt u Pana Czaplickiego w Drawsku Pom. Naniósł mi wszystkie zmiany załatwił projekt przyłącza elektrycznego złożył dokumenty w Starostwie. Ja odebrałem tylko pozwolenie. Zapłaciłem coś chyba około 400. Kupił tablice i dziennik budowy ale mu zwruciłem za to.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 09.05.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 A ile mu zapłaciłeś. Ja adoptowałem projekt u Pana Czaplickiego w Drawsku Pom. Naniósł mi wszystkie zmiany załatwił projekt przyłącza elektrycznego złożył dokumenty w Starostwie. Ja odebrałem tylko pozwolenie. Zapłaciłem coś chyba około 400. Kupił tablice i dziennik budowy ale mu zwruciłem za to. Pozdrawiam ile mu zapłaciłeś? 400zł - niemożliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweldkomornik 10.05.2005 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 400 za adaptacje, za przyłącze elektryczne 400 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 10.05.2005 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 400 za adaptacje, za przyłącze elektryczne 400 pytam dlatego, że sama mapa do celów projektowych kosztuje u geodety 500 zł. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweldkomornik 10.05.2005 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Mape załatwiłem sam. Cena za Adaptację projektu gotowego, projektu zagospodarowania działki i załatwienie formalności w Starostwie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 10.05.2005 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Mape załatwiłem sam. Cena za Adaptację projektu gotowego, projektu zagospodarowania działki i załatwienie formalności w Starostwie . to miałeś fart z tym projektantem, ja przepłaciłem sromotnie - 2400 zł za całość (mapa, projekt zagospodarowania, formalności, adaptację). Okazało się, jednak że musiałem formalności sam za niego załatwiać a on nic i tak nie zrobił w kierunku adaptacji. Ale tak to jest jak się zaczyna budowę będąc żółtodziobem. Zrób mi przysługę i przekazuj jak możesz info o tym projektancie, aby wyrobić mu opinie na jaką zasługuje i ustrzec innych nieświadomych inwestorów. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweldkomornik 10.05.2005 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Za taką cenę to proponowali mi prawie projekt indywidualny.A ja wydałem 29 maja 2003 kupiłem działkę a 25 listopada 2003 miałem gotowe pozwolenie na budowę . 1) 19,06 2003 - WZIZT - bezpłatnie z gminy 2) warunki przyłącza energetycznego 120 zł + 1050 przyłącze 10KW 3) warunki przyłącza wodno-kanal - bezpłatnie 4) warunki przyłącza gazowego - nie ma 5) projekt 1200 zł 6) mapa do celów projektowych 500 zł 7) adaptacja 400 zł, projekty przyłączy wodnego i kanaliz 200 zł, energetyczn 400 zł ZUD 70 zł zagospodarowanie rowu melioracyjnego 9) pozwolenie na budowę bezpłatnie + 40 zł za garaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 10.05.2005 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 Za taką cenę to proponowali mi prawie projekt indywidualny. A ja wydałem 29 maja 2003 kupiłem działkę a 25 listopada 2003 miałem gotowe pozwolenie na budowę . 1) 19,06 2003 - WZIZT - bezpłatnie z gminy 2) warunki przyłącza energetycznego 120 zł + 1050 przyłącze 10KW 3) warunki przyłącza wodno-kanal - bezpłatnie 4) warunki przyłącza gazowego - nie ma 5) projekt 1200 zł 6) mapa do celów projektowych 500 zł 7) adaptacja 400 zł, projekty przyłączy wodnego i kanaliz 200 zł, energetyczn 400 zł ZUD 70 zł zagospodarowanie rowu melioracyjnego Ja za projekt z Muratora zapłaciłem 1550zł. Do tego 2.400 + adaptacja u nowego projektanta 500zł + mój czas stracony + strata zdrowia (nerwy) = ??? będę domagał się zwrotu tych pieniędzy + odszkodowanie na drodze sądowej pozdr 9) pozwolenie na budowę bezpłatnie + 40 zł za garaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 11.05.2005 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 Arkadiusz Kot Złocieniec Powtarzam się, ale chcę aby przeczytała to jak nawiększa liczba osób. Fakty są takie, że musiałem z nim rozwiązać umowę ponieważ adaptacja, która miała być wykoanana na 31.01.2005 nie została skończona na dzień dzisiejszy. Co więcej, był tak bezczelny, że wyciągnął ode mnie pieniądze twierdząć, że dokumentacja jest złożona w starostwie. Do tego "dla sztuki" złożył projekt budowlany w starostwie w zasadzie w takim stanie w jakim został kupiony - kpiny. Facet nie posiada uprawnień projektowych i jest nastawiony na wyciąganie pieniędzy. Przestrzegam wszystkich ze Złocieńca i okolic przed tym "fachowcem" - jest absolutnie nierzetelny, niesłowny i kłamie na każdym kroku. Niestety nie jestem jego pierwszą ofiarą, ale mam nadzieję że ostatnią. ....wiem, wiem, popełniłem podstawowy błąd niesprawdzając jego kwalifikacji i płacąc mu z góry - teraz to wiem pozdr [ Ponownie się powtórzę - J.W. !!!! pozdrawiam, [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 21.09.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 Arkadiusz Kot ul Modrzewiowa Złocieniec Powtarzam się, ale chcę aby przeczytała to jak nawiększa liczba osób. Fakty są takie, że musiałem z nim rozwiązać umowę ponieważ adaptacja, która miała być wykoanana na 31.01.2005 nie została skończona na dzień dzisiejszy. Co więcej, był tak bezczelny, że wyłudził ode mnie pieniądze twierdząć, że dokumentacja jest złożona w starostwie. Do tego "dla sztuki" złożył projekt budowlany w starostwie w zasadzie w takim stanie w jakim został kupiony. Facet nie posiada uprawnień projektowych i nie jest zrzeszony w żadnej izbie. Przestrzegam wszystkich ze Złocieńca i okolic przed tym "fachowcem" - jest absolutnie nierzetelny, niesłowny i kłamie na każdym kroku. Niestety nie jestem jego pierwszą ofiarą, ale mam nadzieję że ostatnią. Najgorsze jest to, że sprzedaje projekty "Muratora" jako jego przedstawiciel handlowy no i przy okazji proponuje adaptację kompleksową. Interweniowałem u dyrektora sprzedaży projektów ale bezskutecznie. Dziwi mnie fakt, że tak renomowane wydawnictwo może sobie pozowolić na współpracę z osobą wątpliwej reputacji i w dodatku oszustem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.