zucchini 09.04.2008 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 na mojej działeczce mam niestety dwa mrowiska - chciałabym w jakiś humanitarny sposób je jakoś przenieść w inne miejsce, czy są na to jakieś sposoby? a drugie pytanie dotyczy akcji, ktorych mam dosc sporo, dostalam pozwolenie na ich wyciecie ale co zrobic z korzeniami? jak ubezpieczyc sie przed wyrastaniem nowych drzewek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 09.04.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 dostalam pozwolenie na ich wyciecie ale co zrobic z korzeniami? jak ubezpieczyc sie przed wyrastaniem nowych drzewek? zapytaj raczej w PZU ale nie słyszałem o takich ubezpieczeniach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 09.04.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Podpinam się. Też mam mrowisko, choć nie jestem pewna, czy je usuwać. Trochę polubiłam te małe żyjątka. Mieszkają jakieś 20 metrów od planowanego domu i jak na razie nie widzę, by atakowały teren przyszłej budowy. Macie jakieś doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 09.04.2008 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Raz na miesiąc zakop kogoś obok. Nie będą wtedy atakowały domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.04.2008 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 na mojej działeczce mam niestety dwa mrowiska - chciałabym w jakiś humanitarny sposób je jakoś przenieść w inne miejsce, czy są na to jakieś sposoby? wykopac mrowisko koparką z duża (adekwatne do wielkości mrowiska łyzką) i wywieźć do lasu a drugie pytanie dotyczy akcji, ktorych mam dosc sporo, dostalam pozwolenie na ich wyciecie ale co zrobic z korzeniami? jak ubezpieczyc sie przed wyrastaniem nowych drzewek? zamów wizyte agenta od ubezpieczeń na działke i pokaz mu te akacje mysle, ze ubezpieczy - to tylko kwestia ceny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misio973 10.04.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 mrówki wykop koparką z korzeniami po wyciętych akacjach też musisz tak zrobić - wykopać - bo będą wiecznie odrastały . Akacje maja bardzo płytki ale szeroki korzeń :) Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.04.2008 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 No i po co ryc dzialke. Po scieciu posmarowac Roundupem pol na pol z woda.Znow mi ogonki wcielo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 10.04.2008 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Podpinam się. Też mam mrowisko, choć nie jestem pewna, czy je usuwać. Trochę polubiłam te małe żyjątka. Mieszkają jakieś 20 metrów od planowanego domu i jak na razie nie widzę, by atakowały teren przyszłej budowy. Macie jakieś doświadczenia? Radze Ci je zlikwidować jak najszybciej, najskuteczniejsze są proszki wabiące, np. Substrala Zapomnij o micie symapatycznej pracowitej mrówki. Jak Ci wlezą do domu to masz pozamiatane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.04.2008 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Radze Ci je zlikwidować jak najszybciej, najskuteczniejsze są proszki wabiące, np. Substrala Zapomnij o micie symapatycznej pracowitej mrówki. Jak Ci wlezą do domu to masz pozamiatane W polsce mamy bardzo wiele gatunków mrówek. Większość nie wchodzi do domu. Skąd wiesz o jakich mówimy? A może to gatunek chroniony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 10.04.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Radze Ci je zlikwidować jak najszybciej, najskuteczniejsze są proszki wabiące, np. Substrala Zapomnij o micie symapatycznej pracowitej mrówki. Jak Ci wlezą do domu to masz pozamiatane W polsce mamy bardzo wiele gatunków mrówek. Większość nie wchodzi do domu. Skąd wiesz o jakich mówimy? A może to gatunek chroniony? A może weź, nie @!# Miałaś kiedyś mrówki w domu?? Chyba nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.04.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 A może weź, nie @!# Miałaś kiedyś mrówki w domu?? Chyba nie... W domu nie miałam ale na mrówkach się znam. Z całą pewnością te, które nachodzą nas w domach nie są pod ochroną. Z całą pewnością również ani Ty nani ja nie wiemy o jakich mrówkach w ogóle jest mowa w tym wątku. I z całą pewnością nie życzę sobie chamskich odzywek pod moim adresem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 10.04.2008 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 A może weź, nie @!# Miałaś kiedyś mrówki w domu?? Chyba nie... W domu nie miałam ale na mrówkach się znam. Z całą pewnością te, które nachodzą nas w domach nie są pod ochroną. Z całą pewnością również ani Ty nani ja nie wiemy o jakich mrówkach w ogóle jest mowa w tym wątku. I z całą pewnością nie życzę sobie chamskich odzywek pod moim adresem. Sharoon pytała o doswiadczenia. Ja sie nim podzieliłem i jest, niestety, jak najgorsze. Mrowki to plaga tak paskudna i upierdliwa, ze profilaktycznie je lepiej w poblizu domu wytrzebic Co uważasz Waszmościno, za chamska odzywkę? Po prostu gadanie o mróweczkach pod ochroną wobec tego co te bydlęta potrafią napsuc krwi uważam za farmazony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 12.04.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 [ Sharoon pytała o doswiadczenia. Ja sie nim podzieliłem i jest, niestety, jak najgorsze. Przykro mi, ale nawet nie wiesz z jakim gatunkiem miałeś do czynienia. A wytrucie mrowiska tylko dlatego, że niektóre gatunki mogą być uciążliwe w domu uważam za kiepskie podejście do problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 12.04.2008 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Mrówki w ogrodzie też bywają problemem. Najczęściej gdy robią mrowisko w truskawkach, kwiatkach, szczypiorku. Uwielbiają róże, na nich chronią mszyce w zamian za ich słodką wydzielinę - okroponość Ponadto co wiosnę wylęgają się młode w postaci wielkich skrzydlatych potworów: http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fmrowki.html Jeśli ktoś nie jest miłośnikiem tych zwierzątek, to doprawdy szokujący widok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 12.04.2008 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Miałaś kiedyś mrówki w domu?? Chyba nie... Wiesz co, ja miewam tak raz na rok - półtorej i bez większych drgawek dosć szybko sobie z z tym radzę - więc generalnie nie widzę powodu do niszczenia wszystkich mrowisk w okolicy na zasadzie, że a nuż zamieszkają mi w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 12.04.2008 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Miałaś kiedyś mrówki w domu?? Chyba nie... Wiesz co, ja miewam tak raz na rok - półtorej i bez większych drgawek dosć szybko sobie z z tym radzę - więc generalnie nie widzę powodu do niszczenia wszystkich mrowisk w okolicy na zasadzie, że a nuż zamieszkają mi w domu Ok, tylko jakim sposobem sobie z nimi radzisz? Chyba nie perswazją? Niestety, jedyne skuteczne środki to chemia. A to w przypadku posiadania w domu maleńkich dzieci i zwierząt nie jest już takie "bezdrgawkowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 13.04.2008 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 No nie, nie perswazją, myslałam, że to oczywiste. I dzieci też mam, dwoje już "zdroworozsądkowych" ale trzecie półtoraroczne, więc muszę sie naprawdę nakombinować, jak tego trojana podsypać, zeby nikomu nie stała się krzywda Zmierzam natomiast do tego, że zgadzam się z tym, co napisane w linku podanym przez Gosię - tępi sie agresorów czynnych a nie potencjalnych Zresztą, nie widzę ani technicznych możliwosci, ani tym bardzie sensu wytępienia wszystkiego, co ewentualnie kiedyś w przyszłości mogłoby mi wleźć do domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.04.2008 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Zmierzam natomiast do tego, że zgadzam się z tym, co napisane w linku podanym przez Gosię - tępi sie agresorów czynnych a nie potencjalnych Popieram w pełni. Tym bardziej, że ciągle nie mamy pojęcia o jakich właściwie mrówkach pisała założycielka wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adlerdarek 15.04.2008 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 Nie rób błedu miłosników przyrody i dobrze zastanów sie nad usunieciem mrówek. Jako mieszczuch mający zerowe pojęcie o ogrodach... zastosowałem typowe podejscie, czyli szybko pozbyłem sie mrowiska. Po pewnym czasie 2, 3, lata zauwazyłem że drzewa na działce (działka dosyć duża) zaczeły chorować, na swierkach i modrzewiach pokazało sie jakieś żywe g......., (pajeczaki albo podobnie) które musiałem potraktować chemią. Poprzedni właściciele, jak z nimi rozmawiałem,. nigdy nie mieli tego problemu, a fachowiec ogrodnik stwierdził, iż z dużą dawką prawdopodobieństwa skasowanie mrowiska mogło mieć wpływ na szybki rozwój szkodników. Przypadek czy mój bład....Temat godny przemyslenia, tak mi sie wydaje!!!!PozdroDA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zucchini 30.04.2008 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 jesli chodzi o mrowki o ktorych ja pisalam - sa duze i czerwone/brunatne - nie znam sie niestety na tyle zeby je jeszcze jakos dookreslic...wiem ze robia tez wiele pozytecznego...ale jesli bedzie tak ze mrowisko bedzie akurat pod projektem domu to trzeba bedzie cos z nimi zrobic...najbardziej podoba mi sie pomysl przeniesienia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.