wymiana kaloryferów (blok)

[78adi]

WItam wszystkich,

czy można wymienić kaloryfery w bloku - żeberkowe stare na nowe płytowe/panelowe (jakieś purmo lub kermi). Nie wiem jak to jest, ale chyba są kaloryfery do instalacji co z miedzi, stali... Mieszkanie jest na parterze. Czy spółdzielnia może stwarzać problem.

 

Pozdrawiam

[kania]

Najlepiej dowiedziec się w spółdzielni. U nas np. nie ma problemu z wymianą - można wymieniac.

[mofr]

U nas też nie ma problemu. Tzn. powinno się spuszczać wodę w pionie, ale u nas jest to fajnie rozwiązywane, ponieważ na terenie miasta działa firma, która mrozi rury i nie trzeba tej wody spuszczać.

Własciwie to nawet nie trzeba powiadamiać wspólnoty. Koszt - ok. 150zł za kaloryfer. Kwestia - czy z rachunkiem, czy bez.

Jeśli nie macie pomierników ciepła - to można zainstalować tzw. zawory zwrotne, czyli takie, że wkażdej chwili mozna taki kaloryfer zdjąć - np. podczas remontu.

Pozdrawiam - i własnie szykuję się do wymiany:)

[kaszak]

A u mnie spółdzielnia stwarza problemy. I tyle ma z tego że wszyscy wymieniają na dziko. Najlepiej zadzwoń. Ja napisałam pisemko i dostałam pisemnego kopa. W razie czego spółdzielnia ma na mnie haka w papierach. Ale to mnie i tak nie powstrzyma:)

[beton44]

WItam wszystkich,

czy można wymienić kaloryfery w bloku - żeberkowe stare na nowe płytowe/panelowe (jakieś purmo lub kermi). Nie wiem jak to jest, ale chyba są kaloryfery do instalacji co z miedzi, stali... Mieszkanie jest na parterze. Czy spółdzielnia może stwarzać problem.

 

Pozdrawiam

 

a po co wymieniać lepsze na gorsze

[78adi]

WItam wszystkich,

czy można wymienić kaloryfery w bloku - żeberkowe stare na nowe płytowe/panelowe (jakieś purmo lub kermi). Nie wiem jak to jest, ale chyba są kaloryfery do instalacji co z miedzi, stali... Mieszkanie jest na parterze. Czy spółdzielnia może stwarzać problem.

 

Pozdrawiam

 

a po co wymieniać lepsze na gorsze

 

wg Ciebie żeberkowe są lepsze? hm... myślałem, że to przeżytek i te nowe są lepsze

[beton44]

WItam wszystkich,

czy można wymienić kaloryfery w bloku - żeberkowe stare na nowe płytowe/panelowe (jakieś purmo lub kermi). Nie wiem jak to jest, ale chyba są kaloryfery do instalacji co z miedzi, stali... Mieszkanie jest na parterze. Czy spółdzielnia może stwarzać problem.

 

Pozdrawiam

 

a po co wymieniać lepsze na gorsze

 

wg Ciebie żeberkowe są lepsze? hm... myślałem, że to przeżytek i te nowe są lepsze

 

a co w nich lepszego w tych nowych???

no chyba że wierzysz opowieściom sprzedawców blaszaków...

 

 

A czy spółdzielnia może stwarzać problem to najlepiej idź ty do spółdzielni....

i się spytaj

 

wymiana bez zgody "spółdzielni":

weź pod uwagę, że np. zarządca budynku /"spółdzielnia"/

może wpaść na pomysł założenia tzw. podzielników ciepła

i wtedy zostaniesz nakryty ze swoją samowolą

 

 

wbrew bardzo powszechnej wśród mieszkańców naszego kraju

zasadzie "wolność Tomku w swoim domku" wg której

robią co chcą, instalacja CENTRALNEGO OGRZEWANIA

jak sama nazwa wskazuje jest centralna i zaprojektowana

jako całość i samowolne zmiany w niej mogą /choć nie muszą oczywiście/

zaskutkować jej pewną deregulacją...

[befcia]

witam !!

w bloku sam sobie nie mozesz robic co i kiedy chcesz . U mnie jest termin od 15 lipca do 15 serpnia na wymiane. musisz napisac pismo z prosba o wymiane oni ci okresla parametry jakie kaloryfery musza spelniac. Mialam kloryfery zeberkowe wybralam plytowe z Purmo tylko dlatego ze mi sie podobaly z wgladu. Spoldzilenia nie robi przeszkod z wymiany z zeberkowych na płytowe. Doliczyc musisz jeszcze to ze dostaniesz ze poldzielni fakture za spuszczenie i napelnienie instalacji c.o. w wode i jezeli sa podzielniki ciepla za ich ponowny monta. potem tylko umawisz sie z Panem z administaracji przychodzi i pisze protokol odbioru. pozdrawiam

[Krzysiek1922]

U

Jeśli nie macie pomierników ciepła - to można zainstalować tzw. zawory zwrotne, czyli takie, że wkażdej chwili mozna taki kaloryfer zdjąć - np. podczas remontu.

 

Czy ja czegos znowu nie wiem? Mam wnioskowac z tego - ze jesli mam pomierniki na starych zeliwnych - to nie moge zalozyc nowych - z zaworem zwrotnym?

[befcia]

W MIESZKANIU SPOLDZIELCZYM GDZIE SA PODZIELNIKI NIE MOZESZ ZALOZYC ZAWOROW ZWROTNYCH GDYZ W KAZDEJ CHWILI MOGLBYS JE ZAKRECIC I ZALOZYC STARE KAFORYFERY I GRZAC NA CALEGO BEZ POMIARU . POZDRAWIAM

[Krzysiek1922]

Dzieki. Niestety mylisz sie Kazda spoldzielnia okresla sama - czy mozna (+ plomby na powrotach) czy nie Zatem to rzecz - do poznania we wlasnym zakresie - kazdego.

[lgk]

1) Żeberkowe, żeliwne kaloryfery choć brzydkie i mało wydajne są "nie do zdarcia". To sprawdzone rozwiązanie którego trwałość można liczyć nie w latach a dekadach.

 

2) Nowe kaloryfery są delikatniejsze i może być z nimi różnie. Jeśli nie kupisz u solidnego sprzedawcy, który potrafi doradzić co i jak (rodzaj, firma, osprzęt) , już za 7-10 latach nie będzie się dało na nie patrzeć (o ile zakup nie będzie zupełnie chybiony i nie będą do tego czasu przeciekać).

 

3) Zasady wymiany kaloryferów w spółdzielni współtworzą hydraulicy w niej pracujący (zarabiający 100-150zł na wymianie za sztukę), stąd najprościej jest to zlecić im. W ten sposób znikają wszelkie formalne problemy związane np. ze spuszczeniem wody (nawet w zimie).

 

4) Teoretycznie zawór odcinający nie stanowi problemu nawet przy podzielnikach ciepła, wszak łatwo go zaplombować, ale to zależy od widzimisię spółdzielni (patrz pkt. 3). Może i "wolnoć Tomku w swoim domku" ale niestety "wolnoć spółdzielni w Twoim mieszkaniu".

[beton44]

Ale weź to spróbuj ludziom wytłumaczyć