Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

znajdujecie czas na sport??


oorbus

Recommended Posts

witam

 

ostatnio naszło mnie, że straszniem zaniedbany kondycyjnie.

postanowiłem sobie pomóc, i posportować sie trochę.

problem jest w czasie. nijak nie moge go wygospodarować.

jak jestem w domu - 100% zajmuje mi żona i 2 małe łobuzy.

jak jestem na wyjeżdzie - praca po 11h i wieczorem padam na ryjek.

 

teraz mieszkam w hotelu gdzie jest basen.

myślałem popływam codziennie - machnę pare setek i looz.

no a tam - zjeżdżalnie, jakuzi i bajoro z falą. załamka.

 

poradźcie co albo jak wy znajdujecie czas, hę?

 

pozdro z zimnej N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja niestety też nie znajduję czasu i bardzo mnie to irytuje :roll:

Z pracy wracamy razem ok 17.00 ale zanim zrobimy obiad, zjemy i posptrzątamy a potem posiedzimy chwilę z dzieckiem to juz zbliża się 20.00 i trzeba szykować Małą do snu ... a ja wtedy mam czas na swoja dodatkową pracę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

ostatnio naszło mnie, że straszniem zaniedbany kondycyjnie.

postanowiłem sobie pomóc, i posportować sie trochę.

problem jest w czasie. nijak nie moge go wygospodarować.

jak jestem w domu - 100% zajmuje mi żona i 2 małe łobuzy.

jak jestem na wyjeżdzie - praca po 11h i wieczorem padam na ryjek.

 

Spróbuj ćwiczyć rano. U wiekszości ludzi organizm jest wtedy całkiem gotowy do wysiłku i zaprogramowany zwłaszcza na aeroby. Gdybyś ćwiczył na czczo to redukcja tkanki tłuszczowej gwarantowana. Cwiczen na pusty żoładek nie polecam jesli chcesz wykonywać ciężką atletykę ;)

 

teraz mieszkam w hotelu gdzie jest basen.

myślałem popływam codziennie - machnę pare setek i looz.

no a tam - zjeżdżalnie, jakuzi i bajoro z falą. załamka.

 

poradźcie co albo jak wy znajdujecie czas, hę?

 

pozdro z zimnej N.

 

Jesli tylko masz chęci, to cwiczenie w podrozy/na delegacji nie jest czymś awykonalnym. Jesli mieszkasz w miejscu gdzie podczas wyjazdu masz dostep do fitnessu lub basenu to sprawa jest prosta. W przypadku o którym piszesz najprosciej po prostu biegać. Choć w takiej aurze osobiście ochota by mi odeszła ;) Proponuję skompletowac podstawowy mini zestaw podróżny:

- skakanka - idealna jesli chodzi o wyrabianie kondycji, potrafi niesamowicie przeczołgać, poprawia gibkość i koordynację.

- ekspandery - czy to klasyczne sprężynowe, czy nowocześniejsze gumowe (bardziej poręczne). Można nimi przecwiczyć przy odrobinie wprawy większość partii mięsniowych.

- drążek rozporowy (to już dla maniaków ;) ) plus dwa kawałki grubej gumy żeby framug nie uszkodzić. Podciaganie jest swietnym cwiczeniem ogolnorozwojowym, dodatkowo można cwiczyć brzuch.

Do tego wystarczy dorzucić absolutny basic, do którego nie potrzeba sprzętu: przysiady, pompki i brzuszki. Z takim lichym wyposażeniem i z dużą dozą samozaparcia i kosekwencji można nie tylko nie zdziadzieć ale naprawdę znacząco poprawić sylwetkę oraz wzmocnić kondycję.

Powodzenia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

poradźcie co albo jak wy znajdujecie czas, hę?

 

 

Ponad dwa lata temu obiecałam sobie noworocznie, że w ciepłym sezonie bedę codziennie rano 15 minut jeździła na rowerze z psem. Ale szczęśliwie złamałam rękę i naderwałam więzadła na nartach i lekarz zalecił mi wstrzymanie się z rowerem na kilka miesięcy. No i tak sie wstrzymuję do tej pory :-)

 

A serio - wystarczy na początek wygospodarować choć 15 minut dziennie na proste ćwiczenia (z hantlami, ze sprężyną, pompki itp.). Najgorzej na początku, bo strasznie ciężko te 15 minut wynaleźć, ale jak się sprężysz, to wejdzie Ci w krew i za jakis czas to bedzie normalny, naturalny punkt Twojego dnia, jak mycie zębów. Takie 15 minut ale regularnie ma chyba wiekszy sens niz dorywcze wypady do siłowni.

 

Wielu moich znajomych jeżdzi co tydzień z dzieciakami na basen, ale jakbys chciał wtedy trochę się zmęczyc, no to pewnie i zona by musiała z Wami jechać żeby mieć dzieciaki na oku. Taka rodzinna wyprawa - przyjemne z pozytecznym :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam Ci troche otuchy ;)

 

Od dwoch tygodni wstajemy codziennie o 5.40.

O 7.00 po dlugim spacerze z psem i lekkim sniadanku (az dziw, ze o takiej barbarzynskiej porze uruchamia sie zoladek :lol: ) wyjazd na silownie.

8.00 - 8.50 trening aerobowy, potem odpalamy notebooki (wszak trzeba pracowac :roll: ) i miedzy seriami treningu silowego cos tam staramy sie pogrzebac w pracy.

O 10.00 - 10.30 sauna i prysznic i powrot do domu do dalszej pracy ;)

W weekendy meczy tenista stolowego.

 

Za trzy tygodnie zmieniamy klub i bedziemy treningi zaczynac od ... 7.00 :roll: Pobudka chyba o 5.00 :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo amatorsko, ale rzeczywiscie od ubieglej jesieni regularnie. Wczesniej roznie to bywalo ...

Glownie chodzi mi o utrzymanie dobrej formy i kondycji. Sadze, ze tez silniejsze cialo ;) to tez silniejsza psychika, a to jest nam bardzo potrzebne 8)

 

Jedyne z czym sobie jeszcze nie radze, to z tymi pobudkami. Wczesniej chodzilismy na treningi ok.11.00 i to bylo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra,

nie udało mi się wstać o 6.

wstałem o 6.30.

i zaraz jak otworzyłem swe piękne oczęta zabrałem się do małej rozgrzewki :lol:

potem parę brzuszków i pompeczki.

moje stare zesztywniałe ciało dawało wyraźny opór.

nie mogę powiedzieć, że popełniłem jakieś rekordy.

ale pomału. jak tak będę codziennie rano - to mosze się rozrusza... :-?

 

Ludzie, niesamowite jak organizm zapomina o tym, ze kiedys trenował i to ostro :cry:

 

postanawiam wrócić do co najmniej 70%dawnej formy.

 

myślę,że jak tu śniegi zejdą, to pobiegam troche. jest tu lasek, wzniesienia. kupie sobie tenisówki :lol: i w drogę. choćby kwadrans. Pamiętam jak Sytner zachęcając do biegów mawiał - 3x30x130. pól godziny to jednak troche dużo.

 

no nic. sorki za wywody.

 

pozdrawiam tych co mają gipkie ciała :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

biegam sobie z mp3 w uszach :)

Uważaj na drzewa,żeby nie było tak,jak ten nietoperz co leciał i uderzył w drzewo.

Otrzepał się i mówi: cholera przez te MP3 jeszcze się kiedys zabiję. :wink:

 

hehe

a tak serio faktycznie trzeba uwazac - ja biegam po parku teraz wiec luzik , ale kiedys biegalam po osiedlowych uliczkach i czasem mialam prawie ze male spotkanie z wyjezdzajacym z jakiejs uliczki czy garazu samochodem

a! w zyciu nie wstalabym rano przed praca zeby pobiegac

nie ma mowy :)

rano nie nadaje sie do niczego, nie pamietam nawet jak sie nazywam dopóki nie napije sie kawy i nic mnie nie zmusi do wstania nawet minute wczesniej niz to niezbedne zeby sie skandalicznie nie spoznic np. do pracy :)

na jakikolwiek sport - zostaje mi wieczór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak:

 

idzie ciężkawo. wstaję rano a jakże. przedwczoraj jak robiłem brzuszki, to coś mi gruchło w plecach. ( chyba za słaba rozgrzewka była )

tu w hotelu ni ma jak "rozwinąć skrzydeł" bo mały, drewniany pokój. ani poskakać ani skłonów, nic. a na dworze śnieg pada albo deszcz. a naprawdę bym pobiegał- bo to najlepsze na złapanie z powrotem kondychy.

 

no ale próbuje, próbuje.

przydałsie by mi jakiś doping cholera.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oorbus,

 

W ramach dopingu moge Cie codziennie odpytywac ;) :lol:

A czy myslisz, ze nam sie chce 0 5.40 zrywac, potem stac w porannym korku i od 8.00 (a juz wkrotce od 7.00) wskakiwac w dwugodzinny trening? :roll: Koszaros ... ale tylko na poczatku 8) Z kazdym dniem jest lepiej :-)

 

BTW o jakim sniegu mowisz? :o U nas wiosna, 20 st., slonce, slowiki i te rzeczy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą pogodą Amber to mnie nie denerwuj. Jak wylatywałem ponad tydzień temu z domu to się cieszyłem na wiosnę. nawet letnie papcie w vołowince założyłem.

A tu klops biało-czarno. nienawidze zimy :evil:

 

a co do treningów:

to co ty trenujesz, że 2h z rana trening :o ?

 

Dobra. odpytuj. codziennie. może mnie to zdopinguje.

 

pozdrawiam gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...