wbrat 11.04.2008 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Wiem, wiem - pytanie jest nieco bez sensu, bo na zużycie prądu wpływa cała masa czynników. Ale ciekaw jestem przede wszystkim, jaki rozrzut dobowego zużycia prądu jest wśród forumowiczów (pomiędzy forumowiczami jak i w czasie). Pytanie nasunęło mi się, gdyż z jakiegoś dziwnego powodu, z miesiąca na miesiąc zużycie prądu u mnie rośnie. I nie wiem za bardzo z czego może to wynikać. U mnie kształtowało się to tak: Wrzesień - 10,2 kWh/dobę Październik - 11,7 Listopad - 11,8 Grudzień - 12,5 Styczeń - 8,6 Luty - 10,9 Marzec - 14,8 kWh/dobę Martwi mnie zwłaszcza ten marzec. W marcu żona przez dwa tygodnie chorowała, więc cały czas siedziała w domu. Ale czy to możliwe, żeby to aż tak wpłynęło na zużycie?? Kilka ważnych informacji: rekuperator, płyta kuchenna elektryczna, piekarnik oczywiście też, studnia własna, więc i pompa, cyrkulacja ciepłej wody (działa tylko w czasie, gdy jesteśmy w domu i nie śpimy), spora część oświetlenia w domu energooszczędna, w nocy na zewnątrz palą się dwie lampy (2x9W), od lutego telewizor co ciągnie ok.260W... i w zasadzie tyle (pomijam sprzęty oczywiste, typu lodówka etc. A jak to wygląda u Was?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 11.04.2008 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Osobiście poczekałbym z wnioskami do kolejnego miesiąca. Średnio bez marca to 9kWh/doba więc te 14 to jeszcze nie tragedia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 11.04.2008 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 dziwna Ci ta średnia wyszła .... sprawdź lepiej kalkulator ja bym odrzucił dwa ekstremalne pomiary (styczeń i grudzień) i średnia wychodzi 11,15 tak że ten marzec rzeczywiście odbiega...ale skoro przez 2 tyg siedziała w domu to nie dziwne... kawki, herbatki, jakieś oświetlenie, TV, komputer myślę że spoko mogła te 2kW naciągnąć - wystaw żonie rachunek na 8zł i będzie git albo jakoś inaczej się rozliczcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 11.04.2008 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 no fakt - w pamięci liczyłem prawie 11 bez odrzucania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KazDeb 11.04.2008 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 2 KW to akurat jedno upieczone ciasto Sprawdzilem osobiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 11.04.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 2 KW to akurat jedno upieczone ciasto Sprawdzilem osobiscie. razy 30 dni bo to średnia na dobe = wielkie obżarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 11.04.2008 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Kilka ważnych informacji: rekuperator, płyta kuchenna elektryczna, piekarnik oczywiście też, studnia własna, więc i pompa, cyrkulacja ciepłej wody (działa tylko w czasie, gdy jesteśmy w domu i nie śpimy), spora część oświetlenia w domu energooszczędna, w nocy na zewnątrz palą się dwie lampy (2x9W), od lutego telewizor co ciągnie ok.260W... i w zasadzie tyle (pomijam sprzęty oczywiste, typu lodówka etc. Sam sobie odpowiadasz - płyta kuch. elektryczna - ato ciągnie ho, ho- może piekła ci ciasta co dzień i inne smakołyki lodówa więcej ciągnie (otwierana często) telewizor 260 W cały dzień + może komputer cyrkul. wody cały dzień a pralka - może wszystka pościel i bielizna, i bieżące dokładnie a odkurzacz dwa razy na dzień z nudów cały dom (ale chora to chyba nie) itd uzbiera się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 11.04.2008 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 No tak, ale 4kWh na dobę więcej przez miesiąc oznacza, że przez dwa tygodnie żona musiałaby dzień w dzień zużywać dodatkowo 8kWh. Trochę wydaje mi się to nierealne. Nie przypominam sobie 4 ciast dziennie w tym okresie Chętnie poznam też Wasze zużycie dobowe - ciekaw jestem, czy u mnie jest ono bardzo wysokie, średnie, czy raczej wręcz niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 11.04.2008 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 No tak, ale 4kWh na dobę więcej przez miesiąc oznacza, że przez dwa tygodnie żona musiałaby dzień w dzień zużywać dodatkowo 8kWh. Trochę wydaje mi się to nierealne. Nie przypominam sobie 4 ciast dziennie w tym okresie Chętnie poznam też Wasze zużycie dobowe - ciekaw jestem, czy u mnie jest ono bardzo wysokie, średnie, czy raczej wręcz niskie. Popytaj żony jakie jeszcze ma urządzenia na prąd , o których moze nie wiesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miwol 11.04.2008 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Ja mam w półroczu "zimowym" (X - IV) średnie dobowe zużycie na poziomie 6-7 kWh, a w półroczu "letnim" (V-IX) 10-11 kWh. Wynika to ze sposobu grzania CWU - zimą woda podgrzewana z kotła CO, latem w zasobniku przez około 2 godz. chodzi grzałka elektryczna 2kW. Myślę że to miły wynik, dodam że z prądożernego sprzętu AGD nie mam zmywarki, brak także cyrkulacji CWU. W domu non stop ktoś jest, jak nie my to niania z dziećmi, ale niania model energooszczędny Żona 2 tyg w domu to na pewno przyczyna Waszego zużycia. Lepsze obiadki , sprzęty AGD odrabiające wieczne zaległości: pralka, żelazko, odkurzacz... Normalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 11.04.2008 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Popytaj żony jakie jeszcze ma urządzenia na prąd , o których moze nie wiesz ? eee.... ale to chyba na baterie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jz 11.04.2008 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Przy okazji prądu... Energetyka zainstalowała licznik w skrzynce i podłączyli moją skrzynkę budowlaną do skrzynki z licznikiem.Nie używałem wcale prądu, a wartość na liczniku szła w górę o ok. niecałe 0,1kWh na dzień jak dobrze pamiętam.Czy to znaczy, że klient płaci energetyce za prąd zużyty przez licznik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 11.04.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 39,32 kWh / dobę w marcu - cały prąd - pompa ciepła ( CO+CWU ) ,AGD i RTV,oświetlenie - dom po podłodze 223 m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkanoj 11.04.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Wtam Od poczatku roku codziennie rano spisuje sobie wskazania licznika średnie zużycie dobowe to około 10 kwh.Z tym że ciepła woda z pieca centralnego ,a tylko przed kapaniem podgrzewana elektrycznie okolo 2 godzin.Ponadto lodówka i zamrażarka (stare ) serwer na internet modem dsl switch i mój komputer 24h\dobe+ oświetlenie ,telewizor , wieża na czuwaniu. Jeszcze nie wiem jak będzie w lato z ciepłą wodą ale za 2007 r 7000kwh z załączonym bojlerem elektrycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 11.04.2008 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Jeszcze sobie uświadomiłem, że święta były - intensywne sprzątanie, gotowanie i pieczenie. Dzięki za dotychczasowe informacje, ale nadal czekam na więcej danych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 13.04.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Ile byś nie liczył zawsze będzie duuuuuuuuuużo . Trzeba zrobić generator prądu . .Zanim nie wymyśląi podatku od tego i miec darmową energie . http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/free.html I wtedy możemy spac spoko . Też chcę być wolnym człowiekiem Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.04.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Z punktu widzenia statystycznego - za krótki okres czasu, by wyciągać wnioski... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 13.04.2008 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Tak sie mówi ,że na baterie ale kto by codziennie biegał po nowe. Dlatego zapewne te urządzenia są na akumulatorki intensywnie ładowane i rozładowywane. I ktoś tu si pewnie dogrzewał jakąś farelka przez 2 tygodnie. . Musisz poważnie porozmawiać z żoną bo jakaś niegospodarna. Jakby tak przez dłuższy czas pobyła w domu to na sam prund byś mógł nie wydolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 14.04.2008 06:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Dlatego też się tak martwię - od sierpnia nasza rodzinka się powiększy, co oznacza automatycznie, że żona będzie przez dłuższy czas w domu siedzieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.