agencja nier rolnych, prawo pierwokupu, chronologia

[olgagit]

witam

może ktoś kupował ostatnio ziemię rolną i mi podpowie.

zawierałam u notariusza umowę przedwstępną zakupu, notariusz kazał czekać na decyzję z banku. dziś doradca powiedział, że decyzja jest - mam donieść jakieś papiery, ale ogólnie na tak.

ponieważ ziemia jest rolna, muszę zawiadomić agencję nieruchomości rolnych.

i teraz nie wiem, kiedy, bo notariusz to strasznie mętnie tłumaczy.

czy a) spisuję u notariuszą umowę warunkową, on zawiadamia agencję, potem ja podpisuję z bankiem; czy b) podpisuję umowę z bankiem, potem warunkową, potem agencja; czy c) ???

jak to się powinno odbywać?

i jeszcze jedno: notariusz mówi, że można wydębić od agencji rezygnację z pierwokupu wczesniej niż te ustawowe 30 dni - trzeba tylko pojechac do oddziału i męczyć. czy ktoś próbował załatwiał to szybciej?

dziekuję, pozdrawiam

[marysiah]

Też kupowałam z prawem pierwokupu przez agencję. W moim przypadku notariusz po umowie warunkowej zawiadamiał agencję sam. Wysyłał pismo w imieniu sprzedających, mówił, że agencja ma na odpowiedż miesiąc od otrzymania pisma.Dodał jeszcze ze trzy tygodnie i to był termin następnej umowy- przeniesienia własności.I to się sprawdziło. Wiem, że nasza agencja była w Opolu, nie wiem, czy to centrala czy oddział a małopolskie mu podlega.Póżniej przeczytałam, że zakup działek rolnych o pow. do 1 ha ma być zwolniony z prawa pierwokupu przez agencję, bo agencja korzysta z tego niezmiernie rzadko/promile wszystkich transakcji./ a to generuje tylko koszty dla kupujących, podobno od 15 lipca.Co do kredytu nie wypowiadam się, bo kupowałam za gotówkę.

[olgagit]

aha, super, dziękuję - a jeszcze się upewnię - notariusz dodał 3 tygodnie od podpisania umowy warunkowej czy może umowa warunkowa + 30 dni na agencję + 3 tygodnie na umowe właściwą?

[u2collector]

Więc tak - załatw sobie kwestię banku, w międzyczasie notariusz i warunkowa. Max 30 dni i można podpisać umowę przeniesienia, w której jednocześnie będzie hipoteka zabezpieczająca kredyt.

Notariusz - wysyła do Agencji, chociaż to strona (chyba zbywca) ma o tym zawiadomić Agencję. Notariusze po prostu przejmują to zobowiązanie, bo tak im łatwiej tego pilnować. Najlepiej molestować notariusza, czy już przyszła odpowiedź z Agencji, ew. umówić się na termin załóżmy 40 dni od daty dostarczenia Agencji takiego aktu (wysyłane za zwrotnym poświadczeniem). Jeśli w tym terminie nie będzie odpowiedzi z Agencji, to mają pecha, bo ich obowiązuje 30 dni na złożenie oświadczenia.

To tyle.

[marysiah]

Ta druga opcja. Właściwie 1,5 tyg. na dojście pisma do agencji, 30 dni na odp. i 1,5 tyg na odesłanie pisma, że łaskawie nie chcą zakupić. Umowę warunkową miałam 6IX a właściwą 26X, ale wiem,że odp była dużo wcześniej.

[AgataL]

W praktyce wygląda to tak, że Agencja ma miesiąc od chwili otrzymania wypisu aktu notarialnego od notariusza. Zdarza się, że jeśli działki są do 1 ha to odpowiedź przychodzi szybciej. Można samemu jechać z wypisem aktu do Agencji i poprosić o wydanie postanowienia o odstąpieniu od przysługującego prawa pierwokupu, wrócić z pismem do notariusza i umówić się na umowę o przeniesienie własności nieruchomości. Radzę również dowiadywać się w kancelarii notarialnej czy nie przyszła odpowiedź bez odczekiwania miesiąca ponieważ Agencja może wysłać pismo wcześniej. Inna sprawa, że terminy w kancelariach w tej chwili sa odległe i dlatego czeka się więcej niż miesiąc na sporządzenie umowy. Moja rada: zawieźć samemu pismo do Agencji, wrcić z odpowiedzią do kancelarii, umówić jak najszybszy termin i z głowy. W kancelarii w której pracuję klienci, którzy zawierali umowy warunkowe maja pierwszeństwo jeśli chodzi o terminy umów przeniesienia.