Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Schrzanili i... zwiali!!! I zabrali klucze!

Dokładnie tak zrobili panowie od ocieplenia poddasza. Podobno mieliśmy zbyt wygórowane wymagania.

A chcieliśmy po prostu:

- żeby folia paroizolacyjna (u nas Delta Reflex) zachodziła na ścianę i była do niej przyklejona, np. uszczelniaczem dekarskim Soudala - przecież taką technologię zaleca producent. Natomiast Panowie twierdzą, że to, co pisze producent folii w instrukcji (którą im zresztą wydrukowałem z Internetu i zostawiłem na działce) to tylko teoria... I zrobili to tak, że na ścianę szczytową w ogóle nie wywinęli ani kawałka folii tylko zakończyli ją pod płytą na profilu UD, a przy ścianie wewnętrznej, owszem wywinęli folie na ścianę, ale nie przykleili (gdzie niegdzie docisnęli ją krawędzią płyty do ściany).

 

- żeby okno połaciowe miało górny glif równoległy do podłogi, a dolny prostopadły (z zachowaniem około 10-centymetrowego prostopadłego odejścia od szyby na ocieplenie) - pomimo pozostawionych na działce rysunków technicznych Fakro i Muratora zrobili cały górny i dolny glif prostopadle do szyby.

 

- żeby pomiędzy płytą g-k a ścianami pozostawić ok. 3 mm przerwę na wypełnienie czymś elastycznym, bo przecież gips chłonie wilgoć i "pracuje", a poza tym u nas są tynki cementowo-wapienne (dość chropowata faktura) i nie można w narożnikach wewnętrznych dawać żadnej taśmy. Panowie twierdzą, że płytę g-k należy dociskać do ściany i zrobili fifty-fifty: gdzie niegdzie płyta dochodzi do ściany a w innych miejscach pozostała około pół centymetrowa szczelina.

 

- żeby przejścia elektryki i rur DGP były szczelnie sklejone z folią. A zrobili tak, że spod karton-gipsu przy rurze wystaje wełna...

 

Czy rzeczywiście przesadziliśmy z wymaganiami na tym etapie?

 

W ogóle szef ekipy twierdzi, że ta gruba folia aluminiowa to naciąganie klientów (zapewne ciężej było im ją układać, bo uparli się na układanie jej pionowymi pasami i w kółko spadała im na głowę), że taka przeźroczysta jest lepsza (czytaj: lżejsza); że wypełnianie wnętrza profili CD wełną, to zbędna robota (twierdził, że w Austrii, gdzie podobno pracował, nie odebraliby mu roboty, gdyby tak zrobił...).

 

W piątek po południu odkryliśmy, że rano zabrali swoje zabawki. I oczywiście mają klucze + piloty. Pewnie będą to traktowali jako zastaw, żeby im zapłacić. Byliśmy umówieni na 43 zł/m2 ze spoinowaniem (bez szpachlowania całości i bez malowania; prosty dach dwuspadowy, jedna lukarna, jeden filar drewniany do zabudowania, trzy okna połaciowe – na łazienkowe kupiliśmy szpaletę Fakro).

 

Jak myślicie, ile (i czy w ogóle?) powinienem im zapłacić za metr już wykonanej robocizny (mata Isover 20cm pomiędzy krokwie + dość rzadko i nie wszędzie podwiązana drutem wiązałkowym – niecałe półtora dnia roboty, profile na wieszakach ES – wełnę w profile wkładaliśmy sami, 5cm wełny poziomo pomiędzy profile)?

 

Umowy nie podpisywaliśmy.

 

Kogo tu teraz znaleźć do tak rozbabranej roboty?Czy znacie kogoś, kto robi to zgodnie ze sztuką budowlaną (budowa na południe od Warszawy) i ma wolny termin w najbliższym czasie?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wymienił zamki i nic im nie płacił. Zostaną im pamiątkowe klucze :)

 

Niestety, to nie tylko zamek, ale i dwa piloty (brama garażowa i alarm)...

 

A mieli jeszcze robić u nas tynkowanie elewacji w maju - polecono nam ich (producent bardzo dobrych tynków) jako fachowców. Karton gipsy to miała być ich dodatkowa robota poza sezonem, ale też podobno mieli je kłaść fachowo...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2409922
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o folie paroizolacyjną to moim zdaniem nie ma się co stresować, paroizolacja przez niektórych producentów jest zalecana tylko do pomieszczeń wilgotnych, jeśli chodzi o pokoje to takie wywijanie, uszczelnainie każdej dziurki to zbędna robota, i tak większość jakiejkolwiek pary ucieknie przez mikrowentylację, albo wentylację.

 

Tą nieszczęsna 3mm. Też miałem raz większą szparę a raz dociśnięte. Chciałem zalepić samym akrylem, ale ojciec jeszcze fizeline nałożył i na to gips, troche się podenerwowałem, ale ogólnei jest ok, nic nie pęka -> jak był sam akryl to można było oglądać jak się odlepił z jednej strony od podłoża i ruszał się z płytą.

 

Też twierdzę, że folia aluminiowa to naciąganie klientów :)

 

Wełna między krokwiami będzie się trzymać, zresztą pod spodem ruszt stalowy także też nie bedzie problemów.

 

Szkoda mi tylko tych okien połaciowych, z tymi gliftami, chociaż robiłem u siebie sam i zrobienie tych przesunięć 10-cm prostopadłych jest masakryczne i ja jako laik nie potrafiłęm tego zrobić, zrobiłem glifty równoległy i prostopadły od samego okna, mam nadzieje ze nic nie przemarznie :) Także naprawde trzeba mieć dobrą ekipe do takiej zabudowy.

 

Ogólnie bym się z panami ugadał, pewnie sobie ileś tam zaśpiewają, wytknałbym im wszystkie błędy i zaproponował mniejszą kwotę. A jakby byli chamscy no to niech cię pocałują.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2409985
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim zgłoś na Policję, że przywłaszczyli Twoje klucze i piloty

podaj ich dane, zajmie się tym Policja

 

poza tym jak najszybciej zmieniłabym zamki i przeprogramowała piloty

nawet jeśli Ci oddadzą piloty, to mogli sobie zaprogramować jakiś trzeci i w przyszłości wejdą Ci do garażu czy gdzieś tam

 

jak sie panowie odzywać nie będą, to napisz im wezwanie do skończenia prac, a więc dokończenia umowy jaką zawarliście (umowa ustna jest taką samą jak pisemna w rozumieniu wykonania jej)

jeśli podadzą Cię do sądu o kasę, to będziesz kryty, że chciałeś umowę dokończyć

płacić teraz nie musisz, bo nie wiesz ile wyniesie Cię wykonanie zastępcze i poprawki ( a takie usługi zawsze kosztują x2)

no i szukaj kolejnego wykonawcy :(

powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2410410
Udostępnij na innych stronach

Kodeks cywilny, tytuł XVI, art. 647 - 658. Można oczywiście podnosić przed sądem, że umowa była ustna, ale to na Tobie będzie spoczywał ciężar skutecznego udowodnienia, że umowa była (ustna), jaki był ustalony zakres robót (!), jaki termin ich wykonania i jakie było umówione wynagrodzenie. Trzeba też będzie wiarygodnie uzasadnić nie zawarcie jej na piśmie. Pamiętaj, że stronie pozwanej czyli wykonawcy przysługują prawa do obrony i powołania własnych świadków. A w takim przypadku może być różnie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2411361
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Co masz na myśli?

 

Umowa powinna zabezpieczyć interesy obu stron. W praktyce jest tak, że to wykonawca jest stroną, która ryzykuje więcej ( chyba, że pobiera zaliczki, przedpłaty etc. etc. - ale na to rzadko zgadzają się obecnie inwestorzy ) , tak więc to on powinien nalegać na podpisanie umowy. Jeśli jej nie ma, to inwestor może po wszystkim powiedzieć "pocałuj mnie w ... " i wtedy jak nie ma umowy, którą można się podeprzeć/podetrzeć ( niepotrzebne skreślić ) w sądzie, to pozostają tylko działania niezgodne z prawem aby wyegzekwować należność.

 

Zresztą błędem jest myślenie, że umowa zabezpiecza - nic bardziej złudnego. Na forum było już kilka opisanych przypadków, gdzie mimo dobrej umowy inwestorzy bujają się po sądach z niesolidnymi wykonawcami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2411403
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o folie paroizolacyjną to moim zdaniem nie ma się co stresować, paroizolacja przez niektórych producentów jest zalecana tylko do pomieszczeń wilgotnych, jeśli chodzi o pokoje to takie wywijanie, uszczelnainie każdej dziurki to zbędna robota, i tak większość jakiejkolwiek pary ucieknie przez mikrowentylację, albo wentylację.

 

Kolega za takie odpowiedzi powinien odpowiadać!! Ludzie to czytają. Jeżeli nie znasz się na danym temacie to porszę się nie wypowiadaj.

 

W skrócie: para przedostaje się do wełny, styka się z zimną membraną i się skrapla, wprost na wełne. Wynik: mokra wełna ->mostki cieplne, możliwa pleśn, wysokie rachunki za ogrzewanie..... więcej informacji dostarczy m.in. to forum.

 

Paroizolacja musi byc szczelną barierą, posklejana do siebie, do muru....

 

 

Też twierdzę, że folia aluminiowa to naciąganie klientów

 

Aluminium nie odbija promieniowania podczerwonego?? Prawa fizyki nie oszukasz. Folia paroizolacyjna musi być szczelna dla pary. Aluminium to tylko dodatek. Wspomaga izolację. Nie zastąpi wełny, ale pomaga...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2414069
Udostępnij na innych stronach

Mrzonka.

Budujesz czy będziesz niestety wcielał się w Kargula?

No nie masz czasu ani siły prawda?

Zmiueń zamki, piloty, zmień kody taniej wyjdzie.

I zajmij sie budową, siły i energię poświęć.

A porażka z wykonawcą po prostu zostanie lekcją.

Buduj.

Resztę zostaw na boku na lepsze czasy.

Niczego Ci w końcu nie ukradli

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2414123
Udostępnij na innych stronach

Trudne,

Jeżeli masz umowę to wyegzekwuj.

 

Jeżeli jej nie masz to możesz postraszyć: Donosem do Skarbówki, Urzędu Pracy.

Będzie to karta przetargowa na zwrot "fantów".

 

Ogólnie ciężki temat.

 

właśnie, jak to jest z tymi ewentualnymi donosami do skarbowki, UP, cechu rzemiosł(czy jak to się zwie), jeśli robota była robiona na dziko?

 

z zasady nie jestem mściwą osobą, ale po ostatnich doświadczeniach z mega oszustem, naciągaczem, partaczem i złodziejem i wyłudzonej duzej kasy pod szantazem nie oddania kluczy(sic! tez mnie to spotkało) mam ochotę jeśli jest to możliwe choć trochę skomplikować gn..wi zycie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2417927
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc ja bym nie przesadzał z tymi donosami do skarbówki , policji itd. Kolesie mogią mieć też nieciekawych znajomych i mogą narobić szkód na budowie. Na pewno zmienił bym wkładki w zamkach i wszelkie możliwe kody.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/99976-schrzanili-i-zwiali/#findComment-2420565
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...