Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szafka narożna w kuchni


hopki

Recommended Posts

Ja w mieszkaniu mam kosze obrotowe i na początku byłam bardzo zadowolona, ale z czasem euforia minęła... Kosze przestały być tak stabilne jak na początku, poza tym, nie można na nich postawić cięższych, na przykład żeliwnych garnków czy patelni, bo kosze nie wytrzymają ciężaru. Nauczona doświadczeniem w domu mam zwykłą półkę o długości 120cm. Myślałam, że będzie mało praktyczna i że róg będzie niewykorzystany, ale jest wręcz przeciwnie. Z przodu stoją talerze codziennego użytku, ajkieś miseczki, salaterki. Głębiej zastawa na specjalne okazje i większe miski na sałatki. Szafka jest dużo bardziej pojemna niż kosze, dlatego gdybym teraz miała raz jeszcze zagospodarować narożną szafkę, dałabym zdecydowanie półkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam łamane drzwiczki w szafce narożnej od 12 lat i nic się nie obija...

trzeba po prostu uważać :)

A jeśli chodzi o ciężkie naczynia, to stawiać je trzeba na niższej półeczce

obrotowej (koszu), a na górze lżejsze... Nigdy bym takiej szafki

z obrotowymi koszami nie zamieniła na zwykłą półkę :)

W niewykorzystanych przez kosze miejscach szafki

stawiam blaszki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ma być narożznik dwóch szaf o głębokości 60 cm??? Bo ja mam jedną plytszą i myślę że spokojnie się do drugiej częsci dostanę - w pierwszej ma byc zlew i kosz na śieci więc dalej tylko jakieś środki czystości, worki na śmieci itp.za dużo tam nie upchnę. Zastanawiam się natomiast jak roziwiązac drzwi do takiej szafki - musza mieć zawiasy tam gdzie róg, ale obok edą drzwi do drugiej szafki, prostopadłej. Chyba jakąś listwę dystansową trzeba tam będzie wstawić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ma być narożznik dwóch szaf o głębokości 60 cm??? Bo ja mam jedną plytszą i myślę że spokojnie się do drugiej częsci dostanę - w pierwszej ma byc zlew i kosz na śieci więc dalej tylko jakieś środki czystości, worki na śmieci itp.za dużo tam nie upchnę. Zastanawiam się natomiast jak roziwiązac drzwi do takiej szafki - musza mieć zawiasy tam gdzie róg, ale obok edą drzwi do drugiej szafki, prostopadłej. Chyba jakąś listwę dystansową trzeba tam będzie wstawić...

 

Ja mam taką listwę, chociaż z zupełnie innego powodu (obok jest zmywarka i bez listwy nie mogłabym jej otworzyć). poniżej zdjęcie listwy dystansowej i samej szafki (pisałam o niej wyżej) :)

 

http://img171.imageshack.us/img171/9041/hpim5290ui7.jpg

 

http://img171.imageshack.us/img171/2840/hpim5292nt3.jpg

 

http://img171.imageshack.us/img171/7678/hpim5291fm8.jpg

 

Starałam się tak zrobić zdjęcia, żeby uchwycić pojemnosć szafki. Mam nadzieję, że sie udało ;)

 

http://img265.imageshack.us/img265/3434/hpim5293er6.jpg

 

http://img72.imageshack.us/img72/9172/hpim5294nv6.jpg

 

http://img186.imageshack.us/img186/7325/hpim5300mr4.jpg

 

http://img253.imageshack.us/img253/9330/hpim5301wo4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam na początku problem, bo zakładałam szafkę narożnikową. W międzyczasie wszystko się wyklarowało i w kuchni takowych nie będzie.

Jeśli chcecie mieć sprzęty do narożnika, to może warto porównać z innymi rozwiązaniami. Zwrócić uwagę, czy wszystkie kosze wyjeżdżają na zewnątrz szafki, bo są takie mechanizmy w których dwa kosze z głębi zawsze zostają w szafce. A może tak jak u GGGosika, jeden wyjeżdża a drugi kosz zostaje(?). Niektóre wszystkie wysuwają się całkowicie spod blatu. Kosze mogą wyjeżdżać do przodu i odwracać się o 90 stopni na bok, wtedy jest pełen dostęp do półek na zewnątrz szafki i w tym czasie dwa kosze z głębi podjeżdżają na miejsce tych wysuniętych i każdy oddzielnie można wysunąć jak szufladę. Jeszcze są te okrągłe kosze obrotowe. Nie wiem jak z ich wytrzymałością, czy przypadkiem nie będą się od ciężaru wyginać ;)

Tak naprawdę, to już zależy od każdego użytkownika. Wydaje mi się, że jednak trochę traci się miejsca, gdy montuje się mechanizmy. Ale można to miejsce też zaoszczędzić, nie wstawiając nic, robiąc tylko półki na naczynia, zastawę, czy garnki, których tak często nie używa się w kuchni. I wtedy całą zapełnić po brzegi,i z myciem takiej półki nie ma problemu. Takie rozwiązania sporo kosztują, wykorzystują miejsce, choć nie całkowicie, ale służą pełnej swobodzie. Ja np. nie robiłabym takiej szafki, ale to jest kwestia gustu. Ten brak dostępu do rzeczy głębiej schowanych i całkowity brak możliwości posprzątania w szafce w rogu, trochę by mnie irytował. Zaznaczam, że to tylko moja opinia, nigdy czegoś takiego nie używałam, ale tak to sobie wyobrażam. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Futuro, ja takie kosze użytkowałam (pisałam o tym już wyżej) i zgadzam się z Tobą w 100% procentach :) Dostępność, wytrzymałość, mycie - wszystko kiepskie... Zwykła półka jest sporo tańsza, a do tego pojemna, wytrzymała, nic się nie wygina, w dodatku wystarczy szmatką przetrzeć. Ja polecam i wiem, że jeśli przyjdzie mi jeszcze robić kuchnię ;) to ponownie dam półkę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w mieszkaniu mam kosze obrotowe i na początku byłam bardzo zadowolona, ale z czasem euforia minęła... Kosze przestały być tak stabilne jak na początku, poza tym, nie można na nich postawić cięższych, na przykład żeliwnych garnków czy patelni, bo kosze nie wytrzymają ciężaru. Nauczona doświadczeniem w domu mam zwykłą półkę o długości 120cm. Myślałam, że będzie mało praktyczna i że róg będzie niewykorzystany, ale jest wręcz przeciwnie. Z przodu stoją talerze codziennego użytku, ajkieś miseczki, salaterki. Głębiej zastawa na specjalne okazje i większe miski na sałatki. Szafka jest dużo bardziej pojemna niż kosze, dlatego gdybym teraz miała raz jeszcze zagospodarować narożną szafkę, dałabym zdecydowanie półkę.

popieram.

mam zwykłą pólkę i jest super.

szmery-bajery nawet mi przez mysl nie przeszły, bo to zawsze strata miejsca, a w mojej maleńkiej kuchni każdy cm na wagę złota ;o)

jesli chodzi o drzwiczki łamane, to jak stolarz nie przyoszczędzi na zawiasach, wszystko bedzie super działać, a jak stuka, to zawsze mozna dołozyc hamulec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...