Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

  1.  

    no wiele osób widzę klnie to forum, mi też sie nie podobaja zmiany

     

    chyba dam dyla podobnie jak inni albo po prostu dziennik umrze śmiercia naturalną

     

    a szkoda - wiele dzienniczków było fajnych, czytałem

     

    teraz nawet linki nie działają, przechlapane

     

     

    a co na budowie

     

    ano spiżarka zabudowana, wytynkowana

     

    najwięcej zeszło mi się z elektryką, fatek już siedzi, instalacja PRAWIE skończona

     

    jeszcze kilka dni i brakujący kabelek i działa!!

     

    może kiedyś jakie zdjęcia wkleję - teraz idę spać

     

     

    pa pa

  2.  

    Hej

     

     

    No zaglądam do dziennika budowy i już kompletny koorw mnie strzelił

     

    Jak, ja się do k nędzy pytam, to wygląda ???????!!!!!!!!!!!!!??????????

     

    Ktoś tu ma mózg ???

     

    Sorki, ja byłem przyzwyczajony do starego wyglądu i już mi tak zostanie.

     

    Ged ma rację, pokazać jak kiedys forum wyglądało ....

     

     

    Nie ma problemu, nie przedłużam prenumeraty muratora, a prenumeruję od ponad 10 lat ...

     

    I tak już nie planowałem. Nic nowego nie wnoszą.

     

     

    Co do budowlanych rzeczy, lampki zawisły w hallu długim :

     

    http://img3.imageshack.us/img3/7055/0083g.jpg" rel="external nofollow">http://img3.imageshack.us/img3/7055/0083g.jpg

     

     

    Lampki do kuchni zamówione, też massivy tylko białe.

     

     

    pozdrawiam, majki

  3. meg60
    Latest Entry
    No żesz !!!!! Co się znowu dzieje ???? Ja się zabiję, znowu wszystkiego od początku muszę sie uczyć buuuuuuuuuuuuuuu - jestem już za stara na takie zmiany ! I co teraz ? Nie podoba mi się !
  4. Jak zwykle coś musieli pozmieniać i teraz dziennik czyta sie bezsensownie. Brawo dla ekipy muratora, aż sie pisać nie chce
  5. MartaPR
    Latest Entry

     

    Hm... Niezdecydowana jestem z pewnością niby zamknełam ten dziennik

     

    - ale troche znowu mnie "roznosi" energia - tym bardziej, że sporo się u nas działo i dzieje ostatnio.

     

     

    Trochę mnie tu nie było i przyznam, że nie bardzi się umiem poruszać po "nowym" forum

     

     

    A u nasz po przerwie zimowej :

     

    - w końcu mamy wykończone cokoły,

     

    - wokół domu opaskę z kamyków,

     

    - zrobione ścieżki i podjazd.

     

     

    W trakcie budowy jest piwniczka ziemna.

     

    Zastanawiamy się teraz nad ogrodzeniem i brama wjazdową - pewnie trochę poczeka, bo piwniczka i kostka brukowa trochę nadszarpnęły nasz budżet.

     

     

    Taras zdecydowaliśmy się wykonać z bruku klinkierowego i całkiem fajnie to wyszło - tylko muszę pomyśleć nad jakimś zadaszeniem, bo w gorące dni (a ostatnio nawet 2 takie były) trudno mi było tam wysiedzieć.

     

     

    Powoli uprzątamy teren wokół domu, najwięcej energii będzie nas kosztowało przygotowanie i umocnienie skarp - ale myślę, że będzie całkiem fajnie.

     

    Po zakończeniu prac na piwniczką - jeszcze raz przyjdą do nas panowie od kostki, żeby wykonać schody z tarasu na górny poziom terenu i ścieżkę do piwniczki.

     

     

    Cały czas muszę przyznać, ze mamy braki w domu - np. ciągle zwlekam z pomalowaniem klatki schodowej - chciałabym ją czymś ożywić - wszystkie ściany mam na gładko - więc pomyślałam o farbie strukturalnej - tylko, czy sama będę potrafiła to zrobić???

     

    Nadal tez brakuje mi mebli w górnej łazience - ale piwniczka zeżarła mi budżet....ważne, że wiem co chcę zakupić a do Straszyna, gdzie antado ma swój salon wystawowy mam rzut beretem.

     

     

    Mamy też w końcu podest przed domem

     

     

    No i mam duuuużo sprzątania!!!!! Że aż tak się będzie brudziło, to chyba nie miałam wyobrażenia. No ale przy dwóch takich co to ciągle wpadają z buciorach i kieszeniach pełnych piasku do domu - to chyba raczej nie będzie czysto...... Byle do 18-tki młodszego.....

     

     

    Chociaż Kuba mi oświadczył, że on jak już będzie miał zonę (ma już nawet jedna kandydatkę!!) i dzieci to będzie mieszkał w naszym domu - a na pytanie - a my co? Łaskawie się zgodził, że jak chcemy to tez możemy z nimi mieszkać....

     

     

    To tyle - do następnej weny twórczej!

  6. przedstwiam wam nasz stary odnowiony mebelek. Brakuje mu jeszcze malych dopieszczen ale wyszedl naprawde ladnie :)

     

    http://img576.imageshack.us/img576/2963/z2200531.jpg' alt='z2200531.jpg'>

     

    Uploaded with ImageShack.us

     

    jak nie zapomne to wkleje bardziej ''mowiace'' zdjecie :) bo na tym zbyt duzo nie widac.

    • 1
      wpis
    • 1
      komentarz
    • 79
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    i stało sie sprzedalismy mieszkanie i kupilismy dzialke, jestem na etapie skladania wniosku o waunki zabudowy
  7. Tu jeszcze niezasypane tak powinny wyglądać poszczególne warstwy.
  8.  

    Dziś zostaną przeniesione Dzienniki Budowy ze starej formuły do nowej struktury blogów. Zmiany spowodują częściowe i chwilowe wyłączenie opcji uzupełniania Forum nowymi treściami. Postaramy się wykonać import jak najszybciej. Prosimy o wyrozumiałość.

     

    Pozdrawiam

     

    Redakcja Forum

  9.  

    REkordowa ilość wpisów do dziennika w dniu dzisiejszym ale od tych wczrajszych wydarzeń jestem cała zakręcona!

     

    Najnowszy pomysł zapodany przez naszego majstra:

     

     

    Świetlik nad schodami!

     

     

    Chcieliśmy pełne drzwi do pokoi i zaczęłam się zastanawiać czy to nie zaciemni nam całego korytarza na górze a majster na to: no to damy taki fajny świetlik w dachu i będziez miała jasne światło i pełne drzwi!

     

     

    No czy on nie jest kochany?

  10.  

    Witam Wszystkich w ten pogodny poranek. Opiszę Wam mój wczorajszy dzień. Otóż co się okazało nasz projektant tak narysował projekt że murarz przychodził do mnie pytać się na jaką wysokość w danym miejscu ma być ściana. Projektant nie podał miar ani na jakiej wysokości są okna, ani dokąd mierzą ściany. Byłam wściekła, przecież wziął za to dużo kasy. Zadzwoniliśmy po znajomego dekarza, on już rozszyfrowywał nie takie projekty, więc spędziliśmy nad nim 2 godziny ale doszliśmy do Wszystkich wymiarów. Murarz może dalej działać. Musimy przemyśleć takżę kwestię dachu nad jedną częścią budynku w którym użytkujemy, pozostawiliśmy tam część starego dachu, żeby nam się na głowę nie lało. Musi kombinować tak żeby dało się to wszystko pogodzić.

     

     

    Pracę jak na razie idą mozolnie. Wczoraj dostaliśmy małą dostawę piachu, więc część dnia przesiewałam go przez rafę. Mam już zarys bocznych okien. Hura hura !! :)

     

    A teraz pokażę Wam mój las w obu salonach :)

     

    Tu salon pierwszy, okno z widokiem na wjazd, front domu, i po bokach okrągłe ranty które podobno mają zostać.

     

    http://img706.imageshack.us/img706/2839/imgp6345n.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/2839/imgp6345n.jpg

     

     

    Salon duży, ten z większym oknem, widok na tył placu, po prawej stronie mają być schody na górę.

     

    http://img706.imageshack.us/img706/7358/imgp6341l.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/7358/imgp6341l.jpg

     

     

    Tutaj widok na ganek :) wejście do całego budynku.

     

    http://img706.imageshack.us/img706/3694/imgp6338.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/3694/imgp6338.jpg

     

     

    A na tym zdjęciu widoczny salon duży, połączony z małym salonem, to daje nam dużą przestrzeń, u góry widoczna belka, i ciągle las, ale tak musi jeszcze być :)

     

    http://img706.imageshack.us/img706/6411/imgp6335k.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/6411/imgp6335k.jpg

     

     

    Wieczorem mam nadzieję, że pokażę Wam obrys okienek na poddaszu. O ilę znów nie będę musiała uciekać przed komarami, wczoraj chciały mnie zjeść.

  11.  

    "Budowla" zaczyna powoli przypominać domek

     

    panowie budowlańcy szykują już deski na dach więc już niebawem

     

    będzie można schować się przed deszczem w domku.

     

    jak patrzyliśmy na samą płytę fundamentową to wydawało nam się ze maleńki będzie

     

    ten domek ale jak panowie zamontowali konstrukcję i płyty to mozna było "realnie

     

    spojrzeć na wielkość pokoi i domek zrobił się w sam raz, jest idealny

     

     

    http://img704.imageshack.us/img704/1995/dscn0251t.jpg" rel="external nofollow">http://img704.imageshack.us/img704/1995/dscn0251t.jpg

     

     

    http://img710.imageshack.us/img710/9154/dscn0257o.jpg" rel="external nofollow">http://img710.imageshack.us/img710/9154/dscn0257o.jpg

     

     

    widok na okno w kuchni

     

    http://img580.imageshack.us/img580/3219/dscn0255.jpg" rel="external nofollow">http://img580.imageshack.us/img580/3219/dscn0255.jpg

     

    przez okno jest widok na łąkę i wierzbę o której Jacek pisał we wcześniejszych wpisach

     

     

    cały domek już obłożony płytami

     

    http://img94.imageshack.us/img94/3535/dscn0252n.jpg" rel="external nofollow">http://img94.imageshack.us/img94/3535/dscn0252n.jpg

  12. Ryska1719503950
    Latest Entry

     

    Oj dawno mnie tu nie było, ale tak naprawdę nic specjalnego się nie dzieje.

     

    Czekamy na pana J. - ma nam skończyć szpachlowanie łączeń płyt G-K i przygotować pod malowanie na górze, zrobić zadaszenie tarasu i ocieplić budynek.

     

    Mamy podłączony kibelek :) wczoraj zabrali TOI-TOI-kę i mamy wodę w kranach. Krany na razie przemysłowe, ale są i jest w nich woda :) Tynki nareszcie schną, czekamy na drzwi a potem na kocioł.

     

    Wybraliśmy kafelki do dolnej łazienki.

     

    Stawiamy ogrodzenie - tylno - boczne (siatka), a na przód troszkę poczekamy.

     

    Elektryka zamówiona - czekamy na realizację do poniedziałku, aż Pan "magazynier" wróci z urlopu.

  13.  

    Przepiękna pogoda, aż żyć się chce i budować:)Weekend upłynął nad zbrojeniem - Panowie zbroili, a ja dotarłam do resztek ogródka Pani Teściowej

     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/fb3569bec2d569cf05aed2bea7677a7e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/fb3569bec2d569cf05aed2bea7677a7e,10,19,0.jpg

     

    A oni w pocie czoła te druty kilkumetrowe to gięli to na wierch wciągali i kręcili

     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/0f925bf65dbdd74c6e3f8d16ff87fbd2,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0f925bf65dbdd74c6e3f8d16ff87fbd2,10,19,0.jpg

     

    Połówek nie upilnowany plecy spalił i nie tylko i znowu w pracy dorobił się ksywki "Turkas"

     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/56863f1a76eab50da3c98eaa1aafe9a4,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/56863f1a76eab50da3c98eaa1aafe9a4,10,19,0.jpg

     

    Cała sobota, bosze nie wyobrażacie sobie ileż to roboty..

     

    http://foto1.m.onet.pl/_m/23e9b82f5e69853353f3fd456a7d8ec9,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/23e9b82f5e69853353f3fd456a7d8ec9,10,19,0.jpg

     

    A już na ten przykład w poniedziałek tego druta to tam zaciągnęli na górę chyba zylion razy więcej- a to cholerstwo ciężkie ło maskara

     

    http://foto2.m.onet.pl/_m/afea0ac3c1f6acc902a778ae4824d84a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/afea0ac3c1f6acc902a778ae4824d84a,10,19,0.jpg

     

    No i chwalić aurę bo sprzyja :)jak cyk bum bum tak pięknie ma być do końca tygodnia

     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/857899d3ae92281fd9fda0d2615d2df7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/857899d3ae92281fd9fda0d2615d2df7,10,19,0.jpg

     

    Ale kamień mi z nerki spadnie już zalejemy stropa

     

    http://foto0.m.onet.pl/_m/79ee01e593a153ed680d42b134c34418,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/79ee01e593a153ed680d42b134c34418,10,19,0.jpg

     

    A oni ciężko pracują a ja te roślinki

     

     

     

    http://foto3.m.onet.pl/_m/7d3dfd167ae183d81015f7e8c8bb4ddf,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7d3dfd167ae183d81015f7e8c8bb4ddf,10,19,0.jpg

     

    A ja już mam ten komfort i wiem co było dalej, ale dzisiaj już zdjęć z dzisiaj nie dam rady zapodać bo taka jakaś oklapła jestem...

  14.  

    Jak tak czytam to co napisałem powyżej, to w sumie napiszę więcej - Du...a. Generalnie to się nastawiliśmy już maksymalnie na wrażenia budowlane, że ziemia będzie fruwała w powietrzu, trawy wciskały się do ust... Jedyne na co można liczyć to plusk ziemi (to nie jest błąd - jeżeli ktoś nie wie, jak ziemia pluszcze to zapraszam na naszą działkę... tzn na nasze kąpielisko). Niby słońce operuje już od paru dni, ale niestety nasza zalana polska kraina jest zdecydowanie przeciwna wszelkiego rodzaju budowom. Jak się tak zastanowię:

     

    1. Nie ma problemu - nawet przecież zima 2009/2010 pod Wrocławiem nie będzie zbyt mroźna - MIELIŚMY ZIMĘ STULECIA

     

    2. Nie ma problemu - późną wiosną zaczniemy, przecież to wymarzona pora - MAMY POWODZIE STULECIA, JAK NIE TYSIĄCLECIA

     

    3. Nie ma problemu - lato i jesień... to może ja pozostawię tego wilka w lesie, co?

     

    Oby tylko udało się wyjść z gruntu - zalać fundamenty, wtedy już naprawdę może co jakiś czas padać. Ale teraz niech da sobie spokój no!!!

     

     

    No dobrze - jutro mam nadzieję, załączę pierwsze fotki z praktycznej części walki z wiatrakami, a co się działo w międzyczasie?

     

     

    1. Poinformowaliśmy wojewódzkiego konserwatora zabytków o rozpoczęciu budowy

     

    2. Postanowiliśmy zamówić u projektanta projekt podłączenia wody. Wersja optymistyczna miała dotyczyć 400 zł. Chyba że w gminie stwierdzą iż należy dokonać uzgodnień z ZUDP, wówczas pesymistycznie kwota będzie wynosiła 1000 zł. ale razem z kanalizą, która ma powstać za kilka lat, ale projekt już będzie. Oczywiście nikogo nie zdziwi, że jak zwykle górę wzięła wersja pesymistyczna. Zrezygnowaliśmy z tego projektanta, bo przecież drogo i Piotr znalazł inną Panią projektant, która za projekt chce 400 zł., uzgodnienia w ZUDP i gminie 150 zł., odbiór 120 zł. oprócz tego trzeba zapłacić na komitet kanalizacyjny 600 zł. Suma: 1270 zł. Taaaaaak to dobrze, że zrezygnowaliśmy z tego Pana na początku - jak nic wyszło taniej...

     

    3. Wczoraj podpisałem umowę kredytową i dowiedziałem się, że pierwsza transza idzie na spłatę kredytu na działkę, a druga już na budowę zostanie wypłacona po zamknięciu tego kredytu na działkę, co to w innym banku jest, a w tym banku powiedzieli że zamkną najwcześniej za 30 dni. Sugestią naszego agenta napisaliśmy prośbę o uruchomienie chociaż 50% transzy na budowę razem z transzą na spłatę działki. Bank doniósł dzisiaj, że uruchamia obie na raz... Niesamowite, normalnie z wrażenia zjechałem do rowu... O dobra to zobaczymy co to jutro przyniesie

     

     

    09 CZERWCA 2010 R. - WAŻNA DATA - POCZĄTEK BUDOWY (oby prawdziwa)

  15. Wszystko zależy od tego jakiej szerokości pojemnik będziesz miała. Jeśli pojemnik będzie szeroki na 1m to szerokość 1,2m w zupełności wystarczy (moim zdaniem). A swoją drogą po co Ci taki duży pojemnik:rolleyes:

    Akurat te 1,2 m wyszło nam pomiędzy przęsłami płotu.....i tak chyba zostanie......

     

    no, no ......jak Kala stawia śmietnik, to pewnie niedługo przeprowadzka :) Pozdrowionka!!!!

    do przeprowadzki to jeszcze dłuuuuuuuga droga!!!

     

    Hej, hej!!! Jestem ... i już będę... zaglądać i paplać! Cywilizacja zagościła w me progi!!!

     

    Pozdrawiam serdecznie

    ciesze się bardzo !!!!!

     

    Rozdział 9. Ogrodzenia

    § 41. [bezpieczeństwo ludzi i zwierząt] 1. Ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt.

     

    2. Umieszczanie na ogrodzeniach, na wysokości mniejszej niż 1,8 m, ostro zakończonych elementów, drutu kolczastego, tłuczonego szkła oraz innych podobnych wyrobów i materiałów jest zabronione.

     

    3. Przepisy ust. 1 i 2 nie dotyczą ogrodzeń wewnętrznych w zakładach karnych i aresztach śledczych.

     

    § 42. [Wymóg bezpieczeństwa] 14 1. Bramy i furtki w ogrodzeniu nie mogą otwierać się na zewnątrz działki.

     

    2. Furtki w ogrodzeniu przy budynkach mieszkalnych wielorodzinnych i budynkach użyteczności publicznej nie mogą utrudniać dostępu do nich osobom niepełnosprawnym poruszającym się na wózkach inwalidzkich.

     

    § 43. [szerokość bramy i furtki] Szerokość bramy powinna wynosić w świetle co najmniej 2,4 m, a w przypadku zastosowania furtki jej szerokość powinna być nie mniejsza niż 0,9 m, przy czym na drodze pożarowej szerokości te regulują przepisy odrębne dotyczące ochrony przeciwpożarowej.

     

    Dobry wieczór:)

     

    dziekuje Zbyszku!!!!!!

  16. Budowanie trwa. Ekipa montuje więźbę dachową. Mamy kolejne opóźnienia ze względów pogodowych oraz wypadł z pracy czwartek (Boże Ciało) ale to nic damy radę. Ciągle myślimy o cegle na kominy jaki kolor oraz czy dziurawka czy też pełna. Może ktoś z forumowiczów pomoże w podjęciu decyzji. Kolor dachówki Koramic L15 antracytowa angoba ale zastanawiamy się też nad Euronit - Profil S ciemny brąz. Zdjęcie z tygodnia prac w galerii..
  17.  

    Tośmy se poświęcicowali hehehehhhh

     

     

    B.jest właśnie na Działczynie i ogarnia "do jednego poziomu"- jakto KierBud określił ławy - nie, żeby coooś, sam(KierBud) się zaoferował, że z B. to ogarnie- heheheheh

     

    nio to chłopcy ogarniają,

     

    a ja w chałupce kwitnę... i szukam ..... ciuszków?- Neeeee,

     

    mebli?- neeeeeeee no gdzie- ja z moim gustem -

     

    .... to czego ja mogę szukać,hę?????- ano barakowozów hihih :) no w czymś Nasza Brygada RR musi kimać, nieeem

     

    IIIII żem znalazła całkiem fajniusi i pan całkiem przyjemniusi powiedział, że transport tak zaplanuje, że spedytor za friko prawie przywiezie hehehehe Dobry Zioooom , co;)

     

     

    dziś też na działę przyjechały deseczki nasze wspaniałe hihihihhh

     

    i mamy już gwoździe,

     

    jakieś mufki- cokolwiek to znaczy i jakkolwiek to się pisze...,

     

    jest jeszcze wąż- nieeee, nieeee ten w kieszeni też już sie panoszy skurczybyk jeden, noom ale ten (co to o niego mi chodzi tio) ogrodowy... hmmmm

     

    aaaaaaa i jakoś od Marca już mamy taki zbiornik na wodę- beczkę?/??

     

    aaaaaaaaaaa i jeszcze jest takie cudo co to prunt od somsiada rozdzieli- nie znaju nazwy ustrojstwa....

     

     

    Tiaaaaaaa, to chyba tyla jak dla mnie tyknie do czwartku, coooom

     

     

    bayooo

  18. Kasiorek
    Latest Entry

     

    Dzisiaj doznałam olśnienia i już wiem jak zagospodaruję taras. Tars mam od słonecznej strony i praktycznie od 11 do zachodu słońca jest w słońcu cały czas. Na poczatku myślałam o markizie ale nie jest to dobre rozwiązanie na podczas ciepłego deszczyku. I dlatego wpadłam na pomysł aby zabudować taras ogrodem zimowym z rozsuwanymi ? ścianami. W zimie stanowił by przedłużenie pokoju a w lecie dawałby przyjemny cień i nie trzeba się martwić o chowanie mebli na zimę i poduszek na noc przed np deszczem

     

    Widze np takie rozwiązania

     

    http://www.glassystem.pl/fotka_domslonsca.jpg" rel="external nofollow">http://www.glassystem.pl/fotka_domslonsca.jpg

     

    http://www.ogrodyzimowe.biz/content/images/galerie/pozostale/przyklady/p_0048.jpg" rel="external nofollow">http://www.ogrodyzimowe.biz/content/images/galerie/pozostale/przyklady/p_0048.jpg

     

    tu podoba mi sie kształt okien ale byłyby do ziemi

     

    http://z.about.com/d/golondon/1/0/d/A/-/-/Horniman_conservatory.jpg" rel="external nofollow">http://z.about.com/d/golondon/1/0/d/A/-/-/Horniman_conservatory.jpg

     

    ten jest cudny, taki poproszę w miniaturce :)

     

    Jeśli może natrafiliście na firme która ma w swojej ofercie ogrody zimowe, stylizowane na angielskie , ogromnie będę wdzięczna za pomoc



×
×
  • Dodaj nową pozycję...