Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blogi

Nasze blogi społeczności

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 12
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 16
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 17
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 17
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 18
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 6
      odsłon

    No blog entries yet

  1.  

    Mamy już za sobą wytyczanie budynku. Poszło szybko i sprawnie. Geodeci mieli super sprzęt, mąż był chętny do pomocy -zrobiliśmy to w 1,5 h - co miało również odzwierciedlenie w kosztach Przed wytyczeniem usunęliśmy humus - mąż się zagapił, operator koparki zagalopował i zryli prawie całą działkę :/

     

    Zapomniałam dodać, że z pomocą teścia i kumpla mąż postawił niczego sobie "pakamerę", którą widać na poniższej fotce prezentującej wytyczony budynek.

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 17
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 18
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 8
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 16
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 26
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Witamy wszystkich Tymkowiczów !

    Decyzja już zapadła kupiliśmy projekt domu Tymek A w odbiciu lustrzanym blisko Świdnicy na Dolnym śląsku.

    Kiedy ruszymy z budową tego nie wie nikt. Na razie załatwiamy papiery. I w związku z tym mam pytanie. Proszę o informacje. Szukamy Tymowiczów z naszej okolicy dom wybrany,ale chcielibyśmy zobaczyć go w naturze Pozdrawiamy wszystkich.

    jesli zwracacie sie do Tymkowiczów to na takie spotkania miejsce jest w innym dziale forum.

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 18
      odsłon

    No blog entries yet

  2. Pogoda niestety jest okropna - ciągle pada, no może z małymi wyjątkami. Kratownicę mamy ukończoną - efektem pochwalimy się jak zrobimy zdjęcie, gdy nie będzie padać:) W piątek mają wejść dekarze, aby zafoliować dach i przybić łaty i kontrłaty, natomiast dachówkę będą kładli pod koniec czerwca.
    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 9
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 27
      odsłon

    Ostatnie wpisy

     

    Witam!

     

    Czas zacząć budować coś swojego. Decyzje zapadły, choć narazie w rodzinnym gronie:)

     

    Działkę kupiliśmy 2 lata temu

     

    Projekt zakupiliśmy w maju tego roku. Wybór padł na Petunię z Archetonu, prosty i odpowiadający nam domek.

     

    Stan na dziś:

     

    - prąd jest;

     

    - woda i kanaliza w granicy;

     

    - gaz póki co warunki

     

    - wypisy są,

     

    - geolog też,

     

    - zostały mapki i startujemy po pozwolenie :)

     

    Co dalej będzie czas pokarze. Narazie zapł jest, szukamy wykonawców i uczymy się budować ;P

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 5
      odsłon

    No blog entries yet

  3. No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 17
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 16
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 5
      odsłon

    No blog entries yet

    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 18
      odsłon

    Ostatnie wpisy

    Na początek warto byłoby się tak budowlano przedstawić. Mam na imię Ania a mój mężuś to Piotrek. Sprawy prywatne tak się poukładały, że ja z Białej Podlaskiej, a Piterek z Zabrza znaleźliśmy się w najpierw w Lublinie, a potem w Warszawie. Po czterech latach tułaczki po stancjach zaczęliśmy się dusić w małych kawalerkach, wśród blokowisk. Szczególnie ja-przyzwyczajona do rodzinnego domu z ogrodem, stawikiem i pobliskim lasem zaczęłam marzyć o własnym domku. Kwestię wcielania marzeń w życie przypieczętowała okazjonalnie kupiona działka 40 km od stolicy, z bezpośrednim dojazdem PKP do pracy, a przede wszystkim oszacowanie kosztów. Budowa prostego, małego domku pod Warszawą = kawalerce no góra dwupokojowemu mieszkanku w mieście....No i tuż po ślubie zaczęliśmy działać. A w zasadzie to ja-tak się dziwnie ułożyło że to ja jestem od myślenia i załatwiania, a Piotrek od kibicowania mi
    • 0
      wpisów
    • 0
      komentarzy
    • 17
      odsłon

    No blog entries yet



×
×
  • Dodaj nową pozycję...