około południa zadzwonił do mnie nasz wykonawca i rozradowany poinformował, że zrobili wykopy i grunt jest bardzo dobry. Powiedział, że sam się nie spodziewał, że będzie tak dobrze. Mnie ulżyło, bo cały czas bałam się, że coś wyskoczy z tą ziemią. Udało mi się wpaść na 10 minut jak ekipa jeszcze pracowała. Było jakieś 5 osób razem z szefem i wszyscy sprawnie się uwijali. Ściągnięty był już humus, zrobione wykopy, położono w nich folię i zbrojenia. Wygląda to tak
http://img191.imageshack.us/img191/5237/obraz084y.jpg" rel="external nofollow">http://img191.imageshack.us/img191/5237/obraz084y.jpg
W tle bloczki czekają na murowanie.
Przyjechał akurat kierownik budowy sprawdzić zbrojenie. Miał parę uwag - mieli wymienić podłożoną pod zbrojenie cegłę na kostkę betonową, dołożyć jedno strzemię i przesunąć jedną "elkę" przy zbrojeniu rogu domu.
http://img687.imageshack.us/img687/4240/obraz083r.jpg" rel="external nofollow">http://img687.imageshack.us/img687/4240/obraz083r.jpg
wieczorem nie wytrzymałam i postanowiłam jeszcze raz przejechać się na działkę, tym razem z aparatem, aby obfotografować wszystko. Jutro około 10-tej zaleją i nie będzie już widać, czy jest ok, czy nie.
Tu jeszcze zbrojenie połączone ze słupem (chyba to się tak nazywa)
http://img714.imageshack.us/img714/4343/obraz087b.jpg" rel="external nofollow">http://img714.imageshack.us/img714/4343/obraz087b.jpg
Ok. 10-tej ławy mają być zalane. Jutro pewnie się nie uda, więc podjedziemy dopiero w sobotę lub niedzielę. Murowanie planowane jest na poniedziałek.
Dla wyjaśnienia jeszcze - szef ekipy, w porozumieniu z kierownikiem budowy, zrezygnował z chudziaka. Grunt jest ok, więc uznał, że nie ma sensu lać. Zamiast tego, jak widać na zdjęciach, wszystkie doły zostały wyłożone folią. Do tego zbrojenie na podwyższeniu i potem lanie B20, (a właściwie C 16/20). W związku z rezygnacją z chudziaka ławy zostały poszerzone z 50 cm na 60 cm.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 1 644 wyświetleń