Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    318
  • komentarzy
    891
  • odsłon
    2 449

Entries in this blog

Spirea

11 02 2010

 

kolejny krok do przodu. Bylam dzisiaj u Pani architekt, która potwierdziła, że w ubiegły piątek odebrała już nasze pozwolenie na budowę. W przyszły piątek będzie więc prawomocne. Musieliśmy jeszcze dopłacić 132,30zł za uzgodnienie z ZUDP bezodpływowego zbiornika na ścieki.

Obdzwaniam też kierowników budów, ale na razie bez efektu. Na przyszły weekend planujemy spotkanie z wykonawcą, aby doprecyzować ofertę i stargować trochę cenę za SSO. Potem już czekanie na wiosnę.

Spirea

09 02 2010

 

 


ogarnęła mnie kuchniofobia i znalazłam kuchnię marzeń - Poggenpohl Plusmodo. Niestety pozostanie ona w sferze marzeń, bo cena powala (na wyprzedaży w UK 30 000 funtów - ale ze sprzętem , bez promocji jedyne 64k funtów oczywiście)

 


http://img708.imageshack.us/img708/3872/pppm01.jpg


http://img42.imageshack.us/img42/8549/pppm09.jpg

 


bardzo podoba mi się kolorystyka i pomysł z grubym blatem (ma 15 cm). Może udałoby się chociaż trochę na tym wzorować...

Spirea

05 02 2010

 

celem uprzyjemniania sobie wolnego czasu zaczęłam szukać różnorakich pomysłów na wnętrza. Zaczęłam od kuchni, bo wydaje mi się, że już na etapie robienia stanu zero, trzeba w odpowiednim miejscu wyciągnąć na zewnątrz rury. Wskazane jest chyba mniej więcej ustalić, gdzie będzie zlew, zmywarka i chyba też kuchenka. Ściągnęłam jakieś programy do projektowania, ale na razie nie mogę ich uruchomić. W planowaniu ręcznym przeszkadza mi trochę okno, które mamy zaplanowane na ścianie zachodniej. Patrząc od frontu okno (fix 90 x 240) jest po prawej stronie w odległości ok. 180 cm od krawędzi. Zostało tam wstawione, bo obawiałam się, że to podłużne na północnej ścianie będzie dawać za mało światła. Zaczęłam się więc zastanawiać, czy tego okna nie wyrzucić, bo marzy mi się barek z hokerami i to okno tam po prostu będzie przeszkadzać. Przeglądając różnorakie czasopisma natrafiłam jednak na parę projektów kuchni, w któych okno pojawiało się zaraz za linią szafek. Pomysł mi się bardzo spodobał. Trzeba byłoby jedynie okno przesunąć bliżej frontu, tak aby zaczynało się gdzieś na 70 cm (przy założeniu, że szafki mają standardowo 60 cm). Za oknem na bocznej ścianie mogłyby szafki z płytą gazową i zaraz skręcałyby tworząc ów wyżej wspomniany barek z linią szuflad od strony salonu.

Mniej więcej (nie ma tej "elki" z kuchenką) wyglądałoby to tak (chodzi mi o linie zabudowy, a nie kolor)

http://img686.imageshack.us/img686/816/niobe.jpg" rel="external nofollow">http://img686.imageshack.us/img686/816/niobe.jpg

Sprawa jest do przemyślenia.

Kolejną fajną rzeczą, którą znalazłam to alternatywa dla narożników BoConcept w grubo tkanej tkaninie. Ichniejsze sofy kosztują ok. 12 tys. zł. Sofy polskiej produkcji - Sits, są już w niższej cenie (podobno od 7500 tys.). Najbliższy sklep jest jednak dopiero w Opolu.

 

np. coś takiego

http://img697.imageshack.us/img697/9697/cindyx.jpg" rel="external nofollow">http://img697.imageshack.us/img697/9697/cindyx.jpg

 

lub takiego

(z inną tapicerką)

http://img171.imageshack.us/img171/2746/lineaa.jpg" rel="external nofollow">http://img171.imageshack.us/img171/2746/lineaa.jpg

 

może ktoś wie, jakie ceny mają w tym sits-ie? nigdzie w internecie nie mogę znaleźć

 

i jeszcze fajna lampa

http://img218.imageshack.us/img218/9808/prelude600.jpg" rel="external nofollow">http://img218.imageshack.us/img218/9808/prelude600.jpg

Spirea

26 01 2010

 

dotarły w końcu kolejne oferty. Dla przypomnienia pierwsza (po doliczeniu ceny dachu i rzeczy, któe miały być po naszej stronie) ok. 60-62 tys. (robocizna). Druga - na samą robociznę SSO 65 000 zł. Trzecia na SSO robocizna i materiały 195 tys. zł, z czego np. 35 000 stan zero ( w tym 10 tys. robocizna), parter tyle samo, 32600 strop, 20600 poddasze, 60000 dach z oknami dachowymi. Brakuje czegoś jeszcze - nie wszystko zdążyłam zapisać. Ta ostatnia wycena pochodzi od ekipy poleconej przez architektkę jako solidny wykonawca. Po wstępnych analizach wydaje się, że oferta jest rzeczywiście korzystna ( wychodzi 850 zł/m2, co przy budowaniu przez jednego wykonawcę z materiałami nie jest wysoką stawką - vide odpowiednie wątki na niniejszym forum) i będziemy spotykać się na negocjacje. Może uda się jeszcze coś uciąć. Trzeba będzie też sprecyzować dokładnie zakres prac i materiały do użycia. Dzisiaj zapytałam ich jeszcze jaka byłaby kwota wszystkich prac. Oni budują do stanu deweloperskiego - podali kwotę 400 tys., a średnio przyjmują 1950-2200 zł/m2. Przy tym ostatnim wyjdzie nam jednak już 445 tys. Taka kwota jest dla nas za wysoka. Maksymalnie tyle weźmiemy kredytu (a najlepiej jeszcze mniej) i nie będzie już na wykończenie, które pewnie pociągnie co najmniej 100 tys., nie wspominając o okolicy domu. Te 400 jeszcze można rozważać. Najprawdopodobniej zlecimy im SSO, a resztę będziemy już załatwiać sami przez poszczególne ekipy.

 

Mamy też pozytywną informację od projektantki - w przyszłym tygodniu może już być pozwolenie

Spirea

15 01 2010

 

 


trochę się dzisiaj zdołowałam. Postanowiłam sprawdzić, w miarę możliwości jak najdokładniej, ile może nas kosztować stan zero. Ten etap ma powstać z gotówki, która ma (aby być dokładnym - powinna) spłynąć do wiosny. Podzwoniłam więc dzisiaj po sklepach, hurtowniach, betoniarniach. Ustaliłam ceny materiałów, warunki zamówienia. Podliczając wszystko i doliczając koszt robocizny z otrzymanej oferty wychodzi jak nic 40 000 zł. Wcześniej w ogóle nie liczyłam zalania betonem podłogi. W projekcie mamy ją na 15 cm i to samo daje jakieś 6 tys. Nie pamiętam już na podstawie czego, ale wmówiłam sobie, że zrobimy fundamenty za 30 tys. zł, a tu same materiały wyszły 25 tys. To oznacza, że moje życzeniowe koszty budowy domu mogę sobie wstawić między bajki. No cóż, trzeba będzie negocjować i targować się, może uda się coś z tego obniżyć. Może trochę VAT-u też uda się z tego ściągnąć (muszę sprawdzić szczegóły). Poza tym na początku przyszłego tygodnia powinniśmy wiedzieć na jakim etapie jest nasze pozwolenie na budowę i czy polecony kierownik budowy będzie chciał zająć się naszą. W przyszłym tygodniu mamy się też spotkać z naszym oferentem. Niestety pozostali dwaj potencjalni wykonawcy nas konsekwentnie ignorują. Jeden już obiecał, że dostaniemy wycenę w przyszłą środę. Drugi się nie odzywa. Jak tak dalej pójdzie, to nie będzie z czego wybierać, bo miałam poleconych tylko tych trzech. Obawiam się brać wykonawców tak z ulicy.

Spirea

05 01 2010

 

Na Nowy Rok wszyscy życzyli nam ruszenia z budową i mam nadzieję, że życzenia się spełnią. Jeśli chodzi o papierologię, to do starostwa trzeba przekazać jeszcze egzemplarz mapki do uzgodnień dokumentacji projektowej. Dowiozłam ją dzisiaj architektce i czekamy dalej.

Czekamy też na dwie wyceny robocizny. Bez ofert porównawczych nie ma jak siadać do rozmów. Ta pierwsza oferta ma ten minus, że w na etapie fundamentów we własnym zakresie jest ściągnięcie humusu, załatwienie betonu i zasypanie fundamentów. Nie powinno to być szczególnie skomplikowane, jednak wynajęcie dodatkowo sprzętu do humusu i zasypania będzie zwiększać tę kwotę 13 000 zł, która wydaje mi się i tak duża, jak czytam wyceny za fundamenty na forum. Zobaczymy ile sobie zażyczą pozostali dwaj wykonawcy - oni mają kompleksowe usługi, więc w ich gestii będzie pewnie wszystko.

To sprowadza się też do pytania, czy mamy budować systemem gospodarczym czy brać generalnego wykonawcę np. na SSO lub SSZ, który będzie jednocześnie załatwiał materiały. Pierwsza opcja jest na pewno tańsza. Rodzina przestrzega nas jednak przed takim rozwiązaniem, bo nie damy rady biegać za materiałami, nadzorować budowę i jednocześnie pracować. Generalny wykonawca jest wygodniejszy, ale jednak droższy. Nie wiem też, czy wystarczy ustalić konkretne materiały do użycia, czy nie powinno się weryfikować tego, co kupuje już konkretnie na budowę. Najpierw musimy zobaczyć, ile zażądają sobie pozostali dwaj wykonawcy, przynajmniej jeden z nich załatwia materiał we własnym zakresie.

Spirea

14 12 2009

 

po chwilowych wahaniach co do wzięcia kredytu już teraz, wróciliśmy do opcji stan zero, a potem kredyt. Dostałam też pierwszą wycenę na SSO.

Fundament 13.000 zł

Mury parteru , słupy , podciągi 10.000 zł

Strop Terriva , wieńce, marki stalowe, trzpienie żelbetowe 9.000 zł

Ściany kolankowe + wieńce + trzpienie betonowe + szczyty 7.000 zł

Kominy z elementów gotowych 1 sztuka = 1.000 zł

RAZEM : 40.000 zł + 22%

i ponadto

ścianki działowe murowane 28 zł /m2

ścianki działowe z płyt kartonowo – gipsowych 45 zł / m2

dach 65 zł / m2 + montaż konstrukcji stalowej ( cena ślusarza i spawacza )

Chyba nie jest źle.

Spirea

08 12 2009

 

dostałam trzy oferty na stan zero. Ogloszenie dałam na jednym z portali z ogłoszeniami budowlanymi:

1. 6600 netto (sama robocizna)

2. 35000 brutto (z materiałem)

3. 48800 brutto (z materiałem)

 

pierwsza pewnie ma zachęcić, bo trochę rzeczy pozostawiono inwestorowi i nie obejmuje izolacji termicznej fundamentów, ostatnia z księżyca - obejmuje np. nocleg i wyżywienie pracowników. Środkowa do przenalizowania. Czekam jednak na najbardziej mnie interesujące - jeden wykonawca polecony, robił dom u mojej koleżanki, a drugiego poleciła projektantka.

 

Zaczęłam też sprawdzać kredyty. Niestety wyszło, że raczej nie ma sensu ekonomicznego przenoszenie się z kredytem działkowym do innego banku, aby uzyskać lepsze warunki. Przez kurs franka mój kredyt jest niestety wyższy o ok. 37 tys, więc wcześniejsza spłata przy obecnym kursie franka jest nieopłacalna. W Nordei mogą mi dać, poza spłatą kredytu na działkę, jedynie 295 tys., a to pewnie nie starczy.

Spirea

01 12 2009

 

 


Dostaliśmy dzisiaj projekt w wersji elektronicznej, więc możemy rozpocząć poszukiwania wykonawców :)

 


Dzisiaj też nadszedł ciężki moment zapłaty za projekt. Mamy jednak wrażenie, że będą to jedne z lepiej, jeśli nie najlepiej wydane pieniądze.

 


Przyszedł czas na podsumowanie kosztów, jakie zostały poniesione do dnia dzisiejszego.

 

 


mapka do celów opiniodawczych 50,43

 


mapki do celów projektowych 400

 


wydanie warunków przyłącza wodnego 45

 


rozliczenie z pierwszym architektem 500

 


projekt budowlano-wykonawczy 10004

 


razem 10999,43

 

 


nie wliczam kosztów związanych z nabyciem działki, bo wyjdzie jakaś potworna suma

Spirea

24 11 2009

 

 


dzisiaj odebraliśmy projekt :) jestem po pierwszym przejrzeniu i mam nadzieję, że ktoś zrozumie te wszystkie rysunki i wybuduje nam dom tak jak trzeba. Podpisałam ostatnie papiery i do końca tygodnia ma zostać złożony wniosek o pozwolenie na budowę.

 


Parę danych:

 


- powierzchnia użytkowa - 177,19 m2,

 


- kubatura 1094,94 m3

 


- powierzchnia całkowita 228,45 m2

 

 


Po obliczeniach wyszło mi, że na fundamenty potrzebujemy:

 


- chudziak - beton B7,5 - ok. 4,8m3

 


- B20 na ławy fundamentowe + stopy fundamentowe - ok. 18m3

 


- papa asfaltowa na lepiku - podwójna warstwa jako izolacja pozioma na chudziaku ok. 170 m

 


- stal na strzemiona (śr.6) - ok. 81 kg

 


- stal (śr.12) - ok. 320 kg

 


- bloczki betonowe M6 25 cm - wychodzi ok. 51 m2

 


Po baardzo pobieżnym przeliczeniu wyszło mi ok. 10 tys. zł za materiał. Projekt przewiduje izolację termiczą z austrotherm xps 20 sf, ale to za m3 kosztuje ok. 500 zł !, czyli ok. 3 tys. Trzeba szukać informacji czy warto robić tym xps-em i czy nie ma nic dobrego a tańszego.

 

 


na razie tyle, bo już późno.

Spirea

18 11 2009

 

 


projekt czeka do odbioru, tylko nie mam czasu, żeby po niego podejść. Może w przyszłym tygodniu. Wskazane byłoby jak najszybciej, bo muszę podpisać jeszcze jakieś papiery do pozwolenia na budowę. Wypadałoby też poszukać jakiejś ekipy, która zrobiłaby nam stan zero i kierownika budowy. Czytając dzienniki osób, które same budują, szczególnie rewelacyjny dziennik Nadiaart o Cedryku wydaje się, że można to wszystko zrobić samemu. Nie ma jednak co się łudzić i porywać z motyką na słońce, kiedy brak jakiegokolwiek doświadczenia w tych sprawach.

 


Z pozytywnych informacji drogowych:

 


- podpisano umowę na S8 z Wrocławia do Oleśnicy i ma być gotowa za 2 i pół roku

 


- do czerwca 2011 ma być gotowa całą Autostradowa Obwodnica Wrocławia, w tym łącznik Pawłowice i Długołęka przy S8

 


- 16 listopada wmurowano kamień węgielny pod drogę Bielany-Łany-Długołęka, która połączy A4 węzeł Wrocław Wschód z S8 na Warszawę - Siechnice - Łany do połowy 2013, a całość do 2014

 


Jak się przeprowadzimy będziemy śmigać do Wro ( a raczej dookoła Wro) jak nic :)

Spirea

wizualki

28 10 2009

 

i są już wizualizacje. Od poprzednich różnią drobnymi zmianami, ale wklejam, bo są trochę większe. Okazało się, że tej listwy z wieńcem z zewnątrz nie będzie widać, więc okno nie wygląda źle. Nie mam jednak pojęcia, jak założyć rolety na takie okno i podobnie na te wąskie. Jeśli zrezygnujemy z rolet na te okna, to jaki sens zakładać na inne (poza zatrzymaniem ciepła)?

 

a więc tak - front

http://img229.imageshack.us/img229/3879/elianawidokmini1.jpg" rel="external nofollow">http://img229.imageshack.us/img229/3879/elianawidokmini1.jpg

 

tył

http://img175.imageshack.us/img175/6259/elianawidok2mini1.jpg" rel="external nofollow">http://img175.imageshack.us/img175/6259/elianawidok2mini1.jpg

 

projekt made by assa design

Spirea

27 10 2009

 

mamy jednak małe opóźnienie z dokumentacją. Rozchorował się instalator i swoją część zrobi na przyszły tydzień. Wniosek nie trafił więc jeszcze do starostwa. Dzisiaj powinnam dostać też w końcu ostateczne wizualizacje, bo tu też jest mały poślizg. Wrzucę, jak tylko się pojawią.

Spirea

15 10 2009

 

ETAP II PAPIEROLOGIA

 

]Etap pierwszy w postaci projektu możemy uznać za zamknięty. Kolejny to załatwienie wszystkich formalności. Architektka wysłała już wniosek o wyłączenie gruntu pod dom z produkcji rolnej. Jest już decyzja o zezwoleniu na zjazd z drogi publicznej. Jutro mam dostać skan decyzji dotyczącej prądu na cały kompleks działek. Dzisiaj odebrałam też warunki przyłącza gazowego. Wynika z nich między innymi, że opłata przyłączeniowa wg obecnego cennika, wynosi 1757,53 zł brutto. W piśmie przewodnim poinformowano nas, że musimy mieć na względzie, że od chwili zawarcia umowy przyłączeniowej całość prac związana z przyłączem gazowym zajmuje około 28 tygodni !. Jeśłi dobrze rozumiem, to będziemy musieli wystąpić z wnioskiem o zawarcie umowy na ok. 9 miesięcy przed planowanym zamieszkaniem, aby nie zostać bez gazu!

Spirea

09 10 2009

 

 


okazało się, że z dokumentacją pójdzie bardzo szybko - do końca przyszłego tygodnia projekt ma być gotowy. W przyszłym tygodniu mamy też dostać ostateczne wizualizacje. Jest też informacja o zgodzie na zmianę decyzji w przedmiocie wysokości okapu głównej bryły dachu, co oznacza, że możemy robić dach bezokapowy :)

Spirea

01 10 2009

 

myśleliśmy, że już wszystko mamy omówione, ale okazało się, że dalej jest jeszcze sporo rzeczy do ustalenia. Pewnie tak będzie przez całą budowę.

Za projekt zabrał się konstruktor i okazało się, że trzeba dla podtrzymania więźby dorzucić słupy i jakieś płatwie stalowe. Mam nadzieję, że nie podniesie to znacznie kosztów budowy. Większość słupów udało się wmontować w ścianki działowe. Problem jest z jednym, który będzie szedł od parteru do góry przecinając pustkę. Chcemy instalować kozę z rurą wypuszczoną do góry przez dach, więc trzeba będzie jakoś pokombinować z tym słupem, aby było ok konstrukcyjnie i ładnie wizualnie. Trzeba było tez wzmocnić ramę długiego okna w miejscu przechodzenia wieńca. Nie mamy pojęcia jak na tym oknie zamontować rolety? Analizujemy jeszcze wysokość pomieszczeń. Mam podane jakieś na przekroju, ale nie wiem czy to są wysokości już po położeniu wszystkiego czy przed. Wszystkie pytania poszły już do architekta. Mam nadzieję, że rozwieje szybko nasze wątpliwości i będzie można ruszyć z dokumentacją.

Spirea

28 09 2009

 

 


w końcu trafiłam do gazowni i złożyłam wniosek o wydanie warunków przyłącza gazowego. Czeka się do 30 dni, ale podobno załatwiają zwykle w 2 tygodnie. Sprzedawca działki zapewnił, że prąd jest już dociągnięty. Zostały już tylko do zainstalowania szafki. Mam dostać ksero decyzji o zapewnieniu dostawy. Jak dostanę te dwa papierki, to będzie już komplet do pozwolenia na budowę. Całe szczęście, że nie musimy sami załatwiać mediów. Kolejna pozytywna informacja to rozstrzygnięcie przetargu na budowę drogi S8 Wrocław-Oleśnica. Ma być zrobiona do 2012r. Jak juz wybudują ten odcinek, to do Wro będzie już tylko chwila :) Potem pewnie stanie w korku, ale tak jest wszędzie, niezależnie od której strony wjeżdża się do Wrocławia.

Spirea

26 09 2009

 

jesteśmy po spotkaniu z projektantką. Omówiliśmy już chyba wszystkie rzeczy. Do koncepcji wprowadziliśmy kosmetyczne zmiany - zamiast okna dachowego w pralni będzie okno w ściance kolankowej. Podobne (wąskie i podłużne) będzie też w łazience dokładnie wzdłuż wanny. Na etapie budowy będziemy decydować, czy zrobić podłużne i dachowe czy tylko dachowe. Wszystko będzie zależeć od kosztów, bo do tego podłużnego trzeba raczej zastosować szybę, przez którą z zewnątrz nic nie będzie widać. Wysunięta też będzie osłona tarasu, tak by nie wyglądała jak przybudówka. Zaproponowano nam zrobienie tego zadaszenia od frontu i ścianki przy tarasie z blachy vm zink. Widzieliśmy próbki i są rzeczywiście super. Zapadła też pozytywna decyzja o wentylacji mechanicznej. Okazało się, że do projektu dostaniemy też kosztorys. Teraz czekamy na przygotowanie dokumentacji. My w międzyczasie musimy jeszcze załatwić warunki przyłącza gazowego. Gazownia ma na to 30 dni, ale podobno załatwiają to w ciągu 2 tygodni. Potem pani architekt złoży wniosek o pozwolenie na budowę. Myślę, że do końca roku powinniśmy mieć prawomocną decyzję.

Spirea

14 09 2009

 

 


dzisiaj dostaliśmy wizualizację. Jedną wrzuciłam jako avatar, druga tutaj:

 


http://i26.tinypic.com/15qc5rp.jpg


Początkowo chcieliśmy pokombinować z elewację, by ją urozmaić jakoś i przełamać dużą bryłę. Rezygnacja jednak z okapów, rynny w kolorze dachówki wyglądają wystarczająco atrakcyjnie i nie ma potrzeby kolorowania jakimiś pasami czy obkładania płytkami/płytami/drewnem itp. Mamy jedynie wątpliwości co do pergoli przy tarasie - czy jest sens robić litą ścianę od strony sąsiadków i do zadaszenia z przodu budynku.

 


Domek wygląda jednak super :) Aż się chce zacząć budować :)

 

 


Rozwialiśmy też wcześniejsze wątpliwości. Zdecydowaliśmy się na rolety zewnętrzne - przydadzą się nie tylko ze względu na bezpieczeństwo, ale i do przysłonięcia okien w upały i zimne dni. Na 99 % zdecydowaliśmy się też na wentylację mechaniczną. Prześledziłam cały wątek o domach 3 i 5 litrowych i bez wentylacji z rekuperatorem nie ma mowy o domu energooszczędnym, a taki chcemy zbudować. Na 90% zdecydujemy się też na kozę. Rezygnując z płaszcza wodnego zaoszczędzimy ok. 5 tys., które będzie można przesunąć na wentylację. Przy dobrym ociepleniu ogrzewanie gazowe (w tym podłogówka) powinno być wystarczające.

Spirea

09 09 2009

 

mamy już zatwierdzoną koncepcję i czekamy na wizualizacje. Projekt wyszedł bardzo fajnie i jesteśmy bardzo zadowoleni, że zmieniliśmy architekta. Kontakt jest na miejscu, a korespondencja mailowa błyskawiczna. Projektantka w ciekawy sposób zmieściła w domu wszystko to, czego potrzebowaliśmy, a nawet to, co wcześniej trudno było zaplanować. Fakt, że i tak wyszła taka bryła jak wcześniej 15,6 m na 10 m. Będzie jednak bezokapowy dach (pod warunkiem uzyskania zgody na zmianę w tym zakresie decyzji o warunkach zabudowy) i dom będzie taką "nowoczesną stodołą".

 

Pozostały nam do rozwiązania (na razie) trzy problemy:

- czy robić rolety zewnętrzne - raczej jesteśmy na tak, bo teraz też mamy i jesteśmy do nich przyzwyczajeni, dom będzie na skraju wioski, wiec ze względów bezpieczeństwa jest to chyba wskazane

- czy robić kominek z płaszczem wodnym - w zasadzie robienie kominka z pw było oczywistością od początku, bo takie rozwiązanie ma moja siostra, rodzice i znajomi i wszędzie piszą, że jest to duża oszczędność. Najpierw znajomi poddali pomysł z dgp, a potem projektantka zaproponowałą wstawienie kozy. Przez to, że jest pustka nad salonem, ciepło pójdzie do góry i obejmie też otwartą pracownię. Przy planowanym dobrym ociepleniu (15cm), jako ogrzewanie uzupełniające część dzienną wystarczająca może być więc koza. Taki wariant nawet bardziej nam się podoba, bo kominek jednak musi zająć dużo miejsca, a piece wolnostojące są teraz naprawdę atrakcyjne. Na forum w dzienniku Irmy znalazłam bardzo ładny kominek uniflam antaya

http://i28.tinypic.com/n3aree.jpg" rel="external nofollow">http://i28.tinypic.com/n3aree.jpg. Na allegro można dostać za ok. 4,5 tys. zł. Pytałam rodziców i powiedzieli, że nie wykorzystują i tak płaszcza wodnego, bo im się nie chce, woda cały rok jest robiona "na gazie". Będziemy jeszcze z architektką o tym dyskutować.

- czy robić wentylację mechaniczną z rekuperatorem - wszędzie podają, że jest to jeden z warunków domu energooszczędnego, a taki planujemy zrobić, żeby były niskie koszty utrzymania. Dajemy większe ocieplenie (porotherm 25 + platinum plus 15 cm), bryła jest nieskomplikowana, aby był jak najniższy współczynnik A/V. Na etapie wykonawstwa będziemy pilnować usunięcia mostków termicznych, okna mają być o dobrych parametrach. Przy takich założeniach robienie wentylacji grawitacyjnej może nie wypalić. Chociaż mówiono mi, że wystarczy zrobić nawiewniki w oknach i będzie działać. W przypadku zamontowania kozy wentylacja mechaniczna może właśnie rozprowadzać odzyskane ciepłe powietrze. Na samej rezygnacji z płaszcza wodnego i obudowy kominka oszczędzi się jakieś 5 tys. zł. Obawy z wentylacją wiążą się nie tylko z kosztami, ale i użytkowaniem. Jak taka instalacja będzie funkcjonować po kilku, kilkunastu latach, czy w rurach nie zagnieżdżą się niechciane klimaty, ile kosztuje utrzymanie rekuperatora (filtry + prąd). O tym trzeba będzie jeszcze poczytać. Jeśli macie jakieś swoje doświadczenia i uwagi, proszę o pomoc w decyzji.

Spirea

22 08 2009

 

...architekt ucieszył się, ale powiedział, że może się zabrać za nasz projekt najwcześniej za miesiąc. Z ciekawości zadzwoniłam zapytać o cenę architektki we Wrocławiu, na której stronę trafiłam. Okazało się, że cena jest w zasięfgu naszych możliwości. Zaczęliśmy mieć wątpliwości i w końcu podjęliśmy męską decyzję. Postanowiliśmy zakończyć współpracę z poprzednim architektem i podpisaliśmy umowę we Wrocławiu. Analizując wszystko wyszło, że takie rzeczy jak projekt trudno załatwiać na odległość i polegać tylko na wymianie maili (niestety ze strony architekta przychodziły po tygodniu od naszych odpowiedzi). Poza tym naszym błędem było trzymanie się dość sztywno znalezionego projektu gotowego. Skoro zdecydowaliśmy się na indywidualny projekt, to powinniśmy zacząć od naszych potrzeb, a nie dostosowywać się do pomysłu z gotowca. Wydaje się, że w tym kierunku powinien nas też poprowadzić architekt. Zdobyliśmy w każdym razie jakieś doświadczenia. Na razie jesteśmy bardzo zadowoleniu z nowego projektanta. Pani bardzo energicznie i sprawnie zajęła się naszymi sprawami. Załatwiła za nas już część formalności, a w przyszłym tygodniu mamy dostać dwie koncepcje pasujące do przedstawionego przez nas programu funkcjonalnego.

Spirea

12 08 2009

 

a mówili, że nie będzie łatwo....,

Postanowiliśmy zacząć od początku. Układ powyższego projektu był ok, ale ta toporna bryła i ten olbrzymi metraz nasuwał wątpliwości. Potem przypomniałam sobie, że mamy przecież możliwość budować na długość 17m, więc możemy zwęzić dom do 8m i wydłużyć nqa 16-17. Wtedy dom nabierze trochę lekkości. Zakupiłam zeszyt w kratkę, linijkę, kątomierz, ołówki i zabrałam się do dzieła. Okazało się, że funkcjonalnie znacznie lepiej wszystko wychodzi, tylko czy pomieszczenie 8m na 6-7 pomieści swobodnie cią kuchnia (najlepiej z wyspą), jadalnia i salon z kominkiem. Pojechaliśmy odwiedzić budowę znajomych i okazało się, że nie ma szans zrobić to sensownie na 8 m (Ich dom ma 8m szer.). Potem po długiej rozmowie z Nimi zaczęlismy rozważać, czy rzeczywiście jest nam potrzebny osobny pokój na dole. Dla gości zawsze znajdzie się gdzieś miejsce, a miejsce do pracy można zrobić jako aneks w sypialni. Dalej, czy jest potrzebny garaż, czy nie lepiej zrobić większe pomieszczenie gospodarcze i ciekawą wiatę? Znajomi wybudowali bardzo ładny domek, są na etapie stanu surowego z dachem (karpiówka) + wstawione okna (wieelkie przeszklenia na pottrzeby antresoli), schody drewniane i wiatę mają już opłaconą, rozmiar 14 na 8, co kosztowało ok. 170 tys. Stwierdziliśmy, że lepiej jest budować dom mniejszy już teraz, niż wymysleć dom na ponad 200m2, na który będzie nas stać za kilka lat. Tym sposobem postanowilismy przestać trzymac się jakichkolwiek gotowców i daliśmy w pełni wolną rękę architektowi, który ma nam wymyśleć coś nowego. On chyba tez się ucieszył, że będzie mógł stworzyć coś od początku.

Spirea

26 07 2009

 

Jesteśmy już calkiem blisko z ostatecznym projektem. Trzeba wprowadzić jeszcze parę zmian, ale to już drobiazgi. Parter ma wyglądać następująco:

http://i28.tinypic.com/214591d.jpg" rel="external nofollow">http://i28.tinypic.com/214591d.jpg

Do poprawienia jest jeszcze parę rzeczy;

- układ drzwi wejściowych i tych z wiatrołapu (powinny otwierać się w drugą stronę),

- zaokrąglenie w łazience będzie trochę "spłycone" i pewnie trzeba zamienić docelowo ubikację z umywalką (może się nie zmieścić pod tynkiem przy tym zaokrągleniu)

- kominek ma być na ścianie a nie w rogu. Znalazłam na forum rewelacyjny projekt, już zrealizowany, w dzienniku "Przytulnego" Oli. Kominek jest przepiękny i chcemy zrobić coś podobnego,

- rozważamy jeszcze kwestię tarasu - robiąc wyjście tarasowe z gabinetu, tak aby wyjść na taras, zwiększa się on na długość ok. 11 m. Robi się więc spory metraż, a to kosztuje. Musimy więc to przeanalizować. Mnie się marzy taras drewniany, ale to nie jest chyba tania sprawa. Nie wiem też, jak z odpornością na warunki atmosferyczne (taras nie będzie zadaszony).

 

Poddasze jest maksymalnie uproszczone:

http://i28.tinypic.com/10zvcqp.jpg" rel="external nofollow">http://i28.tinypic.com/10zvcqp.jpg

Tutaj jedynie:

- wanna ma iść pod skośny dach

- wątpliwości mamy cały czas do okien dachowych. Super wyglądają łączone po dwa, ale są drogie. Wymyśliłam więc zrobienie szerokich (na ok. 2m) i niższych (1,1m) okien w ścianach szczytowych. Projektant powiedział jednak, że zrobienie tak długich jest ryzykowne, bo będą już bardzi blisko krokwi i zaproponował 1,8m. Tak więc chyba zrobimy. W sypialni wtedy w ogóle można zrezygnować z połaciowych, w pokojach dziecięcych od południa i łazience po jednym, a w pracowni malarskiej dwa (najlepsze światło od północy do malowania).

Bryła domu będzie maksymalnie prosta. Zrezygnowaliśmy z jakichkolwiek daszków, zadaszeń i dach będzie kończył się blisko muru. Najchętniej w ogóle zrezygnowalibyśmy z okapu, ale będzie nam zaciekać na ścianę, no i byłby problem z orynnowaniem.

 

Tak jak pisałam wcześniej planowana jest budowa domu energooszczędnego. Cały czas są jednak wątpliwości co do wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Złożyłam zapytanie do firmy montującej Bartosza (uznałam, że to rekuperator najczęśćiej polecany na forum) i dostaliśmy trzy oferty w granicach 13500 - 16000 netto + 7% vat (cena zależy od rekuperatora - formy Bartosz, Brink i jakiejś firmy litewskiej). Myślałam, że będzie drożej. Cały czas nie wiemy, czy to jest dobre rozwiązanie. Obawiam się tego, że zainwestuje się pieniądze, a potem nie będzie to działać, albo będzie "żreć" energię. Poza tym nie udało mi się jeszcze ustalić jak wygląda użytkowanie po latach. Czy coś tam nie osiądzie w tych rurach, jak to czyścić itd. Pozostaje nadal czytać wątki na forum i może znajdziemy odpowiedź na nurtujące nas pytania.

 

Na razie to tyle. W przyszłym tygodniu mamy spotkanie z architektem. Mamy dostać plan zagospodarowania, bo muszę złożyć wniosek o zezwolenie na zjazd na drogę publiczną i o wydanie warunków przyłącza gazowego.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...