Głową w bale
Przez kruszon11,
EDZIA
Jest baaardzo prosty patent......
"Zatrudnić" moją żonę
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 474 wyświetleń
Przez kruszon11,
EDZIA
Jest baaardzo prosty patent......
"Zatrudnić" moją żonę
Przez kruszon11,
i ja chce popodziwiać tę LATARNIE...!!!!!!! prędko Kruszon....... dawaj to...
Ja nie taki pryndki......czasu więcej potrzebuję....
I powtarzam, nie ma czego podziwiać.... Słup z lampą po prostu....
I tak zdjęcie mogę zrobić dopiero w środę, bo wolna, a ponieważ dlatego, że kiedy wracam z pracy to już raczej ciemno....
Qrde, teraz muszę w środę o świcie wstać, wyszlifować latarnię i z deka ją pomalować, bo wstyd..... Jaka zaniedbana i niedokończona stoi.... Fak.......
Przez kruszon11,
Kruszonka śliczna i bardzo przypomina mi moją córcię, kiedy była w wieku Kruszonki. To pewnie przez tę ciemną czuprynę.
A domek w ślicznym klimacie. Dzwonki wietrzne wyglądają ciekawie, chociaż chciałabym je z bliska zobaczyć? Bambusowe czy jakieś inne?
A brzuzki uwielbiam, tyle że mój mąż uczulony na nie okrutnie, więc na brzózki szans dużych nie mam. Chyba, żeby mu przeszło.
Ło żesz..... dzwonki zobaczyła.... Sam bym na to nie wpadł, zdążyłem o nich zapomnieć.....
A proszę ja Ciebie dzwonki są gliniane.... Żeby było śmieszniej pochodzą z kompletu podarunkowego ( dzięki Siostra ) ...... A ten komplet to.... doniczki....
Doniczki raczej takie mniejsze, cześć została wykorzystana tradycyjnie, czyli pod roślinki, a oryginalne wykorzystanie tych najmniejszych, wielkości kieliszków, jako dzwonki wymyśliła oczywiście Pani Domu....
Przez kruszon11,
Żeby pokazać, trza mieć zdjęcie, żeby mieć zdjęcie, trza je najpierw zrobić....
Zuzolka, dzięki.... Musiałaś wspominać o latarni ???
Teraz muszę akumulatorki ładować.....
Przez kruszon11,
Latarenka, z której się wszyscy śmieją.... No może jeszcze Kruszonowa w łaskawości swej nie robi tego przy mnie....
Normalny słup drewniany z lampa ogrodową.... Bez szaleństw....
Wymaga jeszcze oszlifowania i pomalowania, bo zaczyna od góry przez wilgoć czernieć nieco....
Przez kruszon11,
Widzieliśmy waszego psa na spacerze.(znaczy my na spacerze)Fajną latarenkę macie. !!!! Pozdro!
No już się przestraszyłem, że aż do Was zawędrował......
Latarnia mojego projektu i wykonania... Tylko jeszcze nie dokończona.... Pogody brak....
Przez kruszon11,
Przez kruszon11,
Tymczasem na wsi....
Miałem sporo zapytań odnośnie maskowania peszli z kablami od elektryki....
Miały być zakryte maskownicami drewnianymi... Sąsiad Stolarz miał zrobić.... Od maja mu schodziło....
Wczoraj zatrzymał mnie rano, kiedy do pracy jechałem.... - Działamy coś ? Pyta...
Mówię czemu nie, ale zajrzę po pracy to pogadamy na spokojnie...
Byłem wieczorem...
Chęci są... Żniwa dawno się skończyły... Zima idzie i coś czasu chyba ma...
Pytam ile
500
Nadmienić trzeba, że maskownic w sumie potrzeba 23 mb !!!!!!! Wymiary mniej więcej 8 x 4 xm....
I za te 23 metry Gość woła 5 stów.... Pytam za co ?
A to drzewo trza kupić, a to kosztuje... A to trzeba po drzewo pojechać ciągnikiem, a to kosztuje..... A to trzeba to drzewo przywieźć, a to kosztuje.... A to trzeba to, a to kosztuje... A to trza tamto, a to kosztuje.....
A to montaż, a to kosztuje.....
Fajny Sąsiad.....
Nie żebym chciał za darmo.... Płacić chciałem..... Ale nie haracz....
No chyba, że się mylę....
Więc tymczasem szukam innego stolarza, albo innej koncepcji...
Przez kruszon11,
No to się nam piękny zwierzyniec tu zrobił.... Byłoby nas więcej..... ale echchchch...Maniek wczoraj dokończył swojego króliczego żywota......
Przynajmniej biedaczek doczekał się swojego miejsca na ziemi....
Przez kruszon11,
A jak Smolik nie da rady.... Wezwiemy kolegę.......
http://imgcash4.imageshack.us/img511/318/imgp5266v.jpg" rel="external nofollow">http://imgcash4.imageshack.us/img511/318/imgp5266v.jpg
Przez kruszon11,
Mam psa obronnego ..................
http://lh3.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SeL8RkLe1SI/AAAAAAAAE9g/RBpqsWZTobs/s720/IMGP5619.JPG
Przez kruszon11,
siet, przecie to gatunek męski
Że się powtórzę.....
No baaaaaaaa
Przez kruszon11,
Taką na zlociki? Tam Cię kiedyś wyściskamy z Tolą na amen
Ło matko ale erotyzmem powiało
Strzeż się Kruszon
A po co
Przez kruszon11,
a poza tym w tym miejscu chciałbym w przyszłości wybudować/postawić altanę, taką biesiadną....
Taką na zlociki? Tam Cię kiedyś wyściskamy z Tolą na amen
No baaaaaaaaa
Przez kruszon11,
Przez kruszon11,
A wydaję się Pani, że po co skarpa przed domem, obok tarasu i przy podjeździe jest ? ha ? Iglaczki-sraczki i inne jałowce......
Przez kruszon11,
Przez kruszon11,
Cię dziewczyno poniosło..... Przykładowo rzuciłem z tymi jabłonią i wiśnią.... sooorka.....
A brzózek chciałem więcej, tylko raz, że wrosły by się były później w kable, rury itd, a dwa, że pod drutami z prądem by rosły...... Mógłby być problem za x lat...
Sosny mi się widzą....
Przez kruszon11,
Bardzo blisko domu masz garaż, pozwolili tak postawić czy samowolka? U nas odległość w linii prostej (szczyt do szczytu)ok 4m a w linii równoległej (front do frontu) 6m.Gratuluję posadzenia brzózek, będzie pięknie w każdej porze roku
Wszystko wg litery prawa.... Budynek garażu jest oddalony od domu jakieś 5-6 metrów, pomijając wiatę.....
A na brzózki nasze rodziny podniosły larum... że będą się liście sypać.... i kto to będzie sprzątał..... A tak w ogóle to żebyśmy sobie jakieś owocowe posadzili....
Tak jakby jabłoń, czy wiśnia nie miały liści, które by opadały jesienią......
EEEECHCHCCHCHCHCH
Przez kruszon11,
Poczułam się jak na wycieczce. A małą Kruszonkę na przewonika dawaj
Przewodniczka nie ma czasu na pierdoły... Zajęta jest.....
http://lh5.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su6dZp8g4FI/AAAAAAAAF04/6YH3-uNjAU8/s720/IMGP6607.JPG
Przez kruszon11,
Najpierw Plannja.....
Temat jest zagadkowy... Po jakiś dwóch tygodniach od wizyty Pana Z Plannji i jakieś czterech od zgłoszenia reklamacji, z czystej ciekawości, nie żebym chciał coś uzyskać, broń boże żadnej decyzji w mojej sprawie... Tak po prostu chciałem się dowiedzieć na jakim etapie jest reklamacja.
Odebrała telefon Pani Z Recepcji, gadka-szmatka, przełącza mnie do Pani Która Zajmuje Się Reklamacjami... muzyczka i takie tam... Po dłuższej chwili słyszę w słuchawce Panią Z Recepcji, która mnie oświeca, że Pani Od Reklamacji nie odbiera..... Bardzo dobrze jest Pani poinformowana. Po raz kolejny poprosiła mnie o nazwisko i numer telefonu, obiecała wysłać emalię do Pani Od Reklamacji z prośbą żeby oddzwoniła... Przez kilka dni zaskakująca cisza..... Zadzwoniłem ponownie tydzień później... Sytuacja taka sama, z tą różnicą, że rozmawiałem już z inną Panią Z Recepcji. Nie, nie taka sama, bo na koniec Pani pozwoliła sobie na chwilę refleksji ze mną i zapewniła, że jakby była decyzja w mojej sprawie, na pewno zostałbym o tym fakcie poinformowany, i że jeśli Pani Od Reklamacji coś by wiedziała, na pewno zadzwoniła by do mnie....
Tydzień temu, we wtorek, dzwonił Pan Z Plannji ...powiem, że w międzyczasie gdzieś tam się też kontaktował, bo miał wrócić do nas po próbki blachy, umówiliśmy się na kolejny tydzień po Jego wizycie, obiecałem wydrzeć z czeluści burdelu garażu blachę i że będzie na Niego czekać... Po dłuższym czasie Pan Z Plannji zadzwonił jak gdyby nigdy nic, czy mam tą blachę, bo miałem do niego dzwonić, że mam.....
Ale wracając...Tydzień temu zadzwonił, że reklamacja jest tuż tuż rozpatrzona, że pod koniec tygodnia na pewno będzie decyzja i że na pewno ktoś do mnie zadzwoni....I że tyle to trwa bo to Szwedzi, nie Polacy rozpatrują reklamacje i trzeba Ich przekonać, że jest ona zasadna...
A tak w ogóle, to Pan Z Plannji był szczerze zdziwiony faktem odbarwienia naszej blachy... bo pracuje już 13 miesięcy i pierwszy raz słyszy o reklamacji ich blachy...
Tyle o Plannji.... na razie...
Przez kruszon11,
I dalej ...
Zapraszam na mały objazd Kruszonowa o wschodzie słońca....
Tak to wygląda od wjazdu:
http://lh5.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7ktaRRYnI/AAAAAAAAF1M/qcQwrfP143k/s720/IMGP6619.JPG
Jak widać na załączonym obrazku Plannja jeszcze nie rozpatrzyła reklamacji....
Ale o tym za moment....
Tutaj z drugiej strony.... Na pierwszym planie nasze brzózki.... A co, se posadziłem..... Chyba wszystkie się przyjmą...
A ten cień to ja :) (nie żebym jak cień wyglądał.... )
http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7ktm6v4gI/AAAAAAAAF1Q/FdRKfbIEOCI/s720/IMGP6620.JPG
No i nasz niewielki tarasik..... O tym też za moment.... No, może innym razem....
http://lh5.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7kuOEm3iI/AAAAAAAAF1Y/BQl8U_MeIg0/s720/IMGP6623.JPG
http://lh6.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7kuDtHHBI/AAAAAAAAF1c/OqQ2eJilmk4/s720/IMGP6624.JPG
Jak widać, barierka na balkonie pomalowana w tym samym kolorze co opaski wokół okien.... Tak przypadkiem wyszło....
I deko od tyłu....
http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7k2T4UZuI/AAAAAAAAF1k/zrZOILw84Es/s720/IMGP6625.JPG
I na koniec pożegnanie....
http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su7k2sjnhaI/AAAAAAAAF1w/tiiMGWWwt0w/s720/IMGP6629.JPG
A właściwie nie, bo takiż to widok roztacza się przede mną.....
..... Kiedy z pracy wracam...... No, może poza tym, że słońce to wtedy z drugiej strony....
Przez kruszon11,
Tymczasem na wsi....
Oto jak się prezentuje prawie garaż...... Dach przykryty jeszcze w lipcu.... Też górali robota.....
Ta gustowna brama to efekt konceptu i pracy teściów.... Może kiedyś stać nas będzie na "normalną"..... Może na wiosnę uda się ocieplić i zrobić mu elewację.... Myślę nad obłożeniem wełną 5cm i na to deski poziomo. Deski surowe, jak ja to nazywam, czyli bez oberzniętych krawędzi, ułożone na zakładkę.....
Tylko jeszcze sponsora trzeba by znaleźć....
http://lh3.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Su6W10axABI/AAAAAAAAF0o/8-YJ7OgMlHo/s720/IMGP6618.JPG
Widać pod wiatą efekty pracy z drewnem .... i siekierą......Jeszcze kilka metrów przede mną...
Przez kruszon11,
Nie, nie wiśnia.
Fronty są w kolorze jabłoń locarno
Przez kruszon11,
Nie przyszła koza do woza, to wóz przylazł..
Fajnie tam u Ciebie, oj faaaajnie.
A ja mam pod Rzeszowem rodzinę i jak mi coś kiedyś strzeli do łba, to Kruszonki mnie Smolikiem nie poszczują??
Niech strzeli..... Smolik to owszem może, ale zalizać na śmierć......