Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    291
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    293

Entries in this blog

bartolinka

Mamy też coraz piękniejsze poddasze

 

 

z obróbką okna połaciowego właśnie tak, jak chcieliśmy, żeby to było zrobione

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/436/cadcd60856ded50cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/436/cadcd60856ded50cmed.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/436/d32160dab982e9efmed.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/436/d32160dab982e9efmed.jpg

 

to jest pomieszczenie gospodarczo- techniczne (choć ta nazwa to zdecydowanie na wyrost ); to w nim fantastyczny projektant tego domu zaproponował wstawić prysznic, dokładnie pod samiuteńkim koszem

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/48/4d395360b119f185med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/48/4d395360b119f185med.jpg

 

a to pralnia

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/313/c11d8b61d3ef8c6emed.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/313/c11d8b61d3ef8c6emed.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/49/de46a0c835ec74aemed.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/49/de46a0c835ec74aemed.jpg

 

i pierwsza watpliwość - dokąd ciągnąć ściankę kolankową - do rury (wtedy ścianka ma 90 cm), czy zostawić ją tam, gdzie jest (i wtedy ma 30 cm); skłaniamy się ku wersji drugiej, ale jeszcze nie jestem zupełnie przekonana.

bartolinka

12 stycznia 2009r. - tak napisałam, ale dziś jest:

 

 

13 stycznia, właśnie mija 8 miesiąc naszej budowy

 

 

Od ostatniego wpisu sporo się wydarzyło na tej naszej budowie.

 

 

1. Mamy wreszcie zrobiony garaż i kotłownię; zimnica straszna była zarówno w domu, jak i na zewnątrz (szczególnie!), to aż cud, że glazurnik nie zwiał, a nawet skończył robotę

 

 

garaż

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/313/d097d7e32c7c70bdmed.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/313/d097d7e32c7c70bdmed.jpg

 

i schowek pod schodami (tu właściwy odcień płytek).

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/49/64457aed0cc43679med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/49/64457aed0cc43679med.jpg

 

2. Mamy też większość kaloryferów i zbiornik na wodę; hmmm, wielgachny, ale mąż mówi, że się zmieści

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/48/f8ee6e492fd9cab6med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/48/f8ee6e492fd9cab6med.jpg

bartolinka

23 grudnia

 

spędziłam na budowie

 

 

Wróciły do nas zareklamowane drzwi gerdy. Montażyści zamontowali również drzwi pomiędzy domem a garażem; kiedy zaczęli wieszać skrzydło drzwi na pięknie obsadzonej futrynie nieśmiało wspomniałam, że drzwi miały się otwierać odwrotnie niż wynika z ich montażu. Ciekawe dlaczego byli lekko zdziwnieni ?

 

 

Poddasze wciąż się robi, garaż zresztą też.

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/42/120bd9262d3b3a2amed.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/42/120bd9262d3b3a2amed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/42/4dbfd5b9b5988aa2med.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/42/4dbfd5b9b5988aa2med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/42/e2d0cdeda57dcae3med.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/42/e2d0cdeda57dcae3med.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/42/5c0282041d719c70med.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/42/5c0282041d719c70med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/307/af423cc0a2aa65bemed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/307/af423cc0a2aa65bemed.jpg

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/307/b427245ed69821ad.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/307/b427245ed69821ad.jpg

bartolinka

http://kartki.net.pl" rel="external nofollow">http://kartki.net.pl" rel="external nofollow">http://kartki.net.pl" rel="external nofollow">http://kartki.net.pl/kartki/4/128.jpg

 

 

Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i trudne do spełnienia.

Te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale.

Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku.

Tego Wam życzę w Nowym Roku.

 

 

bartolinka

bartolinka

22 grudnia

 

glazurnik zmierza ku końcowi z garażo - kotłownią;

 

ocieplacze działają i wymagają pilnie decyzji aranżacyjnych, a ja nic nie wiem

 

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/306/f644b6388cfc0a3emed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/306/f644b6388cfc0a3emed.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/42/99d428f3e30b30b4med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/42/99d428f3e30b30b4med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/42/ef4adbb6404996f8med.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/42/ef4adbb6404996f8med.jpg

bartolinka

14 grudnia

 

wczoraj minęło 7 miesięcy od początku budowania; tempo prac znacznie spadło; ale się dzieje cały czas:

 

 

garaż z kotłownią "się robią"

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/305/56b8a2a68f89ddedmed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/305/56b8a2a68f89ddedmed.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/305/6482c337ca79f769.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/305/6482c337ca79f769.jpg

 

i ocieplanie poddasza też się dzieje; na zdjęciu pierwsza warstwa wełny:

 

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/40/88215910337a4876med.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/40/88215910337a4876med.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/418/35a4e926f65b6351med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/418/35a4e926f65b6351med.jpg

bartolinka

Po dłuuuugiej przerwie czas wygrzebać dziennik ze strony bardzo odległej .

 

Nic nie pisałam, bo nic specjalnego się nie działo (ot, chałupka sobie schła), a poza tym, po kilku latach "siedzenia" w domu z powodu opieki nad dziećmi, poszłam do pracy, która to wciągnęła mnie dość intensywnie, więc czasu i sił mi już wieczorkiem brakło na budowlane wynurzenia.

 

Teraz dla odmiany pora pisania lekko chora, ale przyczyny wyjaśniać już nie będę.

 

 

Dziś na budowę wchodzi glazurnik na pierwszy etap prac - kotłownia i garaż; a jutro zaczynają prace panowie od poddasza i planują ocieplić i wykończyć poddasze najdalej do połowy lutego.

 

bartolinka

16 listopada

 

 

13 listopada minęło 6 miesięcy od rozpoczęcia budowy, a mam wrażenie, że to było taaaak dawno temu, szczególnie kiedy oglądamy zdjęcia z postępów prac.

 

 

Dziś mąż razem ze swoim tatą powalczyli na budowie ze schodami pomiędzy domem a garażem

 

http://images24.fotosik.pl/296/64edfe3bdf898bfa.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/296/64edfe3bdf898bfa.jpg

http://images48.fotosik.pl/31/7e4b3c9c2acf54d0.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/31/7e4b3c9c2acf54d0.jpg

http://images44.fotosik.pl/31/f5cf35c9fc9d273c.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/31/f5cf35c9fc9d273c.jpg

 

i taaaadaaaaam, piękne są:

 

http://images26.fotosik.pl/296/38a0ec545d769c3d.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/296/38a0ec545d769c3d.jpg

Mam wrażenie, że tam będzie klaustrofobicznie mało miejsca - korytarzyk na szerokość drzwi, a pomiędzy schodami a drzwiami do garażu jest płaski odcinek o długości metra; ciężko będzie manewrować przy otwieraniu drzwi, chyba.

 

 

Po podłodze chodzimy odważnej , a niektórzy to już sobie używają na niej na maksa

 

http://images50.fotosik.pl/31/31bea1171f91ce47.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/31/31bea1171f91ce47.jpg

 

Kupiliśmy nagrzewnicę, wspaniale wspomaga osuszacz i kozę natychmiast podnosząc temperaturę powietrza z 5 do 15 stopni, zaczyna się robić coraz przytulniej .

bartolinka

11 listopada

 

 

Nastąpiło wejście do domu i podeptanie wylewek; ogólne wrażenie i ocena - bdb.

 

Ale minusy też są , pomazali elewację betonem, będę długo skrobać, aż go wykruszę, starli też niewielki kawałek okleiny okiennej i to akurat tam (okno tarasowe), gdzie się będzie często chodzić (martwię się czy się dalej okleina nie będzie odklejać); i jeszcze kilka pomniejszych grzechów na sumieniu mają

 

http://images45.fotosik.pl/29/357c1bf4551966ae.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/29/357c1bf4551966ae.jpg

http://images26.fotosik.pl/294/632c7358d41efe43.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/294/632c7358d41efe43.jpg

http://images28.fotosik.pl/294/9611a9894aa79280.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/294/9611a9894aa79280.jpg

http://images39.fotosik.pl/29/e87432efe4ed2583.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/29/e87432efe4ed2583.jpg

http://images31.fotosik.pl/397/0a4c4cd67d6d9237.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/397/0a4c4cd67d6d9237.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/293/e295bde9fdd2a62e.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/293/e295bde9fdd2a62e.jpg

bartolinka

8 listopada

 

 

było tak:

 

http://images38.fotosik.pl/28/4edeb225842b4b6b.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/28/4edeb225842b4b6b.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/395/05919e9b1834d65d.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/395/05919e9b1834d65d.jpg

 

widoczna pod oknem dziura na kanałówkę:

 

http://images47.fotosik.pl/28/0411a01f6284d49d.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/28/0411a01f6284d49d.jpg

 

fajne butki mieli panowie:

 

http://images29.fotosik.pl/292/74c6b0997edc2034.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/292/74c6b0997edc2034.jpg

bartolinka

7 listopada

 

 

Wylewki na poddaszu już są :);

 

chłopaki jutro będą lać (wysypywać raczej) parter i taras i jutro planują zakończyć u nas działalność .

 

A potem wchodzi pan od zabudowy poddasza, plus minus od 1 grudnia, kiedy wróci z wojaży do Egiptu, ale mu fajnie .

 

I glazurnik do garażu i kotłowni też jakoś z początkiem grudnia.

bartolinka

http://images49.fotosik.pl/27/8f9d01cdae3db7a2.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/27/8f9d01cdae3db7a2.jpg

http://images35.fotosik.pl/27/8b751767b17e39e5.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/27/8b751767b17e39e5.jpg

 

hydraulicy zamontowali też kran na elewacji (niezamarzający), tylko kurczę, dlaczego krzywo ;

 

okniarz wreszcie, po 3,5 m-ca, przywiózł i zamontował pasujące, okno dachowe, huuurrra ;

 

garażu - blaszaka nadal brak, z dostawy i montażu obiecanego niemal dwa tygodnie temu zrobił się jutrzejszy czwartek, ale mąż twardo obstaje przy tej firmie, nie chce szukać nowej ;

 

pan od barierki jeszcze jej nie rozrysował (dwa tygodnie temu był na pomiarze ); może jutro mu się uda przesłać maila z propozycją kształtu;

 

nadal rozkładamy styropian (został salon i garaż), a wylewkarze wchodzą w ten piątek.

bartolinka

listopad

 

 

nasza ciężka praca przy styropianie:

 

http://images45.fotosik.pl/26/804e4b81bde3761a.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/26/804e4b81bde3761a.jpg

http://images27.fotosik.pl/290/f62ee9646c8eb2c2.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/290/f62ee9646c8eb2c2.jpg

http://images46.fotosik.pl/26/db14e8d15cfa04a4.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/26/db14e8d15cfa04a4.jpg

 

 

taka płytka pewnie będzie na jednej ścianie w wiatrołapie

 

http://www.opoczno.com" rel="external nofollow">http://www.opoczno.com" rel="external nofollow">http://www.opoczno.com" rel="external nofollow">http://www.opoczno.com/products/2330m.jpg

bartolinka

pomiędzy 26 a 31 października

 

 

Był "nowy pan" od wylewek, się do sprawy (pomiarów równości powierzchni) zabrał bardzo profesjonalnie; dzięki Monis ; mamy nadzieję, że i u nas się chłopaki sprawdzą.

 

Powiedział, że wchodzi robić wylewki w najbliższą środę; zobaczymy .

 

Styropian pod podłogówkę kładziemy jednak sami, ponieważ pan wylewkarz nie ma czasu, aby położyć część styro, potem poczekać na hydraulików i wrócić ponownie i mu się zwyczajnie nie chce tak bawić .

 

Owszem, resztę styropaniu położy, bo od razu będzie lał wylewki, bez przerw w pracy.

 

Ale nam tak dobrze idzie kładzenie sytropianu pod podłogówkę, że machnęliśmy nim też sporą część poddasza, a co .

 

 

Poza tym próbujemy znaleźć na wczoraj garaż - blaszak, 3*5m, żadne cudo, byle stało i się dało zamknąć; że też żadne z nas nie wpadło, że gdzieś - na czas wylewek - trzeba będzie wymrówkować obszerną zawartość domowego garażu, no bo pod chmurkę to tak nie bardzo .

 

Wszyscy mają jakieś kosmicznie odległe terminy dostawy tegoż baraczku, ale znalazł się jeden bardzo chętny pan, który miał nam ten garaż dowieźć na budowę i postawić już w minioną sobotę, z której zrobił się poniedziałek, a potem środa i dzisiejszy piątek .

 

Zatem wychodzi na to, że facet też ma kosmicznie odległe terminy, ale próbuje nas wziąć na przeczekanie i pewnie myśli, że jak już się zdecydowaliśmy z nim, to będziemy radośnie czekać w nieskończoność.

 

Otóż nie, może się pan bujać .

 

Znalazłam jeszcze jedną firmę garażową; nic więcej nie napiszę, żeby nie zapeszyć.

 

 

Cały czas myślę o tym jak wykończyć chałupkę, a szczególnie jakie kafle położyć w dolnej łazience; moje myśli zaczynają też krążyć wokół kuchennych ścian. Meble na szczęście mam w kuchni rozplanowane od dawna i z grubsza wiem, jakie będą kolory.

 

 

Kupiłam na allegro naklejki, którymi planuję odświeżyć szafki, które córcia odziedziczy po starszym bracie w dniu przeprowadzki.

 

http://images50.fotosik.pl/25/d2fbd1f549b82bed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/25/d2fbd1f549b82bed.jpg

 

Poza tym nuuudy, idzie jesień, depresyjne nastroje, znużenie brakiem spektakularnych postępów na budowie; zbiliża się etap mozolnego dopieszczania szczegółów, w nasze życie budowalne wkrada się niezauważalnie monotonia ..... co dzień to samo, to samo .

bartolinka

25 i 26 października

 

 

dom wysprzątany, styropian ekipa przywiozła (z dwugodzinnym opóźnieniem), mieli położyć go pod podłogówkę w sobotę. Przyjeżdzamy wieczorem - nie ma styropianu, nikt do nas nie dzwoni, ze coś im nie wyszło czasowo. Dzwonimy więc my - no, sorry, nie zdążyli, ale zrobią w niedzielę od rana, zdążą. Przyjeżdzamy wieczorem w niedzielę - nic! nie jest zrobione. I oczywiście nikt nie zadzwonił, żeby nas o tym poinformować .

 

A w poniedziałek (czyli dziś) od rana mieli wrócić hydraulicy.

 

Dzwonimy do ekipy - a tam wielkie zdziwienie, że przyjechaliśmy sprawdzić, co na budowie ; bo oni się nie spodziewali, że będziemy tak często przyjeżdzać i oni pomyśleli, że przyjadą w poniedziałek i od rana zdążą położyć ten styropian.

 

No, to niech sobie myślą dalej, podziękowaliśmy im za współpracę.

 

 

Kurczę, a tak naciskali, żeby w sobotę mogli wejść, bo im wtedy pasuje najbardziej i tylko wtedy mogą (cały piątek zastanawialam sie komu dzieci sprzedać na sobotę, żebym mogła klucze podwieźć na budowę). A potem nawet nie zadzwonili!

 

A na koniec pozostała kwestia tego styropianu, który został przywieziony na budowę, ale przez nas jeszcze nie opłacony. Styropian w raczej nietypowym wymiarze - 8 i 10 cm. Mąż powiedział, że odkupi. A co usłyszał? że im się nie opłaca jechać do nas tylko! po pieniądze. No rzesz w cholerę, to niech se przyjadą po styropian, nas to z lekka wali .

 

 

Jutro ma przyjechać na rekonesans inna firma od wylewek, mogą wejść w przyszłym tygodniu; mam nadzieję, że problemów nie będzie.

bartolinka

23 października

 

jutro nie ruszę ręką ani nogą ; sprzątałam całą chałupę, żeby przygotować ją do wylewek.

 

Jutro przyjeżdza transport styropianu, w sobotę ekipa chciałaby wejść i zacząć go układać. Niestety, to pewnie nierealne, bo nie mam z kim zostawić dzieci i nie będę mogła otworzyć im budowy, a mąż w pracy cały dzień , ehhh.

bartolinka

21 października

 

 

mamy już położone wszystkie rurki c.o. i wodne; została podłogówka na części parteru i poddasza; były kilometry kabli, są kilometry rur

 

 

http://images41.fotosik.pl/22/1ffce22e991e37e1.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/22/1ffce22e991e37e1.jpg kotłownia

 

http://images39.fotosik.pl/22/b61770fb8637f67c.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/22/b61770fb8637f67c.jpg

http://images23.fotosik.pl/286/6acbbf547fcc63a3.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/286/6acbbf547fcc63a3.jpg

 

Był dziś pan zmierzyć elewację i rozrysować projekt barierki na ganku i na oknach.

 

Chałupka schnie, rurki się kładą, nic ciekawego się nie dzieje .

bartolinka

O, i są wiewiórki .

 

 

Hydraulicy rozprowadzli wszystkie rurki od wody i grzejników, strasznie tego dużo się po tej podłodze wije.

 

 

Szukamy firmy do wylewek, mamy kilka chętnych, ale każda wylałaby wylewki na położony już styropian, hmmmm, szkoda im czasu na zabawy w styropianie; my też go niestety nie mamy. Czekamy teraz na odpowiedź jednej z firm, może dla niej położenie styropianu = konkretne pieniądze w zamian, którymi nie pogardzi.

bartolinka

15 października ciąg dalszy

 

 

wybraliśmy wanny; będzie rosa II ravaku

 

http://www.ravak.pl" rel="external nofollow">http://www.ravak.pl" rel="external nofollow">http://www.ravak.pl" rel="external nofollow">http://www.ravak.pl/img/pv/rosa2v1.jpg

 

 

Widziałam "na żywo" kafle opoczna - muretto; całkiem fajne, zastanawiam się nad ich wykorzystaniem w wiatrołapie .

 

 

Po południu wokół naszej działki zrobił się mały ruch; pomijam ten, który robią grzybiarze przeszukujący okoliczne lasy; u nas na działce rośnie dużo grzybów, niestety - pięknych, ale niejadalnych (to nie jest kurka, chociaz na zdjęciu na taką wygląda):

 

http://images32.fotosik.pl/381/2daa5a9b3e42cf5d.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/381/2daa5a9b3e42cf5d.jpg

 

A ten ruch robiło dwóch panów, którzy biegali po drodze i wszystko mierzyli, z rozpędu wpadli też na naszą działkę i wymierzyli dom.

 

Z tego mierzenia wynika, co następuje:

 

- jedną ścianę domu mamy krótszą od drugiej o 1 cm! , pozostałe ściany równe,

 

- miasto przymierza się do zrobienia kanalizacji w naszym rejonie, w tym oczywiście na naszej ulicy i stąd te wszystki pomiary - do celów projektowych.

 

Super !

 

 

Wieczorem po działce buszował lis! żywy, prawdziwy, piękny; zwierzyniec się nam powiększa, są ślimaki, są zające, jest lis; ciekawe co jeszcze zobaczymy :).

bartolinka

15 października i dzień wcześniej też

 

 

Projekt łazienki na dole uległ zawieszeniu, ponieważ dekor, który chciałam w niej wykorzystać, a który zobaczyłam kilka dni później niż kafle bazowe, jest tak wstrętny, ohydny, kiczowaty, bleee, że straciłam sympatię do tych kafli w ogóle.

 

Już sama nie wiem co z tego wszystkiego wyjdzie.

 

 

Wczoraj na budowie trochę się działo:

 

- przyjechali hydraulicy zewnętrzni i wewnętrzni oraz ponownie okniarz z oknem dachowym;

 

- miał się też pojawić elewator, ale ten (nawet bez słowa) nie dotarł do nas;

 

- rozliczyliśmy się z tynkarzami, być może zrobią u nas wylewki;

 

- mąż przewiózł pierwszą partię wiatrołapowych kafli, 24 paczki, resztę - paczek 18 - przewiezie dziś.

 

 

hydraulicy zewnętrzni wykopali 6 takich dołków

 

http://images38.fotosik.pl/20/fff4a554d078330a.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/20/fff4a554d078330a.jpg

http://images33.fotosik.pl/386/2c4dbd6bbf26874e.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/386/2c4dbd6bbf26874e.jpg

i przenieśli licznik wody ze studzienki na dworzu do kotłowni; tak więc woda jest już doprowadzona w miejsce docelowe.

 

 

Hydraulicy wewnętrzni z kolei wykuli wszystkie podejścia do wody i kaloryferów; dzień wcześniej mi tylko przypomnieli, żebym podała im wielkości wanien i umywalek, które wybraliśmy do domu.

 

http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net/emots/h/krzywa_mina.gif, oczywiście zmuszona byłam dokonać przyspieszonego przeglądu oferty sanitariatów; czemu ja na to nie wpadłam, że panowie jednak będą chcieli znać odległości i wysokości sprzętów .

 

Okniarz przywiózł okno, a jakże, ale nie pasujące do ramy, która jest już zamontowana w dachuhttp://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net/emots/h/drapanie_po_glowie.gifhttp://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net" rel="external nofollow">http://emotka.net/emots/h/klnie.gif.

 

Na szczęście przywiózł ze sobą speca od veluxa, a ten wpadł wreszcie na trop - co oni z tym oknem robią nie tak, że wciąż nie pasuje. I teraz ma pasować; hmmmmm poczekamy, zobaczymy.

bartolinka

13 października

 

 

5 miesiąc budowy mija.

 

 

- zamówiliśmy płytki do wiatrołapu i dalej (czyli ceramika keope, nuance beige, 45*45, rektyfikowane), i klnąć będę zapewne na czym świat stoi, kiedy przyjdzie mi to sprzątać ,

 

- tynkarzowi się przypomniało, że nie odebrał kasy, zadzwonił, przepraszał, się umówił, więc jutro będziemy omawiać nierówności

 

i niedoróbki,

 

- podobno już jest ten ostatni velux i już w tym tygodniu... blablabla ma znaleźć się na naszym dachu, zobaczymy,

 

- jutro hydraulik przejmuje klucze do chałupki i będzie wreszcie działał.

bartolinka

9 października

 

MAM płytki do łazienki na dole ;

 

 

http://emotka.net/emots/h/radocha.gif" rel="external nofollow">http://emotka.net/emots/h/radocha.gif

http://images46.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/18/2ad39341ec54bd28.jpg.

 

liryka cersanitu. Amen .

 

 

 

[17.10.; znowu zmiana koncepcji; zaczyna mnie to już nawet bawić ; wracam do pierwotnych wyborów do dolnej łazienki: travena/mogano/foresta z paradyża; następnym razem w kwestii płytek się wypowiem dopiero wtedy, kiedy zawisną w naszej łazience ]

bartolinka

Nasza łazienka na dole,

 

http://images30.fotosik.pl/283/68156dc6307153f9.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/283/68156dc6307153f9.jpg

o wymiarach 160*200, będzie miała

 

taki prysznic (dzięki Aga ):

 

http://images41.fotosik.pl/18/fe4f10dec9d9ed44.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/18/fe4f10dec9d9ed44.jpg

http://images45.fotosik.pl/18/4f24d9b8987b73c5.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/18/4f24d9b8987b73c5.jpg,

i odpływ liniowy;

 

takie umywalkę i kibelek:

 

http://www.kolo.com.pl/rysunki/keramag/ceramika/renovanr1comprimo/122170/122170.jpg" rel="external nofollow">http://www.kolo.com.pl/rysunki/keramag/ceramika/renovanr1comprimo/122170/122170.jpg

http://www.kolo.com.pl/rysunki/keramag/ceramika/renovanr1comprimo/203245/203245.jpg" rel="external nofollow">http://www.kolo.com.pl/rysunki/keramag/ceramika/renovanr1comprimo/203245/203245.jpg

 

tylko płytek wciąż brak .

 

 

Zdecydowaliśmy się wreszcie na płytki do wiatrołapu, holu i kuchni, będzie jeden rodzaj. Kto wie, czy nie myślelibyśmy nad nimi dłużej, gdyby nie fakt, że w sklepie została końcówka, a kolejna dostawa ma być dużo droższa.

 

Będą takie, wymiar 45*45cm:

 

http://images33.fotosik.pl/382/8c9a48aced06d19b.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/382/8c9a48aced06d19b.jpg

 

a to się wysunęło na prowadzenie w kategorii "taras i ganek":

 

http://images23.fotosik.pl/282/27696c79ee4efeae.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/282/27696c79ee4efeae.jpg

bartolinka

8 października

 

 

Tynkarze sobie poszli, mają wrócić na dopieszczania, kiedy tynk wyschnie. Tymczasem ich szef się nie zgłosił do rozliczenia prac (finanowo), nawet nie zadzwonił .

 

 

Zabrali nam drzwi wejściowe i wstawili tymczasowe, ponieważ się okazało , że takich wadliwych drobiazgów, które miały nasze drzwi nie można naprawić na miejscu . Wymiana listwy metalowej i szyldu wymaga transportu drzwi do Starachowic i naszego oczekiwania na nie jakieś 4 -5 tygodni .

 

 

Umyłam okna tarasowe, nieźle się namachałam, a one nadal są brudne; kogo licho podkusiło na takie okniska .

 

 

Dziś na budowie byli panowie od ocieplenia i okartonowania poddasza. Chyba się na nich zdecydujemy.

 

 

Nieustająco męczę swój umysł nad planowaniem łazienek, obecnie na tapecie jest ta na dole. I muszę się pochwalić, że już wszystko do niej mam , oprócz płytek . Znowu wypatrzyłam jakieś - w internecie wyglądają ciekawie; jutro jadę zobaczyć je na żywo i pewnie się znów rozczaruję .

bartolinka

3 października

 

nie, nooo, tynkarze zostawili po sobie porządek idealny; zostawili, bo sobie dziś poszli, wszystkie ściany są zrobione.

 

Jak mówi inspektor: równiuteńkie , ale do dopieszczenia.

 

Czekamy aż tynki zbieleją, będą wtedy szpachlowane rysy, głaskane kontakty, i w ogóle dopracowywane szczegóły.

 

Chałupa wielka, wysprzątana, echo się niesie po ścianach.

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...