Co do zmian w projekcie to będa minimalne. Rezygnujemy z dobudowy garażu do ściany budynku - psuje jego bryłę i przy odsunieciu domu o 15 m od jezdni tak szeroki dom praktycznie dzieliłby działkę na dwie części. Postawienie z przodu garażu wolnostojącego i postawienie domu na środku szerokości działki pozwala na uzyskanie z jednej strony domu nasłonecznionego trawnika, a z drugiej schowanego za garażem podwórza gospodarczego, gdzie mozna będąc niewidocznym z drogi umyć samochód, rąbać drewno do kominka, wieszac pranie itd.
Jedyną większą zmianą w konstrukcji budynku jest odsunięcie ściany zwenętrznej - północnej, od strony łazienki, o 30 cm. Pociąga to za sobą konieczność bardzo niewielkich zmian w konstrukcji stropu (dołożenie jednej belki i przesunięcie pozostałych) i więźby (rozsunięcie krokwi stojacych gęściej niż co 90 cm). No i jeszcze trzeba będzie przesunąć okna na elewacji, żeby była symetryczna.
Pozostałe zmiany to rezygnacja z północnych okien w sypialniach i portfenetrów na północnym szczycie, wstawienie ściany działowej w miejsce podciągu w łazience (zwężenie o 30 cm kompensowane poszerzeniem budynku), zamiana nietypowego potrójnego okna balkonowego na typowe podwójne, oraz wstawienie ścianki działowej między kuchnią i pokojem wraz z wyprowadzeniem kanału dymowego do kominka (i w przyszłości kozy na strychu). Zmniejszy to pokój dzienny do około 19 m2, ale za to uzyskamy dużą kuchnię z jadalnią. No i owe 19 m2 to i tak prawie połowa naszego dzisiejszego mieszkania.
Kolejna zmiana dotyczy wysokości pomieszczeń - w projekcie jest 2,72 m (od wykończonej podłogi, 2,81 m od poziomu zero). Po uwzględnieniu zmiany grubości ocieplenia podłogi parteru (zamiana 30 cm keramzytu/4 cm styropianu na 10 cm styropianu) wyniesie ona 2,66 m, co dla nas też jest zbyt dużo. Dlatego planujemy obnizyć strop o 10 cm bez zmiany kształtu i wymiarów budynku - po prostu te 10 cm bloczka co w projekcie jest pod stropem teraz pójdzie nad stropem. 2,56m nawet uwzględniając "pomyłki" przy laniu podłogi powinno wystarczyć żeby zmieścić się w normie.
Poddsze pozostanie niewykończone - nie będziemy robić schodów stałych - ich miejsce zajmie na razie klapa z drabiną, a otwór w stropie zamkniemy ocieploną konstrukcją z desek lub płyt gk. Nie będzie tez ocieplenia połaci dachu i wyprowadzenia ogrzewania na strych. Zamiast tego docieplimy strop - prawdopodobnie wełną, wykonujac dodatkowo podłoge na legarach. Docelowo ogrzewane ma być tylko 2/3 strychu - po ociepleniu dachu itd. Pozostała cześć ma mieć ocieplony jedynie strop i pełnićfunkcję strychu-graciarni. Miejsca na bombki choinkowe, zimowe kurtki, używanie "od święta" garnki i sterty innych chwilowo niepotzrebnych rzeczy.
Sciany wewnętrzne konstrukcyjne i ścianki działowe, a także scianę między kuchnią i pokojem chcemy zbudować z silikatów - chodzi o wykorzystanie ich zdolności do akumulacji ciepła i wilgoci, a także izolacyjności akustycznej. Z pewnością z silikatów będzie ścianka działowa między kotłownią i sypialnią - podobno kotły są ciche, ale w nocy określenie "ciche" nabiera innego znaczenia.
Rozstrzygnięcia wymaga jeszcze kwestia umieszczenia szamba - będzie betonowe, prefabrykowane. Jeżeli stanie przy płocie przyłacze będzie bardzo długie - minimum 15 m. Boimy się trochę, że w tak długiej rurze ścieki mogą zamarznąć - a wkopywanie jej na głębokości 1,5 m spowoduje, że samo szambo trzeba by zakopać koszmarnie głęboko albo zrezygnować z 1/3 pojemności. W planach jest też instalacja odprowadzania ścieków szarych (np z pralki czy umywalek) do odstojnika i ewentualnie stawu z oczyszczalnią korzeniową, ale to tylko i wyłącznie bardzo wstępna koncepcja.
Mam nadzieję, że niedługo papierowy dom zacznie wychodzić z ziemi.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 997 wyświetleń