Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    10
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    38

Entries in this blog

mikiada

1 lipiec

po długich oczekiwaniach rozpoczęło się... 1 lipca nastąpiło uroczyste wbicie łopat na dobre, 2 lipca zostały zalane fundamenty. Oj będzie się dziać...niestety mam wrażenie że przez oczekiwanie rozleniwiłam się nie czuję się za bardzo przygotowana do budowy, ale czy można się do tego przygotować...Pasy zapięte i rozpędzamy się i już zaczynają się pierwsze pytania/ problemy. Trzeba ustalić w ciąu tygodnia plany łazienek, kuchni. Co robić z wodą ? Czy robić już podłączenie z aquanetem, korzystać z uprzejmości sąsiada czy studnia? Oj zaczyna się...ale przecież o to chodziło.
mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

no to do kompletu jeszcze.. rzuty

 

http://lh3.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S50G-jlDaCI/AAAAAAAAKho/c652-DGUGZI/s800/rzut%20parteru.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S50G-jlDaCI/AAAAAAAAKho/c652-DGUGZI/s800/rzut%20parteru.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S50G-oBVZ2I/AAAAAAAAKhs/w832cvYg-tk/s800/rzut%20pietra.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S50G-oBVZ2I/AAAAAAAAKhs/w832cvYg-tk/s800/rzut%20pietra.JPG

mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

Dzięki Myszonik mogę zamieszczać zdjęcia:) i jak słusznie zauważyła Myszonik brakuje tutaj tego co ma powstać.. więc załączam rysunek domku

 

 


http://lh5.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S5z6HGCEX1I/AAAAAAAAKgQ/5XKxevMUvTM/s640/15.jpg

 


trzeba jednak trochę uruchomić wyobraźnię bo nie będzie taki jak na rysunku tylko inny:) dachówka będzie grafitowa

 


Wyszedł trochę duży:) 220m użytkowe, 169m do zabudowy... jeju jeju co my robimy. Wczoraj powiedzialam mężowi który jest strasznie tym wszystkim przerażony, że jak będize dla nas za duży to sprzedamy i wybudujemy drugi.. ale wizja kolejnej budowy chyba jeszcze bardziej go dobila.:) a ja się cieszę jak dziecko, też się boję ale radość tworzenia jest większa.

mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

TAK BYŁO... LATO 2008

http://lh6.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/SJcuiKMCHRI/AAAAAAAADAA/yyp6V82eYLk/s720/IMG_2361.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/SJcuiKMCHRI/AAAAAAAADAA/yyp6V82eYLk/s720/IMG_2361.JPG

 

A TAK JEST DZISIAJ.. WIOSNA 2010

http://lh6.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S5zqxBW1WEI/AAAAAAAAKfg/IFRePbGPxj0/s640/IMG_0149.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_G9cJwwASwi8/S5zqxBW1WEI/AAAAAAAAKfg/IFRePbGPxj0/s640/IMG_0149.JPG/

mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

no i ruszyła machina.... 2 dni temu zawitał na budowę elektryk żeby podłączyć skrzynkę budowlaną, a wczoraj ruszyła firma budowlana. Kiedy dzisiaj mąż wjechał na działkę prawie jej nie poznał.. wykopany dół, humus zdjęty, geodeta w toku prac.. o rany już zaczynam sie obawiac. Maz poznał sasiadow podobno sa w porzadku.. ja niestety w tym czasie staralam sie doprawadzic do porzadku nasze dotychczasowe gniazdko..ale po poludniu tez zawitalam na dzialke... jeju jeju dzieje się. I już pojawiają się pierwsze poważne problemy.. firma budowlana dala nam termin na ewentulane zmiany w ukladzie kanalizacjil.. i zaczelo sie.. czy aby na pewno obecny uklad jest optymalny.. a skad ja mam to wiedziec?!! nie mam za grosz wyobrazni przestrzennej probuje sobie to uzmyslowic jak to bedzie wygladac ale marnie mi to idzie moze ktos pomoze.. help...

[/code]

mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

O rany.. ale nam to idzie.. dobrze pisać dziennik bo to człowieka mobilizuje. Jak zobaczyłam terminy poprzednich wpisów to się przeraziłam, ale teraz już zaczyna się ostro.

 

- jest pozwolenie na budowę

- kierownik budowy wybrany

 

Przegapiłam podłączenie wody i teraz mam przyspieszone działanie plus załatwianie przyłącza wody, zbieranie dokumentacji dla banku (koszmar).

 

Początkowo plan ambitny był z rozpoczęciem budowy na marzec... oj nie wiem czy to się uda.

mikiada
Jest projekt!.. na razie wstępna koncepcja ale za bardzo nie chcemy nic zmieniać. Oj idzie nam ta budowa w żółwim tempie, długo się zastanawialiśmy czy w ogóle warto, stać nas, jaki ma być: parterowy z poddaszem, gotowy czy indywidualny.. i tak rok nam zleciał. W końcu wróciliśmy do pierwszego architekta z którym rozmawialiśmy i jeszcze bardziej żałuję dlaczego rok zmarnowałam. Po 3 tyg. od spotkaniach powstała koncepcja która bardzo nam się podoba. Zapytam architekta o zgodę na zamieszczenie rzutów i wkleję go (jak mi się to uda). Teraz czekamy na drobną kosmetykę, okno, przesunąć ściankę i tyle. Szukamy kierownika budowy i do dzieła...!
mikiada

Dziennik Ady i Mikolaja

Od czegoś trzeba rozpocząć... a idzie nam w żółwim tempie, więc postanowiłam wzorem innych pisać dziennik licząc na to że bardziej będzie nas to mobilizować do działań. Od tygodnia czytam forum muratora i zapałałam ogromną chęcią do budowy domu. Chcę się budować! Pociesza mnie fakt że tyle na forum kobiet, które też (tak mi się wydaje) nie znały się na budowaniu a jednak się odważyły.

 

 


Pierwszy zmoblilizował nas pies... Paco. Mieszkamy w bloku przy lesie, więc nie ma źle, ale kiedy wyjeżdża do rodziny na wieś wygląda jakby był młodszy o kilka lat. Więc po dłuuuugich poszukiwaniach kupiliśmy działkę. Nie było łatwo bo pół roku szukaliśmy (no może nie tak intensywnie ) a w końcu kupiliśmy od znajomych, którzy wyjechali z kraju... gdyby nie oni pewnie nadal byśmy szukali. Minął rok a my nic więcej nie zrobiliśmy. Czasami kupiłam jakąś gazetę, przeglądaliśmy gotowe projekty, ale zawsze było jakieś "ale".

 

 


Nie wiem jak innym to się udało ale my mieliśmy ogromny problem z podjęciem decyzji:

 


1) gotowy projekt czy indywidualny

 


2) parterowy czy z użytkowym poddaszem

 


3) nowoczesny czy klasyczny

 


itd.

 

 


Wizyta w firmie oferującej gotowe projekty zmobilizowała nas do.. projektu indywidualnego. Odbyliśmy już rozmowy z trzema architektami i jedno już wiemy:) będzie projekt indywidualny (to już duzy sukces).

 

 


Reasumując:

 


1) działka kupiona

 


2) geodeta działa (złożył papiery w urzędzie)

 


3) rozmowy z architektami w toku

 

 


Najbliższe działania:

 


1) załatwić decyzje o mediach ([po uzyskaniu mapki od geodety)

 


2) kontynuować rozmowy z architektami i w końcu zdecydować się na któregoś - deadline tydzień!

 


3) szukać kierownika budowy



×
×
  • Dodaj nową pozycję...