Nasze budowanie-czyli kombinacja w alpejskim stylu

Kilka zdjęć

powieszona lapma z bliska

http://foto1.m.onet.pl/_m/6fd05dffdae631a540699df9a1a5728d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/6fd05dffdae631a540699df9a1a5728d,10,19,0.jpg

i świecąca

http://foto2.m.onet.pl/_m/c9ac68324921ff3bbda3c357da0a091a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/c9ac68324921ff3bbda3c357da0a091a,10,19,0.jpg

kinkiet

http://foto1.m.onet.pl/_m/dde87f3fa551b491e0bf0b147ea28e5d,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/dde87f3fa551b491e0bf0b147ea28e5d,10,19,0.jpg

poduszki

http://foto0.m.onet.pl/_m/abfe708ff6a596e18dc8c83f7ee8e208,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/abfe708ff6a596e18dc8c83f7ee8e208,10,19,0.jpg

nasza "śmieszna" lampa

http://foto2.m.onet.pl/_m/4b161a0582fce4903b04c49d9592eb5e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/4b161a0582fce4903b04c49d9592eb5e,10,19,0.jpg

no i kupiliśmy dwa stołki (też niezbyt pasują) ale się nam spodobały

http://foto0.m.onet.pl/_m/f5a9719c5d3fa558c3e5dfa5a7b0dbac,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/f5a9719c5d3fa558c3e5dfa5a7b0dbac,10,19,0.jpg

A z tematów nie budowlanych

zabawa na śniegu

http://foto1.m.onet.pl/_m/2beb42963c4ffeb81a47aad1b7bcd2e1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/2beb42963c4ffeb81a47aad1b7bcd2e1,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/9d1be937be3e220583149a35fded5158,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/9d1be937be3e220583149a35fded5158,10,19,0.jpg

Zakupiłam wczoraj lampę i kinkiet do salonu.

Zamówiony stolik jeszce nie dojechał a minęły już dwa tygodnie.

Kupiłam też lampki nocne i lampę do naszej sypailni

Jest bardzo śmieszna. W sumie to nie wiem do czego nam pasuje, ale ja lubię mieć coś co czasem nie pasuje do całości

Taka trochę pokręcona jestem

Poza tym kupiłam w Jysku dwie poduszki (zapomniałam pstryknąć zdjęcie) i dwa koszyczki. Załuję że więcej sobie nie wzięłam bo jeszcze trochę szpargałów mi zostało do poukładania

http://foto2.m.onet.pl/_m/6ac4e79115c20b919a300e82c5865e3e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/6ac4e79115c20b919a300e82c5865e3e,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/56451fb12edf519795cbff9b88f532f3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/56451fb12edf519795cbff9b88f532f3,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/cb80ee03a98453071bddb75f2bf491f8,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/cb80ee03a98453071bddb75f2bf491f8,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/d32068f55e34edb6bba1a4ba0d5d9899,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d32068f55e34edb6bba1a4ba0d5d9899,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/797a5a8968d506b22b20e92a055eca80,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/797a5a8968d506b22b20e92a055eca80,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/381d1dbc4eadbde52efcd220d7a9cc10,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/381d1dbc4eadbde52efcd220d7a9cc10,10,19,0.jpg

chwilowo tyle

Rynek wieczorkiem

i Sandrusia kochająca Herosa (miłość prawdziwa)

i jeszcze

sory za jakość zdjęć ale siedzenie tego psa w miejscu przez chwilę graniczy z cudem

Ze zmian domowych to tylko tyle, zę mam w salonie wypoczynek o taki

na stolik nie patrzymy, bo czekamy na nową ławę w odpowiednim kolorze

a tu sesja mojej gwiazdki

Zima........

jechałam do pracy i musiałam się zatrzymać..

najpiękniejszych widoków nie uwieczniłam bo nie ma gdzie stanąć

pięknie jest....

http://foto1.m.onet.pl/_m/d57d8bcd594a55e66f9cdfa7f9ad36c5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d57d8bcd594a55e66f9cdfa7f9ad36c5,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/8f77a206935ba2592039e2a34099e664,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/8f77a206935ba2592039e2a34099e664,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/ee311c881ab6352e909e4fb23b712300,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/ee311c881ab6352e909e4fb23b712300,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/8f1e49a8946bf3faa4b223a9a74d6ed5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/8f1e49a8946bf3faa4b223a9a74d6ed5,10,19,0.jpg

Zimowe zabawy.... i podwórkowy burdel

i stnadradowo brzydal

i jego ulubione zajęcie - ciupanie mojej ręki

Zapomniałam napisać że w sobotę 2 stycznia 2010 r. był u nas ksiądz po kolędzie i dom został poświęcony

Niby nic ale tak jakoś lepiej.

Ogólnie fajna historia z tą kolęda była

Puka ktoś i stuka do drzwi 9dzwonka jeszcze się nie dorobiłam), otwieram a to ministranci

- przyjmuje Pani księdza?

- no przyjmuję, a kiedy?

- za chwilę...

-

sobota godz. 9,30 ja w dresach szmata w ręce, E. z mopem jedzie po saluuunach, ogólnie syf kiła i mogiła

- no teraz, jak to teraz????? a kropidło macie?? (uległo zniszczeniu przy przeprowadzce)

- nie mamy, ale Pani sobie od sąsiada pożyczy

- no teraz to nie

- to przyjdziemy za 1,5 godziny

- dobra

jeszcze w tak krótkim czasie chałpy nie wysprzątałam, ale pot lał się strumieniami, (między kreskami też)

przyszedł ksiądz, pogadał, poświęcił

ehh szkoda tylko że każdy na siebie nafuczony

ale chałpa niech stoi teraz to jej żaden diabeł nie straszny , a może i inne diabły uciekną?!

UUUUUUUUUUUUUUUUuuuuuffffffffffffffffffffffffffffffff

Święta święt ai po świetach

dziennik w czeluściach zapomnienia...........

no ale co nic się ze spraw budowlanych nie dzieje bo o innych nie wspomnę

zima w pełni, sypie,mróż czyli jak na styczeń normalka

małż rozbił mi niechcąco moją piękną żółtą lampę w wiatrołapie, muszę czegoś poszukać no i do salonu jakasik by się przydała

czas pomalutku leci

wyjeżdżam do pracy ciemno wracam ciemno, słońca mi brakuje

normalnie deprecha zimowa...

droga dzisiaj do pracy

http://foto0.m.onet.pl/_m/7ed6c3f2d4f651b371c172bf8088118c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7ed6c3f2d4f651b371c172bf8088118c,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/e21d422c35e17c731dc82504c8425fe4,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/e21d422c35e17c731dc82504c8425fe4,10,19,0.jpg

blllleeeeeeee

WSZYSTKIM CZYTAJĄCYM I NIE CZYTAJĄCYM

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA TEN NOWY 2010 ROK

POPIJCIE ALBO NIE

POTAŃCZCIE ALBO NIE

POJEDZCIE ALBO NIE

POKOCHAJCIE SIĘ ALBO NIE

PONARZEKAJCIE ALBO NIE

NIECH SIE WAM DOBRZE W ŻYCIU DZIEJE

ZDRÓWKO DOPISUJE, WIATR W OCZY NIE WIEJE

NIECH MIŁOŚĆ GÓRUJE NAD WSZYSTKO TEŻ BĄDŹCIE

I Z RADOŚCIĄ WIELKĄ DO SZAMPANA SIĄDŹCIE!

http://www.we-dwoje.pl/files/Image/art_bonus_oryg/we_dwoje_1_16201.jpg" rel="external nofollow">http://www.we-dwoje.pl/files/Image/art_bonus_oryg/we_dwoje_1_16201.jpg

NIECH TE ŚWIĘTA TAK WSPANIAŁE

BEDĄ CAŁE JAKBY Z BAJEK

NIECHAJ GWIAZDA Z NIEBA LECI

NIECH MIKOŁAJ TULI DZIECI

BIAŁY PUCH NIECH Z NIEBA SPADA

NIECHAJ PIESEK W NOCY GADA

NIECH CHOINKA PACHNIE PIĘKNIE

NO I RADOŚĆ BĘDZIE WSZĘDZIE.

wszystkim cudownym duszom, które są na tym forum zdrowych spokojnych i pogodnych Świąt zyczy kawika z rodziną

Obiecałam że fotki wkleję no to wklejam, oczywiście fotki tego czego jeszcze nie było

kinkiety i lampa w przedpokoju

saluuunowe kredensy

jeden

i drugi

szafa w garderobie

nasze łózko - nareszcie

no i zzzzzzzzzziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimmmmmmmmmmmmmaaaaa

moja ukochana TRÓJKA

i brzydal paskudny

sobota upłynęła na sprzątaniu, czyszczeniu fug na dole (małż własnoręcznie na kolanach zapierdzielał) a ja zapuszczałam każdą linijke fużki specjalnym płynem

zeszło nam prawie do 1 w nocy, ale obaliliśmy przy tym buteleczkę winka, więc nawet bezboleśnie zleciało

NNNNoooooo

mój mąż się wysilił i zamontował wczoraj listwy progowe, pytam się to co jeszcze zrobiłeś

- nnooo zamontowałem listwy

- no ale co jeszcze????

- no listwy tylko

- tylko???

- kochanie 3 miesiące robiłem kilka rzeczy na raz, to teraz sobie robię jedną

oooo majjj gooooooddddd

byłam w skelpie w którym zmawiałam wypoczynek, bo dzwonili że materiał który wybrała będzie dopiero koniest stycznia luty

no to pojechałam i wybrałam inny

nawet dobrze zrobiłam bo będzie tańszy o 460 zł

ogólnie miałam wczoraj straszzzny dzień

rano dzwonił małż i w tym momencie zacięła mi się komórka, skrzeczała warczała ani ją włączyć ani wyłączyć

-potem poszłam do urzędu jak wyszłam to auto całe zasrane prze ptaki miałam, co się dało pościerałam i pojechałam

droga męka - na odcinku 40 km jeden pług

w pracy się schyliłam a tu trzzzaaaaasssskk - poszły spodnie na dupie , no to do sklepu po nowe

ubieram się do domu i jeeebbbuuuttt - poszedł zamek przy kurtce

ujechałam kawalek do domu przypomniałam sobie że miałam wstąpić do banku po kasę - nazadddd

pojechałam w sprawie mebli, przez 10 minut szukali mojego zamówienia

nooo i jechałam i bozię po cichu prosiłam żby nic się już nie wydarzyło

http://www.clik24.pl/images/gify/emocje38.gif" rel="external nofollow">http://www.clik24.pl/images/gify/emocje38.gif

No kochani

dzeinnik popada w czeluście zapomnienia, bo:

przerwa zimowa jest.

jeszcze przed świętami jakieś drobe rzeczy zostaną w domku zrobione. kupione są małe kinkiety na klatkę schodową i lampa do przedpokoju na górze, więc przed świętami jeszcze zawisną

kupione są listwy progowe więc przed świętami będą zamontowane

kupione i powieszone rolety w kotłowni - nikt prze okno nie zagląda

w salonie sa dwa krednsiki i szafka tv(ze starym tv-oczywiście)

no i trzeba barać się za jakieś sprzątanie, szczególnie kuchni, bo meble od małych brudnych rączek to prawie kapią

i tak się jeszce zastanawiam moi drodzy nad choinką

zywa czy sztuczna hę?

zaznaczam że mam podłogówkę i choć marzy mi sie żywa choinka to jakoś te spadające igły już mnie tak nie bawią

Łóżko zamówone

zamówiony wypoczynek do salonu

takie coś

http://foto1.m.onet.pl/_m/014fea5c0431d47afba446515bf86511,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/014fea5c0431d47afba446515bf86511,10,19,0.jpg

tylko oparcia w kolorze venge

małż zklecił wczoraj szafkę na buty do wiatrołapu. Nie jestem zbytnio zadowolona bo nie spełnia całkiem moich oczekiwań, ale jakoś przeboleję, grunt że nie walają się brudne buty pod nogami

zdjęcia zrobiłam, ale są marnej jakości, a na wieszaku wisiały już kurtki i nie było siły żeby ktoś kazał mi to wszystko ściągać

taż że może po wolnym znajdę natchnienie na lepsze zdjęcia

http://foto2.m.onet.pl/_m/f17425836fe1f3c264b80e4b025aa94e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/f17425836fe1f3c264b80e4b025aa94e,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/63463de39de78f01867c67373fadd705,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/63463de39de78f01867c67373fadd705,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/34355444ede16498083c44db14640d80,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/34355444ede16498083c44db14640d80,10,19,0.jpg

i lampa w wiatrołapie

http://foto2.m.onet.pl/_m/d0514e3f0e857a671410c58d8d98c82a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d0514e3f0e857a671410c58d8d98c82a,10,19,0.jpg

po za tym

E. sklecił pólko-szafkę na przetwory, posprzątał w kotłowni, posprzątał w garażu i ogólnie "coś" tam zrobił

no to pochwaliłam go ....tak jak trzeba

wczoraj przyjechała szfka na buty do przedpokoju

jeszcze nie jest złożona - może dzisiaj małż się wysili

roleniwiła mi się bestia

niech sobie odpocznie - byle nie za długo

Pamiętajcie!!!!!!!!!!!!!!

http://forum.muratordom.pl/licytacja-dla-walecznego-franka,t175613.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/licytacja-dla-walecznego-franka,t175613.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/licytacja-dla-walecznego-franka,t175613.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/licytacja-dla-walecznego-franka,t175613.htm

ogrodzenie skończona tzn - barkuje jeszcze prawidłowej klamki itd itp, ale jest

w garażu uprzątnięte - nareszcie bo to już masakra była

a wokół błotko

a kiedyś nie napisałam że mamy już nadany nr domu

kurcze przestój jest i będzie to i w dzienniku pewnie też bo o czym tu pisać

a małż nareszczie po 2 tygodniach powesił lampę w wiatrołapie i przedpokoju na dole

Ogrodzenie skończone, tzn. dzisiaj skończy się malować i można uznać że prace na powietrzu się zakończyły.

teraz może pierdyknąć śniegiem.

troszkę w sobotę uporządkuję, może namówię małża na wyjazd do sklepu żeby zakupić listwy progowe bo dalej nie założóne i może jakąś sofę do salonu.

Zobaczymy.

a pies wczoraj latał po podwórku i pewnie czegoś pożarł bo znowu nie chce jeść

Martwy sezon budowlany. Nic ciekawego się nie dzieje. Pomalutku coś się dłubie, grzebie itd.

czyli ciąg dalszy ogrodzenia.

Spacerek, wspólne poszukiewanie "czegoś" w błocie i trawie

Z wieści wykończeniowo budowlanyhch

mąż sobie grzebie..... przy ogrodzeniu

a ja kupiłam lamp do jadalni - o taką

http://foto1.m.onet.pl/_m/d5e81c88c8270401cd8baa18e088ea65,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/d5e81c88c8270401cd8baa18e088ea65,10,19,0.jpg

i do kuchni - o taką

http://foto3.m.onet.pl/_m/670631f016090697b8f67d2ebbd2381b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/670631f016090697b8f67d2ebbd2381b,10,19,0.jpg

poza tym mam lampę do wiatrołapu i przedpokoju (ale jeszcze nie wiem czy na dolę ją powiesze czy na górze - chyba na górze)

powisiłam sobie firaneczki w kuchenym oknie i w łazience na górze, nareszcie zniknęła styropianowa zasłonka

a tak ogólnie to nic mi się nie chce.... a co....

z wieści niebudowlanych - Heros ma się dobrze , co objawia się nagminym gryzieniem, mnie i niestety Snadry czego go oduczam i nawet mi to wychodzi tfu tfu co by nie zapeszać

ale ma ostre zęby ,... cholera

Małż korzysta z pogody i robi takie coś

w salonie stanęły dwie szafki, ale ciągle zapominam o zdjeciach

muszę pomyśleć o jakiejś sofie

dużo rzeczy jeszcze brak

mam na tapecie lampy bo te żarówki już pomału mnie denerwują, wczoraj byłam w jednym sklepie z lampami gdzie miało być taiej, a le sory ceny powaliły mie na kolana, szukam więc jakiegoś inengo wyjścia

aaaa i kupiłam zestaw do wiatrołapu, czekam kiedy przywiozą

z wieści niebudowlanych - martwi mnie nasz pies bo w ogóle jeść nie chce

weterynarz stwierdził że to może stres adaptacyjny. zobaczymy. pocieszam się tym że wczoraj wieczorem nareszcie postawił uszy (bo tak to klapniete miał)

Może wreszcie coś zacznie jeść rano okropnie mu w brzuchu burczało, a z jedzenia to najbardziej smakują mu kamienie

co ja się nie nagotowałam a on to wszystko w duuuuupie ma

nie patrzymy na zajebi... brudne buty tylko skupiamy się na piesku

a tutaj zastygł w pozie"pociupię sobie twoje nogi w brudnych skarpetkach"