Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    441
  • komentarzy
    128
  • odsłon
    923

Entries in this blog

kawika

Urlop

 

ogłaszam, że z dniem jutrzejszym rozpoczynam urlop

 

 

mam zamiar leżeć, opalać się , kąpać w morzu i odpocząć

 

 

postaram się co przy dwójce moich pociech plus chłop nie będzie łatwe

 

 

meliska, meliska i luzik

 

 

kochani

 

 

http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/wakacyjne/kabriolet.gif" rel="external nofollow">http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/wakacyjne/kabriolet.gif

 

http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/wakacyjne/opalac.gif" rel="external nofollow">http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/wakacyjne/opalac.gif

 

 

buziaczki

 

 

http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/Milosne/calus4.gif" rel="external nofollow">http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/Milosne/calus4.gif

kawika

maki

 

 

Wczoraj pogoda trochę lepsza (pod wzgklędem upałów) więc można było troszkę pochodzić

 

 

 



wokół naszego domu rosną maki

 

 

 



pięknę maki, łany maków

 

 

 



proste kwiaty ale ile mają w sobie uroku :)

 

 

 



13062010201..jpg.c74c07be63bb909b59ddd47492f1ada8.jpg13062010202..jpg.eaff02a3ceeba764be0d9263e8a9f485.jpg

 

 

 

 



komary-------chmary okropnie tną

13062010201..jpg.c74c07be63bb909b59ddd47492f1ada8.jpg

13062010202..jpg.eaff02a3ceeba764be0d9263e8a9f485.jpg

13062010201..jpg.c74c07be63bb909b59ddd47492f1ada8.jpg

13062010202..jpg.eaff02a3ceeba764be0d9263e8a9f485.jpg

13062010201..jpg

13062010202..jpg

13062010201..jpg

13062010202..jpg

kawika

studzienki

 

Od kilku dni w związku z powodzią robimy odwodnienie działki

 

 

została odprowadzona woda z rynien i tu gdzie najbardziej się zbierał wykopaliśmy dziurę i robimy studzienki, a raczej juz zrobione są.

 

 

mam nadzieję że teraz woda nie będzie nam już zalewała podwórka

 

 

 

a wczoraj zasypywałam te studzienki tytmi ręcoma i łopata i kilof (ziemia zbita) były w ruchu

 

a dzisiaj plecy mnie bolą

kawika

powódź nr 2

 

 

ta druga fala powodziowa to gorsza niż pierwsza

 

 

 



współczuc tylko tym którym żywioł zabrał cały dorobek życia

 

 

 



u nas no cóż "bzdety" zalany kanał, podwórko jak jezioro, brak prądu, był strach przed wodą ale jakoś przeszło

 

 



najgorsze że w drodze do pracy pourywało drogę całymi pasami jezdni

 

 

 



to tylko "mały przykład" tu była jezdnia i przystanek autobusowy i wielka skarba po której nic nie zostało

 

 

 



07062010197..jpg.37b5abfd944597aa2eb713c0226d9f53.jpg07062010198..jpg.86a26bc16a28124a387612cdf4665b84.jpg

 

 

 



niech was nie zmyli ten żwir - to żwir w korycie rzeki, droga urywa się za przerywaną linią

07062010197..jpg.37b5abfd944597aa2eb713c0226d9f53.jpg

07062010198..jpg.86a26bc16a28124a387612cdf4665b84.jpg

07062010197..jpg.37b5abfd944597aa2eb713c0226d9f53.jpg

07062010198..jpg.86a26bc16a28124a387612cdf4665b84.jpg

07062010197..jpg

07062010198..jpg

07062010197..jpg

07062010198..jpg

kawika

stół

 

 

Jest taras i jest..... stół na taras wykonany przez mojego tatę

 

 

 



30052010185..jpg.b5af63095a513145506b01812fc0d1b9.jpg

 

 

 



no i oczywiście był grilek

 

 

 



Wczoraj pogoda dopisała nie padałao zrobiliśmy sobioe wycieczkę.

 

 



Wiktor miał radochę w parku linowym, a Sandra szalała później w piłeczkach

 

 

 



Taki "Dzień Dziecka"

30052010185..jpg.b5af63095a513145506b01812fc0d1b9.jpg

30052010185..jpg.b5af63095a513145506b01812fc0d1b9.jpg

30052010185..jpg

30052010185..jpg

kawika

Dzień Matki

 

 

Wczoraj wszystkie mamy maiały swoje święto

 

 

 



Byłam u mojego syna w szkole na występie który dzieci przygotowały dla mam

 

 

 

 



Tradycyjnie dzieci narysowały swoje mamy i miałyśmy za zadanie sie odnależć.

 

 

 



Zadanie nie powiem bardzo trudne

 

 

 



Mój syn zaskoczył mnie zupełnie - mogłabym sie caly dzień szukać i bym nie zgadła że to ja

 

 



Szukam szukam, krótkie ciemne włosy i niebieskie oczy... szukam....szukam........szukammmm

 

 



iiiiiiiii............... nic

 

 

 



Pani podpowiedziała:

 

 



Oto ja

 

 

 



25052010161..jpg.c7228c435c7ce33f1c06ce181dcd6e5c.jpg

 

 



 

 

 



Wiktor ale ja mam krótkie włosy.....

 

 



- Mamusiu bo ja Cię narysowałem jak miałas 18 lat (faktycznie wtedy takie włosy miałam - zdjęcia oglądał)

 

 

 



No i jak tu nie kochać tych naszych dzieciaków

25052010161..jpg.c7228c435c7ce33f1c06ce181dcd6e5c.jpg

25052010161..jpg.c7228c435c7ce33f1c06ce181dcd6e5c.jpg

25052010161..jpg

25052010161..jpg

kawika

taras

 

 

wczoraj zostały zamocowane barierki na tarasie, głównie chodzi o zabezpieczenie go przed moją hieną (Herosem) a i Sandra trochę zwolni, bo lata jak z motorkiem

 

 

 



25052010155..jpg.d077519ca1e1422e4b64717379b2bab6.jpg

 

 

 



jeszcze wymagaja przycięcia z tej jednej strony

25052010155..jpg.d077519ca1e1422e4b64717379b2bab6.jpg

25052010155..jpg.d077519ca1e1422e4b64717379b2bab6.jpg

25052010155..jpg

25052010155..jpg

kawika

taras

 

 

Przez ostatnie kilka dni powsatwał taras, a raczej jego drewniana część po daszkiem

 

 

 



Nareszcie można usiąść a nawet położyć się i poopalać

 

 

 



Jaszcze lekie szlifowanie i malowanie

 

 

 



23052010136..jpg.77c6f5e9719433fa0bb1a5bb9cf5eaab.jpg23052010135..jpg.d406d6e74cb4fd06b4085381f3a4a401.jpg23052010137..jpg.55975afaa4f13fd5dfef897fcb360924.jpg

 

 

 



a potem można było zapaliś :super" grila

 

 

 



22052010134..jpg.7e6d3e58f993bdc851b913095a377f21.jpg

23052010136..jpg.77c6f5e9719433fa0bb1a5bb9cf5eaab.jpg

23052010135..jpg.d406d6e74cb4fd06b4085381f3a4a401.jpg

23052010137..jpg.55975afaa4f13fd5dfef897fcb360924.jpg

22052010134..jpg.7e6d3e58f993bdc851b913095a377f21.jpg

23052010136..jpg.77c6f5e9719433fa0bb1a5bb9cf5eaab.jpg

23052010135..jpg.d406d6e74cb4fd06b4085381f3a4a401.jpg

23052010137..jpg.55975afaa4f13fd5dfef897fcb360924.jpg

22052010134..jpg.7e6d3e58f993bdc851b913095a377f21.jpg

23052010136..jpg

23052010135..jpg

23052010137..jpg

22052010134..jpg

23052010136..jpg

23052010135..jpg

23052010137..jpg

22052010134..jpg

kawika

powódź - skutki

 

 

Poszliśmy wczoraj na spacerek nad naszą rzekę

 

 

 



nie wierzyłam własnym oczom co ten żywioł potrafi zrobić z ziemią

 

 

 



urwało brzeg,

 

 



20100523031..jpg.6b4183e4e731d443488925af75f6a030.jpg

 

 



poszerzyło koryto

 

 



20100523032..jpg.d39eba761734f61944890fd8ea51e28f.jpg

 

 



20100523034..jpg.f0056123789641926bc9040f0ad57c76.jpg

 

 



20100523040..jpg.b0d6d0f9d6fbb5ef44745a2fadbe62c0.jpg, wypłukało ponad metr żwiru, zgroza

 

 

 



dojścia do rzeki nie ma, a Sandra tak lubiła wrzucać kamyczki

 

 

 



masakra

20100523031..jpg.6b4183e4e731d443488925af75f6a030.jpg

20100523032..jpg.d39eba761734f61944890fd8ea51e28f.jpg

20100523034..jpg.f0056123789641926bc9040f0ad57c76.jpg

20100523040..jpg.b0d6d0f9d6fbb5ef44745a2fadbe62c0.jpg

20100523031..jpg.6b4183e4e731d443488925af75f6a030.jpg

20100523032..jpg.d39eba761734f61944890fd8ea51e28f.jpg

20100523034..jpg.f0056123789641926bc9040f0ad57c76.jpg

20100523040..jpg.b0d6d0f9d6fbb5ef44745a2fadbe62c0.jpg

20100523031..jpg

20100523032..jpg

20100523034..jpg

20100523040..jpg

20100523031..jpg

20100523032..jpg

20100523034..jpg

20100523040..jpg

kawika

ciągle pada

 

 

Ciądle pada, nie sa to już tak intensywne opady, rzeki trochę opadły, uspokoiły się............ale ten deszcz......................... deszcz nie odpuszcza. Do tego wszystkiego jest zimno góra 10 stopni

 

 

 



Nie pamiętam tak zimnego i mokrego maja

 

 

 



Na podwórku błoto, nic nie da się zrobić, kupka ziemi lezy i zbija się w coraz mniejszą kupeczkę

 

 



dzieci dostają "fioła" od siedzenia w domu bo ile na tym zimnie można siedzieć??

 

 

 



A ja dostaję fioła bo SŁOŃCA MI SIĘ CHCE!!!!!!!!!!!!

 

 

 



Do tego walka z nadwagą...... wszystko nie nastraja optymistycznie.

 

 

 



jakieś nowe zdjęcie hmmmmmm

 

 

 



padnięta Niunia

 

 

 



17052010129a..jpg.66511abe917ccfc8c6851f4012749935.jpg

17052010129a..jpg.66511abe917ccfc8c6851f4012749935.jpg

17052010129a..jpg.66511abe917ccfc8c6851f4012749935.jpg

17052010129a..jpg

17052010129a..jpg

kawika

powódź

 

 

Od kilku dni na naszym terenie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy

 

 



w mieście pouszkadzało drogi, podmyło ulice i domy

 

 

 



Rano nie mogłam dojechać do pracy bo drogi były pozamykane

 

 

 



Przez dzień trochę mniej padało, ale w nocy od nowa ulewa

 

 

 



Ja mieszkam niedaleko wielkiej rzeki, chronią nas wały przeciwowodziowe, ale....... no właśnie zobaczcie sami

 

 



w zimie dzieci zjeżdżały z górki

 

 



Zdj_cie006..jpg.cd49f034345615bc63112d42c330c3ea.jpg

 

 

 



a teraz... za tym dużym słupem jeszcze 50 m do brzegu rzeki, ogólnie jakieś 130 m od rzeki do wału (zdjęcie ze szytu wału)

 

 



Zdj

Zdj_cie006..jpg.cd49f034345615bc63112d42c330c3ea.jpg

Zdj

Zdj_cie006..jpg.cd49f034345615bc63112d42c330c3ea.jpg

Zdj

Zdj_cie006..jpg

Zdj

Zdj_cie006..jpg

Zdj

kawika

taras???

 

 

a tkie coś mi się umyślało na taras

 

 

 



na odsłoloniętej części ułożony z kostki, a na zasłoniętej daszkiem tam gdzie drewniane słupy drewniany......

 

 

 



sory za moje antytalencie

 

 

 



10052010121..jpg.04625790f42c74cc1de12bfd5d7c4e4e.jpg

10052010121..jpg.04625790f42c74cc1de12bfd5d7c4e4e.jpg

10052010121..jpg.04625790f42c74cc1de12bfd5d7c4e4e.jpg

10052010121..jpg

10052010121..jpg

kawika

deszcze niespokojne

 

 

Przez noc z soboty na niedzielę i w niedzielę napadało tyle deszczu że dosłownie zatopiło mi podwórko

 

 



woda stała bo ziemia już jej nie przyjmowała.

 

 



Załamac się można

 

 



Ziemia lezy , trawa nie zasiana a tu pogody i wiosny-takiej prawdziwej nie ma.

 

 



09052010115..jpg.ae2d78eb74ba09e0e159cb86f51fe7c5.jpg09052010114..jpg.5ac183ffd01ccecf356a0208850ce82b.jpg

 

 

 



a tu zarys tarasu

 

 

 



09052010118..jpg.9161fc7b9772ac96683058f1b6ef7215.jpg09052010116..jpg.a7cdcc28e96b066245a6729c2b2dec84.jpg

09052010115..jpg.ae2d78eb74ba09e0e159cb86f51fe7c5.jpg

09052010114..jpg.5ac183ffd01ccecf356a0208850ce82b.jpg

09052010118..jpg.9161fc7b9772ac96683058f1b6ef7215.jpg

09052010116..jpg.a7cdcc28e96b066245a6729c2b2dec84.jpg

09052010115..jpg.ae2d78eb74ba09e0e159cb86f51fe7c5.jpg

09052010114..jpg.5ac183ffd01ccecf356a0208850ce82b.jpg

09052010118..jpg.9161fc7b9772ac96683058f1b6ef7215.jpg

09052010116..jpg.a7cdcc28e96b066245a6729c2b2dec84.jpg

09052010115..jpg

09052010114..jpg

09052010118..jpg

09052010116..jpg

09052010115..jpg

09052010114..jpg

09052010118..jpg

09052010116..jpg

kawika

nudy

 

 

 

 

 



no właśnie prze ten deszcz to można zasnąć

 

 



wkleję sobie trochę zdjęć takich co jeszcze ich nie było

 

 

 



klatka schodowa (trochę mi to różowo wyszło a jest białe)

 

 



100_3910..jpg.5541587e96636f54922205452f74db40.jpg100_3911..jpg.07ad27f13612977a5b12074f6c9f8493.jpg

 

 

 



pokój WIktora (nie patrzymy na bałagan (of cors)

 

 

 



100_3907..jpg.722cfcc236f20da36b3d4f1d637015b6.jpg100_3908..jpg.80c42e924d94f66b8c2f127e13ee85ae.jpg

 

 

 



podwórko ( na lewo ogarnięte z kamienia na prawo nie ogarnięte)

 

 



100_3920..jpg.28927cd8b30c62815220fb60dc4bebe2.jpg

100_3910..jpg.5541587e96636f54922205452f74db40.jpg

100_3911..jpg.07ad27f13612977a5b12074f6c9f8493.jpg

100_3907..jpg.722cfcc236f20da36b3d4f1d637015b6.jpg

100_3908..jpg.80c42e924d94f66b8c2f127e13ee85ae.jpg

100_3920..jpg.28927cd8b30c62815220fb60dc4bebe2.jpg

100_3910..jpg.5541587e96636f54922205452f74db40.jpg

100_3911..jpg.07ad27f13612977a5b12074f6c9f8493.jpg

100_3907..jpg.722cfcc236f20da36b3d4f1d637015b6.jpg

100_3908..jpg.80c42e924d94f66b8c2f127e13ee85ae.jpg

100_3920..jpg.28927cd8b30c62815220fb60dc4bebe2.jpg

100_3910..jpg

100_3911..jpg

100_3907..jpg

100_3908..jpg

100_3920..jpg

100_3910..jpg

100_3911..jpg

100_3907..jpg

100_3908..jpg

100_3920..jpg

kawika

spacer

 

 

Chce mi się ładnej pogody

 

 



przez ten deszcz nic nie można zrobić w przyszłym ogrodzie:bash:

 

 



Ziemia leży, drugiej wywrotki nie może przywieźć bo mokro. Dosyć tego deszczu.

 

 



Ciepełka chcę ciepełka.........

 

 

 



Spacer

 

 



Dopiero kilka dni temu zauwazyłam brzózkę która posiała się w wierzbie:eek:

 

 

 



02052010095..jpg.3785cb9e48f141d91e36cdc1a80cdb5b.jpg

 

 

 



spacerowaliśmy sobie tak...

 

 



02052010093..jpg.4fec4acb8b7c5941eb46467a47287cc2.jpg02052010088..jpg.fff52af25ab0caf03f60927249356323.jpg02052010096..jpg.e6c363a42fab86b90fb316e99a486667.jpg

 

 



http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png

02052010095..jpg.3785cb9e48f141d91e36cdc1a80cdb5b.jpg

02052010093..jpg.4fec4acb8b7c5941eb46467a47287cc2.jpg

02052010088..jpg.fff52af25ab0caf03f60927249356323.jpg

02052010096..jpg.e6c363a42fab86b90fb316e99a486667.jpg

02052010095..jpg.3785cb9e48f141d91e36cdc1a80cdb5b.jpg

02052010093..jpg.4fec4acb8b7c5941eb46467a47287cc2.jpg

02052010088..jpg.fff52af25ab0caf03f60927249356323.jpg

02052010096..jpg.e6c363a42fab86b90fb316e99a486667.jpg

02052010095..jpg

02052010093..jpg

02052010088..jpg

02052010096..jpg

02052010095..jpg

02052010093..jpg

02052010088..jpg

02052010096..jpg

kawika

rynny c.d.

 

 

Wczoraj była piękna pogoda, więc uskuteczniałam łopatologię.

 

 

 



Namachałam się okrutnie, ale zasypałam wszystkie rury, ja osobiście tymi ręcami to zrobiłam.

 

 

 



A gdy już zakopałam, to zagęściłam ziemię........zageszczarką którą osobiście byłam ja i moja waga :)

 

 

 



30042010086..jpg.0f8c22fbb001bf123205c769c1b24cf5.jpg

 

 

 



Podczas zasypywania jeszcze bardzo dużo kamieni wybraliśmy....istny kamieniołom

30042010086..jpg.0f8c22fbb001bf123205c769c1b24cf5.jpg

30042010086..jpg.0f8c22fbb001bf123205c769c1b24cf5.jpg

30042010086..jpg

30042010086..jpg

kawika

rynny

 

 

Jak wczoraj pisałam odprowadzamy wodę z rynien, nareszcie bo kałuże po deszczu były dosyć spore i błotko też nie małe

 

 

 



28042010079..jpg.2e3bf3de4477a978d9e7f49748dc141d.jpg28042010083..jpg.929f412d5bdc0156e958de9d427a5698.jpg28042010081..jpg.42d775e3193bb699a554cef83d04607e.jpg28042010082..jpg.1cdcb7274d9fac1bb2f3c701e4648466.jpg

28042010079..jpg.2e3bf3de4477a978d9e7f49748dc141d.jpg

28042010083..jpg.929f412d5bdc0156e958de9d427a5698.jpg

28042010081..jpg.42d775e3193bb699a554cef83d04607e.jpg

28042010082..jpg.1cdcb7274d9fac1bb2f3c701e4648466.jpg

28042010079..jpg.2e3bf3de4477a978d9e7f49748dc141d.jpg

28042010083..jpg.929f412d5bdc0156e958de9d427a5698.jpg

28042010081..jpg.42d775e3193bb699a554cef83d04607e.jpg

28042010082..jpg.1cdcb7274d9fac1bb2f3c701e4648466.jpg

28042010079..jpg

28042010083..jpg

28042010081..jpg

28042010082..jpg

28042010079..jpg

28042010083..jpg

28042010081..jpg

28042010082..jpg

kawika

dylematy

 

Nie wiem...

 

nie wiem co robić i wokół czego się skupić

 

 

Jeno wiem... trzeba przywieźć ziemi i posiać trawę żeby dzieci w lecie mogły sobie swobodnie po niej pobiegać....

 

Ziemia 350 zł dobra trawa drugie 300

 

A tu - kasy brak

 

 

Odprowadzenie wody - wczoraj mój ojciec wziął się za odprowadzenie wody z dwóch rynien.

 

Niestety kiedy padał deszcz woda lała się równo na szambo i do tego tworzyła wilekie błotniste kałuże

 

Teraz trzeba to doprowadzić do porządku bo jak przywiozą ziemię to już nic nie da sie zrobić. Zdjęcia jutro.

 

 

Elewacja - marzy mi się jakiś kolor. Szarość tego domu mnie przygnębia, a może jakby był kolor to może bardziej by mi się spodobał????

 

 

I teraz co robić? baranek: biały i farba kolor, czy gotowy kolorowy tynk. Nie ma pojęcia jakie są ceny i co się bardziej opłaca.

 

Kasy nie mam ale.... no właśnie ale.....i to ale spędza mi sen z powiek, bo z jednej strony bym chciała a z drugiej fakt pożyczenia kasy od rodziców mnie przeraża.

 

 

Przypuszczam, że bez koloru jeszcze trochę pomieszkamy.......



×
×
  • Dodaj nową pozycję...